Autor Wątek: Koniec nanofaq ?  (Przeczytany 73402 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Straszny

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #105 dnia: Lipiec 30, 2008, 13:20:12 »
Dormio, latałeś kiedyś nanoszipem? Bo gadasz jak reszta kerbirów z caldari militia. W lataniu nano jest pełno mniejszych niuansów które trzeba na blachę opanować; jak się zachowywać przy vadze a jak przy bsie, co wpierw brać na buty, a co później, patrzeć na transversal innych nanoszipów i dostosowywać swoją orbitę do ich, wyczuć moment kiedy uciekać a kiedy bić, zmieniać ammo w zależności od celu, bumpować czy nie, etc etc. I to wszystko w ułamku sekundy ;]

ano dokładnie, ale jeśli ktoś szuka rozgrywki w postaci "walka ma trwać 5 minut" to raczej nie załapie tego klimatu ani sposobu gry. Wydaje mi sie ze Dormio oczekuje od EVE bycia czymś czym (imo na szczęście) ta gra nigdy nie będzie. Zbyt statyczna gra odstręczy ludzi a nie da fajną zabawe.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 13:50:31 wysłana przez Scaryman »

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #106 dnia: Lipiec 30, 2008, 13:52:44 »
Ptaszki tu i ówdzie ćwierkają że z NERFEM NANO wejdzie też nerf trackingu gunów i explosion velocity missli

Ktoś coś wie co tam na sisi się porobiło ?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 14:00:11 wysłana przez Yogos »

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #107 dnia: Lipiec 30, 2008, 14:25:54 »
Dormio, latałeś kiedyś nanoszipem? Bo gadasz jak reszta kerbirów z caldari militia. W lataniu nano jest pełno mniejszych niuansów które trzeba na blachę opanować; jak się zachowywać przy vadze a jak przy bsie, co wpierw brać na buty, a co później, patrzeć na transversal innych nanoszipów i dostosowywać swoją orbitę do ich, wyczuć moment kiedy uciekać a kiedy bić, zmieniać ammo w zależności od celu, bumpować czy nie, etc etc. I to wszystko w ułamku sekundy ;]
Ty patrz... a ja myślałem, że powyższe to tylko do ceptora się aplikuje, nie... zaraz przecież w SB też muszę opanować masę niuansów na blachę... eee... żadne nowości. Piszesz o truizmach jakie generalnie odnoszą się do PVP i nie są specyficzne tylko dla nanoshipów... no może te ułamki sekund przy BSie to są troszkę większe.

Cytat: Venec
I takich których nie możesz zabić to są najbardziej doświadczeni - którzy wpakowali kupę czasu i isków w swojego szipa. Nie możesz zabić? To odgoń, przeciętny nanopilot nie będzie latał tam gdzie go ciągle blobują, chyba że ma jakieś suicidal tendencies lub lubi naprawdę ostrą adrenalinę.
Ale ja nie chcę odgonić, bo poza satysfakcją nic mi to nie daje - chcę móc zniszczyć.

Cytat: Venec
-precisiony
-ecmy
-sniperzy
-neuty (zróbcie 2 lolcursy z heavy neutem, gościu się obsra jak mu będzie cały cap neutowany)
-spider tank
-comedy option: stado rifterów z webami
-i najoczywistsza opcja: własne nano, ale to odpada bo na nano kerbiry właśnie whinują :P

Mówisz, że to wymaga skilla i SP? A to pardon, rzeczywiście ten świat jest nie fair  :idiot2:
Aha i wszystko to solo ? No dobra... lećmy po kolei...
- precision - do jakiej wartości działają, a na jakich prędkościach lata nano ?
- ecm - rozumiem, że mam latać tylko ECM shipami (np. Scorpio) ?
- neuty - rozumiem, że mam go nimi zniszczyć ?
- comedy option - to moze w Ibisie of Doom wyskoczyć - może sam ze śmiechu padnie ?
- nano - czyżby jedyna opcja ?
Nie twierdzę, że świat jest fair, baaaa... jak dotąd to mnie ani grzeje ani ziębi czy są nano czy nie. Jak dla mnie jedyną obecnie skuteczną metodą walki z nano jest ich unikać. Co z resztą staram się czynić. Nie uda się - trudno pech, wkalkulowany w warunki walki.
Tylko proszę nie mów, że nano są zbalansowane z innymi statkami skoro nawet cepy są wolniejsze.

NVM... dla mnie nano jest tak samo przegięte jak kiedyś były rakiety, ECM i pare innych rzeczy. Nie mam nic przeciwko superszybkim statkom i ich pilotom, ale... jak zwykle jest ale, wolałbym by był utrzymany balans względem pozostałych statków jakie są obecne w grze. Chciałbym by interceptor (dowolny) rzeczywiście był najszybszym statkiem w grze, a nie drugim w kolejności.

ano dokładnie, ale jeśli ktoś szuka rozgrywki w postaci "walka ma trwać 5 minut" to raczej nie załapie tego klimatu ani sposobu gry. Wydaje mi sie ze Dormio oczekuje od EVE bycia czymś czym (imo na szczęście) ta gra nigdy nie będzie. Zbyt statyczna gra odstręczy ludzi a nie da fajną zabawe.
Cieszy mnie, że tylko Ci się wydaje i dziwi mnie, że od razu wiesz co innych ludzi odstręczy. Mam prawo mieć własne zdanie w różnych kwestiach w tym również w kwestii ile ma trwać walka. Moim zdaniem powinna trwać zdecydowanie więcej niż 1 minuta, ale i ja uważam, że dłużej jak 5 byłoby zbyt długo.

Po prostu patrzę na całe środowisko w jakim się taka walka ma odbywać, a nie tylko na samą walkę. Przelot przez system trwa od kilkudziesięcu sekund do 2-3 minut, te 32s podawane w tym wątku w wielu wypadkach oznaczają, że jak odsiecz dolatuje, to już jest po walce. 32s walki to zaledwie kilka salw (rocket launcher T2 wystrzeli w tym czasie 15x - mniej jak połowa magazynku, standard launcher T2 3x - mniej jak 10% pojemności, large blaster (neutron) - 7x, medium (neutron) 15x (electron 20x), small (neutron) 16x (electron 29x)). Poza tym zastanów się skoro jak twierdzisz krótka walka to taki super fun, zastanów się po jakiego grzyba ludzie ją niepotrzebnie wydłużają montując tank... bo chcieli krótszej walki ?

Mam swoje zdanie w tej kwestii i możesz uznać moje argumenty, lub nie... ale póki nie złapiesz tego co mam na myśli to nie poczujesz tego klimatu i sposobu gry jaki mam na myśli, a TYM bardziej nieuzasadnionym z Twojej strony będzie twierdzenie, że jest gorszy.
Lubisz krótkie walki, lubisz nano - i dobrze ciesz się, że akurat teraz EVE takowe oferuje w obfitości i żałuj, że nie grałeś 2 lata temu kiedy działa miały wyższy dps, a statki mniej hp (w totalu). CCP wydłużyło walki i wcale im z tego powodu nie ubyło graczy... co ciekawsze - nikt nie narzekał !
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Venec

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #108 dnia: Lipiec 30, 2008, 14:40:15 »
Cytat: Dormio
Ty patrz... a ja myślałem, że powyższe to tylko do ceptora się aplikuje, nie... zaraz przecież w SB też muszę opanować masę niuansów na blachę... eee... żadne nowości. Piszesz o truizmach jakie generalnie odnoszą się do PVP i nie są specyficzne tylko dla nanoshipów... no może te ułamki sekund przy BSie to są troszkę większe.

To co wyjeżdżasz z tym, że nano to tylko iski?

Cytat: Dormio
Ale ja nie chcę odgonić, bo poza satysfakcją nic mi to nie daje - chcę móc zniszczyć.

A ja chcę wygonić z gry wszystkich idiotów, nie dostaje się wszystkiego. I by nie było flejma, piję tutaj głównie do whinerów z caldari militia którzy głównie wypłakali tą zmianę.

Cytat: Dormio
- precision - do jakiej wartości działają, a na jakich prędkościach lata nano ?
- ecm - rozumiem, że mam latać tylko ECM shipami (np. Scorpio) ?
- neuty - rozumiem, że mam go nimi zniszczyć ?
- comedy option - to moze w Ibisie of Doom wyskoczyć - może sam ze śmiechu padnie ?
- nano - czyżby jedyna opcja ?

-precision: na all v precisiony osiągają 8,5km/s przy explo velocity 4,5km/s. Na większość nano to styka, resztą się nie przejmuj bo i tak nic ci nie zrobią. Na takim cfaniaków co uciekają na 150km są sniperzy.
-neuty: a czym zasila swoje MWD? łzami kerbirów? :D
-ecm: nie zabijesz, ale on ci też nie zabije tacklerów
-comedy option: przy większej ilości tacklerów nanopilot może stracić głowę i dać się złapać w weba
-nano: nie jedyna, tylko najbardziej oczywista

Cytat: Dormio
Aha i wszystko to solo ?

Do low seca się nano nie wsadza (chyba, że się wardecuje korpy w FW), a w 0.0 nie lata bez kilku kumpli.

« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 14:45:06 wysłana przez Venec »

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #109 dnia: Lipiec 30, 2008, 15:05:18 »
To co wyjeżdżasz z tym, że nano to tylko iski?
Ja ? Wodzu, ależ co wódz... jakby nano wymagałoby tylko dużego, a grubego portfela to nie wszyscy byliby w stanie sobie na nie pozwolić, a tak... Sprawdź o co chodziło w ISK (mega, mega ISK => iWin; co oczywiście jest nieprawdą - vide tytki).

Cytat: Venec
A ja chcę wygonić z gry wszystkich idiotów, nie dostaje się wszystkiego. I by nie było flejma, piję tutaj głównie do whinerów z caldari militia którzy głównie wypłakali tą zmianę.
Będziesz kandydować ?

Cytat: Venec
-precision: na all v precisiony osiągają 8,5km/s przy explo velocity 4,5km/s. Na większość nano to styka, resztą się nie przejmuj bo i tak nic ci nie zrobią. Na takim cfaniaków co uciekają na 150km są sniperzy.
-neuty: a czym zasila swoje MWD? łzami kerbirów? :D
-ecm: nie zabijesz, ale on ci też nie zabije tacklerów
-comedy option: przy większej ilości tacklerów nanopilot może stracić głowę i dać się złapać w weba
-nano: nie jedyna, tylko najbardziej oczywista
- precision - czyli da się powalczyć nimi jedynie z tymi nanoskami co latają poniżej 4.5km/s ?
- neuty - i co jednym ssaniem zje mu całego capa i od razu wyłączy MWD, a prędkość spadnie do nominalnej i on od razu da się złapać w web - to ile ich ma być żebym tymi pozostałymi działami był w stanie go rozwalić w te 32s ?
- ecm - czyli nic nie wnosi, bo tacklerów przecież mam w nanoshipach
- comedy option - no to dopiero komedia... superdoświadczony pilot straci głowę, bo napotkał stado rifterów
- nano - no przecież mówię, że oczywista

Cytat: Venec
Do low seca się nano nie wsadza (chyba, że się wardecuje korpy w FW), a w 0.0 nie lata bez kilku kumpli.
A co się wsadza do lowseca jak się nie walczy pod bramą tylko poluje na paskach ? IMHO 0.0 jest bezpieczniejsze od lowseca bo wszystko co nie jest zielone lub niebieskie to wróg/ofiara/cel, a w dodatku nie trzeba się martwić sentry.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 15:10:04 wysłana przez Dormio »
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #110 dnia: Lipiec 30, 2008, 15:24:39 »
Jęczysz Dormik.
Da sie jebnąć nano vage bsem  tylko trzeba kapke przygotowac fit i zabaitować na pasku.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 15:31:22 wysłana przez Yogos »

Venec

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #111 dnia: Lipiec 30, 2008, 15:32:33 »
Cytat: Dormio
Ja ? Wodzu, ależ co wódz... jakby nano wymagałoby tylko dużego, a grubego portfela to nie wszyscy byliby w stanie sobie na nie pozwolić, a tak... Sprawdź o co chodziło w ISK (mega, mega ISK => iWin; co oczywiście jest nieprawdą - vide tytki).

To ja już kompletnie tu ciebie nie rozumiem.

Cytat: Dormio
Będziesz kandydować ?

Huh?

Cytat: Dormio
- precision - czyli da się powalczyć nimi jedynie z tymi nanoskami co latają poniżej 4.5km/s ?
- neuty - i co jednym ssaniem zje mu całego capa i od razu wyłączy MWD, a prędkość spadnie do nominalnej i on od razu da się złapać w web - to ile ich ma być żebym tymi pozostałymi działami był w stanie go rozwalić w te 32s ?
- ecm - czyli nic nie wnosi, bo tacklerów przecież mam w nanoshipach
- comedy option - no to dopiero komedia... superdoświadczony pilot straci głowę, bo napotkał stado rifterów
- nano - no przecież mówię, że oczywista

-precision: później dmg spada, jak nie zniszczysz, do odgonisz
-neuty: no ja pitolę, a czego ty oczekiwałeś? trochę teamworku i masz ugotowanego każdego nanoszipa, tylko trochę wysiłku
-ecm: to że ci dmg nie zadają to nic nie wnosi? Graty.
-comedy option: nikt nie jest superdoświadczony, a gdy trafisz na supermena w nano to i tak lepiej uciekać. Tak samo jak ja w zealocie bym spotkał domiego na neutach, bym spieprzał jak najdalej

Cytat: Dormio
A co się wsadza do lowseca jak się nie walczy pod bramą tylko poluje na paskach ? IMHO 0.0 jest bezpieczniejsze od lowseca bo wszystko co nie jest zielone lub niebieskie to wróg/ofiara/cel, a w dodatku nie trzeba się martwić sentry.

Przyznam ci się, że dawno nie piraciłem w low secu, a teraz słyszałem, że zaroiło się tam od wygłodniałych pvperów. Na belcie w low secu złapiesz tylko nubów albo baita, co przy tym 2 jak się dałeś nabrać to i tak zasługujesz na poda (ile razy ja łyknąłem baita). A jak ci się uda wyrwać (patrz wyżej, neuty) żadne nano cię nie zagruje pod gejtem lub stacją. I pewnie, że 0.0 bezpieczniejsze, bo bardziej zorganizowane.

Słowem trochę wysiłku Dormio.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #112 dnia: Lipiec 30, 2008, 16:00:01 »
Venec... stary... albo rozmawiamy o hipotetycznej sytuacji, że ja jestem sam i "wpadam" przypadkiem na nanosolówkę... albo choćbym miał cztebernaście neutów to sam nie dam rady nanoroamowi, albo jak nie jestem sam to sobie popatrzymy na siebie, posmackujemy i polecimy w swoje strony.  ;D

Poza tym co to za walka gdy nano może i daje rady bez większych problemów mnie rozwalić, a ja go mogę jedynie zanudzić na śmierć (a i tak tylko do wyczerpania amo). Co mi za różnica czy on mi ship rozwali za kilka mln czy ja zużyję niepotrzebnie amo za kilka mln ?  >:(

Sam wiesz jak działa ECM  ::) na shipach które nie są do tego dedykowane - ile razy dasz radę w takim zerwać locka w czasie 32s walki ?

No jak to nikt nie jest superdoświadczony ? Próbowano mnie w tym wątku przekonać, że nano wymaga superdoświadczenia w PVP.   ;)
Nvm, już mi nawet nie chodzi o to, że ja aby walczyć z nanosolówką potrzebuję gangu, ale w gruncie rzeczy żeby mi było w tym gangu tak samo łatwo jak nanosolówce walczyć, żeby ten wysiłek włożony w walkę po obu stronach był porównywalny - chwytasz ? Jak na razie IMHO po stronie nano jest duuuuużo niższy.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #113 dnia: Lipiec 30, 2008, 16:34:16 »
Słowem trochę wysiłku
Nieeeeee lepiej żeby raven popował vagasa na salwe - dwie to jest dopiero zbalansowanie!  :crazy2:
Obecną sytuacje można opisać w ten sposób:
1. Fitowanie statków na nano jest skuteczne w wielu sytuacjach ale na pewno nie jest overpowered bo:
  a) Nanostatki poświęcają swój damage (lowsloty / rigsloty)
  b) Nanostatki poświęcają swój tank (lowsloty / medsloty / rigsloty)
  c) Nanostatki poświęcają swój cap (mwd zzera go sporo)
  d) Zfitowanie statku na nano jest kosztowne
  c) Zimpowanie klona pod speed jest kurewsko kosztowne
2. Statki nano mają kilka słabych punktów które odpowiednio wykorzystane pozwolą złapać większość nanostatków
  a) Neuty (złaszca hvy, ale medium też zwłaszcza fakcyjne - a jeśli ktoś mi powie że są drogie to niech porówna sobie ich cene z ceną polycarbonów)
  b) Statki webujące jak Hyena / Huggin / Rapier
  c) Fakcyjne weby (owszem są drogie, ale już np. taki DG web kosztuje 10 baniek a na heacie ma prawie 16km zasięgu)
  d) Dronki webujące też są często niespodzianką dla nanopilota
  e) Chwila zagapienia pilota nano który praktycznie musi być cały czas maksymalnie skoncentrowany na tym co robi, raz popełniłem błąd bo za późno o jakieś 2 sekundy zorientowałem się w sytuacji i koleś ubił mi vagasa dobrze zfitowanym drakiem.
  f) Wszechobecny lag to największy zabójca nanostatków
  g) Pomysłów może być jeszcze wiele, dronki neutujące itp...
3. W związku z tym latanie nano jest dokładnie risk vs revard. Pakujesz dużo kasy i ryzykujesz ją w pvp = masz efekty ale nie jesteś solouberpwnmobile bo w dalszym ciągu char który ma miesiąc może Cie ubić siedząc w BSie na pasku z neutami, webem i scramblem.

