Autor Wątek: dread czy carrier?  (Przeczytany 14834 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

yaakuza

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 109
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Worm Nation
  • Sojusz: Ash Alliance
dread czy carrier?
« dnia: Marzec 09, 2007, 01:11:41 »
Takie pytanie..  :)  jak myslicie co jest lepsze.. co ma wiecej zastosowan i jest bardziej uniwersalne..no i wogole jakie so według was wady i zalety dreadnoughtow i carrierow? Tak sobie czasami trafiam na jakies watki o handlu i tam raczej chwala sobie carriery.. czyzby dreadnought nie nadawal sie do niczego innego oprocz rozwalania innych capitali, lub "POS-ów"? Bo w sumie dla takiego laika jak ja tylko z tym sie kojarza, po tym co widzialem  ;)  aha no i moze gdzie mozna takie najtaniej kupic? :P to juz tak "czysto teoretycznie"   pytam ;)

piotrqs_quendi

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 09, 2007, 08:40:25 »
Ciężko powiedzieć co ma więcej zastosowań.
Lotniskowce są to typowe jednostki wsparcia. Mogą wspierać pilota Fregaty przydzielając mu 5 fighterów (myśliwców) co zwiększy o kilkaset procent jego zdolność bojową. Lotniskowce także potrafią bardzo ładnie doładowywać osłony - tak innych statków jak i POSów. Nie możemy zapomnieć o walorach transportowych. Lotniskowiec w przeciwieństwie do frachtowców może dokonywać "skoków" po kilka systemów, co daje ogromną oszczędność czasu, a także olbrzymie bezpieczeństwo transportu. Lotniskowce transportują chyba 80% towarów w 0.0. Oczywiście nie możemy porównywać ładowności obu klas. Lotniskowiec daje także możliwość wsparcia flot na zasadzie umożliwienia jej zmiany modułów bez konieczności dokowania w stacji. Lotniskowcem też możemy polować na "raty" (co swoją drogą uważam za czystą głupotę).
Jeżeli chodzi o drednoty to są to takie duże pancerniki. Dzięki nim możemy oblegać POSy jako że znacznie skracają czas oblężenia. Dodatkowo drednoty są najważniejszą siło każdej dużej floty. Oczywiście gang pancerników jest w stanie spokojnie  zniszczyć pojedynczego drednota.

Jeżeli myślisz o zakupie/skilowaniu to zaznaczę że są to statki które wymagają współpracy z innymi graczami. Po co mi lotniskowiec czy drednot skoro nie ma mi kto stawiać cyno (potrzebne do przemieszczania się i zazwyczaj używa się do tego celu altów), albo kto będzie stanowił wsparcie.
Przykładowo: jakoś amerykańskie lotniskowce nie pływają samotnie po oceanach.

Dodatkowe info:
- Lotniskiem i drednotem nie wlecisz do systemów powyżej 0.4.
- Do rodziny lotniskowców należy "statek matka" (mother ship).
- Deweloperzy CCP podali przykładową strategię zniszczenia tytana, w której o lotniskowce odgrywają kluczową rolę (nie mówię o polowaniu na wylogowanego tytana z agro, chodzi o uczciwą walkę bez wylogowywania).

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 09, 2007, 08:58:41 »
Generalnie nie oplaca sie robic carriera na glownej postaci z wielu sprawdzonych powodow, chyba ze juz nie masz na co tracic sp, dreda za to warto zrobic na mainie.
Jeszcze pojade kolege z shck - gowno wie o npcowaniu carrierem. Moj nanothanatos warpuje 2 razy szybciej niz raven i lata 350km bez snejkaczy  :D
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

piotrqs_quendi

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 09, 2007, 09:11:03 »
Jeszcze pojade kolege z shck - gowno wie o npcowaniu carrierem. Moj nanothanatos warpuje 2 razy szybciej niz raven i lata 350km bez snejkaczy  :D
Skarbie, ja tylko napisałem że ratowanie w moim mniemaniu jest głupotą, nie pisałem że nie można. Notorycznie w swoim czasie w 0.0 obok mnie ratował gościu w lotnisku. Robił to chyba na luziku, ale jak wpadło kilku wrogów to od razu alarm i akcja "na ratunek" lotniska.
Róbta co chceta.

roofi

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 09, 2007, 13:28:42 »
Jeszcze pojade kolege z shck - gowno wie o npcowaniu carrierem. Moj nanothanatos warpuje 2 razy szybciej niz raven i lata 350km bez snejkaczy  :D
Skarbie, ...

