Corpy i Sojusze

[Anonymous]

Mam takie naiwne pytanie...Po co sa w zasadzie te corpy i sojusze?

[StellarSheep]

ROTFL  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

[nastradi]

zeby jednen nie musial kopac tylko mial innych od tego

[Xarthias]

Bo samemu to sobie mo?na pogra? off-line.
A w Massive Multipayer Online Game jak sama nazwa wskazuje gra si? z du?? ilo?ci? ludzi... i jest po prostu fajniej  :twisted:
Zreszt? samemu w tej grze niewiele zdzia?asz... I gra znudzi Ci si? do?? szybko... A korpy i sojusze to jak w rlu... mo?na niby lata? ot tak z kumplami, ale fajniej jest to jako? oficjalniej robi?... No i jeszcze pewnie sporo innych zalet to ma (wady te? s?), ale nie chce mi si? wi?cej pisa?  :twisted:

[rbialo]

To wcale nie jest naiwne pytanie. A s?dz?c po niektórych reakcjach - s? tacy, którzy do dzi? tego nie wiedz? i reaguj? nerwowym ?miechem. Moim zdaniem (nowy jestem wi?c mog? si? myli?)  na korporacje mo?na spojrze? z kilku ró?nych stron:

1. Technicznie korpy s? EVEow? form? klanu czy organizacji z innych MMOGów. I jak w ka?dym innym MMOGu - mo?esz ?y? sam albo zorganizowanej w grupie. I do tego sa korpy. A sojusze s? tym samym, tylko w skali korporacyjnej, a nie pojedy?czych graczy. Tyle technicznego wyja?nienia.

2. Jest jeszcze wspomniana kwestia socjalu. Widz? to tak, ?e optymalnie korporacja powinna by? tworzona przez ludzi, którzy znaj? si? do?? dobrze (przynajmniej na tyle, ?eby podczas wspólnego kopania lub d?ugiego przelotu do wrogiego sektora móc pogada? na czacie o czym? wi?cej ni? tylko mechanika gry). Poza tym wszytkich cz?onków korpa powinna ??czy? wizja celu, który chc? osi?gn?? w grze: zebra? kas? na POSa, zdoby? kontrol? nad sektorem, opanowa? produkcj? jakiego? wa?nego itemu, itp. (tak na prawd? to nie wiem jeszcze jakie mog? by? w EVE cele d?ugoterminowe - dopiero ucze si? tej gry).

3. I w ko?cu kwestia ekonomiczna (rownie? wspomniana powy?ej). Gram dopiero 1 m-c i kilka dni ale ju? zauwa?y?em, ?e ceny niektórych dóbr s? tak wysokie, i? tylko zorganizowana grupa kilku lub wi?cej graczy mo?e sobie na nie pozwoli?.
Poza tym nie jeste? w stanie w rozs?dnym czasie zosta? ekspertem kopania, produkcji i walki. A te trzy umiej?tno?ci to - na ile mog? oceni? - niezb?dne minimum. W korpie mo?ecie si? uzupe?nia?: kto? jest ?o?nie?em, kto? kopaczem a koto? inny producentem. Jest te? pewnie kilka innych wa?nych zada?, ale jeszcze si? o nich ie nauczy?em.

4. Walka! To chyba nie wymaga t?umaczenia? Im nas wi?cej tym wrogowi trudniej, a nam ?atwiej wygra?. Ok, nie zawsze. Ale w zorganizowanej grupie  z regu?y jest ?atwiej. I o to chodzi w korpie.

5. Jest pewnie jeszcze wiele innych w?znych aspektów przynale?no?ci do korporacji, ale jako si? rzek?o - nowy jestem i jeszcze niewiele wiem. Aczkolwiek my?l?, ?e powy?sze przemy?lenia stanowi? podstaw?, od której mo?na zacz?? tworzenie w?asnej korporacji lub szukanie w?ród istniejacych takiej, która b?dzie graczowi odpowiada?a najlepiej.

[Sambor]

rbiala dobrze napisa?e? a ja dodam, ?e np. wp?acanie na wspólne konto firmy, korzystanie ze wspolnego firmowego hangraru i wiele innych

[Aenyeweddien]

Ustosunkuj? si? troch? do wypowiedzi poprzednika:

Ad1) W eve nie istnieje cos takiego jak latanie bez korpa... W momencie w którym opuszczasz korpa realnego automatem trafiasz do noob korpa. Ró? nica polega na tym ?e w noob korpie nikt od ciebie nic nie wymaga, nikt nie potrzebuje twojej pomocy ani nie nale?y liczy? na pomo? innych...
Jednym s?owem robisz co chcesz.
Korpy w grze mo?esz ogólnie podzieli? na dwa rodzaje:
a) Korpy freelancerskie ka?dy robi na co ma ochot? - tyle ?e pod wspólnymi barwami i z regu?y mo?esz liczy? na pomoc innych
b) Korpy o strukturze militarnej - tzn masz wyznaczone zadania, wype?niasz polecenia prze?o?onych ale nie robisz tego sam    
Sojusze mo?esz mie? formalne - twój korp wst?puje do allianca albo nieformalne twój korp zawiera NAPa z innym korpem (NAP - pakt o nie agresji)

Ad2) Pozna? to si? poznacie w korpie za pomoc? wspólnych dzia?a? i rozmów (jest to na pewno mocniej zarysowane w korpie militarnym z racji jego struktury)

Ad3) Co do zarabiania i tego ?e tylko korp jest w stanie co? zrobi? to si? nie zgodz? je?eli zale?y Ci tylko na zbieraniu kasy to mo?esz si? dorobi? wi?kszego walleta ni? niektóre powa?ne korpy. Je?eli za to chcesz po prostu dobrze si? bawi? to przestaje Ci na tym zale?e?

Ad4) W dobrze dogranej grupie masz racj? ?atwiej ale du?e znaczenie maj? tu te? skille i specjalizacje w jakiej? kategorii to si? liczy oraz do?wiadczenie. Cz?sto mimo teoretycznej przewagi liczebnej mo?esz zosta? przegranym...

Ad5) Korpy kilkuosobowe w tej grze si? raczej ma?o licz?... Wi?c tworzenie korpa kilkuosobowego nie ma wiekszego sensu.

[Dormio]

Ma?e uzupe?nienie do wypowiedzi Aen...
Ad 1)
Nale?y doda? trzeci typ korporacji: producenckie - zajmuj? si? wy??cznie produkcj?.
Ad 5)
Sens jest dla kilkuosobowych je?eli zajmuj? si? jedynie produkcj?/wydobyciem. Oczywi?cie sens jest znikomy je?li celem ma by? pvp (chyba, ?e pvp w sensie piracenia), a nie planuj? intensywnej rekrutacji.

[Sambor]

Ad5) Firma-spó?ka TomJar  tak to nazwe gdzie gdzie Tomek i Jarek dobrze si? bawi?, jeden kopie a drugi te? kopie.
Wi?c prosze nie mówi? ?e nie mo?na si? dobrze bawi? grajac z koleg? w jednej firmie a ?e korp nie ma bytu to co z tego ? Przeca zale?y nam na dobrej zabawie

[rbialo]

@ gosiek:

Ad3 -> Niezgadzam si?. Nawet dwuosobowy korp jest w stanie zarobi? wi?cej ni? jedna osoba. Po prostu ma dwa razy wi?cej ludzi. A jak korp ma kilkadziesi?t osób to ju? w ogóle nie ma porównania.
Oczywi?cie mówi? o potencjalnej mo?liwo?ci, a nie o tym czy faktycznie sa one wykorzystywane. Je?li jednak korp zechce uzbiera? 100 mil. ISK to zrobi to szybciej ni? jedna osoba. Bez dyskusji.

Ad4 -> I dlatego wcze?niej zaakcentowa?em dobr? znajomo?? mi?dzy cz?onkami korpa. Jak ludzie si? znaj? troch? bardziej ni? tylko "z gry" to i s? bardziej zgrani - moga sobie przy zimnym piwku omówi? plany bitwy, a potem wprowadzi? je w ?ycie!

