Nowo przybyly szuka pomocy

[Horahte]

Witam
Od kilku dni gram w EVE nie ma co ukrywac ze gra jest w spaniala
oraz rozbudowana niczym WOW wsrod mmorpg'ow
Aktualnie posiadam konto trial przerobilem tutorial i jestem juz
jako tako zaznajomiony z ta gra.
Szukam kogos kogo moglbym wypytac o rozne nurtujace mnie
pytania, rozumiem ze jest forum aczkolwiek preferuje glosowa
forme komunikacji za posrednictwem takich komunikatorow jak Skype
Ventrilo lub Ts
Przesiaduje sporo przed komputerem jak przystalo na przyszlego informatyka
i nie zal mi bedzie wydac pieniedzy na ta gre jesli mnie wciagnie

Nie szukam korporacji bo z tego co wiem wiekszosc przyjmuje tylko
z wykupionymi kontami lub z wiekszym doswiadczeniem
A narazie wole zostac na trialu i przecierac szlaki juz dawno przetarte

Jesli ktos ma doswiadczenie!!!, czas, ochote, silne nerwy to zapraszam
Jesli szybko sie zniechecasz to nawet nie pisz hehe

email: naiwnyateista[at]tlen.pl
GG: 4926216
in game: trudno okreslic narazie mam sporo postaci roznych ras ktore testuje
ostatnia nosila nazwe Iscar Wallard

[korpusz]

Witaj jakbyś chociaż trochę się pofatygował to byś wiedział, ze jest u nas korporacja właśnie dla takich jak Ty. Po za tym większość osób bardzo ceni tu swój czas i mało prawdopodobne aby chcieli wychowywać świerzynkę która nawet nie ma ochoty przeczytać takich podstaw jak poradniki i kikla postów na forum.
Tak więc poczytaj najpierw trochę. Co byś nie mówił że EVE jest złożona niczym WoW, a następnie jak już liźniesz trochę informacji i będziesz gotów zadawać trochę bardziej konkretne pytania niż „jak się skręca w prawo” lub jak się zdobywa SP to będziesz wtedy miał większe szanse na to, że ktoś się pofatyguje i Ci przez Venta/Skype/TS pomoże.

[Aeon Horax]

Witaj jakbyś chociaż trochę się pofatygował to byś wiedział, ze jest u nas korporacja właśnie dla takich jak Ty.

... więc jak juz wybierzesz postać i znajdziesz reklame Naszej korporacji zapraszam do convo in-game. 

Pozdrawiam

[Horahte]

@ korpusz uwierz mi iz nie na wszystkie pytania znalazlem odpowiedz
i nie mysl ze nie czytam tutoriali, bo od tego chyba sie zaczyna prawda?
I prosze abys nie podchodzil do mnie tak lekcewazaco

porownanie do WOW mialo znaczyc ze gra jest rozbudowana
a jaka znasz bardziej rozbudowana gre w swiecie rpg ?
Wiesz ze nawet nie staralem sie fatygowac o info o jakich kolwiek korporajach
dlatego ze podpatrzylem pewna rozmowe w grze na kanale polskim
z ktorej wywnioskowalem te spostrzezenie w mym pierwszym poscie

wybacz ze zmarnowales swoj czas piszac tego posta

@Aeon Horax
Hehe w tym problem ze wlasnie mam pare nurtujacych mnie pytan
co do wyboru postaci

eot


//down

rozumiem ze jest forum aczkolwiek preferuje glosowa
forme komunikacji za posrednictwem takich komunikatorow jak Skype
Ventrilo lub Ts

[korpusz]

Nie ma problemu ale skoro masz pytania na które tutaj nie ma odpowiedzi to zadaj je tu aby inni którzy będą na nie szukać odpowiedzi mogli je przeczytać.

[Aeon Horax]

Ech, jesli grasz juz kilka dni to powinienes wiedziec ze nie da sie ogarnac tej gry nie zadajac sobie odrobiny trudu. Przeszukuj forum, polecam guide na eve-online, uzyj google, cokolwiek. W koncu po to powstalo to forum aby mogło pomoc. Mam pewne watpliwosci co do tego ze ktos Cie wezmie na tsa lub venta i bedzie prowadzil za raczke poprzez zawilosci gry, nwet jesli go natura obdazyla niespotykana cierpliwoscia (choc moze sie myle  :uglystupid2:)
Pozwol ze zacytuje kluczowa sugestie z posta korpusza:

Tak więc poczytaj najpierw trochę.

i tyle.

