Posty wycięte z wątku: http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=2&topic=4010.0
X.Każdy tak twierdzi. A później spotykają drejka.
I..?
Przyznaję, drake jest do misjowania niezły... Ale w PvP nie jest w niczym lepszy od innych bc. A wskazywanie nowicjuszom jakiegoś (dowolnego) statku, że niby uber jest prowadzi tylko do jednego - big rozczarowania.
Heh... A dopiero co był taki ładny wątek o Caldari w PvP :2funny: :2funny: :2funny:
A co mają wspólnego ludzie (aka początkowe atrybuty) ze statkami, kótrymi sie lata?
Wbrew pozorom sporo. :2funny:
Ja zacząłem caldari ze względu na background
Co niby? Jaki background? W tej grze coś co od biedy można nazwać backgroundem to mają amarzy i matarzy. A i tak jest tego żałośnie mało. A o caldari i gallente to nawet nie ma co wspominać. Mówię oczywiście o oficjalnych materiałach, bo ostatnio zacząłem zbierać ten "background".
Chyba, że backgroundem nazwiesz te pół strony na eve-o, pseudofaszystowskie mundurki i pseudofaszystowską ideologię wyłażącą z nielicznych materiałów na eve-o.
Ta gra ma zajebiście duży potencjał od tej strony, ale niestety przekonałem się właśnie, że tylko potencjał, bo nikt go nie wykorzystuje... A jeśli już to w malutkim procencie...
To oczywiście moje zdanie, ale porównajcie sobie evkowy
oficjalny background, do innych gier, nawet nie RPG. Żałość bierze... Mam nadzieję, że fuzja z WW coś w tym temacie zmieni...
btw. ludzie dajcie sobie spokój z mówieniem ludziom ze caldari są do dupy bo to tylko świadczy o waszym lamerstwie
A nie są? :2funny:
A poważnie. Kto tak twierdzi? Z drugiej strony, niech co poniektórzy nie wmawiają innym, że Caldari (w domyśle Achura) są tacy uber, bo to też lamerstwo.
I jeszcze dlaczego wybranie Achury oznacza granie bez klimatu.
Jeśli wybierzesz Achurę, bo ma wymaksowane cechy itp, to to
jest bez klimatu... Tzw power gaming.
Jeśli wybierzesz Achurę, bo spodobały ci się ich mordki, lub historia (oficjalnej nie znalazłem żadnej jak dotąd, poza tym, że pochodzą z systemu Saisio), a nie zwracasz uwagi na ich lekkie przegięcie (tzn nie miałeś o tym pojęcia w momencie wyboru), to nie można zarzucić ci braku tego osławionego "klimatu". Tyle mojego.