Autor Wątek: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują  (Przeczytany 15784 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Goonsi rozpoczęli tępienie makrominerów w empire - ponad 170 exchumerów zostało zniszczonych :D

link do KB
http://www.jihadswarm.com/?a=home

link do dyskusji na eve-o
http://myeve.eve-online.com/ingameboard.asp?a=topic&threadID=713223

To tak jakby sie pytał czemu za jakis czas tryt podrożeje :D

Goomich

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 26, 2008, 12:01:55 »
Tryt nie podrozeje. Moze go być mniej, ale nie podrożeje.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 26, 2008, 12:35:19 »
E to może isotopy podrożeją ?
Oni macinawy też strzelają :P

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 26, 2008, 15:47:43 »
ponad 170 exchumerów zostało
Popraw się  ;D

W sumie to wpływ na ekonomię niewielki. Nawet jeśli TYLKO 1% graczy online to makrosi... to daje dobrze ponad 300 charów. Żeby taki jihaad miał sens to taka postać musiałaby kilka-kilkanaście razy stracić sprzęt.
IMHO bardziej wymiar ideologiczny, lub co gorsza kiepski marketing służący wybieleniu... znaczy się oczyszczeniu atmosfery.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Ellaine

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 26, 2008, 15:59:42 »
Jak widziałem reklamę makr, to pisali tam o 80m dziennie. To dość sensowna liczba. Jeśli komuś 2 razy spadnie hulko to już powinno się odechcieć bo z makrawynika też trochę innych rzeczy - stres że wykryją etc. Gdybym był takim makrowcem, to op drugim hulku bym się wkurzył i inaczej kupował iski, szczególnie że więszkość ludzi prywatnych co wyboiorą taki sposób dorabiania sobie dochodu do konta to pewnie nie są mistrzowie mocnych nerwów.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 26, 2008, 16:13:44 »
Jak widziałem reklamę makr, to pisali tam o 80m dziennie. To dość sensowna liczba. Jeśli komuś 2 razy spadnie hulko to już powinno się odechcieć bo z makrawynika też trochę innych rzeczy - stres że wykryją etc. Gdybym był takim makrowcem, to op drugim hulku bym się wkurzył i inaczej kupował iski, szczególnie że więszkość ludzi prywatnych co wyboiorą taki sposób dorabiania sobie dochodu do konta to pewnie nie są mistrzowie mocnych nerwów.
Tylko 80 ? Hmm... mało coś... ale cen ostatnio nie sprawdzałem więc może i tylko tyle da się wyciągnąć na 2 kontach chodzących 23h/dobę.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Ellaine

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 26, 2008, 16:30:04 »
Myslalem ze chodzi o 1 konto chodzace kolo 8-10 godzin dziennie, czyli tyle ile ludzie sa normalnie w pracy.

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 26, 2008, 17:13:13 »
Eee no bez przesady ile taki semi afk hulk czy mack nakopie na godzine w hisecu ??
5mln ?

8h kopanie = 40 mln
16h kopania = 80mln


Ronin

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 26, 2008, 18:34:12 »
heh to znaczy ze wielcy przepotezni i niesmiertelni goonsi opuszczaja delve? ... czyzby zly bob wynajal devow zeby ich przepedzic czy jak? :P

Wilk

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 660
    • Zobacz profil
    • Gildia
  • Imię postaci: Wilk Stepowy
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 26, 2008, 18:53:08 »
Może 50 sfrustrowanych gości wyżywa się po prostu.

Imo, powinni zrobić High Sec bezpieczniejszym. Po coś on w końcu jest.
na urlopie od EVE

ivil

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 26, 2008, 19:00:15 »
Jest wystarczajaco bezpieczny.

Nie sadze aby jeden BC byl w stanie sam zgankowac stankowanego hulka wiec podejrzewam ze po prostu podmieniaja puszki albo uzywaja innego triku, na ktory gracz sie nie natnie chyba ze jest glupi ale to wtedy jego wina

Voulture

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 26, 2008, 19:15:12 »
Nie sadze aby jeden BC byl w stanie sam zgankowac stankowanego hulka [...]
Gdzie problem? :)

ArchenTheGreat

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 26, 2008, 19:34:16 »
Jest wystarczajaco bezpieczny.