Venzik nie jest twoim skarbem więc zabieraj od niego swoje śmierdzące łapska  :knuppel2:

Gregorius

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 09, 2007, 13:32:33 »
Jeszcze pojade kolege z shck - gowno wie o npcowaniu carrierem. Moj nanothanatos warpuje 2 razy szybciej niz raven i lata 350km bez snejkaczy  :D
Skarbie, ...

Venzik nie jest twoim skarbem więc zabieraj od niego swoje śmierdzące łapska  :knuppel2:

Tak, tak, jak widać już jest zajęty  :buck2: :buck2: :buck2:

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 09, 2007, 13:37:23 »
no i co z tego ire ze masz od dreda do carriera blisko? w sumie to nie zawsze...
widze po parcie ile kurde lata tym swoim carrierem i tak bedzie z kazdym
za to carrier na alcie jest zawsze uzywany (widze po sobie) bo ma wymaksowane skille i jest zawsze dostepny. Wyskilowanie wszystkiego specjalnie pod carriera to sa dodatkowe 2-3 miesiace wiec nie jest to za bardzo po drodze.  I tej wersji bede sie trzymal  :knuppel2:
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Venzon 2003

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 893
  • Mistrz Nekromancji
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Venzon 2003
  • Korporacja: BUFU
  • Sojusz: CartelDOTpr0
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 09, 2007, 13:38:34 »
Skarbie,...

juz masz poda za tego skarba  :knuppel2:
While i fully endorse this plan i somehow feel that beach-bunnys wont tremble of fear^^

Gregorius

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 09, 2007, 13:46:50 »
och jak ochoczo rozdajesz jajka... też mogę jedno ?  8)

yaakuza

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 109
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Worm Nation
  • Sojusz: Ash Alliance
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 09, 2007, 20:28:59 »
no i co z tego ire ze masz od dreda do carriera blisko? w sumie to nie zawsze...
widze po parcie ile kurde lata tym swoim carrierem i tak bedzie z kazdym
za to carrier na alcie jest zawsze uzywany (widze po sobie) bo ma wymaksowane skille i jest zawsze dostepny. Wyskilowanie wszystkiego specjalnie pod carriera to sa dodatkowe 2-3 miesiace wiec nie jest to za bardzo po drodze.  I tej wersji bede sie trzymal  :knuppel2:
a jak ma sie sprawa z tymi jump drive'ami i ich zasiegami? wiem ze niby carrier moze skoczyc dalej, ale czy to robi az taka wielka roznice? no i czy da sie handlowac wożąc towar dreadem i jednoczesnie zachowujac rozsadny fit? czy do tego jednak bardziej by sie nadal carrier? ah no i wroce do kolejnego pytania.. za ile najtaniej mozna takowe stateczki nabyc?? moze jakies opinie posiadaczy dreadnoughtow? co sadzicie o swoich zabawkach? ;) no i to samo do tych co lotniskowcami lataja :)

Ellaine

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 09, 2007, 22:01:56 »
Jak nei po drodze. Carrier to ostatni realny hauler do jakiego mozna sie rozwijac po freighterze. Dread ma wieksza ladownie ale nie miesci dodatkowo occatora i ma mniejszy zasieg skoku. Po co robic na niego alta, jak mozna uzyc kolegow do stawiania cyno?

Blaster

  • OLD BUFU
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 349
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Blaster Kroms
  • Korporacja: State Protectorate
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 12, 2007, 19:41:56 »
Po co robic na niego alta, jak mozna uzyc kolegow do stawiania cyno?

Kolegom nie o to chodzilo zeby robic carriera na alcie zeby mainem mu cyno stawiac  :laugh:
Chodzi o to ze carrierem zadko sie bezposrednio walczy i uzywa sie go glównie do suppotu gangu a mainowi lepiej przydzielic fightery kiedy jest np w hacu czy reconie  8)

BTW: Ja tam mimo wszystko robie carriera na mainie  O0

Ronin

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 13, 2007, 06:33:38 »
Kto tam nie walczy carrierami na close ten nie walczy rhrhhrhrhrh...
Wg mnie capitale mozna podzielic wzgledem rol:
DPS:
motherships >> dread >> carrier
Hauler:
Motherships >> carrier >> dread
Support:
Motherships >> carrier >> dread
Zastosowanie:
MS >> carrier >> dread (to ma sie podobno zmienic w lipcu podczas kali dwa)

Raan Kern

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 863
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Raan Kern
  • Korporacja: GBTeam
  • Sojusz: C0VEN
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 13, 2007, 10:34:41 »
Kto tam nie walczy carrierami na close ten nie walczy rhrhhrhrhrh...
Wg mnie capitale mozna podzielic wzgledem rol:
DPS:
motherships >> dread >> carrier
Hauler:
Motherships >> carrier >> dread
Support:
Motherships >> carrier >> dread
Zastosowanie:
MS >> carrier >> dread (to ma sie podobno zmienic w lipcu podczas kali dwa)
Cześć Roni :)

Co masz na myśli mówiąc o "zmianie przy kali 2"?
Raan Kern - The Sleepkamper
[GBT] Gang Bang Team


yaakuza

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 109
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Worm Nation
  • Sojusz: Ash Alliance
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 13, 2007, 12:45:58 »
no wlasnie Roninek czy moglbys rozwinac ten temat o zmianie zastosowania poszczegolnych capitali po Kali 2? czy chodzi ci o te misje lvl6 i 7? :) a jezeli chodzi o ten punkt z haulowaniem to masz na mysli zasieg skoku? Dread jest o wiele gorszy w przewozeniu gratow? W sumie ja sobie tak kojarze, ze skoro carrier uzywa fighterow do obrony to nie zuzywa ewentualnego miejsca w ladowni na amunicje.. Choc z drugiej strony ostatnio czytalem, ze moros ze swoim bonusem do dronek poprostu rozszarpuje inne mniejsze statki  8)  Nie wiem jak to jest z citadelami, ale chyba ze wzglegu na swoja  predkosc nadaja sie tylko na duze powolne rzeczy..  ;)

Ellaine

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 13, 2007, 12:56:04 »
Jesli chodzi o Hauling to:

Carrier ma wiekszy (najwiekzsy wogole) zasieg skoku.
Dread ma wieksza ladownie przez co lepiej i prosciej przewozi sie nim duze przedmioty (jak niektore czesci POSow). Z rigami i T2 expanderami da sie wyciagnac tej ladowni bardzo duzo.
Carrier ma mniejsza ladownie ale dodatkowo ma corp hangar i moze przewozic inne statki. Np 2 wyladowane po brzegi indyki (duzy i maly) albo 1 maly indyk i 1 transport, co daje dodatkowe 40k miejsca.
Carrier dodatkowo moze przewozic 20 tys malych dron jako skompresowane mineraly :D

Rhovana

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 13, 2007, 13:03:08 »
Carrier ma z zasady najwiekszy zasięk skoku. Carrier posiada corporation hangar, i może przyjąć na pokład dwa indyki zapchane lootem minsami czy czym tam chcesz.

Dla przykładu Thanatos posiada:
3500m3 cargo własnego
10000m3 corporate hangar
500000m3 Ship maintenance (miejsce na dwa małe indyki lub jednego dużego)

Moros:
8500m3 własnego hangaru i nic poza tym

KiFuso

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: KiFuso
  • Korporacja: bez
  • Sojusz: bez
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 09, 2009, 18:20:45 »
Witam

Czy coś się zmieniło przez te prawie 2 lata w kwestii dred/carrier?