Ad5 -> Liberum Veto! Kilka malych i zgranych korpów mo?e zawrze? sojusz i ju? robi si? z tego si?a!

[Aenyeweddien]

@ Rbialo:

Ad1. Napisa?am ?e pojedy?cza osoba je?li jest nastawiona na zysk mo?e zarabia? wi?cej ni? korp - i jest to stwierdzone faktycznie wi?c nie widz? tu powodów do dyskusji...

Ad4. B??d ludzi w realu mo?esz ju? pozna? po wst?pieniu do gry... Ja w realu znam troch? ludzi ale pozna?am ich wpierw za pomoc? gry...
Pozatym w korpach s? osoby z ca?ej Polski a nawet z ca?ego ?wiata - spróbuj si? z nimi umawia? na piwo by omówi? sprawy...
Du?o lepszy sposób to w gierce albo za pomoc? teamspeaka

Ad5. Ma?e korpy nie stanowi? si?y w Eve... Rbialo sojusz zgranych ma?ych korpów <hmmm> to tylko bezsensowna strata kasy i czasu na skilowanie - lepiej z tego zrobi? jeden du?y.

[Spike]

Gosiek to ja poprosz? jakie? dowody na to ze jedna osoba zarobie szybciej i wiecej niz korp. Ja to widze tak:

Wersja A
- pojedyncza osoba - albo zajebisty gornik albo zajebisty refiner
- corp dwoch osob - zajebisty gornik i zajebisty refiner

Wersja B
- pojedyncza osoba - zajebisty gornik i zajebisty refiner
- corp dwoch osob - 2 x zajebisty gornik i refiner

we wszystkich przypadkach wydajnosc corpa - nawet dwu osobowego jest wieksza. I wzrasta wraz z iloscia ludzi bioracych udzial w MO. Pojedyncza osoba nie moze jednoczesnie  kopac i tankowac z maksymalna wydajnoscia  (ciezko tankowac barka), nie moze kopac i haulowac.
Pojedynczy gornik kopiacy w 0.4 lub mniej w pare godzin otrzyma to o co sie prosi...

Jezeli chodzi o handel to tutuj korp tez jest do przodu - posiada wiekszy kapital ktory moze zainwestowac, chyba ze pojedyncza osoba ma wystarczajaca ilosc kasy.

Jezeli chodzi o misje to tu takze, moim zdaniem, corp jest do przodu - dwie osoby, przy metodycznym eliminowaniu npc (koncentracji ognia na tym samym wrogu) wykonaja 1,5-2,5 raza tyle misji co pojedyncza osoba.

Tyle moich subiektywnych opini, chetnie poznam argumentym swiadczace o tym, ze pojedyncza osoba szybciej sie wzbogaci niz corp.

pozdrawiam,
spike

[StellarSheep]

Nauczcie sie czytac co pisza inni ...
Widze widocznie ze Gosia ma na mysli corp ktory niekoniecznie na celu ma siedzenie i rycie i robienie tylko kasy. Moj corp jako taki prawie w ogole nie "klepie" kasy ... i czesc pojedynczych ludkow robi wiecej kabony niz my.
Co innego gdy ktos klepie jak szalony.
Aha sa ludki ktorzy sami sobie siedza i mnoza kase siedza przez 15-20 minut w grze. Sa w ten sposob zarabiac miliardy w przeciagu tygodnia, dwoch.
Ohh tak corp 30 ludkow ryjacy dzien w dzien zarobi wiecej. Moze nawet i duzo wiecej tylko sek w tym ze taka jednostka poswieca na zarabianie raptem 30 minut dziennie  ( oczywiscie czasem trzeba wiecej ale nie musisz siedziec x godzin i ryc albo klepac npc ) wiec dla mnie sprawa jest prosta.

[Spike]

Ja chyba mam za?m? albo niewidocznie widz?...

Jakies szczegó?y, przyk?ady, sposoby mno?enia tych miliardów??
Bo bardzo ciekaw jestem po co ludzie sp?dzaj? czas na MO, robi? misje, czy wchodz? na E-Baya skoro mo?na ot tak sobie bez wysi?ku mno?y? kas?...