Nie sadze aby jeden BC byl w stanie sam zgankowac stankowanego hulka wiec podejrzewam ze po prostu podmieniaja puszki albo uzywaja innego triku, na ktory gracz sie nie natnie chyba ze jest glupi ale to wtedy jego wina

1. Losowy Hulk z KMa nie był stankowany (small shield extender i civilian shield booster to nie tank)
2. Na pewno czasami używali też Armageddona

ivil

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 26, 2008, 19:36:16 »
ja wylosowalem brutixa i t2 tank na hulku :P

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 26, 2008, 19:49:03 »
Eee no bez przesady ile taki semi afk hulk czy mack nakopie na godzine w hisecu ??
5mln ?
Kopiąc veldspar około 6mln/h, przy scordite będzie około 7mln/h.

Policzmy...
Nie widzę powodu dla którego makro ma być ograniczone czasowo, bo przecież komp nie wymaga nadzoru jak właściciel śpi, bo makro po to jest żeby osoba nadzorująca w ogóle nie była potrzebna. Zatem zakładając 23h/dobę makro powinno dać około 135-155mln/dobę. Ponieważ do poprawnego funkcjonowania wymaga co najmniej dwóch kont (miner i hauler) to dzienny "urobek" dla konta to od 65-70 do 75-80mln. 4 dni konta pracują na swoje TC, potem kasa ciurkiem leci do kieszeni. W sumie w miesiącu takie 2 konta mogą wygenerować około 2 mld ISK.

Zastanówmy się...
W pracy spędzamy około 9h, na sen przeznaczamy około 6-7h, a pozostałe 9h to prozaiczne czynności jak toaleta itp. oraz oczywiście granie. Zakładając, że w czasie jak gramy osobiście to makra mamy wyłączone, to daje nam co najmniej jakieś 16h "chodzenia" na makrach.  Uwzględniając, że powyższe wyliczenia są prawdziwe, to nasze konta mogą przynieść nam dodatkowo 1mld miesięcznie. Zatem wystarczająco żeby tych "kilka" hulków przypadkiem stracić.

Zastanówmy się dalej...
Ktoś tutaj rzucił hasłem, że takie makro, to raczej jakiś "carebear" etc. może używać, bo stres i w ogóle ryzyko. Wydaje mi się, że właśnie z tych powodów (stres i ryzyko) prędzej będzie chętny zaryzykować ktoś kto ogólnie lubi ryzyko w grze, a kasy potrzebuje dużo i regularnie (PVPer ?). Nie chcę innych oskarżać, ale na kilka osób które znam, a grono na Centrali bardzo chętnie określa mianem carebearów (nie wyłączając mnie) raczej z innych powodów niż zaproponowane (stres i ryzyko w ogóle) nie używa makr. Te kilka mln ISK na TC można zarobić na tyle sposobów, że carebear nie musi się uciekać do makro.

Podsumowując
Dlatego IMHO może być tak, że CCP świadome mając na uwadze powyższe obawia się, że jakby zajęło się sprawą raz a dobrze, to nagle wyparowałoby nie 1% kont, a kilka razy więcej (inna rzecz, że zdecydowanie byłby to czynnik zmniejszajacy lag).
Nie twierdzę przy tym, że każdy PVPer to makros, i każdy carebear to osoba stroniąca od makro. Pragnę jedynie podkreślić, że każdy kij ma dwa końce i tak jak carebearowi w zasadzie taka ilość kasy nie jest do niczego potrzebna (bo przecież i tak nie ma strat), tak PVPerowi na pewno przydałaby się i to pewnie kilka razy większa.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

termos

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 26, 2008, 20:58:37 »
Prosty rachunek co opłaca się bardziej ślęczeć nad grą po kilka godzin ratując, handlując ogólnie zarabiając ISKi. Czy może zapuścić na drugim kompie, nawet wyjątkowo słabym bo przecież nie potrzebne nam ani nowy silnik ani 150 fpsów na kilkanaście godzin pilota hulka aby sobie kopał, sam haulował sam przerzucał do hangaru sam wybierał skałki itd. Tak właśnie, nie trzeba kopać do puszki a nawet jest to niezalecane bo tworzy problemy. Nie trzeba przecież maksymalizować zysku na godzinę jeśli pracować można na swoje bogactwo 23h na dobę.

