Autor Wątek: Bobici na północy.  (Przeczytany 144846 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #350 dnia: Sierpień 22, 2008, 11:03:49 »
Tytan padl?
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #351 dnia: Sierpień 22, 2008, 11:05:38 »
Tytan padl?
Zerknij na poprzednią stronę...

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #352 dnia: Sierpień 22, 2008, 11:08:24 »
Na sch jest opis jak tytan został staklowany.

Najwyraźniej błąd w sztuce- korzystał z tego samego ss do wylogowania się.
Xeliya znalazł spota, bobici wrzucili tam hica i czekali az tytek sie zaloguje.

Gdy jammer był na 20% tytan sie zalogował prosto na HICA który go stacklował.
Jammer padł i capsy wskoczyły na tytana.


W systemie był jeszcze jeden tytan który był pod posem z jammerem i niefartownie odpalił DDD które zabiło dużo floty NC.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #353 dnia: Sierpień 22, 2008, 11:12:41 »
Zerknij na poprzednią stronę...

no wlasnie przeczytalem ;) gratsy. przeczuwam nadchodzacy koniec kampanii na polnocy ;)
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #354 dnia: Sierpień 22, 2008, 11:53:51 »
Gratzy. NC złamane w dwa dni.
yyy brachu, coś chyba matematyke to ty dużym łukiem omijałeś...  a tak btw. strata jednego tytana nie oznacza zlamania całego NC. W końcu IRON nie stanowi całego NC, zatem popraw się...

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #355 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:08:03 »
Nieee no, dwa dni to przesada, poswiecilismy mase czasu i bsow zeby tam wjechac, no ale w koncu udalo sie.

Nie powiem, dosc epicki tydzien, 3 MSy + 1 tytan w ciagu 24 godzin... ach i jammer w miedzyczasie..

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #356 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:13:19 »
  Mieliście dużo czasu żeby przemyśleć obronę. Bardzo dużo czasu. Fakt, że przez dwa dni sześć sojuszy przegrywa dwie capitalowe bitwy rozmieniając się na drobne, nomen omen tracąc jeden sojusz i wpuszczając wroga dokładnie między swoje linie obronne, świadczy, z całym szacunkiem, jak najgorzej o stopniu zgrania w NC na szczeblu sojuszowym.

  Nie tak dawno ktoś z IRONa (może nawet Ty, nie dam głowy) pisał, że Deklein jest dla was ważniejsze niż dronkowo, bo to wasze stare terytorium. Teraz tracicie Deklein. I dronkowo.

  Może i nie jestem orłem z matematyki, ale tak jak niektórzy mówią, że strata jednego o niczym nie świadczy (vide Goonswarm, Razor, BoB), tak mogę ja odpowiedzieć, że strata tytana jest początkiem końca. I przykładów na moją teorię jest więcej. Ty może nie uważasz utraty tytana za powód do defetyzmu. Ciebie może to zmotywować. Ale na pewno to crescendo porażek dla wielu w NC będzie sygnałem "abandon ship".

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #357 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:20:22 »
No nie powiem, troche sie załamałem, zapowiadał się ładny poranek, wstałem o 7 żeby nakarmić córę i zmienić skilla, a potem loguje się o 10 i słyszę, że tytek staklowany i mamy bić support... cóż szkoda straty, ale takie życie, a walka toczy się dalej :)

Tooten, no nie tylko mnie ale i Lord2Evil, który był właścicielem tytka nie za bardzo się tym podlamał - wkurzył i owszem, ale podlamał? Nie sądzę - czytając jego wypowiedź i zapewnienia :)

Co do "wpuszczenia" między linie obrony, poczytaj jakie są przypuszczenia niepotwierdzone a może zrozumiesz... akcja była wzorowo wykonana przez BOBitów i nie ma dwóch zdań na to (no może Terion ma :P ) nie zawsze się wygrywa i nie caly czas można stać w miejscu z podniesioną gardą... w pewnej chwili zaczynają rence boleć i to jest czas gdy przeciwnik wykorzystuje słabość i uderza. No ale co ja będę uczył cię strategii... w końcu z twoich wywodów wynika, że musisz być dobry FC w Covenie :) 

Deklein jeszcze nie straciliśmy, może niedługo ale póki piłka w grze puty mamy o co walczyć..  O0

Ellaine

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #358 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:25:30 »
NC nie może się rozpaść, bo nie ma dokąd uciec. Lepiej, gorzej lub choćby zupełnie nieskutecznie, NC jest jedyną alternatywą dla czystego zła na rynku dużych koalicji. Za parę miesięcy będzie się nazywać "ruch oporu" i będzie zrzeszeniem 10 tysięcy ludzi próbujących postawić POSa gdzieś w 0.0.