Pozdrawiam,
Spike

[pticu]

LATASZ SOBIE PO KOMPLEXACH 4-10 DO 10-10 I ZBIJASZ KASIORKE ORAZ UNIKLANE ITEMKI DOSTAJESZ I JE SPRZEDAJESZ ZA GRUBIUTKI SZMALEK

[Spike]

i tak w 10 - 20 minut dziennie jak pisal Gosiek rozwalasz pare complexow i escrow stawaisz?

Pozdrawiam,
SPike

[Anonymous]

hehe
korpy w eve to troche glebsza sprawa niz napisal gosiek..
powierzchownie jest dokladnie tak
ale.. nawet majac owe miliardy a bedac w npc korp ine da si epostawic outposta (stacja ZBUDOWANA przez gracza/graczy)
nie wiem czy da sie postawic posa bez korpa
eve jest w znacznej mierze gr? terytorialn?  - maly pojedynczy korp ma szanse bliskie zeru zaj?? i utrzyma? jaki? rejon
misje - niby sie da robic samemu - ale to naprawde straszna orka teraz - przyjemniej sie misje robi przynajmiej we 2-3  - lada chwila wejd? agencji którzy b?d? dawa? misje korporacjom a nie pojedynczym osobom
pomoc - hehe spropoj powiedziec na kanale polska ze potrzebujesz pomocy - miesi?c pozniej .....

wlasna korporacja daje ci mozliwosc korzystania ze wspolnyhc hangarow na stacjach gdzi ekorporacja wynajmuje biura, korzystanie z fabow i labow korpowych - o ile sa wynajmowane - do tego hangar korpowy na stacji to doskonaly sposob na uzupelnianie sie przedmiotami - w 80% przypadkow jak mam cos czego nie potrzebuje - przetapiam to - ale jak jest korpowy hangar - wrzucam to tam  -bo si emoze komus przydac - inni jak tez tak robia to zaczyna byc symbioza doskonala

latwij wejsc do sojuszu i uzyskac dostep do chronionych miejsc bedac preznym korpem - kilku osobowe korpy na pewno nie beda mialy wiekszych szans ...

wiele ceo korpow bierze swoj? role bardzo powaznie - zachowuja sie nieomal jak prawdziwi ceo  - czuja i powolanie i misje    - to taki letki element rpg w eve...

prawdopodobienstwo ze jacys piraci sie zainteresuja malym kilkuosobowym korpem jes znikome - ale jakjuz do tego dojdzie to korp ma niewielkie szanse sie wybronic i najczesciej sie rozpada ;/

korpy sa rozne
ciezko nawet je poszufladkowac tak jak zrobila to aeny

czesc z nich to grupa kolegow - graja jak im sie podoba  - przyjecie do niech graniczy z cudem - sa bardzo hermetyczni
innym rodzajem sa korpy nie pvp  - ludzie robia misje, kopia, handluja
sa korpy ktore trudnia sie czystym pvp - najczesciej sa to korpy pirackie , ale zcesto tez alaince maj? swoje skrzydlo korpow pvp - zeby mial kto bronic terenu i gornikow
mogbym tak godzinami - korpow nie da sie tak na prawde wlozyc wszystkich do kilku szufladek....

ide do wc .... wiec koncze

[Spike]

Nie lubie korpow tylko i wylacznie PvP a juz na pewno nie oparlbym obrony allianca tylko na takim korpie - czesto sie zdarza, ze gdy sytuacja przybiera niekorzystny obrot korpy PvP zmieniaja strony badz w najlepszym przypadku sie oddalaja... vide historia SA lub Xetic...

Spike

[Anonymous]

Uhahaha to jedynie udowadnia mi ze jestes typowym carebearem.
W przypadku Xetic raczej nie wiesz nic a co do SA ... To jakos nie zauwazylem zeby od nich poodchodzily glowne sily. ( Owszem MASS i Collective ale nie dziwie sie im rowniez )
Znasz powody ich odejsc? Wiesz dlaczego stalo sie tak a nie innaczej i co stalo za ich decyzjami?
Stricto corpy czysto PVP sa najsilniejsze w tej grze. Dlaczego? Bo nie ciagna za soba na wozku niepotrzebnych ludkow tylko maja ludkow ktorzy za nich kopia etc.
Nie wspominajac o tym ze corpy czysto PVP potrafia kopac na wspolny cel ( patrz BoB i 5 ) ...
Ale zapewne o tym tez nie wiesz?