Co do wyboru postaci, polecam ten watek, moze stary, ale zawiera jedna wazna informacje, ktora  sie nie zmienila...

http://eve-centrala.pl/index.php?option=com_smf&Itemid=10&topic=3170.15

...czyli jesli myslisz o dluzszym graniu w EVE to:

Wiesz co, zrób posta? takiej rasy, jakiej Ci si? g?ba najbardziej spodoba... Ewentualnie statki Ewentualnie we? pod uwag? wzgl?dy rpg...
A cechy i skille? Freje na 4 na pocz?tek to chyba najlepsze rozwi?zanie (da si? ). Cechy - od najwi?kszej - Pert, Will, Int, Mem, Cha (w celu wi?kszej uniwersalno?ci mo?esz will z intem zamieni?), przy czym Cha jak najmniej - chocia? powoli wprowadzaj? przydatne skile na niej oparte... ale i tak szkoda na ni? punktów
A reszta to kosmetyka...

 

[Ellaine]

WoW i Eve zaliczaja sie do tego samego gatunku (MMORPG), wiec opis "taki WoW w swiecie RPG" albo na odwrot jest nieco nielogiczne
Widzialem kod nielegalnego emulatora serwera WoW. WoW jest prosty jak kij. Tyle strategii i kombinowania ile masz w calym WoWie od poczatku do konca, tutaj masz w jednym z 40 regionow latajac jednym z 50 typow statku

[Ronin]

Porównując evke do wowa obrażasz nas... Na kolona i szorować kibelki szczoteczką do mycia zębów!! Co do pytań, powstał corp unseen academy i nie bez kozery jest nazywany 'noob corpem centrali'. Rozejrzyj sie za nim i tam sie wszystkiego dowiesz. Co Ci potrzebne do życie w eve 

[Loc0]

tak jak Ellaine pisze wow jest banalny (jak lubisz morpg osadzone w swiecie fantasy to sobie vanguarda odpal - znacznie ciekawszy od cukierkowego wow a jak wolisz gre z mocnym pvp to guild wars - oba tytuly to nie gry dla 15 latka ktory szybko wystraszy sie zawilosci czy wyzwan wow ==>suxx) a google.com jest po to by udzielac pomocy jesli jej nie znajdujesz w jednym miejscu :;d (no off) http://www.ravetech.org/?mode=5&lang= http://wiki.goonfleet.com/index.php?title=Recommended_Skill_Training_Guide tam sie mozna dowiedziec paru ciekawych rzeczy na start a reszta sama przyjdzie w miare praktyki a jak dalej sobie nie poradzisz to wal do unseen`ow ;]

ps albo wal do nich od razu to ci odpadnie szukanie ;/

[Eskel]

[...]

Wiesz co, zrób posta? takiej rasy, jakiej Ci si? g?ba najbardziej spodoba... Ewentualnie statki Ewentualnie we? pod uwag? wzgl?dy rpg...

Ja na poczatku sugerowalem sie wygladem statkow:) i moja pierwsza postac byla wlasnie Caldari lol

cale szczescie sie opamietalem i szybciutko zrobilem reroll na gallente : P


co do tematu: widze ze Loc0 umiescil juz link do stronki Goonsow, tam mozna poczytac nt tworzenia postaci

[mark24]

Mi Evka przypomina raczej Anarchy Online, a to ze wzgledu, na rozbudowana baze itemzorow w grze. Oprocz itemkow niektore aspekty w Eve sa prostackie do bolu - inne bardzo rozbudowane. Takim prostackim i najbardziej zaniedbanym aspektem jest walka w grupie (teamy i raidy znane z innych mmo, brakuje mi uczenia sie taktyk i zgrywania grupy), perelka natomiast jest ekonomia w grze. PvP rowniez wyroznia sie i tez w dwie strony - jest totalnie nieskillowe, ale za to z full lootem.

