To ja dodam jeszcze sposób na gankowanie bsów w hisecu stosowany przez niektórych oraz kontr sposów z powodzeniem zastosowany ostatnio przez jednego z moich aliansowiczy
Zwykle na localu, ew na priv dostajemy prośbę od jakiejś w miarę nowej postaci o pomoc w wykonaniu misji. Dostajemy gang, warpujemy na kolesia i nagle przez zupełnie kogo innego, zostajemy puffnięci - a concord nic. WTF? Otóż, osoba prosząca o pomoc jest w korpie mającym wojnę z korpem osoby, która nas puffnęła. Wchodząc do gangu z kolesiem zamieszanym w wojnę, automatycznie stajemy się legalnym wartargetem dla jego przeciwnika/przeciwników.
Jak tego uniknąć? Przed zaoferowaniem pomocy warto sprawdzić, czy osoba, której pomagamy nie ma przypadkiem wojny (zakładka corporation/wars/other wars - i wpisujemy nazwę korpa). Jeżeli ma - sorry, nie pomagamy, bo na 99% to pułapka.
A jak zrobić na złość gankerom? Przyjąć gang, odczekać pół minuty (żeby nam się zresetował licznik operacji gangowych), warpnąć się na kolesia i wyjść z gangu. Przy odrobinie szczęścia goście nie zauważą tego, zaatakują, a reszta należy już do końkordu
Kilka dni temu bardzo ładny Kronos na faction ficie został puffnięty w ten sposób... Podejrzewam, że kolesiowi się odechciały tego typu numery, po wtopieniu dobrych 2b w stuffie