Witam
Kim jestem?
Jestem świeżo upieczonym absolwentem Unseen Academy. Trochę tam polatałem, postrzelałem do NPC, postrzelałem do graczy (kilka roamów, szkoleń, operacji wojennych i ostatnia Gank Night), poskanowałem, porobiłem kilka misji, kopałem, produkowałem, więc już wiem co to EVE. Wszystkie szkolenia zaliczone, do soboty odbieram dyplom i czas ruszać w świat.
Gram postacią o nicku
Kareem Khassad, Rasa Amarr, około 5,5m sp. Latam amarskimi statkami T1 od frytki po BS. Do Cepów/AFek mam około 1,5 tygodnia skillowania (oczywiście piszę samym wejściu w statek z pasującym fitem, a nie o jakiś mega wyskillowaniu tego).
Nie jestem pr0 graczem, ale ostatnią lamą chyba też nie. Są ludzie, którzy mają naturalne umiejętności do grania w gry komputerowe – od razu ołnują wszystko w co grają (może to kwestia, motoryki, refleksu, koordynacji oko-ręka, czy wyćwiczonych palców), ale ja do nich nie należę, dlatego staram się uczyć i rozwijać swoje umiejętności we wszystkim co robie.
Co bym chciał robić?
Strzelać do kwadracików i rozwijać swoje umiejętności w strzelaniu do nich.
Czego szukam?
Przede wszystkim corpa, który ma jakiś cel w swoim istnieniu, najlepiej jasno określony, który wyznacza wszystko co członkowie korporacji robią (mile widziane misja, wizja, wartości itp :coolsmiley:). Jeżeli głównym celem korporacji jest "czasami latamy sobie na roamy, a poza tym każdy robi co chce i nie przeszkadza reszcie" to to raczej nie dla mnie. Szukam corpa zżytego, gdzie każdy może poczuć się częścią jakiegoś większego planu. Najchętniej zamieszkałbym w 0.0, choć jak na razie moje wizyty tam (z wycieczką) kończyły się w klonowni. Mile widziany spory online i duże ally.
Wcześniej grałem w MMORPG w stylu fantasy (i tak, wiem, lepiej nie przyznawać się do tego na tym forum
) i przez cały czas gry (2 lata) byłem w jednym klanie, więc w EVE też szukam korporacji na dłużej.
Prywatnie:
lat 27, żonaty, pracujący