Po patchu będzie tak:
1. Cała idea nanostatków stanie się nie do zrealizowania. Cała klasa statków stanie się martwa. Ten patch nie nerfuje nano tylko je eliminuje z gry.
2. Vagabond, Huggin, Rapier, Hyena, Claymore staną się bezużyteczne
3. Roamy po 0.0 przestaną istnieć może z wyjątkiem jakiś pack ceptorów bo za łatwo będzie wyłapać drogie statki. Już teraz tak jest że dobrze zorganizowana kampa jest nie do przejścia przez nanogang. Teraz byle jaka kampa będzie nie do przejśćia przez każdy gang z wyjątkiem większego bloba.
4. W bardzo dużym stopniu ograniczy się możliwość walki z liczniejszym przeciwnikiem.
5. Jedyna dobra strona patcha to aktywowanie ABków i warp scrambli, nie wiem czy w tej postaci ale zawsze krok w dobrym kierunku. Osobiście nie zmieniał bym tak drastycznie scrambli, można by to zrobić bardziej elegencko, np. zescramblowany (warp scramblem) statek zużywa 4x więcej capa na MWD a nie że od razu fullstop.

Nvm, już mi nawet nie chodzi o to, że ja aby walczyć z nanosolówką potrzebuję gangu, ale w gruncie rzeczy żeby mi było w tym gangu tak samo łatwo jak nanosolówce walczyć, żeby ten wysiłek włożony w walkę po obu stronach był porównywalny - chwytasz ? Jak na razie IMHO po stronie nano jest duuuuużo niższy.
Bzdura - wysiłek po stronie nano jest bardzo wysoki (koszty, skille i własne umiejętności) i wysoce ryzykowny przy podejmowaniu walki. Patrz przytoczony przykład vaga vs BS na neutrach. Nie tak dawno walczyłem z goonem którego wcześniej zdjąłem na pasku w dominixie. Mimo tego że miał neutralizery. 2 Tygodnie później spotkałem tego samego goona też w dominixie w tym samym systemie i ledwo uciekłem na strukturze i wcale nie dzięki nano tylko dronom jammującym. Dlaczego? Char był dość młody, nagle nie zwiększyły się jego skille ani majątek. Pogadałem z nim chwile i powiedział mi że właśnie to że go zdjąłem dało mu do myślenia, zmienił fit i voila. Można? Można. Kosztuje dużo wysiłku? Nie.

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #114 dnia: Lipiec 30, 2008, 16:58:13 »
1. Cała idea nanostatków stanie się nie do zrealizowania. Cała klasa statków stanie się martwa. Ten patch nie nerfuje nano tylko je eliminuje z gry.
Masz na myśli że jeśli zmaksowana Vaga nie będzie latać powyżej 14km/s tylko koło 9km/s a przeciętna nie 7 a 6, to znaczy że latanie nano będzie całkowicie niemożliwe i bez sensu?

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #115 dnia: Lipiec 30, 2008, 17:13:36 »
Bzdury piszesz...  ;) ;D
Pierwsze primo - Raven już popował shipy jedną salwą i nie sądzę żeby znalazł się ktoś kto chce do tego wrócić. Domyślam się, że nie pijesz do mnie a do wspominianych członków caldarii militia...  ;)

IMHO Twój opis sytuacji jest mocno jednostrony bo dla przykładu przedstawię Ci inny:
1. Fittowanie statków na nano jest verpowered bo:
a) ktokolwiek fitując się z myślą o obronie przed nano ma do wyboru jedynie wejście w nano
b) fitowanie się na armor tank jest takim samym poświęceniem dmgu, a nie daje cienia szansy ochrony przed nano
c) fitowanie się na shield tank jest takim samym poświęceniem, bo zwiększa prawdopodobieństwo trafienia przez nano, ergo ułatwia walkę nano
d) fitowanie statków zawsze jest kosztowne jeśli się fituje najdroższe moduły, a i tak nic nie daje w kwestii walki z nano
e) zmipowanie klona pod armor, czy shield jest tak samo kurewsko kosztowne
2. Każdy statek ma słabe punkty, ale nano nie muszą się specjalnie wysilać by je wykorzystać:
a) neuty - ten punkt dotyczy każdego shipa i nie jest jakoś szczególnie nastawiony na antynano
b) żeby statki webujące były w stanie złapać nano same muszą być kurewsko szybkie (jak na swoje standardy) - czyli nano
c) frakcyjne weby są takimi samymi modułami jak pozostałe moduły frakcyjne - niektóre kurewsko drogie inne po prostu drogie - często są jedynym sposobem na zbudowanie sensownego fitu - znów punkt jakoś nieszczególnie nastawiony na antynano, a z pewnością podnosi wartość lootu jaki zbierze nano
d) dronki webujące popują szybciej niż ich właściciel jest w stanie dolecieć i zagrozić nano - wystarczy je rozwalić w pierwszym rzędzie by nie stanowiły zagrożenia dla nano, a i tak są na tyle wolne, że może on ich stosunkowo łatwo uniknąć
e) każdy pilot musi być skoncentrowany na tym co robi - chwila dekoncentracji ze strony np. pilota SB i  opóźnienie o setne części sekundy i witamy w klonowni, chwila dekoncentracji ze strony np. pilota ceptora i zbyt późno wykonany zwrot i witamy w klonowni - argument tak samo aplikowalny dla każdego pilota jak i dla nano
f) wszechobecny lag to największa broń każdego, problem w tym, że działa losowo - argument tak samo aplikowalny dla każdego pilota jak i dla nano
g) pomysłów jest wiele, ale żaden nie działa poprawnie przeciwko nano - jak dotąd poza własnym nano nie ma żadnej skutecznej antynano metody
3. Jakiekolwiek latanie na PVP jest dokładnie risk vs revard, z tym, że w przypadku nano zwrot nakładów i efekty są najszybsze, a ryzyko na tym samym poziome co w innych przypadkach, bo w dalszym ciągu nanonoob będzie miał większe szanse przeżycia w swoim nano niż char mający 55mln SP siedzący w BSie na pasku z neutami, webem i scramblem (o ile w ogóle nanonoob będzie skłonny się połasić na takiego chara).

Nie wiem jak będzie po patchu, ale gratuluję posiadania szklanej kuli i mam prośbę - sprawdzisz mi jakie będą liczby w następnym lotto ?

Bzdura - wysiłek po stronie nano jest bardzo wysoki (koszty, skille i własne umiejętności) i wysoce ryzykowny przy podejmowaniu walki. Patrz przytoczony przykład vaga vs BS na neutrach. Nie tak dawno walczyłem z goonem którego wcześniej zdjąłem na pasku w dominixie. Mimo tego że miał neutralizery. 2 Tygodnie później spotkałem tego samego goona też w dominixie w tym samym systemie i ledwo uciekłem na strukturze i wcale nie dzięki nano tylko dronom jammującym. Dlaczego? Char był dość młody, nagle nie zwiększyły się jego skille ani majątek. Pogadałem z nim chwile i powiedział mi że właśnie to że go zdjąłem dało mu do myślenia, zmienił fit i voila. Można? Można. Kosztuje dużo wysiłku? Nie.
Drugie primo....
Może i bzdury piszę, ale za to co Ty sam piszesz ? Sam podajesz kontr przykład - rozwaliłeś BSa mimo że miał neutry - to co są one bronią przeciwko nano ? A Ty sam pomyślałeś co zrobiłeś źle ? Dominix ma 375m3 dronebay - ile w nim może mieć dron jamujących, webujących i jeszcze neutralizujących ? Zostanie mu jeszcze jakieś miejsce na bojowe ? Dla Ciebie - pilota w nano to tylko decyzja czy zrezygnować z walki i poszukać łatwiejszy cel, rozwalić w pierwszym rzędzie dronki webujące, czy zaryzykować i spróbować rozwalić w pierwszym rzędzie BSa. Można ? Kosztuje wiele wysiłku ? Nie.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Gacul

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #116 dnia: Lipiec 30, 2008, 17:34:42 »
Caly szkopul z nano polega na tym, ze:
jestes w nano = jebiesz wszystkich (kilka wyjatkow, curse, minmi recorny)
jebnac nano = trzeba sie fitowac pod nano (wtedy mielisz tylko nano, reszta mieli ciebie); zreszta ciezko znalesc dobry fit anty-nano

Ten nef posiada fajne pomysly, nie lepiej pierw pograc a nie tylko opierac sie na domyslach jak to bedzie ?
Moze w vadze bedzie trzeba wyjebac SE i dac ab ?? ktos w ogole liczyl ile vaga bedize latac z ab po patchu ?
Nie bedize juz taka szybka na ab, ale moze to starczy skoro speed bedzie ograniczony dla wiekszosci statkow.

