Laerningi uderzaja glownie w alty.
Bez learningow, zawsze oplacaloby sie miec alta przemysloweg/gorniczego i alta bojowego - jednemu maksujemy inne parametry drugiemu inne, niewielu skilli potrzebuja wspolnych a jeszcze alt moze mieszkac w okolicy anszego ulubionego belta i zarabiac nam na statki do umierania w pvp.
Tymczasem z learningami, stworzenie efektywnego alta gornika wymaga najpierw niecalych 2 miesiecy na wymaksowanie learningow - dopiero potem oplaca mi sie rozwijac jego skille gornicze, zamiast poprostu porozwijac je w swojej glownej postaci.
Gracz moze podjac w tej sytuacji 4 decyzje, z czego kazda korzystna dla CCP;
1. Nie robi alta a opiera sie na wspolpracy z innymi graczami, co czyni swiat lepszym i ciekawszym.
2. Nie robi alta i koncentruje sie na rozwoju glownej postaci jako uniwersalnej. Dzieki czemu bardziej sie do niej (postaci) przywiazuje, dzieki czemu z mniejszym prawdopodobienstwem opusci eve, i lepiej ta postacia gra (co czyni swiat lepszym).
3.Robi nowe konto i CCP zarabia podwojnie
4.Szkoli alta dodatkowe daw miesiace, za ktore tez placi