[Anonymous]

Zapewne nie wiem tyle co Ty...
Tak jestem carebearem...

Ale wiem, ze DDC&CLS zmienily, nawet nie zostawily XF, ale zmienilo  strony gdy sytuacja przestala byc dla nich wygodna, rabujac przy okazji holding na odchodnym...

Nie twierdze ze nie sa najsliniejsze, przeciwnie sa, tyle ze brzydze sie ich struktura i pewnymi zasadami, zasadami, ktore niestety robia z nich najsliniejszych - jak w RL...

Spike

[Sambor]

monolog?

[Anonymous]

dialog - dwoch gosci, moze trzech

[StellarSheep]

Jedna z tych wypowiedzi napisalem ja. Zawsze zapominam sie zalogowac na tym komputerze bo na 2 mam ciacho i jestem zalogowany wiec z zalozenia daje odpowiedz i jedziesz hehe

Wiem jedno. XiF to byla od poczatku jedna wielka ... za przeproszeniem.
Jeszcze jak bylismy w fa i mielismy okazje polatac z ludzmi z xif to ... poprostu ja dziekuje Na 30-40 typow jeden rzeczywiscie potrafil latac A to dlatego ze byl loozakiem
Zreszta juz od jakiegos czasu wychodze z zalozenia ze najlepiej sie piora wlasnie ludzie ktorzy jak straca w tej grze cos to nie psiocza i nie trzesa sie nad straconymi iskami i ze beda musieli kopac 3 tygodnie na bs`a ;(
Dobra ide spac hehe nie pije wiecej

[Anonymous]

Cwieczenie czyni mistrza, zawsze tak bylo i zawsze tak bedzie... i bardzo dobrze...

A ISKi?? Przychodz? i odchodza, liczy sie dobra zabawa...

A co do corpow pvp - moze niezbyt jasno sie wyrazilem - glownie, choc nie tylko, chodzilo mi o tych zalosnych dupkow, co gankuja bramy we 3 bs i tluka kasiore na noobach badz carebearach. I nie mialbym nic do nich, takie zycie, jedni kopia inni piraca, ale gdy wpadniemy we 2-3 bs to te dupki warpuja do SP, albo przelogowuja sie na alty... Zero honoru i zasad...

Spike

[Anonymous]

jestem pocz?tkuj?cym graczem i mam pytanko w sprawei korporacji. zdarzy?o mi si? przyst?pi? do pocz?tkuj?cego korpa, a tam za??dali abym dziennie wp?aca? na konto 100 ty?. isk. czy to normalne? rozumiem ?e go?cie chc? inwestowa? na pocz?tku, ale takie wp?acanie na g?be to chyba co? nie tak. niech kto? mi wyja?ni jak si? am sprawa z akcjami i podatkami (s? w procentach, ale od czego?)

i tak przy okazji - czy mo?na atakowa? wi?cej ni? jeden cel równocze?nie?
i jeszcze jedno - w strefach bezpiecznych zdaje si? nie mo?na w ogóle atakowa? porz?dnych obywateli bo ni st?d ni zow?d statek eksploduje po klikunastu sekundach (niby, ?e to concorde zestrzeli?o) czy mam racje?
zachcia?o mi si? eksperymentowa? i straci?em w ten sposób, bagatelka destroyera.

[Kamoris]

Imho korp ktory na dzien dobry zada pieniedzy od ciebei zamiast pomoc to keipski korp . Celi mozesz atakowac wiecej bez skili mozesz bodajze 2 maksymalnie.
A w sterfach 0.5 i wiecej przylatuje concord i robi z ciebei sieczke, jak chcesz walczyc to lec do 0.0
:d

[Xarthias]

Jest pare takich korpów naci?gaczy - wprowadz?j? podatek, i nie jest to bynajmniej "inwestycja" bo raczej tych pieni?dzy ju? nie zobaczysz.