Jak aktulanie wyglada PvP tymi statkami, wiele postów czytałem że carrier to main target zazwyczaj, a dred ? Też można go uznać za main target?

Co jest największym + dredów ? Po przeczytaniu kilkunastu postów o carrierach gdzie nigdy nic nie pisało o dredach stwierdziłem że chyba bezpieczniej dreda na początku robić po dominixie dla maniaków dronków (Jak np. ja). Np. Moros ma super boost do drone DPS (+50% dmg za 1 lvl skila) 

Loc0

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 09, 2009, 18:39:34 »
Hm ale co chcesz tym dreadem robic?

Porzeczka

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 163
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Porzeczka
  • Korporacja: BSI
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 09, 2009, 18:52:00 »
hmmmm moros po dominion nie bedzie mial stalego tego bonusa do dron tylko w siege'u bedzie on aktywny, wiec mozna zapomnien o kampieniu morosem stacji razem z bsami... :P

Jak chcesz latac solo to dla mnie niewazne czy wezmiesz dreda czy carriera, daj znac gdzie go trzymasz i kiedy bedzie wydokowywac nim :D

Luisa

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 295
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Luisa
  • Korporacja: Pator Tech School
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 09, 2009, 19:36:38 »
Witam

Czy coś się zmieniło przez te prawie 2 lata w kwestii dred/carrier?

Jak aktulanie wyglada PvP tymi statkami, wiele postów czytałem że carrier to main target zazwyczaj, a dred ? Też można go uznać za main target?

Co jest największym + dredów ? Po przeczytaniu kilkunastu postów o carrierach gdzie nigdy nic nie pisało o dredach stwierdziłem że chyba bezpieczniej dreda na początku robić po dominixie dla maniaków dronków (Jak np. ja). Np. Moros ma super boost do drone DPS (+50% dmg za 1 lvl skila)
Zależy... dread jest ultimate machine do zdejmowania posów. Jeśli będziesz miał gdzie z niego korzystać i stać Cię na jego stratę to skilluj.

Carrier jest bardziej statkiem wsparcia, naprawianie, fightery itp. Dodatkowo można co nieco przewieźć, chociaż jf są o wiele wydajniejsze jeśli chodzi o samo przewożenie rzeczy.

KiFuso

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: KiFuso
  • Korporacja: bez
  • Sojusz: bez
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 09, 2009, 20:42:49 »
hmmmm moros po dominion nie bedzie mial stalego tego bonusa do dron tylko w siege'u bedzie on aktywny, wiec mozna zapomnien o kampieniu morosem stacji razem z bsami... :P

W takim razie już odpada moja opcja. Jaki statek zyska na dronach u gallante po updejcie a jakie jeszcze znerfują? Gdzie można to sprawdzić?


daj znac gdzie go trzymasz i kiedy bedzie wydokowywac nim :D

OMG, przeczytałem 90% wątków o carrierach na tym forum i co drugi post brzmi identycznie.. żart Ci się nie udał :(

Goomich

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 09, 2009, 20:48:19 »
Porzeczek nie siej dezinformacji.

Loc0

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 09, 2009, 21:40:39 »
OMG, przeczytałem 90% wątków o carrierach na tym forum i co drugi post brzmi identycznie.. żart Ci się nie udał :(
Moze dlatego, ze masa ludzi ktorzy nie do konca wiedza jak sie capsli uzywa konczy w podzie?:)

devilsbirth

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 09, 2009, 22:00:50 »
Jeśli w twqojej korporacji nie powiedzieli ci z czym je się capital shipy to znaczy, że nie wiesz po co ci ten statek ani co będziesz z nim robił, więc sobie odpuść dopóki sie nie dowiesz. Wielu ludzi wyobraża sobie, że takim statkiem będzie latać solo pvp, trzaskać raty i w ogóle będą fajni, a kończy się to stratą miliarda i śmiecham w komentarzach na killboardzie. Poza tym znam lepsze przedłużacze penisów.

