Autor Wątek: Bobici na północy.  (Przeczytany 144861 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Qreg

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #315 dnia: Sierpień 20, 2008, 08:31:30 »
...  Co prawda mam pewne obawy jak to się stało możliwe, że system nie było cynojammed...

Jak to nie byl cynojammed, byl tam cynojammer i byl aktywny flota konwencjonalna go zdjelismy a dopiero potem capsy weszly do akcji.

Hastrabull

  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 060
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #316 dnia: Sierpień 20, 2008, 11:23:03 »
Panowie,
wszyscy po kolei. Wystarczy.

Jak zwykle daje wam szanse sie powstrzymac, jak sie nie posluchacie, beda ciachania wszystkiego i wszystkich po kolei. Nie lubimy niepotrzebnych offtopow

==edit==
smieci przeniesione do offtopa
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2008, 11:27:41 wysłana przez Hastrabull »
Jak masz się tu kogoś bać, to mnie...
buahahaha <- demoniczny śmiech

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #317 dnia: Sierpień 20, 2008, 11:45:21 »
ładnie zrobiony wjazd
tak naprawde aby się obronić trzeba mieć szpiega w szeregach przeciwnika bo w 10 minut to się odpowiednich sił nie wystawi
szpiedzy zaspali albo dali ciała

dał ciała ktoś kto nie postawił cynojammera // albo go zdjął w nc // bo w ten sposób ominęliscie scoutów
i dlatego mieliście efekt zaskoczenia po swojej stronie
chciałbym sądzić że to efekt głupoty i niekompetencji a nie kogoś o bobowych sympatiach

co do strontu w posach - cóż - była jedna taka wtopa i potem ludzie sprawdzali co jest gdzie indziej
czyli tutaj głupota już mniej prawdopodobna
jesli jest ktoś z dostępem do posów kto jest kretem no to pewnie będzie jeszcze trochę niespodzianek
i raczej nieprzyjemnych dla nas

z ostatniej chwili - nowy cynojammer już stoi w i30 a to oznacza że system pozostanie jeszcze przez jakiś czas gorący

jesli za coś można ganić NC to przede wszystkim za pasywność ale dla mniej zorientowanych napiszę że ciężko zebrać siły kiedy z jedej strony BOB , z drugiej ruskie z dronkowa a gdzieś w środek wchodzi TRI
bylismy optymistami kiedy najechał nas bob - i początkowe starcia były więcej niż udane dla nas
potem bob się dogadał //lub nie // z tri i ruskimi i się zaczęło
powerblock na powerblock to jedno ale kiedy wcale niemałe siły skubia w innych miejscach ....
sami rozumiecie

jeśli padniemy to nie padniemy pod bobem ale pod znacznie większą i cięższą koalicją
i uwierzcie - znacznie trudniejszą niż w deklein sytuację mamy gdzie indziej


   


 
Sneer Quen

Straszny

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #318 dnia: Sierpień 20, 2008, 12:11:21 »
Sneer - inni rzucili sie na was bo widzą ze padacie i nie możecie sie bronić w wielu mejscach a nie rzuciło sie wielu i dlatego padacie.

Efekt ten sam, ale przyczyna zupelnie inna (BTW: to nie jest koalicja - pamietam jak GBC niedawno sciągneło pare capitali TRI)... A nawet jeśli to TEORETYCZNIE patrząc to GBC + TRI + Solar ma dalej duzo mniej pilotów niż Wasz Napland. A koalicją Solar etc na pewno nie jest.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 20, 2008, 13:37:18 wysłana przez Scaryman »

Squigger

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #319 dnia: Sierpień 20, 2008, 13:14:30 »
text

Może się mylę, ja ostatnio lekki weekend warrior się zrobiłem, ale wygrywaliście głównie (tylko?) w walkach z konwencjonalną flotą, a z całym szacunkiem dla NC, to jednak dla nas jest równie ciężka strata co ceptory (może i mniejsza, bo jeszcze insurance). Więc takie GBC mogłoby sobie tracić BSów w meatgrinderze ileśset i by tego jakoś strasznie nie poczuło.

Z drugiej strony, faktycznie naraz dostaliście kilka frontów i widać że lekko się wszystko sypie.
Tak na marginesie - może ktoś z północnego naptrainu powiedzieć co się dzieje tam hen na ruskim froncie wschodnim?

