To juz jest smutne. O ile procek ze zwrotu, to jeszcze w sumie pikus, bo pewnie dziala tak jak powinien i z bardzo duza doza prawdopodobienstwa, nigdy nie bedziesz miec z nim problemu. To podrobki z jakiegos gownolitu, na jakisc tanich gownianych podzespołach to juz dramat. moze nie procek, ale taka karta graficzna, gdzie nackane jest w pip wszystkiego. Wydaje Ci sie, ze kupujesz jakas tam jakosc, a przyjzedza totalna padaka, ktora sie sypie w rekach... ehhh.
tfu tfu tfu, jeszcze sie nie nacialem... I obym nie nacial, na poczatku przyszlego roku planuje wymiane blaszaka: ] ehhh