Autor Wątek: coverty  (Przeczytany 5539 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
coverty
« dnia: Czerwiec 14, 2008, 10:32:40 »
Nasi drodzy tworcy wpadli na pomysl zmiany kadlubow w covertach
doszedl nowy covert (i fregata) dla amarow...i dobrze , bo poprzednia anathema nie specjalnie mi sie podobala
nowy model jest moim zdaniem klimatyczny...
Natomiast to co zrobili z heliosem i cheetahem (przedewszystkim z cheetah'em) to masakra jakas
po co ruszac cos co bylo fajne, klimatyczne...
gram caldarem wiec bazowo mialem buzzarda...
... zrobilem sobie minimatarskie freje na 5 ...
I mialem statek ktory mi sie podobal (bo nie tylko o parametry tu chodzi ale i o wyglad)
teraz moj cheetah ma kadlub PROBE..
paskudna żaglówka..blehhh
a moze pilgrim powinien miec kadlub iterona albo bantama
 
takiego babola moim zdaniem dawno nie bylo ....
okreslil bym to mianem
 shit of the year
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Xarthias

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 512
  • Spamin' the World
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xarthias
  • Korporacja: GoonWaffe
  • Sojusz: Goonswarm Federation
Odp: coverty
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 14, 2008, 10:49:51 »
Po prostu zrobili coverty na hullach frejek z bonusem do astrometrics, bo do tej pory trochę od czapy to było... To, że helios przez to się brzydki zrobił (bo matarskie są brzydkie z założenia :P ), to im wyszło przypadkiem... Zresztą, ja tam latam covertem 95% czasu w cloaku i z oddalonym widokiem, więc mi nie przeszkadza :P
Więc o co kaman? :P
Przedwieczny.

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: coverty
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 14, 2008, 10:55:24 »
..no teraz wiem po co covertowi cloaking....
ano po to zeby go nie widziec bo taki paskudny :buck2:
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.

Ellaine

  • Gość
Odp: coverty
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 14, 2008, 12:16:49 »
Mi sie tez nie podoba. Bardzo lubilem swojego cheetaha na kadlubie vigila i latalem nim na bliskim rzucie kamery czesto zeby widziec w ktora strone mam dziubek do directional scana :)

Nie podoba mi sie filozofia symetrycznosci i spojnosci rasowej statkow. Jest po prostu do bani. Czemu wszystkie rasy mają prowadzić tak samo badania, mieć tyle samo rodzajów w każdej klasie statku, w mniej więcej tych samych cenach, o tych samych możliwościach, wrzucanych na rynek o tym samym czasie? Prawdziwy wyścig zbrojeń wyglądał tak, że jak jeden kraj wprowadzał broń X, to pozostałe kraje próbowały zrobić coś anty - X, coś tańszego i lepszego niż X, albo próbowały nadgonić X ale im się to nie udawało. Statki według uniwersalnego schematu i porządku wcale nie są fajne. Gdyby matarzy mieli dodatkowo 4 typ BSa za pół ceny ale kulawego, Caldari więcej statków wojny elektronicznej w różnych klasach wagowych i 2 trochę różne typy covertów, byłoby ciekawiej. Różne państwa powinny mieć różna filozofię i różne możliwości wprowadzania nowinek technicznych. Na przykład Amarzy powinni dostawać większość statków T2 pół roku po pozostałych rasach bo Rada Teologiczna musi jeszcze pobłogosławić nowe technologie. Gdyby niektóre rasy w ogóle nie miały np stealth bomberów (np gallente) albo interdictora (np gallente), albo gdyby były one dużo słabsze za to tanie, też nie byłoby tragedii a byłoby jakieś zróżnicowanie.

CCP za bardzo myśli o swoich statkach jako o wpisach w pięknie uporządkowanej tabelce a za mało jako o broni którą robią wymyśleni ludzie w wymyślonym świecie - a ci ludzie też mają swoje ambicje, słabości, ograniczenia, szpiegostwo przemysłowe itd.
W szczególności, jeśli już kiedyś ktoś zbudował coverta na kadłubie innej frygi "niż trzeba" to zbudował i tak powinno zostać.

marioosh

  • Gość
Odp: coverty
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 14, 2008, 13:33:45 »
ja ci dam zaraz, zabrać Gallente Stealth Bombery :D moja ulubiona shipa ostatnio :D

a tak wtrącając trzy grosze swoje, mam podobną fantasmagorię jak Albi, tyle że moja sięga dalej - wogóle nie powinno być gotowych shipów. NPC powinny budować same kadłuby a reszta - gracze, część rozbudowy tak jak teraz moduły - to byłoby zmienne, ale zanim statek opuści hangar, musi mieć silnik, sensory, cargobay czy dronebay, kkomputer do sterowania dronami, punkty montowań broni... jak by dobrze to zebrać to każdy ship byłby inny... trochę się przyzwyczaiłem do Anarchy Online gdzie tak buduje się broń - bierze się lufę magazynek kilka pierdułek i mamy guna gotwego'
ehh.... pomażyć :D

Colonel

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 286
  • Pirate Out of Nowhere
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Col Cherryman
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: coverty
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 14, 2008, 13:43:42 »
wczesniej tak bylo ze statki od siebie sie roznily...
ale kolejne nerfy wyrownuja wszystko i to jest do dupy...
kiedys najlepszym covertem byl cheetah a potem to znerfili,
zostal mu tylko fajny kadlub...teraz nie ma juz nawet kadluba  :idiot2:
Generalnie powinno byc tak, ze kazda z ras ma tej samej klasy statki posiadajace rozne parametry..
Jesli ktos to dostrzega i sa mu potrzebne lepsze parametry tej klasy statku
to doskilowuje sobie odpowiednia rase i ma juz profesjonalne narzedzie do swoich czynow...
Tak na przyklad jest z pilgrimem...najlepszym na solo-flight ...reconem...jesli nie szipem :)
✜ Red Cross Friendly
https://www.youtube.com/watch?v=9IS8nwmT9F0
Even though I fly through the valley of the shadow of death or any other space
I will fear no evil, because I know that I'm the biggest bastard in this space


http://eve-centrala.com.pl/index.php?topic=10356.