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #359 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:35:07 »
  Nie wypowiem się o tym co BoB wczoraj zrobił swoimi capitalami, bo wróżę tylko z tego co wisi na k-boardach, ale z tego co widziałem, to z NC były tylko capsy MM i Pure. Hydra wystawiła jednego carriera i dwa bsy (podaję za ich kb) do obrony swojego kluczowego systemu. Udziału IRONa, Razora, MH- brak. MH ma jakieś wytłumaczenie, bo ich chyba solary spychają.

   Nie muszę być Pattonem, żeby wiedzieć, że siły zawsze lepiej mieć skoncentrowane. Nie pojmuję, dlaczego NC w obliczu wroga rozdrabnia swoje siły. Może Ty mi wyjaśnisz, czemu NC dzieli się na pół, bo patrzałem już po wszystkich ważniejszych historycznych bitwach, i w żadnym wypadku dzielenie sił na dwa w obliczu dwóch przytłaczających z różnych stron wrogów nie wyszło obrońcom na dobre :)

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #360 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:42:29 »
geografia się zmienia -ale to akurat mni nie martwi - szczególnie jak spojrzę na mapy sprzed 12 i 24 miesięcy
gra się nie skończyła wtedy to i teraz nie skończy
ludzie graja nadal - powstają nowe organizacje - inne upadają
może zostaniemy pojechani do końca - a może nie - różnie już było kiedy na celowniku byli wielcy

tak jak pisałem jakiś czas temu - zaczęło się rozłazić kiedy w bok wjechali ruscy a potem tri
żaden z nich wagi boba nie ma ale każdy z nich swoje waży i byle czym tego się nie da zatrzymać - szczególnie jak się na skanie widzi 50 + capsów z adekwatnym supportem

z innej beczki - jak bob zaczął być tak goniony po mapie to wszystkie zabawki pozbierał i poszedł się okopać do delve
czyli nie ma na razie mocnych na bandwagon

straty bolą / tytka szkoda bo człowiek naprawdę siebie i tytana nie oszczędzał/
stracone stacje też
stracone shipy ... jak ktoś nie jest zbyt ekstrawagancki z tym czym lata to w zasadzie nie problem
gramy dalej

p.s. troche szkoda że ostatnio ccp nawala i coraz więcej KM im się gubi
na lag nie będę narzekał bo lepiej przecież nie jest - za to będa nowe bajery od ccp za jakiś czas
p.p.s co do 2 dniowego pojechania - wystarczy zobaczyc kiedy został założony wątek ....
Sneer Quen

LosBekoczoS

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #361 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:48:43 »
Gratzy za uznanie L2D jako osoby z jajkami co nieraz walczyla swym tytanem na pierwszych liniach w stresowych sytuacjach ( raz juz go GBC mialo nawet stacklowanego :) )

a co do

Gratzy. NC złamane w dwa dni. Wczoraj obrona Hydry bez Irona, Razora, MH i Hydry, a dzisiaj to, co wczoraj mogło przechylić szalę w obronie TVN spada samotnie w VFK. Chain porażek organizacyjnych NC?

Btw., po co NC zawracało sobie głowę obroną Hydry, która do obrony wystawia 8 pilotów?

Jak mozesz mowic ze NC zostalo zlamane w 2 dni .. "lagfest" w deklein/fade uprawiamy juz z 2 miesiace ( niedlugo tyle nam stuknie  :D ) DO tego mowienie ze NC zlamane to bedzie mozna powiedziec jak dotrze inwazja do ostatniego systemu Mostly Harmles ( oni maja najbardziej wysuniety na polnoc system bodajze ).