Sir Falo

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 314
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sir Falo
  • Korporacja: Exterminatus
  • Sojusz: Nulli Secunda
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #320 dnia: Sierpień 20, 2008, 13:35:46 »
Może się mylę, ja ostatnio lekki weekend warrior się zrobiłem, ale wygrywaliście głównie (tylko?) w walkach z konwencjonalną flotą, a z całym szacunkiem dla NC, to jednak dla nas jest równie ciężka strata co ceptory (może i mniejsza, bo jeszcze insurance). Więc takie GBC mogłoby sobie tracić BSów w meatgrinderze ileśset i by tego jakoś strasznie nie poczuło.

Z drugiej strony, faktycznie naraz dostaliście kilka frontów i widać że lekko się wszystko sypie.
Tak na marginesie - może ktoś z północnego naptrainu powiedzieć co się dzieje tam hen na ruskim froncie wschodnim?

Jiizz.... Kocham takie bauwochwalcze posty (a ile razy się powstrzymuję nic nie pisząc...) Skoro dla GBC strata full fitted T2 BSa to mniej niz strata ceptora to dla NC na penwo jest to znacznie większy wydatek równy carriera... Troche tutaj brakuje konsekwencji, bo ceny dla wszystkich są mniej wiecej takie same (tymbardziej BSów).


Scaryman, teoretycznie może i miałbyś racje, że sie wszyscy rzucili, ale brakuje w tym wszystkim jednej ważnej rzecz: NC nie dostawało w dupe od BoBa przecież, bo BoB nie wpakował się do Deklein tylko bił RA, gdzie NC czasem bardziej, czasem mniej, pomagało. Linia frontu oparła się o Deklein i trzyma (trzymała) długo póki NC nie zostało gryzione przez Solary i TRI. Ale... może to tylko zbieg okoliczności, może... Nie chce snuć teorii spiskowych, bo w końcu nie mam żadnych konkretnych dowodów.

QREG:
Mówię o systemie gdzie BoB się pojawił używając tytana i portala do systemu NC, który nie był CYNOJAMED. Powiadam posunięcie genialne :)

Squigger

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #321 dnia: Sierpień 20, 2008, 13:50:16 »
Jiizz.... Kocham takie bauwochwalcze posty (a ile razy się powstrzymuję nic nie pisząc...) Skoro dla GBC strata full fitted T2 BSa to mniej niz strata ceptora to dla NC na penwo jest to znacznie większy wydatek równy carriera... Troche tutaj brakuje konsekwencji, bo ceny dla wszystkich są mniej wiecej takie same (tymbardziej BSów).

Dzielny jesteś  :smitten:

Jak na razie to po prostu czytam że BoB przegrywa bo traci (tracił) BSy, więc mogę się tylko uśmiechnąć. Nie mówiłem że NC ma inaczej z reimbursem / produkcją t2, broń boże. Na pewno wasze mothershipy kosztują mniej od ceptorów  :angel:

A na serio, jakiś update na temat wschodu dacie?  :-\

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #322 dnia: Sierpień 20, 2008, 13:58:57 »
Generalnie posuniecie wczorajsze było wręcz genialne. Chyba po raz pierwszy rzeczywiście full reprekt dla boba za pomysł. Co prawda mam pewne obawy jak to się stało możliwe, że system nie było cynojammed i teroie mogą być równie daleko posunięte jak to, że nagle chyba w 3 POSach znikł stront przed atakiem... Ale czasu na reakce nie było, bo atak na cyno zaczął się w 10 minut po info o flocie. Swoja drogą, ciekawe co robili szpiedzy że nikt nic nie wiedział??

jak to system nie byl cynojammed skoro bylo strzelanie do jammera
ktos kto byl w bsie z bufu nawet pisal ze rekordowo szybko padl

to ze w 3 posach nie bylo stronta to nie robi bo i tak ponad 10 jest w sensownym reinforced z czasem na 2 dni
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #323 dnia: Sierpień 20, 2008, 14:11:42 »
Teorie o powiązaniach między BoBem a TRI można włożyć między bajki. TRI zdecydowało się zaatakować Hydrę (Hydrę a nie NC) dlatego, że jej sojusznicy zostali związani walką w Deklein. Liczyliśmy na wyrównane walki. Co prawda Hydra trzykrotnie przewyższa nas liczebnością ale jak wiadomo nie jest to sojusz PVP. Stało się trochę inaczej ale to już inna historia.

Ataki na NC i Hydrę dość łatwo zsynchronizować nawet bez kontaktowania się dowództwa TRI i BoBa. BoB ma szpiegów w TRI i NC. Maile o organizowanych akcjach są na pewno przekazywane poza linie frontu. Skoro my wiedzieliśmy o wczorajszej planowanej akcji Pure (i spółki) to na pewno i BoB wiedział. Byliby głupcami gdyby z takiej okazji nie skorzystali.

