CCP już to wprowadziło, a nazywa się lag na modułach :2funny:
pomijam już 10 minutowe ładowanie grida :tickedoff:
To chyba spieprzyli sprawę, bo prawie nie działa jak walczą 2 grupy po 50 osób każda... ale zaczyna ładnie działać jak w systemie walczy 250+
Poprawiłem przeklawiaturowanie
Thnx. Mam nadzieję, że od tego e-peen nie rośnie...
I już sam sobie zaprzeczasz. Twierdzisz że >isk = win a teraz że >isk != win. A prawda jak zwykle leży po środku > isk ~= >%win
Zaraz zaprzeczam... Tytek to powinna być mobilna stacja (Gwiazda Śmierci ?), wolna i zajebiście mocno powinna bić między oczy... nie jestem co prawda pewny jak taka mobilna stacja powinna spadać (łatwo/trudno), ale to nie moje zmartwienie. Generalnie to tytek NIE powinien latać sam... a poza tym jest zbyt tani, w końcu obecnie każdy noob z odpowiednim portfelem sobie kupi i tytka i chara do niego
Ależ zależy. Spytaj się Scarego - naszego głównego solo PVPera
Nie chce mi się, nie znam się, nie znam jego... a w ogóle to o co mam pytać ?
A co to ma wspólnego z tematem nerfowania nano?
Nic, a ma coś mieć wspólnego ? Sorki ma, w końcu partyzantka (roam) to jeden ze sposobów na zabawę we wrogim terenie lub na tyłach wroga.
Skoro już tak mocno pragniesz odbiec od odbiegasz od tematu to odpowiem (ewentualnie poproszę modów o wyrzucenie tego do osobnego tematu bo niewiele ma to wspólnego z nerfowaniem nano i proponowanymi zmianami)
Ja ? Wodzu ale co wódz... przecież to nie ja zacząłem o strategii w EVE...
Wbrew pozorom floty są zróżnicowane na tyle, na ile pozwala na to mechanika gry. Nano-gangi z reguły składają się z kilku klas okrętów o różnym przeznaczeniu (cepy i dykty do łapania celów, hace dostarczające DPS, EW do osłabienia wroga, logistyki i commandy do bustowania). Nano-gangi to taka partyzantka/siły specjalne - szybko dolecieć, szybko odskoczyć, samemu wybrać sobie cel i w miarę możliwości walczyć na własnych warunkach. I jak dla mnie takie gangi są tym co mi się podoba w tej grze, a spotkanie i walka 2 wyrównanych nano-gangów potrafi być naprawdę ekscytująca.
No zajebiście zróżnicowane: 65% to nano, 25% to snipery, a reszta to pewnie nooby, albo Ci którzy akurat nie mieli nic podpadającego pod obie poprzednie kategorie. Ile obecnie lata Scorpio we flotach ? Ile logistyków ? Po 1-2 szt ? A ile nano masz w super uber zróżnicowanym gangu gdzie masz dyktę próbującą naśladować nano i ceptora jako scouta (SIC !) ?
Natomiast duże floty składają się głównie z BS'ów nie dlatego że inne statki się nie przydają, ale z powodu wszechobecnych lagów znacznie ograniczających możliwości taktyczne.
Duże czyli jakie ? 50 capitali ? 50 BSów ?
Na koniec HACe i cepy. Z reguły takie vagasami (jak i innymi HACami) latają doświadczeni "wyskilowani" piloci, którzy wiele czasu i SP spędzili aby wydobyć z tych statków jak najwięcej. Podobnie jest z fitami - na tych statkach zwykle się nie oszczędza i fitują je jak najlepiej - pełne T2 jest standardem, a i frakcyjne elementy nie są taką rzadkością. O impach nie wspomnę. Natomiast cepami często latają młodzi piloci dla których cep to pierwszy statek t2. Fity często są nieprzemyślane, "ekonomiczne", rigi rzadko używane. Zwykle jest to statek przejściowy zanim wsiądzie się w coś "większego" dlatego i skile przydatne w cepach są zwykle niskie, i nie ma się co dziwić że później takie niedoskilowane i niedofitowane cepy nie mogą się równać z wyskilowanymi i porządnie wyskilowanymi HACami.
Doświadczony ? Czyli jaki ? Ten co wydał kupę ISK na okablowanie we łbie, na rigsy i skorzystał z jednego z multum przepisów na nano na sieci ? Aaaa... czasu i SP... to chyba zaczynasz o mnie mówić... mam 55mln SP, z tego 14mln w spaceship command, 9mln w gunnery, 6mln w dronkach i kilkanaście wrzuconych w różne dziwne miejsca takie jak nawigacja, elektronika, mechanika, inżynieria, a to wszystko o kant dupy rozbić bo pomimo, że Dominixem latam nieprzerwanie od ponad 2 lat NIE mam szans w spotkaniu z Vagą o ile pilot Vagi nie popełni błędu... I nie chodzi o to, że go nie rozwalę... tylko o to, że nie mam szans mu nawet lakieru na pancerzu zarysować.
Co gorsza - w Taranisie to go nawet nie dogonię, bo bez gistii i bez impów nie przekroczę 7km/s
Reszta twojego posta - polataj w nanogangach, polataj w dużych flotach, wróć na forum.
Jeszcze raz dużych czyli jakich ? 50, 100, 150 szipów ? A może capitalowych: 90 Frachtowców, tytek i około 40 lotniskowców, nie licząc drobnicy ? Nvm... bo noob jestem i carebear to mi możesz na wrzucać, a co mi tam...
W nano nie latam, nie latałem i nie zamierzam latać, bo preferuję albo subtelną walkę i podchody (covert/stealth bomber) albo brutalną siłę ognia (BS).