KiFuso

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 140
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: KiFuso
  • Korporacja: bez
  • Sojusz: bez
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 10, 2009, 00:15:46 »
Jeśli w twqojej korporacji nie powiedzieli ci z czym je się capital shipy to znaczy, że nie wiesz po co ci ten statek ani co będziesz z nim robił, więc sobie odpuść dopóki sie nie dowiesz. Wielu ludzi wyobraża sobie, że takim statkiem będzie latać solo pvp, trzaskać raty i w ogóle będą fajni, a kończy się to stratą miliarda i śmiecham w komentarzach na killboardzie. Poza tym znam lepsze przedłużacze penisów.

Zapytałem z ciekawości o dreada bo mało o nim piszą - tym bardziej na tym forum, za to jest mnóstwo o carrerach. Zdaje sobie sprawę że latanie takim statkiem samemu to równoznaczne z objęciem głównej roli w filmiku na youtube.com czy tam eve-videos

Jestem ciekaw jednego.. zawsze gdzie się pojawi wątek takich shipów jak tytan, carrier, mothership czy dred - większość odpowiedzi jest w stylu "Nie wiesz w co się pakujesz" "nie znasz się to nie rób" "Hahaha, daj znać gdzie będziesz dokował". W takim razie kim są osoby które maja zaszczyt lataniem takimi maszynami? Adminami CCP? kuzynami adminów? dalszą rodziną adminów? Bo muszą być wyjątkowi chyba i mieć nadludzkie zdolności. 0o  To jest gra, tutaj wystarczy znać się, być ogarniętym i szybko klikać. Osoba która gra od 2 dni i osoba która od 6 miechów skiluje się na carriera jest tak samo "sprowadzana na ziemie" (waszą?) jeśli zapyta cokolwiek co by miało znaczyć że chcą latać na np. takich carrierze. Akurat nie mam na myśli ciebie XIII ale ogólnie - po przeczytaniu kilku wątkóch o carriera mam takie wrażenie jak wyżej.

Crux

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 10, 2009, 00:53:52 »
Generalnie capsy to drogie i bardzo wymagające w skillach okręty, dlatego rozumiem twoją potrzebę zbadania tematu przed zaplanowaniem skillowania. Znam kilka osób, które zdobyły skille i kupiły sobie takie maszyny. W większości wypadków statki te kurzą się w hangarach.
Jeśli chodzi o lotnisko to z powodów wymienionych wcześniej (logistyka) są całkiem fajną zabawką dla osób, chcących w miarę szybko i bezstresowo przetransportować zrigowane statki lub jakiś średniej wielkości ładunek (aczkolwiek łatwiej wyskillować i kupić sobie do tego transport shipa).
Dredy to raczej element arsenału flot allianców podobnie zresztą jak lotniska (jak napisałem wcześniej można ich z powodzeniem używać na własne lub potrzeby małej korporacji, poza tym goły kadłub jest bodajże 2,5 raza tańszy od dreda).
Poza tym znam lepsze przedłużacze penisów.
Błędne rozumowanie, że wszystkie drogie statki to kompensacja ego (myślę, że ChemicalRiderowi nie o to chodziło).
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 23:24:52 wysłana przez Crux »

Loc0

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 10, 2009, 01:08:45 »
Heh nie irytuj sie. Pytalem co chcesz tym dreadem robic? To nie jest statek do rozbijania sie solo, nie nadaje sie do robienia misji. Jego przeznaczenie to niszczenie pos`ow i innych statkow klasy capital. Carrier to statek logistyczny i wsparcia floty, z jakims tam obyciem w grze mozna sie nim rozbijac solo + cynoalt na drugim koncie aczkolwiek stajesz sie automatycznie przyneta dla wszystkich, ktorzy sie o tobie dowiedza (stad tez teksty w stylu: daj znac gdzie wydokujesz :>). Wielu z nas ma carriery i dready, niektorzy ms`y i tytany - nie, nie jestesmy rodzinami adminow ccp - mamy po kilkadziesiat milionow skillpointow i znajomych, corpy, alliance, ktore umozliwiaja zabawe tymi shipami ;/.
Z reguly latanie nimi to obowiazek a nie przyjemnosc.