Sir Falo

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 314
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sir Falo
  • Korporacja: Exterminatus
  • Sojusz: Nulli Secunda
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #324 dnia: Sierpień 20, 2008, 15:15:12 »
jak to system nie byl cynojammed skoro bylo strzelanie do jammera
ktos kto byl w bsie z bufu nawet pisal ze rekordowo szybko padl

to ze w 3 posach nie bylo stronta to nie robi bo i tak ponad 10 jest w sensownym reinforced z czasem na 2 dni

Venzon, powtarzam po raz drugi, że chodziło o system NC, a nie i30. Do NC wskoczyliście całą flotą BSów/support lecąc do I30 i tam biliście jammera. Gdyby nie ten ruch pewno nie było by tak różowo, bo scouci by donieśli o nadciągających siłach wroga, ale jak się nagle pojawia 2j obok flota "w środku homelandu" przez portal... no nie ma szans.

Vermian

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #325 dnia: Sierpień 20, 2008, 17:06:53 »
Scaryman, teoretycznie może i miałbyś racje, że sie wszyscy rzucili, ale brakuje w tym wszystkim jednej ważnej rzecz: NC nie dostawało w dupe od BoBa przecież, bo BoB nie wpakował się do Deklein tylko bił RA, gdzie NC czasem bardziej, czasem mniej, pomagało. Linia frontu oparła się o Deklein i trzyma (trzymała) długo póki NC nie zostało gryzione przez Solary i TRI. Ale... może to tylko zbieg okoliczności, może... Nie chce snuć teorii spiskowych, bo w końcu nie mam żadnych konkretnych dowodów.


Pfff... oklepana teoria spiskowa. Ja jestem zwolennikiem teorii bandwagonu  ;D . Przedstawia sie ona nastepujaco: Jesli sojusz A zostal zaatakowany przez silniejszy sojusz B, sojusze C i D "pomogaja" upasc sojuszowi A aby nie dopuscic sojuszu B do zgarniecia calego ciastka. Przy tym sojusze C i D wcale nie musza lubiec sojuszu B, moga wrecz chciec w ten sposob ograniczyc jego wplywy. Pamieta ktos jak Smashkill, NC dzielnie z RSF ruszali wyrywac dla siebie kawalki ciasteczka BoB-owego? To jest wlasnie jeden przyklad teorii bandwagonu. Teraz mamy drugi  :) . Taki przepelniony gorzka ironia  :P .

Loc0

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #326 dnia: Sierpień 20, 2008, 18:42:26 »
Ghehe nie wiem czy aby na pewno tracenie bsow nie ma wplywu na walke (nie chodzi tu wcale o koszt insurowanego bsa). Jak sie gbc rozbilo o nc w walce konwencjonalnych flot to delikatnie mowiac killboardy co niektorych corpow pustkami smierdzialy.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #327 dnia: Sierpień 20, 2008, 19:46:29 »
może i tak że bandwagon na nas usiadł
będzie mniej fajnej walki a więcej chaosu
wbrew pozorom dla obu stron - widziałem to niedawno w branch jak tri + insurgency w pewnym momencie odpadło w polu - nudno sie wtedy latało

jak nie deklein to gdziekolwiek indziej
nawet jak miałoby być to u Razora na podwórku
pew pew jest wartością samą w sobie
Sneer Quen

Sir Falo

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 314
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sir Falo
  • Korporacja: Exterminatus
  • Sojusz: Nulli Secunda
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #328 dnia: Sierpień 20, 2008, 21:33:06 »
Pfff... oklepana teoria spiskowa. Ja jestem zwolennikiem teorii bandwagonu  ;D . Przedstawia sie ona nastepujaco: Jesli sojusz A zostal zaatakowany przez silniejszy sojusz B, sojusze C i D "pomogaja" upasc sojuszowi A aby nie dopuscic sojuszu B do zgarniecia calego ciastka. Przy tym sojusze C i D wcale nie musza lubiec sojuszu B, moga wrecz chciec w ten sposob ograniczyc jego wplywy. Pamieta ktos jak Smashkill, NC dzielnie z RSF ruszali wyrywac dla siebie kawalki ciasteczka BoB-owego? To jest wlasnie jeden przyklad teorii bandwagonu. Teraz mamy drugi  :) . Taki przepelniony gorzka ironia  :P .

