Nie jak nie.
Wezmy prawdziwe misie - czyli ludzie zainteresowani innymi rzeczami niz walka, szczegolnie masy wannabe-naukowcy i wannabe-exploratorzy.
Przez cale zycie zyli na gruzach swoich marzen o tym co beda robic w grze, zajmujac sie z braku laku pvp, kopaniem, ratowaniem, misjowaniem.
Teraz ci ludzie maja wreszcie ciekawe, ekscytujace, zlozone i pozyteczne zadania - przynajmniej na to wyglada.
Jak w korpie zwykle caly czas 80% ludzi bylo w gangu na froncie, teraz lataja prawie tylko we flotach testujacych nowe funkcje gangow, a poza tym szukaja chmurek alboco