Jeśli ktoś nie wierzy poszukajcie, popilnujcie takich pilotów ewidentnie zauważycie że dokują co kilka minut.

Co do poprawności politycznej goonsów, to no cóż.... Chłopaki przegrywają to i głupotami teraz się zajmują bo to bardzo pro wygląda.

Ellaine

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 26, 2008, 22:27:53 »
Uh, trzeba będzie bezbronne biedactwa ratować. Szkoda że jeszcze z rok brakuje nim mój korp coś poważnie zawalczy. Ale nie o tym.

Makra są słabo wykrywalne, ciężko je udowodnić a bany bez dowodów to potężne ryzyko afery. Jedyne możliwe ich ograniczenie to zupełna zmiana mechaniki kopania na taką w której spędza się czas głównie szukając zasobów lub walcząc o nie - a nie przekładając skałę co 3 minuty do puchy. CCP przymierza się do przeniesienia całego kopania na eksplorację od dawna, ale jakoś im to nie idzie, pewnie się boją.
Większość hulków to mimo wszystko, myślę, nie są makra a prawdziwi kopacze. Bez makra można afkować 15 minut w takim hulku. Nie ma problemu z połaczeniem tego z capowaniem bramy czy nawet roamem czy co tam lubimy.

vulor

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 26, 2008, 23:46:04 »
Lekko OT: ktoś zauważył jak bardzo ISK ostatnio podrożały?
Jakoś zbiegło się to w czasie z problemami boba.
Nie, nie twierdze, że bob sprzedaje ISK, ale bob miał sporo petów u siebie.

Można powiedzieć, że ruskie wykończyli konkurencje :P

amra

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 27, 2008, 00:22:06 »
Nie za dalekie  wnioski ? Rownie dobrze mozna zauwazyc gwaltowny wzrost zapotrzebowanie na ISK-ki w RAGOON, przy takich stratach w sprzecie latajacym. RA potrzebuje na nowego tytana  ;) Wiec spokojnie i bez wskazywania palcem.  :police:

majama

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 28, 2008, 16:26:26 »
Moja znajomosc z goonsami zaczela sie od ich kradziezy i prowokacji podczas mojego kopania, czyli chlopaki jakby wrócili do starej profesjii. Dobrze że atakuja macrominerów, ale nie wierze aby nie lupali kazdego jak leci, zycie górników bedzie teraz nerwowe :)

Ellaine

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 28, 2008, 16:32:56 »
I tak nie idzie odróżnić macrominera od zwykłego AFK minera :)

Snusmumriken Shamploo

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 28, 2008, 16:53:17 »
dzis mnie taki goon namierzyl jeden skok przed jita, gdy moj shuttle zatrzymal sie po locie afk
nazwa stateczku skladala sie z takich talibskich mroweczek, wiec to pewnie jeden z nich
wybuchl (razem z grupa okolo 4-5 kumpli) zanim dalem covno
mnie oszczedzili, ale zdjeli 3 hulki i 2 indyki
od razu podlecial "neutal" w itku i zbieral skrupulatnie pozostalosci...

niby fajna akcja, ale co ma latanie shuttlem afk do niszczenia macr?

kolo powiedzial, ze malo ostatnio hulkow lata, to tak z nudow chcieli rozwalic shuttla ;/

ale ogolnie popieram ;]

ciekawe czy ceny hulkow skocza ;]

Ellaine

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 29, 2008, 12:06:30 »
To już chyba lepiej pokopać w covetorze aż się uspokoją.

