Eve Online > Korporacje, Sojusze & Organizacje - dyskusje
NOQ i VV: News
Ellaine:
Już sie tak nie unoś, dawno ta "obraza" zostala sprostowana z "NoQ chce się przenieść do GBC" do poziomu "Podobno jakiś dyrektor NoQ ale nie napewno NoQ gadał z kimś z GBC, ale chyba luźno, może o przyłączeniu a może o napie." Jest to w miare wiarygodne, większość korporacji ma paru dyrektorów i niewiele korporacji ma cały leadership o identycznych poglądach i zapatrywaniach.
Mikker:
Ja tez moge napisac "podobno" sorka ale to niei jest wiarygodne bez dowodow :p to sa plotki,pomowienia, etc jakkolwiek nazwiesz , puki nie przedstawisz dowodow takie zostanie nawet jesli to prawda :P
Hastrabull:
--- Cytuj ---doszly mnie sluchy, ze dwa korpy Vae Victis ...
--- Koniec cytatu ---
czyli niepotwierdzone plotki. Ale skoro opor materii jest taki wielki i bitwa forumowa taka wielka, to widac, ze cos w tych plotkach musi byc...
Fedajkin:
tiaaa... totalna bzdura ;-)
Fedajkin:
I w każdej plotce jest ziarenko prawdy... zwracam honor Venzonowi... miał rację w 50% :D
Potwierdziły się Wasze słowa o przejściu dwóch korpów do BOB coalition, ale żadnym z owych dwóch korpów nie jest NOQ i NOQ-A.
A teraz co do ciekawszych rzeczy... w dniu wczorajszym (jak zwykle od kilku dni) UNL postanowił wpaść do nas na małą czarną i o dziwo, nie wziął tym razem samych te-jedynek... wreszcie jakaś zabawa była.
Po rozpoznaniu sił wroga, który rozsiadł się na bramie do Efa wraz ze swoim lśniącym Onyxem. Niestety dla nas, wróg miał przewagę prawie 2:1. Co tu dużo mówić, skrzydeł dodał nam jeden z pilotów carriera, który szybko zalogował swojego szipa i czekał gotowy do akcji...
Siły nasze rozproszone były pomiędzy dwoma systemiami, także musieliśmy dość ładnie zgrać się w ataku i tak właśnie wyszło... główny bait wskoczył z EFA i na nim skupił się główny atak wroga... po kilkunastu sekundach spadł nasz FC, akurat w momęcie gdy carrier dropował warpa i próbował namierzyć go by odpalić remote repy i shieldy... zaraz po FC, UNL wzieli na cel mojego Astarte, ale niestety dla nich support carrier już robił swoje i zabawiał się w najlepsze z moim shieldem i armorem.
W pierwszym starciu spadły: 2x BB, rook, vexor, omen, caracal i hurricane... reszta wywarpowała na ssy, a następnie zwiali do OTKF-..
Na drugie starcie nie trzeba było czekać za długo i zaledwie 15 minut później reszta chopoków wskoczyła do 3-F i spróbowała przebić się do EFA. W tym starciu spadły dwa następne caracale, bb i ishkur oraz parę jajeczek które, ocalało z poprzedniego starcia.
Niestety dałem ciała z webowaniem jednego z cerberów, który jak się okazało był na policarbonach i zdołał przelecieć pomimo webów do bramy i zwiać do EFA. Jak później ów kolega pisał do mnie w eve-mailu, miał duszę na karku i nie wiele brakło abyśmy go dopadli.
Szczegóły potyczki na VV KB.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej