Autor Wątek: Bobici na północy.  (Przeczytany 144836 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Straszny

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #175 dnia: Sierpień 01, 2008, 10:23:53 »
Gratulacje
.
Kibicuje północy ale zdobywanie Cynojammerów pod ogniem tytanów naprawdę jest nie lada wyczynem.

mówiąc szczerze byłem pewny ze to sie nie uda... a ze nie moglem brac udzialu to poszedłem wcześnie spać (ekhm.. wcześnie.. nromalnie raczej ;p ) , rano patrze -  szoczek...  po pierwszym DD byłem przekonany ze L-C jest dobrze przygotowane na nas.. bo 3 tytki.. i pewnie nie będzie co zbierać z chłopaków... a tu fajny siuuprajs z rana ;) . Determinacja BOBowych FC, i ogrom środków w dyspozycji czasem nawet nas zaskakuje.

podoba mi sie wasze uwielbienie boba :)
heh... no jeśli tak to odbierasz to faktycznie lepiej nic nie pisac pozytywnego o BOBie bo zaraz takie teksty..  to nie uwielbienie, po prostu lubie ich rozmach i wspomnianą wyżej determinację. Nie wiem czego tego miałby nie napisać?  ;) , bo nie jest trendy przy popularnej krytyce boba? ;)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2008, 11:06:26 wysłana przez Scaryman »

Zolthar

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #176 dnia: Sierpień 01, 2008, 10:58:13 »
podoba mi sie wasze uwielbienie boba :)

anyway istotnie good job ciekawe co będzie dalij  :police:

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #177 dnia: Sierpień 01, 2008, 11:01:54 »
no tak.. powinniśmy smarkać na BoBowych FC, bo gdy docenia się ichnią robotę to się nazywa to "uwielbieniem" :]

zapewniam Cię jest taki FC w BoBie na którego wszyscy w BUFU nosami kręcą (delikatnie mówiąc)..  ;D
Moderatorzy na drzewo!! :D

Zolthar

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #178 dnia: Sierpień 01, 2008, 12:01:35 »
sie waść nie unoś nie pisałem tego w celu wywołania flejma tylko jako wyluzowany spragniony chwili czasu na eve klient i z lekkim dżołkiem :) no ale nie wyszło sorki  :uglystupid2:

/Update

Albo inaczej jako baczny obserwator zadziwia mnie to jak ludzie często potrafią zmieniać zdanie, bo takich haseł w stylu BOB jest zły, RA jest złe, Bush jest zły możemy czytać do woli tu i gdzie indziej :) co wzbudza we mnie konkluzję nigdy nie mów nigdy :)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2008, 12:06:21 wysłana przez Zolthar »

Goomich

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #179 dnia: Sierpień 01, 2008, 12:23:00 »
Albo inaczej jako baczny obserwator zadziwia mnie to jak ludzie często potrafią zmieniać zdanie, bo takich haseł w stylu BOB jest zły, RA jest złe, Bush jest zły

Zolth jest łysy.

Zolthar

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #180 dnia: Sierpień 01, 2008, 12:28:26 »
A tak to akurat wyjątek i jedyny pewnik :p

Goomich

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #181 dnia: Sierpień 01, 2008, 15:28:29 »
Dobra, wyjaśniło się.

Cytuj
Second titan decloak/warp in and dd inside the pos blowing up the pos gunners

http://www.scrapheap-challenge.com/viewtopic.php?t=18160&start=150

LOL


Ale z drugiej strony:

Cytuj
lots of pods travel asap to x-7 to take new BS and those new BS started to be jumpbridged close to dest short after (i was back in another BS in less than 15min from the first dd)

Cytuj
Cynojammer incapacited with 10min before the first titan cooldown dd to goes off.

Drugowojenna taktyka: Pólnocy skonczyły się tytany, zanim BoBowi skończyły się BSy.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 01, 2008, 15:34:36 wysłana przez Mona X »

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #182 dnia: Sierpień 01, 2008, 16:14:22 »
Jakieś info o zaangażowaniu RA w capitalach na którymkolwiek etapie konfliktu?