KKRT

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #117 dnia: Lipiec 30, 2008, 18:36:42 »
Cytuj
Moze w vadze bedzie trzeba wyjebac SE i dac ab ?? ktos w ogole liczyl ile vaga bedize latac z ab po patchu ?
I co? Moze jeszcze plate'a do tego?

@Albi
Mam zmaksowana vage, jesli chodzi o skille i latam nia [na poly i aux] 6km/s z bonusami gangowymi, po patchu bede lecial 3km/s, czyli w kazdym starciu bede martwy. Czy to logiczne, ze po patchu gang nano 10 osob, dostanie po dupie od 4 drake'ow [kazdy ubezpieczalny i tani] z pilotami majacymi po 5-6m SP? Przy czym kazdy nanoship kosztuje 110-150m i wymaga conajmniej 12m SP?
Co ma po patchu powiedziec pilot rapiera, jesli bedzie nim latal 1.6km/s? Obecnie moj rapier lata 3.4km/s i majac 5k Shielda [drugi extender to nie dosc, ze wymaga recon ships na 5 to pozbycie sie waznego sensor boostera], juz nie mowiac o tym, ze jego weby traca na efektywnosci [z 90% na 60%].  Myslicie sobie, ze 3km/s na sekunde to duzo, tylko w takim razie dlaczego podczas ostatniego roama cerberus wbil mi sie na armor w 20-25 sekund nie walac mnie nawet z precision'ow? Czy nanostatki na pewno byly niezbalansowane?

Cytuj
Sam podajesz kontr przykład - rozwaliłeś BSa mimo że miał neutry - to co są one bronią przeciwko nano ?
A zauwazyles o tym, ze to byl goon z mala iloscia SP? Jakbys spotkal mojego tempesta z neutem to gwarantuje, ze bys tego nie przezyl w vage. Do tego atakujac ratterow zazwyczaj atakujesz statki okladane przez npc'e i majace fit na pve, czyli resy pod dane npc'e!

Piszesz, ze vaga moze zjesc albo dronki webujace albo bs'a przed tym, az Ty zjesz vagasa - lol, latales kiedys tym statkiem? Klepales nim solo bs'a? Jak nie, to czemu sie w ogole sie w tej sprawie wypowiadasz?

ad. a)
Cytuj
a) ktokolwiek fitując się z myślą o obronie przed nano ma do wyboru jedynie wejście w nano
Bzdura
Cytuj
b) fitowanie się na armor tank jest takim samym poświęceniem dmgu, a nie daje cienia szansy ochrony przed nano
Cos za cos, chyba, ze lubisz miec uberstatki.
Cytuj
c) fitowanie się na shield tank jest takim samym poświęceniem, bo zwiększa prawdopodobieństwo trafienia przez nano, ergo ułatwia walkę nano
Bzdura, co za roznica czy masz 200 czy 400 sygnatury i tak Cie medium dzialka trafia. Pamietaj tez, ze matarzy maja najgorszy tracking z wszystkich. Shielda tank zabiera wylacznie miejsce na moduly pvp [weby i disrupty], dlatego i tylko dlatego Caldari sie nie nadaje na pvp [i przez brak insta dmg'u na wiekszosci statkow]
Cytuj
d) fitowanie statków zawsze jest kosztowne jeśli się fituje najdroższe moduły, a i tak nic nie daje w kwestii walki z nano
Ale mi argument...
Cytuj
e) zmipowanie klona pod armor, czy shield jest tak samo kurewsko kosztowne
Kto niby w nich lata poza ratterami w empire i altami capsowymi?
Cytuj
a) neuty - ten punkt dotyczy każdego shipa i nie jest jakoś szczególnie nastawiony na antynano
Znow bzdura, brak mwd'ka = smierc w kilka sekund dla nanoshipa.
Cytuj
b) żeby statki webujące były w stanie złapać nano same muszą być kurewsko szybkie (jak na swoje standardy) - czyli nano
Bzdura, wszystko zalezy od okolicznosci.
Cytuj
d) dronki webujące popują szybciej niż ich właściciel jest w stanie dolecieć i zagrozić nano - wystarczy je rozwalić w pierwszym rzędzie by nie stanowiły zagrożenia dla nano, a i tak są na tyle wolne, że może on ich stosunkowo łatwo uniknąć
Od kiedy to statek nie-nano musi podleciec do nano by rozpoczela sie walka? To nano Cie agruje i to nano do Ciebie podbija na close, a nie Ty do nano.
i reszty juz mi sie nie chce przytaczac...

Piszesz tez, ze walki trwaja za krotko, jakos ta walka http://kb.bu-fu.org/?a=kill_related&kll_id=15333 trwala ponad 40 minut bez przerwy ... I tak - mielismy podczas tej bitki, tylko te 3 statki [rapier, vaga i sacri], i nie to wcale nie pokazuje, ze nano jest overpowered, tylko, ze skille licza sie najbardziej [i to nie tylko te w SP].
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 19:29:19 wysłana przez Karantha »

Loc0

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #118 dnia: Lipiec 30, 2008, 19:32:08 »
Erff nano nie jest uber i mozna je zabic klasycznymi metodami. Latam nano, mam na koncie sciagniete nano kiedy ja siedzialem w maelu/ pescie/ hurku. Jak ktos nie umie latac to go thorax na blasterach rozdupi bo orbitowal na 500m i panu X tracking zdechl (/whine mode dear cpp plz nerf minimum orbit distance o0). Za niedlugo znerfia drejki bo missile lataja za daleko i zawsze trafiaja (po nerfie nano bedzie to moj ulubiony ship pvp bo przed missilami nic sie nie uchowa ;/), oraz bedzie niechybnie nerf faction w. disruptorow bo nie dosc ze taki drejk ma chory tank/  uber missiles to jeszcze nie idze sie zerwac ze scrambla. Oo go go ccp&whine pooh ;p

Coldim

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #119 dnia: Lipiec 30, 2008, 19:45:11 »
Różnica polega na tym, że BSa nie-nano za 4 miliardy można ubić dwoma BSami po 140 milinów albo i nawet jednym przy odpowiednim układzie modułów / statków.

Vagi za 4 miliardy nie bardzo idzie zabić tańszym HACem, czterema tańszymi HACami ani choćby stadem Hugginów, Rapierów, Falconów i cepów - chyba że rzeczona Vaga zdecyduje się skczyć przez bramę albo zrobić inną zabawną rzecz która na 3 sekundy umieści ją poniżej 40km od hugginów. Normalnie Vaga za 4 miliardy będzie sobie latała 200 kilometrów od nich aż aż dostaną drgawek z frustracji po czym wróci do pukania sobie BSów na paskach.

Żaden inny fit oprócz cloaka nie ma takiego efektu, a cloak ma dodatkowe ograniczenia.

Ergo, w nano ISKi dają dużo większy efekt niż przy innych fitach.

To co tu napisales tak mnie rozbawilo, ze nawet nie bede czytal pozniejszych postow... Czlowieku, Vagasa za 4mld zabije moim sacri za 500baniek jesli dojdzie do takiej walki.  OMG widziales kiedys kogos kto takim shipem lata? Nie po to pakujesz snejki i inny uber stuff zeby napierniczac npc'erow tylko zeby rozciagac gangi, wylapywac pojedyncze shipy z kampy etc etc. Popatrz sobie co ci Karantha podlinkowal. Jak ktos chce to na KB BUFU jest z ostatniego miesiaca kill rapiera solo(megasem na close), daaawno temu, majac jakies 7mln SP zabilem Vagasa TRI w hurricanie.
Szkoda, ze najwiecej do powiedzenia w kwesti nanocruiserow maja ludzie, ktorzy nigdy w zadnym nie latali. Nanocruiser, ktory leci mniej niz 3,5km/s na orbicie jest bezuzyteczny - wszystko go trafia.