[Michieru]

Heheh jeszcze duzo przed toba... Jeszcze zdazysz zmienic zdanie na temat "prostackiego" rozwiazania lotow flotami

[Rhovana]

Takim prostackim i najbardziej zaniedbanym aspektem jest walka w grupie (teamy i raidy znane z innych mmo, brakuje mi uczenia sie taktyk i zgrywania grupy)

OMG prawie sie przewróciłem...widze że humor dopisuje Ty nie wiesz jeszcze jak sie lata gangiem a co dopiero flotą :2funny:

[marcoos]

Mi Evka przypomina raczej Anarchy Online, a to ze wzgledu, na rozbudowana baze itemzorow w grze.

Chyba tylko dlatego (ilość) itemów - z tym, że w AO większość to crapy. Więcej podobieństw już raczej nie ma

Oprocz itemkow niektore aspekty w Eve sa prostackie do bolu - inne bardzo rozbudowane. Takim prostackim i najbardziej zaniedbanym aspektem jest walka w grupie (teamy i raidy znane z innych mmo, brakuje mi uczenia sie taktyk i zgrywania grupy), perelka natomiast jest ekonomia w grze. PvP rowniez wyroznia sie i tez w dwie strony - jest totalnie nieskillowe, ale za to z full lootem.

Troszkę dowaliłeś... bo jeżeli latanie flotami 100-400 osobowymi jest dla Ciebie prostackie (łącznie z zarządzaniem tego przez TSa np. to niejeden alliance Cię przygarnie z otwartymi rękoma jak im to prostactwo pokażesz...

Tak samo jest z mniejszymi grupami pvp - bo właśnie cała sztuka, to odpowiednio dobrać statki i fit do nich, a potem znaleźć, przechwycić i zniszczyć przeciwnika - wcale to nie jest ani prostackie ani proste - dlatego też w  EVE spotkasz dużo ludzi, którzy grają w nią od początku (tj. od 2003r)

[marcoos]

mark24 ma duzo racji.
ale i tak wszystko sprowadza sie do jednego, jak w kazdej grze - wygrywa strona ktora ma wiekszy dps i tank. i mniejszego laga (o jak eve tutaj ssie).
a to o czym mowisz, latanie flotami 100-400, to nie taktyka tylko bardziej logistyka.

taktyke to masz w 1v1 i takich samych skorupach. jeden fit kontra drugi.

Odbyło się wiele walk, gdzie wygrywała strona która wg. Twojej teorii powinna przegrać - jak już upraszczamy, to można powiedzieć, że walki w eve to wieczna gra w papier, kamień, nożyce... i bardzo często nie wygrywa silniejszy, tylko ten co się nie boi walczyć.

A latanie flotami, to nie żadna logistyka (bo wg. mojej wiedzy to oznacza w uproszczeniu: zaopatrzenie) tylko często skomplikowany proces A to, że z zewn. wygląda to na przepływ wielu kwadracików z punktu A do punktu B to inna sprawa.

I jeszcze sprawa laga... trudno powiedzieć, że go nie ma - ba... w systemie gdzie na lokalu jest ponad 300 ludzi to już nie często odbywają się płynne walki... mimo budowy clustrowej serwera (czyli wiele komputerów, jedna logiczna całość) okazuje się, że (prawdopodobnie) przez źle napisany program obsługi tego serwera nie balansuje się właściwie obciążenia świata eve - wszystko prawda - ale imho ccp i tak robi wiele (w stosunku do innych producentów mmo) żeby ten stan poprawić. Wystarczy obiektywnie porównać jak w blobach latało się jeszcze 2 lata temu.

[Ellaine]

Load balancing dziala prawidlowo, tylko jest ograniczony do 1 komputera na system, co przy stackless pythonie nie wystarcza.

[mark24]

Michieru - gralem juz w gangach, tobie radze sprobowac innego mmo by zobaczyc jak dopracowany moze byc aspekt walki grupowej.

ten balans, a raczej brak balansu, bo trudno system nozyce - papier - kamien nazwac balansem tez mi srednio lezy. Chcialbym, zeby wynik starcia zalezal od mojej wiedzy o mechanice gry, skilli (tych wyuczonych ingame czyli SP) oraz umiejetnosci (in real), a nie od tego jakich rakiet i membran uzywam ja i przeciwnik. Na szczescie to moim zdaniem psuje tylko zabawe w 1 vs 1.