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #183 dnia: Sierpień 01, 2008, 16:34:35 »
Tooten - no coś ty :] RA wlaczy z GBC do ostatniego sojusznika (NC, GS, etc.)  ;D ;D
Moderatorzy na drzewo!! :D

Wilk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 660
    • Zobacz profil
    • Gildia
  • Imię postaci: Wilk Stepowy
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #184 dnia: Sierpień 01, 2008, 16:51:56 »
Tzn. NC broni posów RA?
na urlopie od EVE

amra

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #185 dnia: Sierpień 01, 2008, 17:11:16 »
Narazie tak to wyglada  :D.  Tych 400 pilotów ktore obroniło p-2 to wiekszośc NC.
hot drop w e2 tez NC.
Jak dotej pory opór stawia głównie IRON,PURE,RAZOR & MM.
W ich gangach pojawiają się sporadycznie piloci RA ale nie ma ich wielu.

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #186 dnia: Sierpień 01, 2008, 17:28:05 »
A tak czysto teoretycznie, kto miałby przewagę capitali/s capitali? NC+RA (bez południa off course) czy BoB z przyhaciółmi?

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #187 dnia: Sierpień 01, 2008, 17:53:27 »
Goonswarm..

oni są jak wiadomo najlepsi we wszystkim... ;D
Moderatorzy na drzewo!! :D

termos

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #188 dnia: Sierpień 01, 2008, 20:56:47 »
Jedno mnie zastanawia co jest w tym całym RA, przecież ono ewidentnie wali w pupę każdego ze swych ally, olewa totalnie, nie angażuje się w nic no chyba że grozi mu utrata jakiegoś high-endowego moona i to też wtedy gdy wie że będzie walczyło z równym lub słabszym ze sobą. Wszyscy mimo to tolerują RA. Nierozumiem

P.S. Pamiętajcie że nadal to BoB jest tym złym

Vic Brunner

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 436
    • Zobacz profil
  • Korporacja: ???
  • Sojusz: eee? wut alliance?
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #189 dnia: Sierpień 01, 2008, 22:38:13 »
sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :]
Moderatorzy na drzewo!! :D

Trico

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #190 dnia: Sierpień 01, 2008, 22:47:56 »
bo wszyscy ich potrzebują, każdy boi się backstaba, nikt nie przetrwa bez ich pomocy
tak to wygląda we łbach biurokratycznych idiotów

RA zawsze patrzy na swoje interesy, mniej lub bardziej trzeźwo ale rachunek musi się zgadzać TFU qr... ma być na plus
tracą aridie - backstab, odzyskują zyski w innym regionie
tracą tytana - scam i (prawie) mają nowego darmo, potem chyba wymuszają jeszcze sprzedaż 2 po skandalicznej cenie od ally którym cofają standy

Ellaine

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #191 dnia: Sierpień 02, 2008, 01:34:55 »
RA to samo zło. Jedyna ich zaleta jest taka że tworzą coś w rodzaju przeciwwagi BoBa dzięki której w 0.0 tymczasem może istnieć więcej niż jeden sojusz.
Gdyby BoB powiedział "OK, wygraliśmy Eve, idziemy grać w Jumpgate" i nagle zniknął, wszyscy z dziką rozkoszą rzuciliby się na RA :)

misao

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #192 dnia: Sierpień 02, 2008, 04:51:19 »
nasze stacje X_X

termos

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #193 dnia: Sierpień 02, 2008, 10:00:46 »
RA to samo zło. Jedyna ich zaleta jest taka że tworzą coś w rodzaju przeciwwagi BoBa dzięki której w 0.0 tymczasem może istnieć więcej niż jeden sojusz.
Gdyby BoB powiedział "OK, wygraliśmy Eve, idziemy grać w Jumpgate" i nagle zniknął, wszyscy z dziką rozkoszą rzuciliby się na RA :)

Oj Albi i jaka jest korzyść z istnienia strony która de fakto nie angażuje się i nie daje znaków swojego istnienia jaka to przeciwwaga? :2funny:

