Eee no bez przesady ile taki semi afk hulk czy mack nakopie na godzine w hisecu ??
5mln ?
Kopiąc veldspar około 6mln/h, przy scordite będzie około 7mln/h.
Policzmy...
Nie widzę powodu dla którego makro ma być ograniczone czasowo, bo przecież komp nie wymaga nadzoru jak właściciel śpi, bo makro po to jest żeby osoba nadzorująca w ogóle nie była potrzebna. Zatem zakładając 23h/dobę makro powinno dać około 135-155mln/dobę. Ponieważ do poprawnego funkcjonowania wymaga co najmniej dwóch kont (miner i hauler) to dzienny "urobek" dla konta to od 65-70 do 75-80mln. 4 dni konta pracują na swoje TC, potem kasa ciurkiem leci do kieszeni. W sumie w miesiącu takie 2 konta mogą wygenerować około 2 mld ISK.
Zastanówmy się...
W pracy spędzamy około 9h, na sen przeznaczamy około 6-7h, a pozostałe 9h to prozaiczne czynności jak toaleta itp. oraz oczywiście granie. Zakładając, że w czasie jak gramy osobiście to makra mamy wyłączone, to daje nam co najmniej jakieś 16h "chodzenia" na makrach. Uwzględniając, że powyższe wyliczenia są prawdziwe, to nasze konta mogą przynieść nam dodatkowo 1mld miesięcznie. Zatem wystarczająco żeby tych "kilka" hulków przypadkiem stracić.
Zastanówmy się dalej...
Ktoś tutaj rzucił hasłem, że takie makro, to raczej jakiś "carebear" etc. może używać, bo stres i w ogóle ryzyko. Wydaje mi się, że właśnie z tych powodów (stres i ryzyko) prędzej będzie chętny zaryzykować ktoś kto ogólnie lubi ryzyko w grze, a kasy potrzebuje dużo i regularnie (PVPer ?). Nie chcę innych oskarżać, ale na kilka osób które znam, a grono na Centrali bardzo chętnie określa mianem carebearów (nie wyłączając mnie) raczej z innych powodów niż zaproponowane (stres i ryzyko w ogóle) nie używa makr. Te kilka mln ISK na TC można zarobić na tyle sposobów, że carebear nie musi się uciekać do makro.
Podsumowując
Dlatego IMHO może być tak, że CCP świadome mając na uwadze powyższe obawia się, że jakby zajęło się sprawą raz a dobrze, to nagle wyparowałoby nie 1% kont, a kilka razy więcej (inna rzecz, że zdecydowanie byłby to czynnik zmniejszajacy lag).
Nie twierdzę przy tym, że każdy PVPer to makros, i każdy carebear to osoba stroniąca od makro. Pragnę jedynie podkreślić, że każdy kij ma dwa końce i tak jak carebearowi w zasadzie taka ilość kasy nie jest do niczego potrzebna (bo przecież i tak nie ma strat), tak PVPerowi na pewno przydałaby się i to pewnie kilka razy większa.