Nie zmuszalbym ich bezposrednio do pvp bo zawsze moga stworzyc sobie alians i razem sie bronic.
przeczysz sobie :twisted:
sheep - problem w tej grze jak mowisz jest zdobycie owych iskow na fun ..
ubezpieczenia sa takie ze w sumie nie bardzo sie oplaca ubezpieczac ..
ubezpieczanie hac - wlasciwie szkoda to komentowac....
i wracajac do czesci fun
nie masz racji mowiac ze fun w tej gzre to jedynie pvp
jeszcze raz zwroce ci uwage ze patrzysz pzrez swoj pryzmat
ja lubie pvm
bawi mnie to
znam takich ktorych bawi market i "mieszanie" na nim
jeszcze innych bawia posy
mnie bawi tez odkrywanie ukrytego
fun jest roznoraki
industry poszlo w strone... w pisdu
co to kufa jest !? logostyczna porazka, ekonomiczna tez
komplexy i misje zaczynaja draznic - wlazisz - dopada cie 40 frejek z webem i scramblem - 4 bs-y naku***ja - ok - jestem tfardki - wytrzzymuje - koledzy maja remonte - jest komforcik... bs-y padaja... zostaje 40 frej ktrych zabicie... to porazka - lataja powyzej zasiegu sb -wiec zapuszzcam 8 hv dron i czekam... czekam... czekam.... czekam.... czekam...
na koniec sie wkur.. bo zebranie puch bs-em to porazka - lece na nastepny etap misji
jedynie co to misje cosmos sa fajne - w koncu jakies prawdziwe wyzwanie - poza ruszaniem dzialkami trzeba ruszyc glowke - misja z labiryntem mnie rozbawila - przypuszczam ze nie bylo by mi tak do smiechu gdybym byl sam...
posy... niby sie da zarobic.. ale ilosc potrzebnego czasu i NUUUUUUUUUUdnych zajec potrzebnych do obslugi jest porazajaca
stacje (aka outposy) - LOL ja moja przygode z mmogami zaczalem od ultimy - i uwazam ze zdobycie domku powinno byc mozliwosciami bliskie zeru
a tu mozna rozpizdzic kilka posow badz postawic wiecej i rozjebac roczny wysilek duzego korpa
to ma byc fun ?
nie nie jest - zakladajac co trzeba zrobic zeby pozyskac i postawic stacje w stosunku do tego jak relatywnie latwo mozna ja stracic ..
pvp..
no i to cos powinno byc uregulowane i to mocno
obecny system wojen jest co najmiej dziwny
piractwo jest idiotyczne - szczegolni w systemach 0.1-0.4 - stoi osiol na 150 km i wali do wszystkiego jak podejdzie (uber mastach pvp z -10 ? )
jakbym byl gamemasterem to bym wsiadl w shipa concordu i zrobil mu nalot ...
0.0 - tu powinna byc masakra - ale komu sie chce ....
lepiej kampic na nooby i producentow na bramie w 0.4 i czuc sie uber masra pvp-er
wyobraz sobie sheep ze sa ludzie ktorzy sie swietnie bawia w eve i pvp w obecnej postaci im przeszkadza...
bookmarki....
ssaja na maxa
moje zdanie co powinno sie zrobic
?
skok na brame powinien sie konczyc 0 km od niej - bez bm-a
taki insta z zalozenia
WTF !? zapytacie ?
otoz kilka faktow :
- skaczacych na insta i tak ciezko zlapac bez dobrze postawionego bambla
- latwiej zlapac kogos kto wlazi w warp niz z niego wylazi na insta
bable sa po to zeby jest stosowac - jednak imho sa za duze objetosciowo w ladowni
pvp jest takie dziwne bo wiekszosc pvp-row uzywa fitow na maxa dmg a walka trwa czesto 2-3 sekundy - czasem nawet atakowany nie zdazy zareagowac...
nie ma sposobu na unikniecie walki w tej grze chyba ze sie siedzi w noobkorpie i nie wystawia nosa poza 0.5
nigdy nie zaakceptuje piratow walacych do noobow - o ile samo pvp i piracenie moge zaakceptowac... o tyle walenie do 7 dniowych noobow powinno odbierac skill pointy (jako doswiadczenie)
z drugiej strony ciekawa opcja moglo by byc przejmowanie sp od wyzej uposazonych w jakis tam ilosciach ...
jako nagroda
zabicie producera z 500k w gunery to zadna sztuka i wyzwanie - zatluczenie nawet w grupie kolesia ktory ma 20 milionow w gunery i kupe doswiadczenia (jest po prostu lepiej wyskilowany) jest czyms dla czego sam sie interesuje pvp ...