[Ezachiel]

Michieru - gralem juz w gangach, tobie radze sprobowac innego mmo by zobaczyc jak dopracowany moze byc aspekt walki grupowej.

ten balans, a raczej brak balansu, bo trudno system nozyce - papier - kamien nazwac balansem tez mi srednio lezy. Chcialbym, zeby wynik starcia zalezal od mojej wiedzy o mechanice gry, skilli (tych wyuczonych ingame czyli SP) oraz umiejetnosci (in real), a nie od tego jakich rakiet i membran uzywam ja i przeciwnik. Na szczescie to moim zdaniem psuje tylko zabawe w 1 vs 1.

O cześć, wieczny malkontent i maruda zawitał w koncu i do EVE jak widzę, co tam Panie ciekawego ?
W EVE przy walce gank v gank nie decyduja skille tylko uzyte statki/fit [ t2 dzialka itp, czyli dps geenreralnie i dopal do dps z t2 statkow ] i sprawnosc FC [ fleet command ] ktory podaje cele oraz szybkosc i precyzja wykonywanych polecen FC czyli lag/no lag itp.
Duelek to sobie mozesz robic we fregacie z umownym fitem, i wtedy wygra lepiej wyskilowana postac, lub ktos kto ma wiekszy tank / dps ...

Walka w EVE ma niewiele wspolnego ze skill point lub lvl postaci w przypadku gdzie sa walki gank v gank ... sorry ale taka prawda, to nie WoW czy SWG, gdzie majac alpha class mozna zabic przeciwnika bo masz alpha class, nie ma praktycznie alpha class statkow i fitow [ sa takie o lepszych dps lub tank, ale nie ma uber wyjebanego zestawu bo na kazdy zestaw znajdzie sie anty zestaw ] ale jak to sie mowi kiedy wrogów kupa i Herkules dupa 

[Michieru]

Michieru - gralem juz w gangach, tobie radze sprobowac innego mmo by zobaczyc jak dopracowany moze byc aspekt walki grupowej.

Gralem w kilka innych mmo, tak dopracowanego systemu walki grupowej nie mial zaden z nich. Owszem, sam system pvp byl duzo lepiej przemyslany w takich L2 czy UO, ale nie walka w grupach, poza tym to zupelnie rozne typy gier.

ten balans, a raczej brak balansu, bo trudno system nozyce - papier - kamien nazwac balansem tez mi srednio lezy. Chcialbym, zeby wynik starcia zalezal od mojej wiedzy o mechanice gry, skilli (tych wyuczonych ingame czyli SP) oraz umiejetnosci (in real), a nie od tego jakich rakiet i membran uzywam ja i przeciwnik. Na szczescie to moim zdaniem psuje tylko zabawe w 1 vs 1.

Fitowanie statkow to tez umiejetnosc wymagajaca wprawy. I uwierz mi, nie jest to jedyny wyznacznik przegranej czy wygranej. Roznymi statkami latasz na zupelnie rozne sposoby. Walczysz na rozne odleglosci, uzywasz modulow w rozny sposob. W jednych sposobem na przezycie jest skuteczny capacitor management, w innych transversal, w jeszcze innych logiczne uzycie EW, itd, itp, mozna by tak wymieniac i wymieniac. Wiele jest statkow ktore wymagaja wiecej zmyslu taktycznego niz lock i F1-F8. Nie zakladaj wiec, po kilku dniach gry, ze wiesz wiecej o wszystkich mmo niz ludzie, ktorzy graja w Eve naprawde dlugo, badz (jak ja na przyklad) maja dosc bogate doswiadczenie w roznych mmo na rynku. Cos musi ludzi przy Eve trzymac od 2003 roku, prawda?

[Rhovana]

Michieru - gralem juz w gangach, tobie radze sprobowac innego mmo by zobaczyc jak dopracowany moze byc aspekt walki grupowej.

Nie wiem w jakich gangach i z kim latałeś ale z tego co piszesz wnioskuje że nic nie wiesz a jeśli rozbudowanym aspektem innych gier ma być bufer i max specjalka we flame sword to ja wole pozostać przy tak cienkim jak eve.

ten balans, a raczej brak balansu, bo trudno system nozyce - papier - kamien nazwac balansem tez mi srednio lezy.

marcoos miał na myśli to że nigdy nie wiesz kim jest przeciwnik, zawsze ryzykujesz. Jak usłysze ze to jest gorsze od pełnej płytówki dla rycka, w której biega 3/4 graczy to sie chyba przewróce.