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #362 dnia: Sierpień 22, 2008, 12:56:09 »
We shall see :) Chyba, że BoB się zatrzyma.

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #363 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:00:36 »
olac systemy MH i RZR
mysle ze inwazja nigdy nie dojdzie do najdalszych systemow, to nie jest zabawne i BoB zdaje sobie z tego sprawe - dostal juz nauczke jak logistyka oddalona od empire jest przerypana

cala zabawa zacznie sie gdy MM zacznie byc jechane, osobiscie czekam na to z niecierpliwoscia

w tej wojnie, ktora ma aktualnie miejsce nie chodzi o tereny ale o zabawe i soczyste kille (tytany i msy)

nikt nie chce zeby NC zostalo zlamane, wszyscy chca zeby jak najdluzej sie stawiali i wystawiali jak najwiecej capsow
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Terion

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #364 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:01:50 »
Ciekawe stwierdzenia o zalamaniu NC, w takim razie w czasie kamapni na Pd gdy bob byl spychany strata kazdego systemu oznaczala rozbicie BoBa? No to w takim razie BoB rozpadl sie w ch.. razy. Problemem w obronie duzego terytorium jest to ze flota musi byc rozdrobniona zbey byla flotka nie rozwalila czegos, Szczegolnie jesli broini sie na kilku frontach - to akurat jest chyba tak oczywiste i proste, ze nikt nie powinien sie dziwic (szczegolnie jesli jest lub udaje FC). Cofajac sie skraca sie linie frontu, i zwieksza mozliwosci obrony, polnocne tereny sa troche lepiej "okopane" niz Deklein. To ze ktos straci swoj teren, nie oznacza, ze pojdzie w rozsypke, wielu bedzie walczylo dalej burta  wburte z sojusznikam i liczac, ze pewnego pieknego teleranka ruszy sie do kontrofensywy (lub chocby z braku czego lepszego do roboty, strzelanie w boba jest duzo bardziej zabawne niz w npc w empire).

Fakt ze czesc ludzi opusci szeregi - moze i lepiej ? Krytyczne sytuacje pokazuja kto ile wart i na kim mozna polegac, szczury i carebeary o slabych nerwach pojda w pizdu i paradoksalnie ally stanbie sie silniejszy. Czemu ? Lancuch jest tak silny jak najslabsze jego ogniwo, jesli slabe ogniwa odpadna lancuch stanie sie krotszy ale mocniejszy i do czegos sie nada.  Co z tego ze jest 1700 pilotow skoro w walce angazuje sie tylko ich neiwielka czesc ? Ci ktorym nie zalezy moga spadac i beda mieli ku temu okazje. Bitew nie wygrywaja cyferki na outposcie, a statki we flocie - wole mniej na papierze i odpowiednia liczbe kolo siebie w czasie walki, niz setki na papierku i samotnosc w walce.


Co do dzisiejszej akcji - nie wiem nie bylem, jesli bylo jak czytam to jak najbardziej logiczny i dobry ruch - uderzenie gdy przyciwnik najslabszy, jesli dodatkowo wykorzystalo sie fakt uzycia wysledzonego ss tytka i zrobienie pulapki, to swiadczy tylko o dobrym planie atakujacych. Szkoda ze taki statek jak tytan wylogowywal sie w 1 i tym samym miejscu jednak coz zrobic ? Stalo sie i trzeba (chcemy) walczyc dalej, jesli ktos sie spodziewa upadku morale i cala w tyl do empire to zle trafil. To nei francuska armia, Tu statki maja "5 biegow do przodu i 1 w tyl" a nie odwrotnie.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #365 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:03:06 »
NC nie może się rozpaść, bo nie ma dokąd uciec. Lepiej, gorzej lub choćby zupełnie nieskutecznie, NC jest jedyną alternatywą dla czystego zła na rynku dużych koalicji. Za parę miesięcy będzie się nazywać "ruch oporu" i będzie zrzeszeniem 10 tysięcy ludzi próbujących postawić POSa gdzieś w 0.0.

Dobro czy zło się nieliczą. NIC A NIC. One nic nie zmieniają.
Liczą się capitale i tytany. Liczą się BSy. Liczą się dictory  i heavy dictory.  Liczy się amunicja, isotopy i stront dowiezione blisko pola walki.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #366 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:04:07 »
jak chodzi o to żeby jak najdłużej to powiedzcie ruskim i tri żeby sobie kilka tygodni zaczekali  :D
wtedy będzie większa dla was satysfakcja
bo na razie nie wiadomo co w ręce włożyć
i gdzie skakać
my bardzo chętnie i z nimi również
ale cholera - no tak to się nie da
i wyjdzie że nas na każdym froncie pojadą  
Sneer Quen

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #367 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:07:41 »
losbekoczos : l2d byl stacklowany 3 razy i za 4 sie udalo.

pros dla niego za uzywanie tytana i owszem narobil am w cholere szkod... ale zeby wylogowywac sie tym samym SS kilka razy z rzedu...  ::)

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #368 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:11:22 »
i tak to jeden z nielicznych pilotów tytana mający "jaja", który nie bał się go używać. Na pewno będzie wszystkim w GBC lżej z powodu braku tegoż ;]
Moderatorzy na drzewo!! :D

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #369 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:15:41 »
Cytuj
Problemem w obronie duzego terytorium jest to ze flota musi byc rozdrobniona zbey byla flotka nie rozwalila czegos, Szczegolnie jesli broini sie na kilku frontach - to akurat jest chyba tak oczywiste i proste, ze nikt nie powinien sie dziwic (szczegolnie jesli jest lub udaje FC).

Zabawne, Terion. Zwłaszcza, że 2 tygodnie temu uważałem, że powinniście byli oddać Deklein skracając linię frontu i zablokować włamy na wschodzie i w centrum  ;D

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #370 dnia: Sierpień 22, 2008, 13:23:43 »
to chyba kwestia ustrojowa  Tooten
gdyby to był jeden sojusz to może i takie ruchy by robił - może - i wątpię szczerze
w przypadku bardziej rozbudowanej struktury - raczej tego nie zobaczysz

trochę inaczej to wygląda jak grasz strategię single playerr - trochę inaczej jak z generała zamieniasz się w polityka :-) i dogadujesz się z kilkoma równymi sobie
w sumie to samo ale działa inaczej

to tylko dywagacje - jestem raczej daleko od poziomu gdzie zapadają decyzje - można skrócić front a można prowadzić działąnia opóźniające - tylko wtedy trzeba uważać na straty - ja do eve podchodzę na płaszczyźnie latania i strzelania - do strategii są dużo ciekawsze gry  ;)

p.s. dronkowo zostało odpuszczone aby nie rozdrabniać sił ale ruskie zbyt szybko zawijali teren
a ostatnie dni to już ewakuacja cenniejszych assetów i przygotowania do straty terenów - dlatego i mniej capsów pod ręką   - dlatego próbowano tak robić ale niezbyt wyszło - niestety trzeba było sporo ludzi tam zostawić

co do hydry i pure vs tri - nie mam bladego pojęcia co się tam dzieje - poza tym co na forach poczytam - brak pilotów z tych sojuszy w dek był raczej zauważalny
« Ostatnia zmiana: Sierpień 22, 2008, 13:27:20 wysłana przez sneer »
Sneer Quen

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #371 dnia: Sierpień 25, 2008, 07:06:08 »
Coeathal Vega - myślę, że ten Hurri przyniesie Ci trochę szczęścia ;-)

Straszny

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #372 dnia: Sierpień 25, 2008, 09:04:48 »
w VFK i okolicach już chyba definitywnie zakończone poważne działania.

Niedobitki wydokowywują w pustych kadłubach statków odzyskiwac ubezpiecznenia z BSów. Aczkolwiek Arazu Lairy to nie rozumiem ....  :idiot2: http://www.bu-fu.org/kb/?a=kill_detail&kll_id=15887 nie wiem o co Ci chodziło... , chyba ze miałeś jakiś tajny uber system ubezpieczeneń ;) .