ninja edit propo posta Sothara:

Weirdtopia: i need help in eve
Bloodspoon: ...you installed eve?
Weirdtopia: ya 14 day trial
Bloodspoon: did you uninstall WoW?
Weirdtopia: no
Bloodspoon: then i can't help ya

Zapomnij o innych grach mmo - eve to zupelnie inna bajka.
« Ostatnia zmiana: Listopad 10, 2009, 01:16:32 wysłana przez Loc0 »

Sotharr

  • Gość
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 10, 2009, 01:09:49 »
W takim razie kim są osoby które maja zaszczyt lataniem takimi maszynami? Adminami CCP? kuzynami adminów? dalszą rodziną adminów? Bo muszą być wyjątkowi chyba i mieć nadludzkie zdolności.

Takie osoby grają co najmniej 2 lata i wiedzą, do czego służą te statki.

Osoba która gra od 2 dni i osoba która od 6 miechów skiluje się na carriera jest tak samo "sprowadzana na ziemie" (waszą?) jeśli zapyta cokolwiek co by miało znaczyć że chcą latać na np. takich carrierze.

Osoba, która trenuje na lotniskowiec od 6 miesięcy nie zadaje takich pytań. Natomiast osoba, która gra od 2 dni — ujawnia takimi pytaniami „syndrom WOW-a”, czyli poszukiwanie „epickiego” statku, który na 60 czy 80 poziomie rozwala wszystkie inne statki. Dlatego jest bezlitośnie sprowadzana do parteru.

Tak a'propos to ani lotniskowiec, ani dred to nie są główne cele, bo jest ich teraz jak mrówków. Ciężko mówić o 50 czy 100 głównych celach na polu bitwy. Głównymi celami są obecnie superkapitale (których też jest jak mrówków).

Yogos

  • Starszy Moderator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 773
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Yogos
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 10, 2009, 08:12:35 »
Zapytałem z ciekawości o dreada bo mało o nim piszą - tym bardziej na tym forum, za to jest mnóstwo o carrerach. Zdaje sobie sprawę że latanie takim statkiem samemu to równoznaczne z objęciem głównej roli w filmiku na youtube.com czy tam eve-videos

Jestem ciekaw jednego.. zawsze gdzie się pojawi wątek takich shipów jak tytan, carrier, mothership czy dred - większość odpowiedzi jest w stylu "Nie wiesz w co się pakujesz" "nie znasz się to nie rób" "Hahaha, daj znać gdzie będziesz dokował". W takim razie kim są osoby które maja zaszczyt lataniem takimi maszynami? Adminami CCP? kuzynami adminów? dalszą rodziną adminów? Bo muszą być wyjątkowi chyba i mieć nadludzkie zdolności. 0o  To jest gra, tutaj wystarczy znać się, być ogarniętym i szybko klikać. Osoba która gra od 2 dni i osoba która od 6 miechów skiluje się na carriera jest tak samo "sprowadzana na ziemie" (waszą?) jeśli zapyta cokolwiek co by miało znaczyć że chcą latać na np. takich carrierze. Akurat nie mam na myśli ciebie XIII ale ogólnie - po przeczytaniu kilku wątkóch o carriera mam takie wrażenie jak wyżej.

Jeśli chodzi o dready sytuacja jest jasna - służą tylko do klepania innych dreadów i posów. Ewentualnie można jeszcze morosa pod stacją używać. Statek wybitnie dedykowany do zabawy w grupie, sens go robić jest jedynie gdy jesteś w korporacji której cele i działania spowodują że znajdą się soczyste cele dla ciebie. Solo dred jest nieprzydatny i szkoda dla niego skili/isków.

Carier - Carier jest dużo bardziej uniwersalny bo pomoga przy przeprowadzkach, można go też używać w pvp i to w dużo mniejszych gangach. Jeśli koniecznie masz ciśnienie na duży statek w eve to raczej zrób sobie cariera.


Ale tak w ogóle jak grasz od niedawna to sugeruje (mówie absolutnie poważnie) zacząć od interceptora pvpowanie.

