@Ellaine - zosta?my przy neKromancie ("c" to w moim przypadku literówka u Ciebie zreszt? te?
)
Tacy czarnoksieznicy co to przywoluja duchy i inne takie tam sztuczki -
neKromanta - definicja wg wiki . To taki stereotyp który bardziej pasuje do spirytystów je?li ju?. Polecam ksi??k? Gordon'a R. Dickson'a "Necromancer" jedyny tytu? jaki znam gdzie osadzono nekromancj? w klimatach SF wi?c mo?e Ci si? spodoba?. "Papierowa" wersja ju? nie jest chyba dost?pna nigdzie - ale mam e-book'a wi?c jak b?dziesz zainteresowana daj zna?
Wracaj?c do w?tku, wg mnie kreuj?c posta? w jakim? tam fantastycznym ?wiecie mo?na jej nada? indywidualne cechy nie mieszcz?ce si? w ustalonej z góry konwencji. Oczywi?cie neKromanta nie b?dzie nigdy ??odk? wró?k? ale mo?e by? np samotnym, op?tanym rz?dz? wiedzy badaczem który nie cofa si? przed niczym by osi?gn?? swój cel - to mi bardziej pasuje i tak? te? posta? odgrywa?em...
@
LosBekoczoS...g?ównie na Dream Masters prawie od pocz?tku istnienia shardu, wcze?niej chwile na CLII ale bardzo krótko gdy? CL'ka "pad?a" nied?ugo potem jak dosta?em tam konto. Kiedy ruszy?o MW z ciekawo?ci z grup? znajomych za?o?yli?my konta ale nie zagrzali?my miejsca d?ugo na MW i wrócili?my na DM.
Historia nekromanty przeniesionego przez fenomen czaso-przestrzenny do innego wymiaru jest zako?czeniem szerszego w?tku fabularnego jaki by? moim udzia?em na DM. T? historia po?egna?em si? z moj? gildi? i ludzmi z którymi gra?em na DM a przywita?em Was. Raczej nie b?d? bawi? si? w nekromant? lataj?cego Iteronem czy bark? górnicz? :wink:
C.D. historyjki mo?e wygl?da? np. tak:
Zagubionego i ot?pia?ego nieszcz?snika przygarnia gallantia?ski klan kupiecki, na podstawie tego co be?kocze ustalaj? ?e ma na imi? "jako? na E - niech mu b?dzie Edvard" a na nazwisko Pharax. Takie te? dane "rozbitka" rejestruj? w biurze federacji. Pharax po przej?ciu przez fenomen straci? sw? magiczn? moc i zupe?nie nie pami?ta kim by? i sk?d si? wzi??. Wzamian za opiek? pomaga Gallantianom "czy?ci? pok?ady ?adowni ich transportowców"
Z dnia na dzie? staje si? bardziej u?yteczny dla klanu a? pewnego dnia otrzymuje zadanie eskorty konwoju w swojej w?asnej fregacie...