Chcialbym, zeby wynik starcia zalezal od mojej wiedzy o mechanice gry, skilli (tych wyuczonych ingame czyli SP) oraz umiejetnosci (in real)

Jak najbardziej zależy

a nie od tego jakich rakiet i membran uzywam ja i przeciwnik.

no ten punkt jakby troche przeczy poprzedniemu....

Nie wiem w ile moo grałeś ale ja też kilka mam w pamięci. jedna rzecz którą moge powiedzieć to całe pvp w w innych grach śmierdziało bo... nie traciłeś praktycznie nic cennego. Wiec co to jest za pvp bez ryzyka. W EvE ryzykuje zawsze

[Ezachiel]

Micheru & Rhowana 
Taka prawda, niestety, bardziej liczy sie zgranie zespolu i wspolny przemyslany fit calego gangu np statek do EW typu recon, odpowieni zasieg czy wywalony dps bez tanka w gangu i sama taktyka prowadzenia takiego gangu niz koles majacy 15 mil SP wiecej ... skille sluza tylko temu zeby uzywac lepszy sprzet lub moc go uzywac efektywniej ... same z siebie nic nie daja bo nigdy nie wiesz co czeka po drugiej stronie gate albo pod stacja 

[Yogos]

Na wstępie od razu mówię że ten długi post jest skierowany do nowych którzy przypadkiem tu zawitają i użyją opcji search. Bo to pytanie o pvp jest częste. I jakkolwiek np EDa niesamowicie cenie i mam przyjemność grać w nim w sojuszu to jest to cearber jak sam się zresztą tak określa ( nie dajcie się zwieść wczoraj robił za przynętę w gangu PVP !!) to jednak ogólnie cearberzy i tzw. teoretycy  którzy siedzą w empire jak przychodzi do rozmowy o pvp pierdolą okrutnie. Ja tam żaden masta nie jestem na kb u nas wiszą zarówno tych pare skalpów które zebrałem jak i  w ramce looses mnóstwo efektów upojenia alkoholem oraz braku umiejętności ( już nie bumpuje lachesisem spod jg !) To jest taki mój punkt widzenia gracze starzy nie muszą czytać szkoda waszego czasu. A gracze którzy zaczynają cóż może wam odpowie na część waszych pytań.

Mówicie Panowie że pvp tutaj to tylko kwestia sfitowania się "odpowiednio" i klikniecia aprroch wciskając f1-f8.
Nie zgodzę się.