Skeer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 907
    • Zobacz profil
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 10, 2009, 10:17:50 »
Poza tym carrier to zupełnie inna, wyższa szkoła jazdy, niż zwykły statek. Jesteś cholernie powolny, cholernie nieruchawy, przez bramę nie skoczysz, uzależniony od cyno. Wszystko Ci spieprzy zanim zalockujesz, a jak wyślesz fightery i Ci je ubiją, to iskowo jakbyś wdupił bcka do haca nawet  ;)


Ostatnio na naszym terenie dla jaj warpnąłem sobie moim carrierem w grupę wrogów klepiącą naszego drejka na bramie. Pomijając to, że podpompowałem go trochę, to nic nie osiągnąłem - wraża ekipa najpierw w panice rozleciała się po systemie, a potem wróciła na bramę i przeskoczyła na drugą stronę tam czekać na resztę mojego gangu.

A ja tam już nie wskoczyłem, bo był cynojammer SE  :)
Cała prawda o moim graniu...


SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 10, 2009, 12:30:23 »
Dwa grosze ode mnie, jak o że jestem tu sporo młodszy od przedmówców.

Aktualnie żeby wsiąść w carriera potrzebuję circa 150 dni. Dla porównania, do wymaksowania HAC-a potrzebuje 135 dni i będą to o wiele lepiej "wydane" skill pointy, bo HAC-em (Vagabond0 mogę latać zarówno w gangu jak i solo. Jest sporo tańszy, groźniejszy i daje o wiele więcej frajdy z latania.

Do tego dodaj sobie fakt, że dojście do HAC-a zajęło mi 10 miesięcy grania. Zgoda, nie było to skillowanie wprost, ale przykładowo - bez dobrych skilli potrzebnych do robienia misji nie byłoby kasy na bezstresowe wdupianie jednego Vagasa tygodniowo.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 10, 2009, 12:48:05 »
Do tego dodaj sobie fakt, że dojście do HAC-a zajęło mi 10 miesięcy grania. Zgoda, nie było to skillowanie wprost, ale przykładowo - bez dobrych skilli potrzebnych do robienia misji nie byłoby kasy na bezstresowe wdupianie jednego Vagasa tygodniowo.
AFAIK nie ma misji (poza CTA), które pozwoliłyby na bezstresowe wdupianie carrierów, ale oczywiście mogę się mylić.  ;D
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 328
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 10, 2009, 13:36:16 »
Aktualnie żeby wsiąść w carriera potrzebuję circa 150 dni. Dla porównania, do wymaksowania HAC-a potrzebuje 135 dni i będą to o wiele lepiej "wydane" skill pointy, bo HAC-em (Vagabond0 mogę latać zarówno w gangu jak i solo. Jest sporo tańszy, groźniejszy i daje o wiele więcej frajdy z latania.
Dla totalnie świerzego chara wsiąście w cariera to prawie 250 dni jeśli zacznie skilować z punktu tylko w jego kierunku
około 200 jeśli zrobi najpierw lerningi, do 150 się to zbliży jak w miarę szybko wrzucone zostanie okablowanie +4
Ale to tylko możliwość wejścia w kadłub, jeśli to ma latać to skilowania jest kilka razy więcej pewnie (nie znam wszystkich skilli które są mast heav na carierze to nie powiem dokładnie)

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: dread czy carrier?
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 10, 2009, 13:41:43 »
Dla totalnie nowego chara pierwszy przelot lotniskowcem jest możliwy dopiero po prawie 250 dniach skillowania (ukierunkowanego tylko dla tego jednego celu).
Jest jakieś 200 jeżeli zrobi się najpierw learningi, a do 150 zbliży się jak w miarę szybko zostanie wrzucone okablowanie +4
Ale to tylko możliwość wejścia w kadłub, jeśli to ma latać jakoś sensownie, to skilowania jest kilka razy więcej pewnie (nie znam wszystkich skilli, które są must have na carrierze)
Poprawiłem za Ciebie  ;) ;D
Twojej wersji nie dało się czytać  :angel:
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...