Tooten

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 781
    • Zobacz profil
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #194 dnia: Sierpień 02, 2008, 10:03:32 »
Hmm... Myślę, że gdyby doszło do bezpośredniego starcia BoBa i RA, wszystko mogłoby się zdarzyć... Ruskie są twarde  ;)

Maxima

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #195 dnia: Sierpień 02, 2008, 11:42:47 »
Z mojego doswiadczenia z walk z RA , mysle ze w bezposredniej konfrontacji z BOBem Ra dostalo by po przyslowiowej pi***ie  :krzeslo:

Sotharr

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #196 dnia: Sierpień 02, 2008, 12:30:02 »
Oj Albi i jaka jest korzyść z istnienia strony która de fakto nie angażuje się i nie daje znaków swojego istnienia jaka to przeciwwaga? :2funny:

Aha, zatem to Goonsi sami zniszczyli LV i kilka petów BoBa, zdobyli 6 południowych regionów, zabili tytana i co najmniej jedną matkę BoBa oraz przejęli dronkowo.  ::)
BoB też się nie angażował, siedział sobie w Delve i czekał, aż po niego przyjdą. No i wygłaszał podnoszące morale pogadanki ginącym petom.  ;D

Trico

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #197 dnia: Sierpień 02, 2008, 14:46:57 »
bo czas petów mających wszystko gdzieś się skończył
teraz gbc jest związane wspólnymi interesami co oznacza w miare jednostajną wysoką motywacje, jak jeszcze niema opa przez miesiąc to już brakuje miejsca we flocie na support

co znaczy 6 regionów? to tylko kolejnych kilkaset(?) posów do nakarmienia
ile zajeli tam hi-endowych moonów a ile wzięło RA (w tych regionach)

dalej kurna, jesteśmy podobno narodem matematyków, zacznijcie liczyć a nie patrzeć na polityczną propagande


Straszny

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #198 dnia: Sierpień 02, 2008, 15:01:40 »
tak jak pisze Viking - obecne GBC to zupełnie coś innego - BOB ewidentnie wyciągnął wnioski i teraz jest to dużo bardziej równorzędna wspólnota sojuszów i korpów bawiących sie razem i sobie razem pomagających.  i btw -  jak wszyscy wiecie region regionowi nierówny ;)

Nashir

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #199 dnia: Sierpień 02, 2008, 15:33:26 »
Aha, zatem to Goonsi sami zniszczyli LV i kilka petów BoBa, zdobyli 6 południowych regionów, zabili tytana i co najmniej jedną matkę BoBa oraz przejęli dronkowo.  ::)
BoB też się nie angażował, siedział sobie w Delve i czekał, aż po niego przyjdą. No i wygłaszał podnoszące morale pogadanki ginącym petom.  ;D

Zapomniales dodac Geminate  :angel:

Paul Shakur

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #200 dnia: Sierpień 02, 2008, 23:04:59 »
Jeśli chodzi o mnie i o MAXa to nie mogę powiedzieć, że się dobrze bawię na północy. Straciłem tam kilka statków z czego dwa przez lag (rapier, falcon) - nie oddając nawet strzału, bo grid mi się nie zdążył załadować -  a tempesta przez desynch z 55 osobami na localu. Też w to nie mogłem uwierzyć więc postanowiłem uwiecznić http://eve-files.com/dl/168779.

Gra przy tylu capsach (głównie carriery/msy) jest dla mnie po prostu nie grywalna (pewnie z powodu łącza 512kb/s). Cieszę się, chociaż inni w GBC mają z tego fun O0

Jakoś serwery na południu (Stain/Esoteria/Paragon Soul) były dla mnie łaskawsze.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 02, 2008, 23:11:48 wysłana przez Paul Shakur »