Totalizator

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 03, 2008, 03:12:19 »
Siedzieć w Delve albo klepac Hulki w imperium to trudny wybór  :knuppel2:. Nasz pilot tytana, i część dyrektoratu też wybrała się na wczasy, a wszystkim którzy nie widzieli jeszcze filmiku, polecam: http://koran.jihadswarm.com/JihadSwarm.avi

CoeathalVega

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 351
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: coeathal vega
  • Korporacja: Reikoku
  • Sojusz: Pandemic Legion
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 25, 2008, 09:55:11 »
Wszyscy wiedza, ze deadtear to i tak alt Suasa, i nie moze sie doczekac az mu sie w koncu skill na DD skonczy. :)

tempx6

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 25, 2008, 11:50:57 »
Jeżeli makro jest takie opłacalne to jest idealnym rozwiązaniem dla osób które tracą sporo isk podczas pvp. Jeszcze raz, bo nie rozumiem dokładnie tej ideologii. Czy posiadanie makro źle świadczy o graczu, jest to jakieś zło z cyklu grzech z Eve? CCP zajęło by się sprawą pisząc: nie możecie automatyzować wydobywania minerałów,
macie klikać i już! Edit: nie możecie projektować automatycznych systemów ułatwiających życie - łopaty w dłoń! Nie wiem dlaczego ale kojarzy mi się to z sierpem, młotem i śpiewem ludowym puszczanym przez megafony. A potem przychodzi mi na myśl kwestia o istnieniu prawdopodobieństwa złego myślenia o CCP wiec trzeba założyć, że każdy jest podejrzany. Potem przychodzą mi namyśl jeszcze inne kwestie ale już nie będę o nich pisać, bo będziedzie myśleli, że jestem bardziej pojebany niż w rzeczywistości jestem.

Ellaine

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 25, 2008, 12:08:20 »
Użycie macro jest zakazane w EULA na które zgodził się każdy kto gra (nawet jeśli nie przeczytał).

Jak dla mnie, użycie macro powinno być nie tyle zwalczane zakazami co traktowane jako znak słabej grywalności górnictwa (daje pieniądze ale ludzie nie mają ochoty przy tym osobiście siedzieć a sprawa jest na tyle schematyczna że spokojnie można ją powierzyć automatom) i motywować do myślenia o ewentualnych zmianach górniczego gameplay. Jak dla mnie gra w której każdy jedzie na skryptach byłaby super. Ja tam Core Wars lubię. Ale to gra nie moja a CCP, mają prawo ustalać swoje zasady, a ja się na nie zgodziłem, tyle.

No i oczywiście grozi za to ban.

A macro jest niepopularne wśród graczy bo;
-ludzie wierzą że macro minerzy niszczą rynek minerałów psując grę zwykłym górnikom.
-ludzie wierzą że macro minerzy oczyszczają całe systemy z pasków do ostatniego roida, psując grę zwykłym górnikom.
-ludzie uważają że kopiąc makrem zdobywa się nieuczciwą przewagę nad tymi co nie kopią makrem.
-ludzie kojarzą macro minerów z "Chińskimi" sprzedawcami isk którzy spamują i w ogóle są źli.

To wszystko jest półprawdami, niemniej to wystarczy do wzbudzenia powszechnego polowania na czarownice. Jak to przy polowaniach, zwykle dostaje się dziewczynom co nigdy nawet małej klątewki nie rzuciły, tu - zwykłym górnikom wesoło kopiącym sobie na pasku, bo święci niszczyciele macrominerów wychodzą z założenia że każdy człowiek w hulku jest winny (to dobra filozofia, mój korp na tej zasadzie jest anty-piracki, wychodząc z założenia że każdy w lowsecu to pirat).

tempx6

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #27 dnia: Marzec 25, 2008, 13:04:08 »
A macro jest niepopularne wśród graczy bo;
-ludzie wierzą że macro minerzy niszczą rynek minerałów psując grę zwykłym górnikom.
-ludzie wierzą że macro minerzy oczyszczają całe systemy z pasków do ostatniego roida, psując grę zwykłym górnikom.
-ludzie uważają że kopiąc makrem zdobywa się nieuczciwą przewagę nad tymi co nie kopią makrem.
-ludzie kojarzą macro minerów z "Chińskimi" sprzedawcami isk którzy spamują i w ogóle są źli.