Krótkowzroczne patrzenie i chyba jednocześnie głupota tych co się do tego band wagonu dopinają.
Przyszły scenariusz: BoB + reszta ubijają NC. BoB idzie dalej za swoim ideałem niszczyć całe 0.0 i przejąć kontrolę. Skoro nie ma NC, no to idzie dalej na północ skopać tych, którzy mu "pomogli"- w końcu nie ma żadnego sojuszu. A będzie wtedy bobitom łatwiej, bo NC to bardzo silny przeciwnik, silniejszy niż ten bandwagon. Reszte se możesz dopowiedzieć. Teoria bandwagonu jest fajna jeśli ten "kopiący" nie ma zamiaru skopać wszystkich. Gdy pól EVE leciało kopać BoBa to nikt nie mówił z NC o podbijaniu całego 0.0. Teorie tylko z RA były takie, ze ruskie to i tak zrobią.. wiadomo co.
Także niech wszyscy biją NC, co w rzeczywistości relatywnie wzmacnia GBC względem układu sił w EVE Universe.

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #329 dnia: Sierpień 20, 2008, 22:17:41 »
\Skoro my wiedzieliśmy o wczorajszej planowanej akcji Pure (i spółki) to na pewno i BoB wiedział. Byliby głupcami gdyby z takiej okazji nie skorzystali.

no wlasciwie na bierzaco sluchalismy na TS cos tam sie dzieje gdy walczyliscie z hydra i capsami NC
zdaje sie nawet ze relacja byla z pierwszej reki bo koles bral udzial w waszej akcji :D
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Goomich

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #330 dnia: Sierpień 20, 2008, 22:29:37 »
WTB passy do TSa Tri. I GBC. I NC,

Oczywiście z czysto naukowych powodów. :)

Loc0

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #331 dnia: Sierpień 20, 2008, 22:51:32 »
Offer? :laugh:

Trico

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #332 dnia: Sierpień 21, 2008, 13:49:01 »
dziś rano przy w miare małych flotach na froncie dało sie troche poruszać
niewielki skirmish pod bramą między vfki i30 i troche gonienia po innych systemach
wszyscy zbierają siły na jutro, nie chce mi się wstawać o 7 rano ;/

ps. naprawa hulla dużej bańki: 40 min, wojna to piekło

Goomich

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #333 dnia: Sierpień 21, 2008, 15:37:50 »
Capitalna ramotna hull reperaczka też coś koło tego. :P

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #334 dnia: Sierpień 21, 2008, 20:22:50 »
hmmm słyszałem że nasze /NC/ capsy biją się z TRI
a na to wszystko skaczą capsy GBC
Archen - mógłbyś przybliżyć
Bob nie leci nam tam do pomocy - to pewne
więc co się dzieje....?
Sneer Quen

Voulture

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #335 dnia: Sierpień 21, 2008, 20:30:54 »
Jak znam zycie zbaija co sie da. To jest wymarzona sytuacja dla potencjalnego fc - wrogowie leja sie miedzy soba a trzeci wskakuje, dobija bez strat i lootuje pole bitwy :P

Loc0

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #336 dnia: Sierpień 21, 2008, 20:45:04 »
Narazie bobici bija Pure&Hydre - co dalej to sie zobaczy :)

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #337 dnia: Sierpień 21, 2008, 21:29:36 »
Wygląda na to, że NC po tej nocy będzie znacznie szczuplejsze...

Loc0

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #338 dnia: Sierpień 21, 2008, 21:38:33 »
Wtopy capsow: NC 17 (2xNYX) BoB 13. Z rozbiegu odstrzelili tez kilka naszych shipow :/
« Ostatnia zmiana: Sierpień 21, 2008, 22:08:36 wysłana przez Loc0 »

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #339 dnia: Sierpień 21, 2008, 21:45:51 »
KB MM jak zwykle padnięty. Ile to już MSów im spadło od początku MAXa? 5? 6?

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #340 dnia: Sierpień 22, 2008, 08:32:10 »
NC wyszło chyba z założenia że BoB sobie postrzela ale prędzej czy później poleci a TRI zostanie im na stałe i polecieli bronić Hydry.

Konkretnie wczoraj wieczorem dobijali posy TRI w TVN.

I o dziwo NC mieli przyzwoite liczby.
Całą impreze spie..lił im jednak BoB robiąc hot dropa.

Padły 3 MSy i pare capsów.

Potem ponoć jeszcze BoB i TRI strzelali do siebie.