Trico

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #201 dnia: Sierpień 03, 2008, 00:50:07 »
mam podobne łącze, nic się nie dzieje
po ustawieniu bracketów (na filmie masz załadowane drony, statki, wraki i cholera wie co jeszcze z bracketami) do 10 sekund ładuje się pos z działkami i oblegającymi go BSami, trzy razy wyleciałem przed DD w L-C więc łącze odpada (no chyba, że ISP to jakiś sob)
poza tym carriery i msy nie tworzą laga bo używają dron i fighterów, robią to najczęściej duże ilości strzelającej konwencjonalnej floty (dowód wprost - QY6)

desynk w okolicach wieczornych? 18-22? może poprostu obciążona sieć

misao

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #202 dnia: Sierpień 03, 2008, 03:51:27 »
powalcz z goonsami robiacymi fighter laga >_>

Ellaine

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #203 dnia: Sierpień 03, 2008, 09:35:05 »
Technicznie, każdy fighter to ruchomy obiekt, generuje tyle laga co każdy inny ruchomy obiekt, np drona. Carriery generują trochę więcej laga niż BS z wypuszczonymi dronami i dużo więcej laga niż BS bez wypuszczonych dron. Jeszcze troche laga tworzy warp fighterów, bo to są obiekty wyjmowane i dodawane do grida.
Oczywiście jeśli to policzysz w ISKach a nie w sztukach, to matka za 25b generuje zdecydowanie mniej laga niż 125 BSów po 200m

Paul Shakur

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #204 dnia: Sierpień 03, 2008, 09:53:11 »
mam podobne łącze, nic się nie dzieje
po ustawieniu bracketów (na filmie masz załadowane drony, statki, wraki i cholera wie co jeszcze z bracketami) do 10 sekund ładuje się pos z działkami i oblegającymi go BSami, trzy razy wyleciałem przed DD w L-C więc łącze odpada (no chyba, że ISP to jakiś sob)
poza tym carriery i msy nie tworzą laga bo używają dron i fighterów, robią to najczęściej duże ilości strzelającej konwencjonalnej floty (dowód wprost - QY6)

desynk w okolicach wieczornych? 18-22? może poprostu obciążona sieć
Chciałem wcześniej dolecieć na miejsce zbiórki, była mniej więcej godzina 15:40 PL kiedy desynch mnie dopadł. Flota GBC zaczynała się zbierać dopiero w L-C. Mieliśmy mały gang około 17 osób.  W walce w ec-p8r nie było capsów i dlatego nie wyłączyłem efektów. Nigdy nie miałem problemów z wszystkimi włączonymi efektami nawet jak było 150 osób na localu i była walka. Także jak widać desynch może złapać w naj mniej oczekiwanym momencie :)

Trico

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #205 dnia: Sierpień 03, 2008, 10:51:03 »
włączone efekty to generalnie zło
większy lag powstaje po stronie klienta bo generuje każdy wybuch, strzał, odgłosy
do tego dodać brackety czyli generowanie modyfikowanego obrazu wokół każdego obiektu od puszki, wraku, planety, paska do statku i drony

drony i fightery jeśli nie ma ich włączonych na overwiu ani ich bracketów powodują tylko prace serwera i minimalne lagi klientów
to było sprawdzone w QY6, przy lokalu 300-400 około 150 strzelających BSów powodowało przycinanie większości klientów w systemie, drony i fightery które zastąpiły BSy nie tworzyły lagu prawie wcale

status: niedziela 3.08 poranek
to napewno nie jest GBC prime, nie dziś
siedzimy w L-C, jemy śniadanie, pijemy kawe, palimy papierosy, szczęściarze zbierają moduły po posach
RA z tego co słyszałem naprawia posa w C4C, uruchomili jammer

Squigger

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #206 dnia: Sierpień 04, 2008, 01:52:06 »
Tak szczerze to właśnie te fightery są używane do generowania lagu grida tym wskakującym... vide T-MOFA etc, goonsi wiedzą o co chodzi. My mieliśmy slugfest wskakując na posa przez jump bridge i oni próbując dowarpowywać, wszystko dzieki 7? 8 carrierom? Same BS'y wypuszczają drony - też to daje coś niecoś lagu. Z tego co zauważyłem im więcej konwencjonalnej floty tym mniejsze problemy - ale to może tylko z moim kompem/klientem tak jest. Jak tylko zaczyna sie cap warfare dostaję nerfa łącza od ccp :D

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #207 dnia: Sierpień 04, 2008, 07:26:47 »
Hmmm... mała prośba - dyskusje o lagu na bok, czy ktoś może dać BattleReport z 2-K?