P.S
Jesli ktos mysli ze to jest nerf vagasa to niech wejdzie na sisi i sprawdzi. Ja sprawdzilem, i teraz jeden web mi zupelnie nie robi...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #120 dnia: Lipiec 30, 2008, 20:27:36 »
Widzę, że niektórych mocno zabolało, że muszą wyłączyć easy mode  ;) 8)
[irony mode off]

A zauwazyles o tym, ze to byl goon z mala iloscia SP? Jakbys spotkal mojego tempesta z neutem to gwarantuje, ze bys tego nie przezyl w vage. Do tego atakujac ratterow zazwyczaj atakujesz statki okladane przez npc'e i majace fit na pve, czyli resy pod dane npc'e!
No a gdzie jest napisane, że ma małą ilość SP ? A może uważasz, że jak Goons to już ślepy i głupi i nie umie znaleźć dobrego fitu na necie ? A może chcesz zdyskredytować kolegę w Vadze, że musiał uciekać na strukturze ? Przestań być śmieszny - każdy popełnia błędy, ale jedni się na nich uczą, a inni nie. Tym razem jak widać trafiła kosa na kamień i gościa który UMIE wyciągać wnioski. To, że char jest młody nie oznacza, że za nim nie kryje się osoba co ma duuuużo więcej doświadczenia i SP na innych charach, o tym chyba nie pomyślałeś/aś co ?
Nie wiem do czego ma być argument, że atakuje się ratterów którzy już są pod ostrzałem, ale jeśli tam były npce to tym bardziej potwierdza to moją tezę, że ten "goon" nie był taki głupi i niedoświadczony jakim niektórzy chcieliby go widzieć.

Piszesz, ze vaga moze zjesc albo dronki webujace albo bs'a przed tym, az Ty zjesz vagasa - lol, latales kiedys tym statkiem? Klepales nim solo bs'a? Jak nie, to czemu sie w ogole sie w tej sprawie wypowiadasz?
Tak napisałem i napisałem nieprawdę, bo co nie może zjeść dronek ? Nie może się zdecydować na atak na BSa ? To on podejmuje ryzyko i ocenia co może ! Broniłeś się kiedyś przed Vagą w BSie (np. Dominixie), że wiesz jak to jest ? Nie ? To po grzyba się wypowiadasz w temacie jak się bronić w BSie przed Vagą ?

I zapamiętaj sobie raz na zawsze, że nie tylko Vaga jest nanoshipem !

ad. a)BzduraCos za cos, chyba, ze lubisz miec uberstatki.Bzdura, co za roznica czy masz 200 czy 400 sygnatury i tak Cie medium dzialka trafia. Pamietaj tez, ze matarzy maja najgorszy tracking z wszystkich. Shielda tank zabiera wylacznie miejsce na moduly pvp [weby i disrupty], dlatego i tylko dlatego Caldari sie nie nadaje na pvp [i przez brak insta dmg'u na wiekszosci statkow]
No to lepiej w ogóle nie pisz. Vagabond ma sygnaturę 115m, LSE powiększa o 25m/szt, medium gun 125m. Pamiętaj, że nikt Ci nie każe latać w matarskich shipach i z projectilami. Shield tank zabiera capa, med sloty kluczowe w PVP, a zwłaszcza miejsce na niezbędny web w przypadku walki z nano, ale przecież coś za coś nie ? I wyobraź sobie, że nie tylko caldari fituje shipy na shield tank.

Cytat: Karantha
Ale mi argument...
A jakie argumenty wolisz takie które popierają jedyną słuszną rację czyli Twoją ?

Cytat: Karantha
Kto niby w nich lata poza ratterami w empire i altami capsowymi?
Skoro nikt z nimi nie lata to dlaczego są drogie ?

Cytat: Karantha
Znow bzdura, brak mwd'ka = smierc w kilka sekund dla nanoshipa.Bzdura, wszystko zalezy od okolicznosci.Od kiedy to statek nie-nano musi podleciec do nano by rozpoczela sie walka? To nano Cie agruje i to nano do Ciebie podbija na close, a nie Ty do nano.
i reszty juz mi sie nie chce przytaczac...
Ciekawe kto to napisał o braku MWD, hmmm pewnie Ci co się rospisują o tym, że trzeba być ostrożnym i skupionym, nie ??? No jaka szkoda... i wyobraź sobie, że faktycznie wszystko zależy od okoliczności i to tak bardzo, że CCP w swojej mądrości uznało, że nano jest zbyt mocno eksploatowane czyli trzeba zbalansować by nie odbiegało od średniej.
Ciekawe rzeczy napisałeś/aś, ale chyba nie do końca przemyślane, bo skoro jesteś takim uber pilotem Vagi to powiedz ile wyciągasz bez MWD, a wiesz ile wyciąga Dominix, a ile wyciągnie Twoja Vaga z webem ? Ile czasu zajmie mi wyssanie Ci capa...

A co do samej walki... żaden to przykład - gang vs gang, kilkakrotnie zmieniane statki... no faktycznie dowód na to, że walka w jednym statku vs nanosolówka trwa zbyt długo.

Jesli ktos mysli ze to jest nerf vagasa to niech wejdzie na sisi i sprawdzi. Ja sprawdzilem, i teraz jeden web mi zupelnie nie robi...
No szokoda, że najwięcej płaczą właśnie Ci piloci Vagasów...

PS
12mln SP to około 1.5 roku skillowania (celowego pewnie wyjdzie mniej). 5-6 mln SP możesz mieć jak się sprężysz w około 9 miesięcy. Jeśli przyjąć, że nanoship to HAC z med gunami T2, wymaksowanym navi (MWD) i podciągniętymi pozostałymi skillami na lvl4 to zasmucę Ciebie 12mln to aż naddto - tylko 2.3mln SP potrzebujesz ulokować w learningsy, reszta w całości będzie przeznaczona pod PVP. Może nie będziesz ubernano pilotem, ale rok czasu wystarczy by nieźle wymiatać.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

KKRT

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #121 dnia: Lipiec 30, 2008, 21:56:18 »
Cytuj
To, że char jest młody nie oznacza, że za nim nie kryje się osoba co ma duuuużo więcej doświadczenia i SP na innych charach, o tym chyba nie pomyślałeś/aś co ?
Po prostu nie lubie nadinterpretowac. Jesli ktos uczy sie podczas walki z vaga fittowana statku na npc'e w 0.0 i ma mloda postac to chyba bardziej prawdopodobne jest to fakt, iz jest nowy wzglednie w eve niz to, ze to alt jakies 2 letniej postaci.

Cytuj
Tak napisałem i napisałem nieprawdę, bo co nie może zjeść dronek ? Nie może się zdecydować na atak na BSa ? To on podejmuje ryzyko i ocenia co może ! Broniłeś się kiedyś przed Vagą w BSie (np. Dominixie), że wiesz jak to jest ? Nie ? To po grzyba się wypowiadasz w temacie jak się bronić w BSie przed Vagą ?
Latam vaga i bs'ami, walczylem tez niejednokrotnie solo. Wiem ile trzeba klepac dobrego bs'a z full aggro nawet na dwoch gyro na vadze. Plus wiem, ze Domi bez problemu moze sobie npc'owac wszedzie na fit'cie pvp, jako jeden z nielicznych bs'ow, wiec ma latwiejszy start do vagi niz inni.

Cytuj
A jakie argumenty wolisz takie które popierają jedyną słuszną rację czyli Twoją ?
Ale co on przedstawial? Ze fittujesz drogo statek i tak nie jestes anty-nano? Przeciez to zalezy jak fittujesz statek, a nie za ile, tym bardziej, ze fity antynano sa tansze niz nano z zasady.

Cytuj
Skoro nikt z nimi nie lata to dlaczego są drogie ?
Bo mamy juz w cholere tytanow w EVE i jeszcze wiecej MS'ow? Oraz naprawde duzo bogatych ratterow? Podaj mi nicki conajmniej dwoch osob, ktore lataja na pvp w crystalach badz slave'ach [oczywiscie w 0.0].

Cytuj
Ciekawe rzeczy napisałeś/aś, ale chyba nie do końca przemyślane, bo skoro jesteś takim uber pilotem Vagi to powiedz ile wyciągasz bez MWD, a wiesz ile wyciąga Dominix, a ile wyciągnie Twoja Vaga z webem ? Ile czasu zajmie mi wyssanie Ci capa...
Naprawde widac, ze nigdy nie latales nanoshipem... Co z tego, ze lece 600 bez mwd, jak po pierwsze Ty masz weba, po drugie lecisz na heat'cie 1200m/s!, po trzecie masz dronki, ktore wpieprzaja mnie az milo jak nie lece na mwd, ostatnio 5 warriorow t2 nighthawka zjadlo mi 2.5k shielda w rapierze w 10 sekund, nie majac capa musialem odwarpowac, bo bym padl od light dronek! Zakladajac, ze jako gallente pilot dominixa ma swietnie wyskillowane dronki, 5x hammerheadow zje mi vagasa w 40-45 sekund, czyli w tyle w ile mniej wiecej bede odlatywal od niego bez mwd na 27km poza zasieg disrupta, lub 5x bouncerow, ktore zje mnie w mniej niz 30 sekund.

Cytuj
12mln SP to około 1.5 roku skillowania (celowego pewnie wyjdzie mniej). 5-6 mln SP możesz mieć jak się sprężysz w około 9 miesięcy.
Wiecej, ja mam w 14 meisiecy skillowania mam prawie 19m na impach +3. Nikt nie pisal, ze w rok nie mozna miec hac'a dobrze wyskillowanego, tylko trzeba w niego isc od poczatku i tracic SP na glupoty.

Cytuj
A co do samej walki... żaden to przykład - gang vs gang, kilkakrotnie zmieniane statki... no faktycznie dowód na to, że walka w jednym statku vs nanosolówka trwa zbyt długo.
Zazwyczaj sie tluklismy z 4 naraz, zreszta bylo wiecej statkow, bo paru ucieklo, jeden dostal pop'a system obok, troche wczesniej. Kazdy z nas conajmniej raz byl juz przy koncowce shielda i tylko latanie manualne nas ratowalo przed wtopami.

Cytuj
I wyobraź sobie, że nie tylko caldari fituje shipy na shield tank.
No tak, jeszcze mealstrom i sleipnir, no i czasem jak ktos sie trafi cyclonem, ale duzo...
No i vagasa trafiaja med dzialka, nie wiem o co chodzilo z tym przykladem?

Loc0

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #122 dnia: Lipiec 30, 2008, 22:41:48 »
Ehh Dormik pleciesz juz jak potluczony ;p. Sp na vage to takze engineering ze skilami od capa na 5, uzywanie combat boosterow (czyli znowu rozne skile), skile odpowiadajace za shielda, dronki. Roznica jest taka, ze to nie bs a  papierowy statek wiecj bledow nie wybaczy i na mniejszych skilach nia sensownie nie  pograsz (te ilosci sp na vage to w ogole chyba sa made by: nigdy nie latalem nano i nie wiem o co kaman)  - 8,3m sp samego navi/ spaceship command/ gunnery - a gdzie reszta?. Slave i crystal set sa tansze od snake oj polowe wiec nie wiem po co o nich piszesz . Na low grade slave/crystal moze sobie pozwolic przecietny kerbir/ retter a piloci nano licza sie z tym ze z nastepnej kampy juz moga nie wyleciec wiec nie kazdy inwestuje w nawet lg snejki. Polataj troche zamiast teoretyzowac a jak nie dajesz sobie rady z nano shipami to sie wpisz do topicu tych co o nerfa placza i koniec.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 00:02:16 wysłana przez Loc0 »

Coldim

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #123 dnia: Lipiec 30, 2008, 23:49:56 »
Ehh Dormik pleciesz juz jak potluczony ;p. Sp na vage to takze engineering ze skilami od capa na 5, uzywanie combat boosterow (czyli znowu rozne skile), skile odpowiadajace za shielda, dronki. Roznica jest taka, ze to bs a nie papierowy statek wiec i wiecej bledow wybaczy i na mniejszych skilach tez pograsz (te ilosci sp na vage to w ogole chyba sa made by: nigdy nie latalem nano i nie wiem o co kaman)  - 8,3m sp samego navi/ spaceship command/ gunnery - a gdzie reszta?. Slave i crystal set sa tansze od snake oj polowe wiec nie wiem po co o nich piszesz . Na low grade slave/crystal moze sobie pozwolic przecietny kerbir/ retter a piloci nano licza sie z tym ze z nastepnej kampy juz moga nie wyleciec wiec nie kazdy inwestuje w nawet lg snejki. Polataj troche zamiast teoretyzowac a jak nie dajesz sobie rady z nano shipami to sie wpisz do topicu tych co o nerfa placza i koniec.

TBH stracilem kiedys klona + vage warte 1,5b w jednej bitce. Latwo sie o tym mowi komus kto sam sobie tych impow nie sprawil, nie wzial do pvp i nie wdupil. Z perspektywy takiej osoby to pewnie, ze PIMPed nanoship ze snejkami to norma... Tak, ze popieram apel do Dormio ^^

P.S  W tamtej bitce moje sacri nie musialo wywarpowywac - nerf nano bo 3drejki nie daly rady!
« Ostatnia zmiana: Lipiec 30, 2008, 23:51:30 wysłana przez Coldim »

termos

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #124 dnia: Lipiec 31, 2008, 02:24:05 »
Taki lekki off-top. Zauważyliście że za nerfem nano są przede wszystkim ci którzy o PvP nie mają pojęcia albo nigdy nano nie latali  :2funny:

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #125 dnia: Lipiec 31, 2008, 07:27:36 »
To chyba naturalne, że ludzie którzy czymś latają są przeciw znerfieniu tego czegoś a ci którzy latają czym innym są za :)
Dość niewielki odsetek ludzi chce żeby znerfić ich własne statki.

Terion

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #126 dnia: Lipiec 31, 2008, 08:52:50 »
Taki lekki off-top. Zauważyliście że za nerfem nano są przede wszystkim ci którzy o PvP nie mają pojęcia albo nigdy nano nie latali  :2funny:

No a za jest sama elyta ... ech skad ci ludzie sie biora.

Ludziska sie przyzwyczaili do easy mode i latania 1 shipem,  placza ze nie beda mogli dalej ownowac.

Dormio podal w cholere trafnych argumentow, jednak zby spojrzec na probnlem z 2 stron trzeba byc obiektywnym i zgodzic sie na troche wieksza trudnosc w grze. Jako ze z zasady czlowiek nie jest masochosta i idzie po najmniejszej lini oporu bedzie bronil tego z czym mu wygodnia. Dlatego wlasnie bedziecie plakac i plakac, mam jednak nadzieje ze CCP wytrwa w swoim postanowieniu i wyrowna nano do pozostalych.  Krotko - nie moze tak byc ze ktos ma 1 ship dobry na wszytsko zawsze i wszedzie, inni musza sie dostosowywac pod konkretnego przeciwnika, w szczegolnosci pod nano. Cos ciezkiego jak spotka przeciwnika am 2 mozliwosci - wygrac/przegrac, nano natomiast zawsze ma 3 furtke - uciec wzglednie 4 - potrzymac na scramblu i poczekac na wsparcie..

Nano w aktualnej formie jest zdecydowanie przegiete.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #127 dnia: Lipiec 31, 2008, 08:56:27 »
Z jednym się zgodze że znerfować nano chcą osoby które nie latają regularnie na pvp.

Osoby które na pvp latają mogą lubić nano lub nie znosić ale przyjmują to jako norme i umieją z nano walczyć.


I jeszcze jedna rzecz jest ważna. Nano stateczki kosztują mnóstwo isków a chłopaki latają nimi szukając dymu i wlatują nimi do przestrzeni gdzie spodziewają się przeważających sił vide providence gdzie zaraz organizuje się gang obronmny lub nawet kilka.

W takiej sytuacji zajebiście łatwo się traci stateczek chyba że jesteś dobry i nanofagi w tych drogich stateczkach wlatują w najgorsze dziury z uśmiechem na pyskach. Ale to że znerfią nano nie oznacza że nanofagi przestaną latać i rzucą EVE. Poprostu się zaadoptują.


A kerbirzy płaczą. Ale ja powiem tyle, kerbir zawsze będzie dostawał w dupe nie od nano to od gangów z logistykami w składzie.
A jak nie od rr gangów to od czegoś innego i płakać będą tak czy siak że tracą swoje drogie zabawki na skutek działalności skur...synów.


I to jest normalne
Są ludzie którzy mordują innych ludzi codziennie i wszystkie skile których się uczą są temu ukierunkowane, misji lvl5 to oni solo nie zrobią ale  kerbirka w miche zajechać sierpem zawsze będą potrafić czy nano będzie czy nie.



EDIT

No i widzisz Terion - nano nie jest jedyną odpowiedzią na wszystko i zdecydowanie nie jest easy modem.


DaBlades

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #128 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:07:54 »
Z jednym się zgodze że znerfować nano chcą osoby które nie latają regularnie na pvp.


O nerf nano błagają ludzie DO których regularnie przylatuje PVP  :2funny:

I zgadzam się, że nano to nie easy mode, nerf może spowodować, że zmniejszy się "skala" małych gangów na tyłach wroga (czyli de facto to na czym ccp zależy) ale moim zdaniem tylko na krótki okres czasu, ludzie się zaadaptują i kerbirki dalej będą ginąć na paskach i tu Yogi dobrze gada. Kurde nawet grupka T1 cruzów w rękach dobrych i doświadczonych PVP pojedzie ravena na pasku w rekordowym czasie.
Ciekawe co następne? Brak ubezpieczenia za concordocen?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 09:11:23 wysłana przez DaBlades »

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #129 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:17:04 »
Nie nie. Po nerfie nano zaczną się gangi z cloackami. Dużo falconów i cloacki i na shipach.

I zacznie się płacz o nerf cloaków  :laugh:


A drugi typ gangów to będą szybkie gangi z logistykami i silnym ew.

Terion

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #130 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:17:52 »
Yogos i tu sie mylisz, osoby ktore graja w eve dla pvp tez chca nerfu nanogowna - troche obiektywizmu i kazdy do tego moze dojsc. Niektorych irytuje ze nano stalo sie jedynym slusznym wyborem. Kazdy kto wlatuyje w wroga przestrzen musi sie liczyc ze strata, a nie z przyklejonym rogalem do pyska leciec z mysla ze zgankuje sobie z 3 raterow pozniej sam rozwali czesc gangu poscigowego po czym smiejsc sie zwieje reszcie. I umiejetnosci gracza nie skille) maja tu gowno do rzeczy. Po prosty przewaga nanop jest tak duza i na to spokojnie pozwala. Oczywiscie nie zawsze i nie z kazdym przeciwnikiem jednak pozwala nano jako jedynej klasie na cos takiego. A pierdzielneie ze trzeba sp i iskow to bzdura, mozna wpakowac w inna klase duzo wiecej sp i iskow i za cholere nie zblizysz ich mozliwosci do mozliwosci nanokow.

DaBlades - co w tym dziwnego ze grupka cruiserow moze zdjac bsa  :o suma dps ktory spadnie mu na klate niezalezne czy wyslana zostanie z haca. msa czy fregaty doprowadzi do tego samego ... Wystarczy w grupke cruiserow dac smiesznego bb czy 2 i juz pozamiatane, wiec nie wiem z czego wynika zdziwienie ...

Zreszta po co cruisery, swego czasu zjadlo sie chocby ravena w 2 crowy, merlina i enyo i to bez pomocy ratow bo nie na pasku a pod gatem ... Swoja droga pilot byl "inny" i wybral sobie za primary najszybszego cepa, no ale coz jego wybor  :2funny:


@Yogos
No TRI juz testuje nowe fity
http://noq.bttg.net/killboard/?a=kill_detail&kll_id=19861
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 09:21:05 wysłana przez Terion »

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #131 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:23:03 »
Jak sie kurwa śmieją zabijają i wylatują ?!

Pakujesz duspko w huginy,rapiery/arazu,laczki/falcony,rooki,bb +ze 2-3 bsy na neutralizerach i wioo na nich.

Co się bedą wozić i raterów ci zabijać.

Terion

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #132 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:28:52 »
Acha czyli kontrargukmentem ze nano nie jest przegiete ma byc fakt ze do zabicia 1 nano trzeba 4-6 osobw  w wyspecjalizowanych shipach  ( w tym polowa ma byc nano)  :2funny:

Dobre ... zapamietam  ;D

DaBlades

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #133 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:31:14 »
Nie nie. Po nerfie nano zaczną się gangi z cloackami. Dużo falconów i cloacki i na shipach.

I zacznie się płacz o nerf cloaków  :laugh:


A drugi typ gangów to będą szybkie gangi z logistykami i silnym ew.

To od razu znerfmy cloaki, falcony, logistici i dodajmy "Raven doomsday device" tylko taki montowany na lowslocie bo inaczej na hi nie starczy miejsca na salvager i tractor.  :2funny:
Kurde naprawde tak trudno jest założyć na ravena heavy neutralizera i kilka innych rakiet niż te na raty? Jak latałem tym gówienkiem po Omnist (kiedy to było...) to 3 razy nanohac musiał spieprzać i nawet nanotyphoon nie dał rady...No ale salvager się nie zmieści...

DaBlades - co w tym dziwnego ze grupka cruiserow moze zdjac bsa  :o suma dps ktory spadnie mu na klate niezalezne czy wyslana zostanie z haca. msa czy fregaty doprowadzi do tego samego ... Wystarczy w grupke cruiserow dac smiesznego bb czy 2 i juz pozamiatane, wiec nie wiem z czego wynika zdziwienie ...


Ależ nic w tym dziwnego, sam ostatnio często latam Arbitratorem bo Arbi zajebistym shipem jest. Twierdze po prostu, że jak chcesz pvp to znajdziesz sposób i raven i tak padnie.
Co do niezniszczalności nano, myślę, że nerf WEBa w bardzo dużym stopniu poprawi przeżywalność vag i innych nawet przy mniejszych prędkościach.
btw naprawde chcą znerfić tracking i explosion velocity???

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #134 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:33:13 »
Ludziska sie przyzwyczaili do easy mode i latania 1 shipem,  placza ze nie beda mogli dalej ownowac.
Pokaż mi ten jeden statek który ownuje wszystko prosze Cie. Nanostatki mają tyle samo wrogów co inne typy fitów. Faktycznie, trzeba przyznać że jest jedna duża przewaga nanostatków nad nienanostatkami -> możliwość dobierania sobie walk (choć oczywiście zależy to od sytuacji, ale ma pod tym względem dość łatwo, podobnie jak cloackerzy), ale wydaje mi się że o to właśnie chodzi. Nanostatki wcale nie są skuteczniejsze w walce, więcej - są mniej skuteczne. Przykładowo taki munnin na AC dużo lepiej poradzi sobe z BSem niż vagabond. Ale właśnie nanofit pozwala na rajdy na zaplecze wroga, tam gdzie munnin nie doleci, i takie dobieranie walk żeby nie zdechnąć na pierwszym blobie. Po patchu to zostanie odebrane i ostatnią metodą roamowania po terenach wroga staną sie gangi cloackerów.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 09:34:49 wysłana przez Kombat »

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #135 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:37:15 »
Acha czyli kontrargukmentem ze nano nie jest przegiete ma byc fakt ze do zabicia 1 nano trzeba 4-6 osobw  w wyspecjalizowanych shipach  ( w tym polowa ma byc nano)  :2funny:

Dobre ... zapamietam  ;D

No zapamiętaj !
A co ty chcesz zabić kolesia który cały rok skillował  sie pod haca dwu miesięcznym BB ??
Albo ravenem ??

Żeby nie być gołosłownym proszę 2 najbardziej nano sojusze jakie nas odwiedzają:

G00dfellas:
http://www.ndesert.com/coven/kb3/?a=alliance_detail&all_id=601

The Church:
http://www.ndesert.com/coven/kb3/?a=alliance_detail&all_id=539



I gdzie tu widzisz GOD MODE ON ?
Prawie zawsze na nano do nas przylatywali i zawsze coś stracili  ;D
Statki jak staki. fity jak fity zawsze można coś rozwalić trzeba tylko wiedzieć jak.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #136 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:47:06 »
Płacz o nerf cloaków już jest: "(...) bo jak to ma być sprawiedliwie, że typ sobie w cloaku siedzi w stystemie cały dzień !?"

Mi zupełnie nie przeszkadzają wyzwiska od kerbirów, noobów i wszelkiej innej maści przymiotniki. Jeśli ktoś jako jedyny argument używa stwierdzeń, że bo jest drogie to ma prawo być dobre do wszystkiego to dla mnie nie jest poważny. Tym bardziej, że większość tych co narzeka na nerf nano w ogóle nawet nie spróbowała czym on tak naprawdę jest - jedna, dosłownie jedna osoba miała odwagę przyznać, że nie uważa zmian za specjalnie mu szkodzacych:
Jesli ktos mysli ze to jest nerf vagasa to niech wejdzie na sisi i sprawdzi. Ja sprawdzilem, i teraz jeden web mi zupelnie nie robi...
A reszta co ? Powtarza urbanlegends ? A może po prostu na wszelki wypadek narzeka ? Bez zastanowienia, bez sprawdzenia...

Taki lekki off-top. Zauważyliście że za nerfem nano są przede wszystkim ci którzy o PvP nie mają pojęcia albo nigdy nano nie latali  :2funny:
Co chciałeś w ten sposób powiedzieć ? Niby, że jak nie latam nano to już nie wiem czym ono jest ? A może skoro nie uprawiam PVP na codzień to od tego jestem głupi ? Czekaj, a może po prostu skończyły się argumenty i już został jeden - nie znasz się ?

CCP doskonale wie co przyciąga ludzi do EVE i zapewne im zależy by tych ludzi było więcej, a nie mniej i dlatego wybiera metody, które jak dotąd NIGDY (odkąd gram - luty '05) nie spowodowały masowego odejścia weteranów. Pomimo ich gróźb, że tak zrobią ! Zawsze się okazywało, że gra - PVP stawała się dla nich ciekawsza.

Niektórzy na Centrali już zrozumieli, że żeby EVE była fajna potrzeba miejsca dla różnych ludzi, o różnych zainteresowaniach. Niektórzy zrozumieli, że "bezmyślne" PVP (FW) jest po prostu nudne. Wciąż jest jednak sporo takich dla których posiadanie własnego zdania i wizji swojej osoby w EVE są nie do przyjęcia. Dla nich powinny istnieć jedynie dwa typy graczy: PVP i pokorne cele. Nie chcę powiedzieć łatwe cele, bo to byłoby zbyt duże uproszczenie...

I zgadzam się, że nano to nie easy mode, nerf może spowodować, że zmniejszy się "skala" małych gangów na tyłach wroga (czyli de facto to na czym ccp zależy) ale moim zdaniem tylko na krótki okres czasu, ludzie się zaadaptują i kerbirki dalej będą ginąć na paskach i tu Yogi dobrze gada. Kurde nawet grupka T1 cruzów w rękach dobrych i doświadczonych PVP pojedzie ravena na pasku w rekordowym czasie.
Ciekawe co następne? Brak ubezpieczenia za concordocen?
Nerf może spowodować wiele rzeczy, na pewno nie spowoduje, że kerbiry przestaną ginąć. IMHO nano to jak na razie jedyna wersja PVP która jest najbardziej zbliżona do easy mode (zaraz po blobowaniu). Nie chce mi się więcej już przytaczać argumentów, że nano (nawet solo) wybiera sobie cel, pole walki, taktykę, moment rezygnacji z walki i wiele wiele innych rzeczy. Specjalnie nawet nie musi się adaptować (zmianiać fit) by walczyć przeciwko różnym celom. A ofiarom zostaje albo fitować się specjalistyczne i bardzo drogo (wbrew temu co mówią niektórzy) specjalnie przeciwko nano. Co w ten sposób tracą ? Niby nic, bo przecież zyskują możliwość zniechęcenia (SIC!) nano, ale sami nano niech powiedzą - zniechęcenie to satysfakcja z dobrego PVP ? Bo tylko PVP zostaje fitom antynano... na PVE już niestety brakuje miejsca, a to najczęściej właśnie tacy padają ofiarą nano (albo nieuważni).

A brak ubezpieczenia spowodowałby ograniczenie piractwa w hisecu - nie wyeliminowałby, ale zmniejszył, bo wciąż opłacać się będzie atakować tych co wożą cenne, naprawdę cenne rzeczy.

Jak dla mnie EOT, bo swoje argumenty dlaczgo uważam, że nano w obecnej formie jest niezbalansowane przedstawiłem kilkakrotnie.
Ten kto jest kumaty to zrozumie, że nie tyle podoba mi się zaproponowany nerf nano ile sam pomysł zbalansowania nano. Pewnie sam mógłbym napisać dziesiątki postów o tym dlaczego proponowane zmiany w scramblach, webach i MWD są złe, ale po co... w większości byłoby to powtarzanie argumentów jakie podali inni.


PS
Yogos nie zaperzaj się i litości - nikt nie napisał GOD mode... pomiędzy god a easy jest jednak różnica.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 09:48:55 wysłana przez Dormio »
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #137 dnia: Lipiec 31, 2008, 09:58:50 »
Jak poczytałem to tak preciwnicy nano to określaja.
Nie zabije,zawsze ucieknie,nic nie działa.


I ja osobiście nie widzę nic złego w tym że nano sobie wybierają miejsce i czas walki. To przywilej który wynika z ich szybkości.


Popatrzcie sobie że w RL jest tak samo.

Ot choćby skrajny przykładzik z historii polski - nano mongołowie i tank rycerze z okresu późnego śreniowiecza  :laugh:
15km dziennie vs 80km dziennie.

Nano mongołowie mogoli sobie palić gwałcić i mordować do woli o co przecież w szybkich wjazdach chodzi   :knuppel2:
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 10:00:34 wysłana przez Yogos »

Ellaine

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #138 dnia: Lipiec 31, 2008, 10:15:59 »
Ja tam latam regularnie na pvp, latam też czasem nano Ishtarem do około 5.5 km/s, czyli takim nie do końca idealnym pod nano statkiem, nie zmaksowanym ale zasadniczo ten gatunek.

Zasadniczo nie uważam żeby nano było nie do pokonania albo bardzo przegięte. Poluje się na nie ciężko, baituje lekko, kosztuje dużo. W lowsecu nano nie są nawet zbyt powszechne, bo sentry.

A jestem za nerfem nano bo uważam że wbrew wyciom panikujących uber-nono pilotów, jest on raczej umiarkowany, bynajmniej nie zarzyna nano i nie czyni takiego latanie niemożliwym. Przywraca za to pozycję głównych łapaczy cepom, co jest prawidłowe. Szczerze wątpię, by po nerfie nano, nanogangi zniknęły lub stały się bezużyteczne a świat zdominowało coś innego. Myślę nadal będzie ich sporo i nadal będą skuteczne. Mam za to nadzieję, że będzie porównywalna ilość gangów nano, gangów EW-centrycznych, gangów mocno tankujących czy gangów heavy DPS. Choć i tak akurat w mojej okolicy różnorodność jest niezła.

@Coldim; Ale jesteś nierozumny. Co ma do moich argumentów to do czego ludzie wykorzystują drogą Vagę. Zastosowanie nie ma związku, ludzie latają super drogimi shipami jeśli ich stać. Stać ich jeśli żadko je tracą i są bogaci.
4b to nie jest jakaś absurdalna suma, połowa tego leży w Snake secie.
A teraz mi opisz jak rozwalasz dużo szybszy nanostatek wolniejszym (bo tańszym) nanostatkiem, zakładając sensowne kompetencje pilota (tak, ja też mogę rozwalić dowolny nano ship fregatą T1 pod warunkiem że jego pilot będzie odpowiednio źle latał).

Straszny

  • Gość
Odp: Koniec nanofaq ?
« Odpowiedź #139 dnia: Lipiec 31, 2008, 10:19:16 »
tak ogólnie do Dormio bo temat popada w jjakąś paranoje - ktoś kto sie zna na nano najmniej tutaj pisze o tym najwiecej - jakiś absurd sie zrobił... nie rozumiem czego Dormio produktujesz tyle ścian tekstów, o rzeczy której ani nie lubisz ani specjalnie nie znasz (jeśli wogóle) - ludzie wytykają Ci kompletną  ingorancję w postach, ale i tak ciągle piszesz swoje jakby ilość ścian tekstu miała przeważyć nad doświadczeniami z gry reszty graczy....   jaki jest sens odpowiadac kerbirowi (chodzi mi o typ gracza a nie pejoratywne określenie) który nigdy nie inwestował miesięcy czy lat grania i miliardów ISKów w szybkie statki taktyki hit'n'run a mimo to uważa ze i tak wie najlepiej, no i ludzie powoli wymiękaja  ;)

4b to nie jest jakaś absurdalna suma, połowa tego leży w Snake secie.

już nie ;) - nastąpiło załamanie rynku - frakcyjne scramble - w góre poszybowały, sety snake-ów, poly t1/t2 - w doł
« Ostatnia zmiana: Lipiec 31, 2008, 10:26:37 wysłana przez Scaryman »