Na rynku pojawiły sie uber-opłacalne kontrakty, wykupowane na pniu przez GBC ;), jak zawsze po takich zmianach.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2008, 09:14:51 wysłana przez Scaryman »

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #373 dnia: Sierpień 25, 2008, 09:32:26 »
Ano wcisnęło mi się undock o 30 sekund za wcześnie :) cóż, zdaża się no nie?

P.S. Właśnie spojrzałem na ten was KB... i chyba Piter Savage dostał zbugowanego maila, bo wiozłem trochę więcej stuffu  >:D

http://www.iron-alliance.com/kb/kill.php?k_id=80104
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2008, 09:36:09 wysłana przez Laira »

Goomich

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #374 dnia: Sierpień 25, 2008, 09:37:26 »
Na rynku pojawiły sie uber-opłacalne kontrakty, wykupowane na pniu przez GBC ;), jak zawsze po takich zmianach.

To znaczy, że właściciel stacji może przejąć zawartość hangarów?

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #375 dnia: Sierpień 25, 2008, 09:39:43 »
No i po VFK

Ciekawe co będzie dalej.
W okolicy są stacje w górnym deklein.
Tribute ledwie pare jump od x-7 (aczkolwiek capsy by musiały z mid pointów skakać).
A może powrót do Delve/Querios bo Dariusz i pasiasta ekipa najwyraźniej coś kombinują  :o


Tak sobie myśle że jakby do MM do tribute max zawitałby to by się na forach zrobiło ciekawie gehehe.

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #376 dnia: Sierpień 25, 2008, 09:44:56 »
No narazie odwrót "na z góry upatrzone pozycje", a co dalej... hgw. Jako szeregowy żołnierz dostaje rozkaz i ognia do przodu :P

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #377 dnia: Sierpień 25, 2008, 10:17:56 »
P.S. Właśnie spojrzałem na ten was KB... i chyba Piter Savage dostał zbugowanego maila, bo wiozłem trochę więcej stuffu  >:D

http://www.iron-alliance.com/kb/kill.php?k_id=80104

albo nie chciał się dzielić zdobyczą z korpem ;D ;D

Moderatorzy na drzewo!! :D

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #378 dnia: Sierpień 25, 2008, 10:41:25 »
To znaczy, że właściciel stacji może przejąć zawartość hangarów?
Raczej to że nie będą mogli zadokować i wydostać swoich assetsów jak stacja padnie.

Goomich

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #379 dnia: Sierpień 25, 2008, 11:09:09 »
A, to spoko. :)

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #380 dnia: Sierpień 25, 2008, 11:15:05 »
Coeathal Vega - myślę, że ten Hurri przyniesie Ci trochę szczęścia ;-)

:)

Straszny

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #381 dnia: Sierpień 25, 2008, 11:18:44 »
Ano wcisnęło mi się undock o 30 sekund za wcześnie :) cóż, zdaża się no nie?

P.S. Właśnie spojrzałem na ten was KB... i chyba Piter Savage dostał zbugowanego maila, bo wiozłem trochę więcej stuffu  >:D

http://www.iron-alliance.com/kb/kill.php?k_id=80104

a jak tak to spoko, wogole zbugowane KMy, brak setek KMow z wielu DD, powoli to przestaje być śmieszne...  ???

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #382 dnia: Sierpień 25, 2008, 11:53:38 »
trzeba zacząć przyzwyczajać się do faktu, że projekt "EVE" przestał być dla CCP/White Wolf priorytetowym i coraz mniej nakładów będą na niego łożyć... produkcja mmorpg w świecie World of Darkness na pewno pochłania ich bez reszty ;D
Moderatorzy na drzewo!! :D

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #383 dnia: Sierpień 25, 2008, 12:52:29 »
albo nie chciał się dzielić zdobyczą z korpem ;D ;D
No to muszę Cię zasmucić, bo akurat w IRON jest zasada, że loot z wrogów z walk flot przechodzi na stan ally i idzie później na reimburst shipów staconych w walce floty, a te zabawki były akurat w 100% moje :)

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #384 dnia: Sierpień 25, 2008, 12:54:38 »
chodziło mi o Pitera :P
dlatego taki "ubogi" KB wkleił  ;D
Moderatorzy na drzewo!! :D