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #208 dnia: Sierpień 04, 2008, 08:58:38 »
Czyli podsumowując tak troszke tego MAXa.


BoB przyleciał na północ zakotwiczył się w x-7.
Następnie wysłał jakieś próbne uderzenia na IRON ale ci byli na maksa spięci i się obronili.
Wobec tego BoB zaczął orać posy RA i ich stacje.
Wpadł do P-2 i gdy NC poleciało do P-2 bronić stacji uderzył na EC-

EC- spadło i jest trzymane przez BoBa  a P-2 zostało w rękach RA ?


A potem gdy NC nie było już tak spięte jak na początku zaczął atakować kolejne stacje:
L-C i C4C tak ?

A teraz widzę że coś piszą że cynojamer w 2-k jest zniszczony i szaleją tam capsy boba.
A stacja w 2-K to jest outpost IRON a nie RA.


Proszę mnie poprawić jeśli coś przekręciłem.


_
I tak sobie myśle - Czy NC zamierza się jakoś konkretnie bronić czy tak se bedzie dawać zabierać kolejne stacje i moony ? Bo to przestaje wyglądać jak wypad po highendy i chęć robienia dymu. Teraz to zaczyna pomału wyglądać jak kampania po której BoB nie ma zamiaru się wcale wynosić. Przygotowują sobie najwyraźniej logistyke przez EC- i idą z nią w głąb w kierunku fade/deklain.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 04, 2008, 09:02:30 wysłana przez Yogos »

Fedajkin

  • Gość
Odp: Bobici na północy.
« Odpowiedź #209 dnia: Sierpień 04, 2008, 09:34:59 »
Czyli podsumowując tak troszke tego MAXa.


BoB przyleciał na północ zakotwiczył się w x-7.
Następnie wysłał jakieś próbne uderzenia na IRON ale ci byli na maksa spięci i się obronili.
Wobec tego BoB zaczął orać posy RA i ich stacje.
Wpadł do P-2 i gdy NC poleciało do P-2 bronić stacji uderzył na EC-

EC- spadło i jest trzymane przez BoBa  a P-2 zostało w rękach RA ?
Zgadza się...


A potem gdy NC nie było już tak spięte jak na początku zaczął atakować kolejne stacje:
L-C i C4C tak ?
Zgadza się... choć z moich ostatnich informacji wynika, że C4C jammer up, ale głowy nie daje sobie uciąć.

A teraz widzę że coś piszą że cynojamer w 2-k jest zniszczony i szaleją tam capsy boba.
A stacja w 2-K to jest outpost IRON a nie RA.
2-K sov 3 dla IRON, stacja IRON... wiadomość z dzisiejszego bardzo wczesnego ranka...
Cytuj
We're in 2-k trying to claim it back.. currently outnumber them about 60-45. Need more 'x's
Co dalej się tam dzieje, nie mam pojęcia.
I tak sobie myśle - Czy NC zamierza się jakoś konkretnie bronić czy tak se bedzie dawać zabierać kolejne stacje i moony ? Bo to przestaje wyglądać jak wypad po highendy i chęć robienia dymu. Teraz to zaczyna pomału wyglądać jak kampania po której BoB nie ma zamiaru się wcale wynosić. Przygotowują sobie najwyraźniej logistyke przez EC- i idą z nią w głąb w kierunku fade/deklain.
No ponieką tak wygląda sytuacja od strony BOB, ale co tyczy się NC, to niestety nie jestem autoryzowany do wypowiedzi co dalej, można jedynie gdybać i szczerze powiedziawszy robi się ciekawie, domyślam się jednego posunięcia szybkiego i bolesnego trochę dla NC i dla BOB, które może spowodować rozciągnięcie sił i jeszcze większą walkę okopową... no ale obadamy co nasi FC wykombinują.