Co do strzelanie do tzw praworz?dnych - to poni?ej 0.5 mozesz strzela?, byle nie przy bramach i stacjach - bo efekt podobny jak w 0.5 i wy?ej, natomiast gdzie indziej dostajesz tylko criminal flag (przez pewien czas kazdy mo?e bezkarnie do Ciebie strzela?) i spada Ci twój security standing - a ten jak spadnie odpowiednio nisko mo?e uniemo?liwi? Ci wlot do systemów o wysokim sec status. Natomiast w 0.0 mo?esz bez konsekwencji "prawnych" strzela? gdzie i do kogo Ci si? podoba... I tak samo do Ciebie mo?e strzela? ka?dy i wsz?dzie

[Aenyeweddien]

jestem pocz?tkuj?cym graczem i mam pytanko w sprawei korporacji. zdarzy?o mi si? przyst?pi? do pocz?tkuj?cego korpa, a tam za??dali abym dziennie wp?aca? na konto 100 ty?. isk. czy to normalne? rozumiem ?e go?cie chc? inwestowa? na pocz?tku, ale takie wp?acanie na g?be to chyba co? nie tak. niech kto? mi wyja?ni jak si? am sprawa z akcjami i podatkami (s? w procentach, ale od czego?)

A wi?c tak:

A korp daje Ci mo?liwo?? zarobienia tych ISKów...
Niektóre korpy przyjmuj? w?a?nie tak? metod? utrzymania (biur, fabryk, zakupów itp...) - w dawnym NHUN by? 1mln ISK za tydzie? (ale pierwszy miesi?c w korpie by?o zwolnienie podatkowe).

Tutaj sam musisz sprawdzi? czy to co oferuje korp daje Ci wi?cej ni? to 100k ISK tygodniowo ale IMHO wymaganie tego od nooba to przegi?cie...
Je?li chodzi o podatki to jest to nowa funkcja - korp ustala jaki? % i to oznacza ?e tyle Ci b?dzie zabierane od Twoich przychodów (chyba jest jaka? kwota wolna - ale nie dam sobie g?owy uci??). Je?eli korp wymaga od ciebie stalej wplaty i dodtakowo pobiera podatek to jest to ju? totalne przegi?cie...
Co do akcji to raczej malo pomog? bo nie orientuj? si? na tym - wiem jedynie ?e posiadanie akcji umozliwia Ci decydowanie o korpie - o wywo?ywaniu wojen itp...

i tak przy okazji - czy mo?na atakowa? wi?cej ni? jeden cel równocze?nie?
i jeszcze jedno - w strefach bezpiecznych zdaje si? nie mo?na w ogóle atakowa? porz?dnych obywateli bo ni st?d ni zow?d statek eksploduje po klikunastu sekundach (niby, ?e to concorde zestrzeli?o) czy mam racje?
zachcia?o mi si? eksperymentowa? i straci?em w ten sposób, bagatelka destroyera.

Atakowa? mo?esz - ilo?? namierzonych celów mo?esz zwi?kszy? przez skill targeting (pozatym ka?dy statek ma max ilo?? namierzonych celów).
Po prostu namierzasz kilka celów i dzielisz ogien na poszczególne...
Co do atakowania:
- w systemach 0.5-1 ka?dy atak (o ile nie masz z danym korpem wojny) ko?czy si? reakcj? Concordu - strata statku i standingów
- w systemach 0.1-0.4 atak poza gejtem stacja konczy sie strat? standingu oraz tym ?e przez 30 min bodajrze nie mo?esz podle?ie? do gejta/stacji bo ci? sentry ostrzelaj?, a jak znajdzie ci? inny gracz to mo?e bezkarnie Ci? ostrzela?; Atak na gejcie, stacji ko?czy si? ostrzelaniem przez Sentry (w wi?kszo?ci przypadków strat? statku) i utrat? standingów
- w systemach 0.0 jest wolna amerykanka - ostrzelanie kogo? powoduje jedynie tak? konsekwencj? ?e nie pu?ci Ci? gejt/stacja od razu po agresji tylko trzeba chwilk? odczeka?...