Co to znaczy "odpowiednio" ? Nie ma uber fitu i uber shipu. Tak naprawdę nie wiesz co ma założone przeciwnik z którym chcesz walczyć. Możesz przewidywać ale  bardzo rzadko wiesz na 100%. Jest close z MWD i webem a może ratował sobie w ficie na long ? A jak jest na close to teraz pytanie jakie ma guny ? Czy ja w swoim cruzie będę orbitować szybciej niż jego tracking pozwoli czy może mnie spowolni wysysając capa nosem albo weba da ? Nie wiesz do kogo podlatujesz, i nie ma "odpowiedniego " fit są pewne standardy na które można wymyślać kontr fity które z kolei są z łatwością rozstrzeliwane przez inne nietypowe. To nie jest papier nożyce i kamień. Jak otworzycie sobie market to tych modułów jest zdecydowanie więcej. Ale fitowanie to początek drogi fit robisz na stacji a potem jest przestrzeń. Przeciwnika musisz znaleźć a szukając brać  pod uwagę teren, jak szybko dostanie pomoc ? Jaka ta pomoc będzie ? Ile mam czasu ? Mówicie że pvp to fit i proste klikanie że się nie da działkami celować jak freelancerze np. ? To teraz spróbujcie sobie polecieć wejść do systemu i znaleźć kolesia zanim z paska ucieknie. Wchodzisz widzisz local, 5 typów i szukasz. Są razem w gangu czy nie ? Będą sobie pomagać ?Siedzą na stacji pewnie ile czasu będą lecieć na pask? A moze wszyscy sa afk ? Wiesz że masz mało czasu bo sec status ujemny nie daj boże bounty na tobie wisi. Mało czasu trzeba działać szybko bo zdobycz ucieknie. I teraz sobie poszukajcie tej zdobyczy. Jak to zrobicie ? Będziecie skakać po paskach ? A jak ich jest 15 ? Myślicie że złapiecie go ? Czy może weźmiecie skaner do łapy ? No ale skaner trzeba umieć obsłużyć, niby proste ale powiedzcie potraficie dobrze go używać ? Bo tego się trzeba nauczyć to już nie jest jedno kliknięcie. I teraz wreszcie jesteście sfitowanii wyskakujecie na pasku i widzicie typa. I co teraz approch keep distance i odpalę działka i wypuścić dronki tak  ? Gówno, tak to można szybko shipa stracić. Trzeba kontrolować sytuacje, CAŁY CZAS OKO NA LOKALU !, patrzeć czy ci nie leje dronek, czy moduły wszystkie pracują, czy jest cap do ich pracy i przewidywać. Kiedy braknie mi tego capa bo myślicie że sie lata z shipami które mają zbilansowany capacitor i na odpalonych wszystkich modułach możecie sobie walić 10 min ?  To nie misja lvl IV tu potrzeba oprócz tanka i broni jescze pare innych modułów jak scrable np. I wtedy nie ma slotów na rechargery albo szkoda ich  jak mogę tam megastaba włożyć i dmg zwiększyć albo tank wzmocnić. Teraz włączaj moduły w odpowiednim czasie żeby zmaksować możliwości capacitora, a czasem synchronizuj zastrzyk energii incjetora z nosami przeciwników żeby się chociaż udało 2 cykle mara wyszarpać. CAŁY CZAS OKO NA LOKALU ! nie można przegapić wejścia hosta a jak ktoś wszedł to ocena czy wystarczy mi czasu na zabicie przeciwnika. Leci już pomoc czy jeszcze mogę walić ? Ciekawe czy ma DC ? Myślicie że to takie proste przewidzieć ile czasu będziecie tłuc przeciwnika ? Bo czasem jest tak że go tłuczesz tłuczesz i nagle mu brakuje capa i nagle aktywne hardy padają i go rozrywasz w 10 sec. A czasem trafisz na typa na membrankach T2 z wysoką kompensacją i on i tak będzie stał i stał.  I teraz zrób to wszystko na raz. I pamiętaj cały czas o alingu w trakcie walki no bo przecież nie wiesz do końca czy przypadkiem reszta ludzi z lokala mimo że nie jest z tego samego corpa może przyskoczyć. A aling musisz mieć taki  żeby trzymać typa w zaięgu distruptora. I to już nie jest orbit 15 km i czekasz sobie aż go sobie spokojnie rozstrzelasz.  I teraz poskładajcie to sobie do kupy ile rzeczy na raz wbrew pozorom sie robi w trakcie walki,  controla capa odległości dronek szybkości tłuczenia przeciwnika CAŁY CZAS OKO NA LOKALU !  a często odświerzanie skaneera czy już lecą. I ten aling żeby szybko uciec. Cooo ?Ratując miał distruptora i mnie scrabluje ?? Może to pułapka ?? Może powinienem odpalić MWD i uciec ? Jebany kamol kto go tu postawił Tak często mówię "ocenić" jak myślicie jak zdobyć taką umiejętność ? Tego sie nie skiluje kupując skillbooka na markecie. I dodajcie do tego emocję nad którymi trzeba panować, na zimno to sobie można klikać w rifterze jak sie ich ma 200 w hangarze i masz w dupie to czy stracisz czy nie. A jak siedzisz w vagabondzie za 300 mln  na który zarabiałes 2 tyg to cie sie zaczynają łapy trząść. A do tego czas, walki są różne ale bardzo często jeżeli jedna strona ma zdecydowaną przewagę  to trwają krócej niż czas potrzebny do przeczytania do tego miejsca. A niektóre decyzje musisz podjąć w oka mgnieniu. Tu nie ma miejsca na odpalenie qfita i symulacje. A może tak a może inaczej ? A to co opisałem to solo, w grupowych walkach sytuacja jest zupełnie inna. I dopiero w blobach jest tak że stoisz nie ruchomo i ci podają target i tłuczesz ja jak cie lockują to albo na planete zwiejesz albo cie zabiją. A jak jest lag to cię zabiją na pewno. W walkach gdzie są gangi po 6-7 osób to już nie jest tak prosto. Masz na skanerze kilka shipów ale namów nie znasz i teraz wyłów szybko właściwe shipy jak jest lekki lag a wokoło zaczynają torpedy walić. I tu czas gra często zasadniczą rolę.  Słyszysz atakują mnie mają agro tankuje zdumpujcie ravena bo explo ciula primary to command ty szukasz ravena i nagle widzisz dwa bo kumpel nie do końca popatrzył i teraz którego dumpować ??. Zapytasz się na tsie gang leadera ? To ty sie zapytasz on pomyśli a reven kolejną salwą kumpla ci rozsmaruje po jg. A TS trzeszczy, czasem paru ludzi na raz chce coś powiedzieć bo system obok nagle puchnie leder primary zmienia a kumpel mówi że skacze na planetę bo z nim na strukturę wjechali. I nagle się robi burdel zamieszanie. I nie ma czasu na pauze i pogadanie  ustawienie się zrobienie ładnego szyku. Torpedy śmigają blastery walą lokal puchnie a wy w środku tego burdelu stoicie i nagle  w overview widzicie że was lokują. Uciekać moim miękkim  lachesisem i odpuścić dumpy na tamtym ravenie czy może stankuje 1 salve i chłopakom jeszcze pomogę ?? Jak się ekipa zna to sobie poradzi. Ale pod hasłem "zna" to się kryje zarówno zna na strzelaniu jak i siebie nawzajem. A do tego trzeba latać i to nie jest fit na stacji i klinięcie orbit 10 km F1-F8.