EDIT
Żeby doprecyzować spadły 2 nyxy MM (od ognia bobitów) i Aeon TRI (od ognia NC)


EDIT2
a jednak 3 msy zabił bob
« Ostatnia zmiana: Sierpień 22, 2008, 09:03:31 wysłana przez Yogos »

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #341 dnia: Sierpień 22, 2008, 09:51:07 »
W TVN wychodziły z reinforced POSy TRI. Tak jak poprzednio NC zebrało flotę capitali (około 60 plus 3 MSy). Tym razem jednak BoB wyczuł okazję i wskoczył swoją flotą o podobnej liczebności. Na początku mieli odpuścić ale zdecydowali się wskoczyć gdy piloci dictorów TRI rozdzielili flotę NC.

Jeśli ktoś ma ochotę przebijać się przez wątek na CAOD: http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=852084

Szczegółów nie podam bo byłem offline.

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #342 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:18:42 »
BREAKING NEWS: CYNO JAMMER w VFK-IV DOWN!!!

Lag masakryczny, tytan NC staklowany...


BREAKING NEWS: TYTAN IRONa DOWN (tak dla formalności, pilot: Lord2Evil)... mój cep padł przed zaladowaniem się grida... :(
« Ostatnia zmiana: Sierpień 22, 2008, 10:21:59 wysłana przez Laira »

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #343 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:19:25 »
titan dead.

w telegraficznym skrocie - pierwsze DD (razora titan) wiekszosc GBC uniknela.... lord2evil zostal wyskanowany w swoim SS i stacklowany dosc szybko..

Straszny

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #344 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:31:03 »
imo : właśnie widzimy koniec kampanii, mamy roztrzygniecie.  Wielkie graty za wyskanowanie i zestrzelenie.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #345 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:31:43 »
Damm, gratulacje dla bobitów za wzorową akcie.

Ten tytan napsuł niemało shipów.
Różne sojusze różnie latają tytnami i większość się szczype.
Ironowy tytek walczył i za to szacun dla pilota i fc który go używali.



Cóż to chyba koniec rotacji w VFK.

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #346 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:32:31 »
nareszcie :] ile krwi napsuł lordzik swoimi DD wcześniej podczas MAXa (sam miałem okazję doświadczyć jego "błogosławieństwa" :P) :knuppel2:
czy ubicie tytana będzie przysłowiowm gwoździem do trumny w tej kampanii tak jak było ustrzelenie tytana RA w Delve, druzgoczącym zupełnie morale NC? Zobaczymy... aczkolwiek można juz mówić, że kampania zaczyna wchodzić w swoją końcową fazę... przynajmniej w tym regionie..
Moderatorzy na drzewo!! :D

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #347 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:40:05 »
Gratzy. NC złamane w dwa dni. Wczoraj obrona Hydry bez Irona, Razora, MH i Hydry, a dzisiaj to, co wczoraj mogło przechylić szalę w obronie TVN spada samotnie w VFK. Chain porażek organizacyjnych NC?

Btw., po co NC zawracało sobie głowę obroną Hydry, która do obrony wystawia 8 pilotów?

Kombat

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 584
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kombat PL
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #348 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:41:47 »
Kurwa jak nie w środku nocy to w środku dnia są takie bitki jak większość jest w pracy! Co to ma być  :crazy2:

MAX  8)

Paul Shakur

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #349 dnia: Sierpień 22, 2008, 10:51:51 »
Krótki battle report. Byłem w supporcie, więc nie jestem w stanie opisać co dokładnie działo się pod POSem.

Doleciałem do i30 pod koniec bicia POSów. Później przenieśliśmy się jeden jump obok do VFK żeby wyłączyć cyno jammer.

HICe na SSie, BSy piorą jammer, support pod stacją.

Najpierw (prawdopodobnie pod POSem) erebus odpalił DD wybijając większość floty NC. Nasze BSy zdążyły w większości przetrwać (proszę mnie skorygować jeśli się pomyliłem). Widziałem sporo podów NC dokujących w stacji.

Po dłuższej chwili nudy i dalszego prania jammera, jeden ze scoutów zaraportował wyskanowanego Avatara na SSie. Pada rozkaz warpu dla supportu (około 150 AU spod stacji). Warpuje i włączam frapsa.

Zaczynamy prać tytka i czekamy aż nas walnie z DD :) Niewielka cześć floty NC warpuje na pomoc tytanowi i zostają praktycznie wybici. W tym czasie pada jammer i nasze capsy wchodzą do systemu tuż obok tytana. Tytan odpala DD, dostaje desynch.

Robię relog i niestety loguję się już w momencie gdy tytan jest zniszczony (więc nie nagrałem tego momentu :/)

To tyle z mojego punku widzenia :smitten: