Maiłem nadzieję na Star Wars (takie w stylu Galaxies przed tym jak wzięło się za to Sony) jednak po ostatnim filmie z gry stwierdziłem, że kijem tego nie tknę. Kolega, który grał 1000 lat w WOW, jak zobaczył całą grę + mechanikę obwieścił wszem i wobec... WOW, to wow! BioWare stacza się po równi pochyłej - vide Dragon Age 2...