I teraz jeszcze taka dygresja. W EVE jest możliwa sytuacja że paru noobów(w sensie ilość SP) zabije doświadczonego gracza. Załóżmy taką sytuację że 2 grupy ludzi robią od nowa charaktery. Powiedzmy że kumata ekipa która przyszła z innej gry i starzy wyjadacze. Na start mają te 800k SP. I lecą sobie na pvp. Załóżmy nawet że nowi umieją czytać ze zrozumieniem  i się połapią w itemach na forum podglądną fity i polecą sfitowani dobrze. Starzy wyjadacze od razu wiedzą co zrobić. Spotykają w tych swoich noob cruzach i noob frejkach załóżmy BC pirata. Pirat zobaczy noob chary i zaatakuje. Wie że może dostać klepe od tych 2 cruzów i 3  frejek ale zakłada że są nowi on atakuje ma inicjatywe. I teraz na te 2 ekipy wpada ten sam BC są tak samo sfitowani w tym samym miejscu. Ten sam engine te same uzbrojenie teoretycznie te same klikanie. A ja i tak jestem pewien że ta ekipa nowych zaliczy poda, jak będą rozsądni to może nie wszyscy. A starzy wyjadacze tego bc zabiją. Bo panowie to nie jest tak że EVE to tylko dobry fit i pare kliknięć. To coś więcej. Tylko żeby to dostrzec to trzeba wyjść z empire i zapolować.

I na koniec ostatnia dygresja. Załóżmy że w tym noob gangu znalazł się jeden koleś który latał wcześniej troszke np gra te 2 tyg dłuzej i on wciągnął kumpli do gry. Załóżmy że ma ciut charyzmy i poukładane w głowie. Ze zapanuje nad kolegami. I wtedy szanse na wygrane tego gangu wzrosną niesamowicie. I to jest w EVE piękne. Że te nooby są wstanie zabić postać która ma tyle 2x tyle doświadczenia co oni. Która ma equpment i sprzęt wart 3x tyle co ich. A tego nie ma  w WoW czy Linage czy tam Diablo. Jak ekipa noobów trafi na chara z max lvl i rare itemami to zostanie zmieciona nie ważne ile wcześniej grali. To jest ta różnica. I za to (oprócz oczywiście wspaniałego klimatu) cenie EVE.

EDIT
Literówki i tak ich pewnie dużo ale tak długo patrze że już nie widzę.

[Ellaine]

Z tym "nigdy nie wiesz co jest za nastepna brama" to tez przesada - jesli nie latasz po calym swiecie i nie walczysz ze wszystkimi tylko z okreslonym wrogiem, to spotykasz tych samych ludzi, ze stalymi upodobaniami i preferencjami, wiecej niz jeden raz.
I juz wiesz, ze Ziutek to jest commander kamikadze a Filutek to commander przesadnie ostrozny, ze Bil, Bol i Gol lataja zwykle amarrskimi BSami albo reconami, a Olek, Bolek i Kamolek preferuja Vagabondy i nano phoony, i ze caly ich sojusz ma dostep do super tanich EANow II bo maja BPO i wzsscy tego EANa II uzywaja etc.