Rozumiem sytuację stając po stronie graczy pasjonujących się wydobyciem. Jednak walka z potrzebą automatyzacji jest walką z ewolucją. Nie jest to fizyczne "psucie" rynków czy zasobów. Wygląda to bardziej na jakąś epicką walkę pomiędzy człowiekiem a maszyną. Co to za różnica, czy kopie bot czy chińczyk na prochach - rezultat jest identyczny - minerały w cargo. Podejrzewam, że w bocie można ustawić opcję aby nie wypalić skały do końca.
To raczej CCP powinno przewidzieć, że górnictwo będzie zmierzać w takim kierunku. Chyba, że ich wizja to jakiś kontrast gdzie ludzie teleportują się na pole, żeby kosić sierpem. To raczej kreuje się na jakiś rytuał a nie przemysł.
Oczywiście Eve jest grą wideło dla wszystkich, też takich co lubią się wcielać w boty. Każdy z nas jest zmuszony wykonywać na co dzień te same czynności, ale pomsto : staramy się doskonalić i wprowadzać w nasze życie coś co da nam poczucie że to nie jest jednak dzień świstaka. Nie twierdzę, że manualne kopanie i produkcja jest czymś nienormalnym, ale również nie widzę sensu w zakazywaniu używania bota do kopania rudy, to nielogiczne.


 

ivil

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #28 dnia: Marzec 25, 2008, 13:22:18 »
Najlepiej jak by CCP wprowadzilo wlasny modul na przyklad "Mining Computer" ktory przynajmniej czesciowo by automatyzowal pewne czynnosci w czasie kopania (lockowanie nowych skalek czy tez przekladanie rudy do jeta).

Mogli by to zrobic przy okazji patcha nazwanego "Miners Gets Some Love"  i przy okazji obciac fps o polowe, sprawic ze nody beda padaly przy 100 osobach na gridzie, uniemozliwi zapisywanie ustawien overview i sprawi ze przy kazdym session change elementy UI przenosza sie w losowe miejsca ekranu :P

Ellaine

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #29 dnia: Marzec 25, 2008, 13:45:18 »
Panie, jaki postęp?

W realu zasadniczym celem jest uzyskanie zasobów. Im wydajniej uzyskujemy zasoby
tym bogaciej/wygodniej/bezpieczniej żyjemy, więc zastąpienie łopaty koparką jest
postępem oczywiście. Zwiększenie wydajności w RLu nie jest trywialne i wymaga
pomysłu, inwestycji etc. Jeśli w realu zwiększymi wydajność kopania rowu,
prace remontowe i budowlane będą szły lepiej, będzie więcej lepszych dróg etc.

W grze, zasadniczym celem nie jest uzyskanie zasobów. Serwer Eve nie stoi po
to żeby wydobyć 200 miliardów tryta dziennie. Celem jest zabawianie graczy.
W przeciwieństwie do reala, zwiększenie wydajności jest trywialne. Jeden dev
w 5 minut może dopisać każdemu 5 miliardów tryta do hangaru. Albo może
zwiększyć ilość tryta z rafinacji Veldsparu 100-krotnie. W przeciwieństwie do
reala wyniki takiej działalności nie są raczej pozytywne - np capitale będą
tańsze, wszyscy kupią sobie po 3 mothershipy i nagle 80 różnych klas statków
mniejszych niż capital straci zastosowanie w walce, bo każdy będzie miał blob
matek i tytanów. Gra zrobi się idiotyczna i ludzie pójdą grać w WoWa.
W grze celem gospodarki nie jest wytworzenie masy zasobów tylko dostarczenie
warunków do możliwie emocjonującej konkurencji, rozrywki dla miłośników
Capitalismu II oraz dodatkowych parametrów decyzyjnych dla miłośników Harpoona
i Wing Commandera.

Więc jak masa ludzi kopie na makro to nie jest postęp tylko kryzys. Postęp w
górnictwie by był jakby masa ludzi entuzjastycznie latała kopać a potem z
wypiekami na twarzy opowiadała jakie mieli ekscytujące mining opy.

