Przez takich ludzi ja wy w?a?nie ta gra ma tyle wad ile ma. Bo CCP s?ucha j?cz?cych carebearów i w?azi im w dupe bez myd?a.
No Xarth... to pojecha?e? :roll:
Warto wiedzie?, ?e jak kto? nie gra tak jak Ty chcesz gra? to jest dla Ciebie carebearem
W ka?dym razie, mnie ?mieszy jak kto? mnie nazywa carebearem, cieszy jak mam okazj? sprawdzi?, czy mój pomys? na rozwalenie przeciwnika si? sprawdza, smuci jak mi kto? buchnie mój "maj?tek", za? wnerwia jak roz.pie.przy kumpla w Jita z ?adunkiem, który kaza?em mu tam sprzeda?.
Jak zaczyna?em zabaw? z EVE to mówiono mi, ?e w grze jest kilka profesji: eksplorator, misjonarz (agent runner), naukowiec, producent, górnik, wojownik (pvp), pirat i pewnie par? innych by si? znalaz?o.
Nie wiem co si? zmieni?o w grze, ale ostatnio stwierdzi?em, ?e z tych profesji zosta?y jedynie dwie: carebear i pvp'owiec... nie chc? mówi?, ?e winni s? Ci co carebearz?, albo Ci co naciskaj? na poprawienie pvp. Dla mnie to jedynie oznacza, ?e gra ZUBO?A?A i pie.przenie, ?e za wszystko winni s? carebeary, bo malkontenc?. Pie.przeniem jest i pozostanie, bo wówczas carebearzeniem zajmuj? si? równierz pvpowcy.
IMHO je?liby w EVE zostali sami pvpowcy to gra by si? szybko sko?czy?a, bo szybko uby?oby wi?kszo?ci walk, szybko uby?oby ISKów na kontach, a i tak w wi?kszo?ci ludzie lataliby w grupach licz?cych setki osób...