[Loc0]

kwestia dyskusyjna bo dzis walczysz z przecietnym i znanym panem A a jutro najety lub nudzacy sie pan B zrobi ci poligon w systemie  rutyna =kastastrofa ;s btw ladnie napisane yogi

[Ezachiel]

Cieakwy jestem ellaine ... jak bys okreslila czym ja latam nawet widzac mnie pare razy w trakcie walki  :smitten:

[Ellaine]

Sa ludzie ktorzy lataja co raz czyms innym, ale znaczna czesc ma swoje ulubione sprzety. Przygotowanie na konkretnego wroga nie jest objawem rutyny tylko adaptacji Kontr-fity zawsze maja jakis poziom uniwersalnosci.
Np kiedys BE latalo masowo Ravenami na T2 torpach czy tam cruzach, uzywanych jako bron snajperska, bo my (podowczas - HF) mielismy malo snajperek. Kontry kombinowane na to byly w stanie zabijac tez FIX.

[Desert Rat]

Z tymi nobami w cruzach i frytach  na bc z doswiadczonym pilotem  to chyba lekka przesada- sam jestem nowy ale widziałem juz jak mozna miec wyskilowane drony i nawet jesli medium guny nie dadza rade wytrackingowac malych shipow, bc jest akurat bez nosa i weba a zdumpowany ma zasieg 2km a zdżemowany nie moze namierzac to jednak drony z kilka mln sp rozmyja moim skromnym zdaniem te mala flotke zanim ona dojdzie dmg do armora ktorym bc powiedzmy tankuje 

EDIT: wyjatkiem jest drake ktoremu nawet nie dojda do polowy shielda nawet jesli jego pilot bedzie akurat w toalecie

[Michieru]

Z tymi nobami w cruzach i frytach  na bc z doswiadczonym pilotem  to chyba lekka przesada- sam jestem nowy ale widziałem juz jak mozna miec wyskilowane drony i nawet jesli medium guny nie dadza rade wytrackingowac malych shipow, bc jest akurat bez nosa i weba a zdumpowany ma zasieg 2km a zdżemowany nie moze namierzac to jednak drony z kilka mln sp rozmyja moim skromnym zdaniem te mala flotke zanim ona dojdzie dmg do armora ktorym bc powiedzmy tankuje 

Nie jest powiedziane, ze nikt nie straci statku - szansa jest zawsze, kiedy wyskakujesz czyms mniejszym na cos wiekszego, nawet jesli te mniejsze cosie maja przewage liczebna. Chodzilo raczej o sama mozliwosc.

EDIT: wyjatkiem jest drake ktoremu nawet nie dojda do polowy shielda nawet jesli jego pilot bedzie akurat w toalecie

Zalezy od fitu itp. Zalozmy, ze beda to 3 omeny czy mallery, i drake sie moze zdziwic. Teoretyzowac mozna w nieskonczonosc, bo wlasnie nieskonczenie wiele mozliwosci zestawien statkow/fitow/umiejetnosci "manualnych" mozemy napotkac w przestrzeni. I chyba to wlasnie decyduje o wielkosci Eve.

[Voulture]

Nie mniej jednak nawet takiej paskudzie jaka jest Yogos udało się coś fajnego napisać :>
Można by to gdzies przekleić na zapas, jakby jakiś noobek pytał jak wygląda pvp w eve i co to znaczy schematyczne?

[misao]

Michieru - gralem juz w gangach, tobie radze sprobowac innego mmo by zobaczyc jak dopracowany moze byc aspekt walki grupowej.

No coz.. sa gangmoduly dla BC i commandow, sa gang skile ( buffer)
sa transfer moduly ( medyk)
sa disruptory dumpy i ECM ( debuffki)
sa tanki ( 5x nos, 2LARy )
sa sniperzy, sa walczacy close...czyste lineage:P
[

[/quote]

Cieakwy jestem ellaine ... jak bys okreslila czym ja latam nawet widzac mnie pare razy w trakcie walki  :smitten:

ja strzele... covetor?

[Rhovana]

"Cytuj z: Rhovana  Kwiecień 14, 2007, 10:19:08"

Że niby co znowu ja?