Karas, ok. Ten post i tak nie jest skierowany do ludzi, którzy są poza Imperium, chyba, że do tych którzy rozważają dołączenie do Imperium.
Mittani ma ogromny autorytet, o czym napisałeś, ma również oddanie memberów, którzy są w tym od dawna, o czym pisali Veldsper i Crushall, to normalne, to w końcu ich gamingowe dzieło życia.
Jednak jest niewielka szansa, że nawet ktoś ze starszych goonów pomyśli, to jest nudne, to za mało, odchodzę, zakładam swój korp poza itp.
Ale przede wszystkim chodzi o to, że nadal sporo nowych dołącza do Karmy, a moim zdaniem dla większej równowagi i kontentu powinni iść na drugą stronę, czyli do sojuszy, które (jeszcze) są niezależne od gsf.
Jeśli chodzi o mnie, to co chciałem powiedzieć jest już i tak w pierwszym poście. Teraz zmierzamy już raczej w kierunku takiej pisaniny, kto kogo złapie za słówko.
Nie jestem tym zainteresowany.
Jeśli ktoś zrozumie to, o czym napisałem, cieszę się, trzymam kciuki.
Jeśli nie - szkoda.
Każdy gra jak lubi.