Ściganie macro nie jest ze strony CCP dziwną decyzją. Jest to standard w MMO.
Eskalacja legalnych makr dałaby takie efekty;
Makrowanie stałoby się podstawowym sposobem zarabiania przeciętnego gracza.
Gracze którzy nie mogą zostawić komputera na 10 godzin dziennie włączonego z
grą nie byliby konkurencyjni i odstawaliby od przeciętnej i ostatecznie -
opuszczali grę. Serwer obciążony byłby tysiącami połączeń przy których nikt
się nie bawi. W kosmosie ciężko byłoby spotkać aktywnego gracza. Ponieważ nikt
"poważny" nie zajmowałby się górnictwem czy misjami, nie byłoby żadnej szansy
na uczynienie ich kiedyś ciekawymi. Młody, jeszcze nie makrujący gracz
spotykałby się ze ścianą śmiertelnej nudy w wielu aspektach gry.

Owszem, dałoby się zrobić fajną grę gdzie domyślnie po wylogowaniu nasze
postaci rąbią drzewo na działającym na serwerze skrypcie i byłoby to
potencjalnie nawet fajne. Ale nie da się takiej gry zrobić z Eve.

tempx6

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 25, 2008, 13:45:55 »
Ivil możesz kupić sobie Mining Computer za 30 baksów.  Może ktoś ma chęć wylania swojej wizji zbotowanego światka górniczego w Eve:)  - gdyby każdy miał takiego bota, czy Eve wyglądało by inaczej?  Problem stosowania nie leży w punkcie honoru czy też obawy przed banem. Raczej z wydaniem kasy i przegryzieniem się przez manual ;)

tempx6

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 25, 2008, 14:00:23 »
Albi nikt nie kupi sobie po 3 mothershipy i żaden dev nie przypisze Ci 5m Tryta (ponoć ;) Nie słyszałem jeszcze takiej historii, że od przybytku jest kryzys:) Ale to o czym piszesz, jest rzeczywiście istotnym elementem tworzenia sztucznej fauny, gdzie w rytmach czaczy panuje porządek. Dla mnie taki porządek jest jednym wielkim botem.

ivil

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 25, 2008, 14:14:02 »
Moim zdaniem sam proces rycia gruntu mozna by spokojnie czesciowo zautomatyzowac, takie przerzucanie urobku do jeta czy lockowanie nowej sklay nie dodaje specjalnie uroku kopaniu. O wiele lepszym sposobem z punktu widzenia kopacza bylo by gdyby samo znalezienie skaly do kopania bylo wyzwaniem. CCP planowalo przeniesc kopanie do eksploracji co w polaczeniu z jakimis probami astrogeologicznymi bazowanymi na miningu czy innym sprzecie do znajdowania skal na przyklad wbudowanym w barki i pozwalajacym na zalezienie lepszego zloza w zaleznosci od skilli/jakosci statku/szczescia itp.

Takie rozwiazanie rodzi jednak problem znikniecia stacjonarnych paskow a co za tym idze pytanie co z belt piracy i NPC'owaniem. Mozna by sprobowac na przyklad asteroid belty zastapic na przyklad debris beltami po ktorych krecily by sie NPC i na ktore kazdy mogl by poleciec. Mozna by tez calosc NPC'owania przeniesc do anomalii i wg mnie gdyby to dobrze przemyslec to tez ni bylo by zle poniewaz anomalie rownie latwo potrafi znalezc kazdy statek. Z jednej strony dodaje to pracy piratom a z drugiej daje NPC'erom falszywe poczucie bezpieczenstwa.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 25, 2008, 14:27:08 »
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie:
Takie rozwiazanie rodzi jednak problem znikniecia stacjonarnych paskow a co za tym idze pytanie co z belt piracy i NPC'owaniem.
W postaci anomali:
Mozna by tez calosc NPC'owania przeniesc do anomalii i wg mnie gdyby to dobrze przemyslec to tez ni bylo by zle poniewaz anomalie rownie latwo potrafi znalezc kazdy statek.
Innym sposobem jest zrobienie misji, u agentów... nudy to nie zmieni, ale wprowadzi kolejny element utrudniający makrowanie, no i losowość (w generowaniu spawnów asteroid).
Można też wprowadzić mapy systemowe kupowane u agentów za LP a pozwalające lokalizować asteroidy...
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

ivil

  • Gość
Odp: JIHAAAD SWARM - GOONSI RATUJĄ EVE ... e albo nie nie ratują
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 25, 2008, 14:32:22 »
pewnie ze sam sobie odpowiedzialem :) Zakladala to konstrukcja wypowiedzi :>