Autor Wątek: Diablo 2 - spotkanie po latach  (Przeczytany 34046 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

MiltisUmbrae

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 222
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: MiltisUmbrae
  • Korporacja: Project HAVEN
  • Sojusz: PLEBS.
Diablo 2 - spotkanie po latach
« dnia: Czerwiec 27, 2018, 23:41:33 »
Czołem,

Po kilku latach przerwy postanowiłem powspominać o odpalić ponownie drugiego diabełka.
Akurat trafiłem na reset laddera i mam zamiar w ramach odskoczni od eve troszkę popykać.

Gdyby ktoś z tu obecnych również miał ochotę popykać - dawajcie znać w kilka osób zawsze raźniej ;)

Nick ingame Miltis1, w razie czego można założyć kanał eve-centrala, gdyby było kilku chętnych ;P

Proxima Alland

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 231
    • Zobacz profil
    • Unikitty
  • Imię postaci: Proxima Alland
  • Korporacja: Deep Space Unikitty
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 28, 2018, 13:41:03 »
Pewnie wszystkich zaskoczę, ale od zawsze Diablo było dla mnie grą single player. To dlatego, że mam kompletnie inny styl gry od innych graczy. Idę sobie powoli, odkrywam cała mapę, zaglądam w każdą dziurę, układam sobie itemki, kolekcjonuję je i nie lubię się nimi dzielić ;p Jedynym odstępstwem od normy jest DIII, w które gramy rodzinnie na 3 pady.
(\_/)
(O.o)
(> <)This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 28, 2018, 15:56:55 »
To dobre podejscie. I dlatego tak mnie wpienia Diablo 3

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 29, 2018, 09:03:41 »
DIII = jedna z największych pomyłek, w które grałem w beta testach i kupiłem po rynkowej cenie.
W skrócie śmieciowa gra.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 29, 2018, 09:48:33 »
DIII = jedna z największych pomyłek, w które grałem w beta testach i kupiłem po rynkowej cenie.
W skrócie śmieciowa gra.

To tylko świadczy źle o Tobie bo większośc osób nie miała dostępu do bety. A diablo teraz vs premiera to dwie różne gry.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 29, 2018, 09:53:32 »
Wciąż diablo 3 nawet w obecnym stanie, który faktycznie jest o wiele lepsze niż na premierę, jest gorsze i o wiele mniej grywalne niż diablo 2

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 29, 2018, 10:01:06 »
za bardzo sie nie znam, H&S nie moja bajka, ale raz po raz przez steam przewija mi sie, ze sporo osob pyka w PoE.
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 29, 2018, 11:38:09 »
PoE jest najwiekszym konkurentem diablo 3. Mnie nie wciągnął, podejrzewam ze mogło mieć na to wpływ zniechęcenie i zniesmaczanie diablo 3, wiec wtedy szukałem czegoś absolutnie innego.

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 29, 2018, 12:54:03 »
Jak dla mnie Grim Dwan zjada Diablo 3 we wszystkim, a klimatem miażdży.
Co do POE wytrzymałem jakieś 30min przy tych drewnianych animacjach a potem zmuszony byłem wyłączyć w obawie że można się tym zarazić.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 29, 2018, 13:07:56 »
Wciąż diablo 3 nawet w obecnym stanie, który faktycznie jest o wiele lepsze niż na premierę, jest gorsze i o wiele mniej grywalne niż diablo 2

Tylko, że diablo 2 to chujowa gra również. W swojej cieniznie nie odbiega praktycznie od D3.

PoE jest najwiekszym konkurentem diablo 3. Mnie nie wciągnął, podejrzewam ze mogło mieć na to wpływ zniechęcenie i zniesmaczanie diablo 3, wiec wtedy szukałem czegoś absolutnie innego.

Nie używałbym tu konkurentem do Diablo 3. PoE ma te same ogranicznienia co D3. 2-3 buildy na klase do end game, a end game to grind i w polu hack n slash nie wiele zrobisz. Mnie od PoE odrzuca drętwa animacja postaci, co swoja drogą było też w Diablo 2. Jak sobie przypomne dżungle przed Mephisto to wciąż mnie śmiech ogarnia.

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 29, 2018, 14:24:17 wysłana przez Soulscream »

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 29, 2018, 14:05:59 »
W D2 ciekawie gra się na początku, a potem to już siekanie tysięcy mobów w dziesiątkach różnych lokacji. Za mało fabuły, odkrywania ciekawych miejsc i poznawania historii danej krainy a za dużo łupania kolejnych fal ratów. Chyba nie dla mnie. Bardziej przemawiały do mnie gry mające więcej wspólnego z Morrowind i Gothic.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 29, 2018, 14:15:32 wysłana przez Zgudi »

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 29, 2018, 14:24:59 »
Każdy hack n slash jest ratowany przez multiplayer. Dlatego PoE czy D3 trawi się w multiplayer.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 29, 2018, 15:10:46 »
Nie chcę być marudą ani hejterem, ale D2 było powszechnie uznawane za rewelacyjną grę w czasach kiedy wyszło, czyli okolice 2000 roku. Gier na komputery PC na rynku było mało, wybór raczej niewielki. W tych czasach ludzie zagrywali się w takie tytuły jak Starcraft, Deluxe Ski Jump, Total Annihilation czy chociażby Książę i Tchórz dodawany na płycie CD do gazet CD-Action i pykali w to na Windows 98.

lethern

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: lethern Zell
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 29, 2018, 17:08:06 »
imho większość ludzi mówi że "D2 jest lepsze niż D3/(tu wstaw inny nowoczesny hack&slash)" bo ma wspomnienia i emocje z nią związane, za dzieciaka rypało się w te gry nawet jeśli były naprawdę słabe, podczas gdy dziś bez zawahania rzuca się "beznadzieja" o nowych grach, lepiej wykonanych
D3 jest nawet w single świetną grą dla casuali, ludzi mających mało czasu, grających w niedzielę, tak samo fajną w mutli ze znajomym czy nawet rodzinką, i pod tym względzie bije D2 na głowę dwa razy. Ale jednocześnie pisząc to, nie ukrywam że mam sentyment do D2 i od samych wspomnień może oceniłbym grę wyżej

D2 jest lepsze, ale w czym D2 jest lepsze niż D3? powtarzając powyższy pomysł, ludzie nie umieliby odpowiedzieć "jest lepsze bo mam sentyment do D2", zamiast tego szuakłoby się pokrętnych argumentów z jednoczesnym zignorowaniem zalet D3, bo jak inaczej wytłumaczyć
(to takie pół serio gdybanie, nie żebym się czegoś czepiał)

chyba podobna sprawa jest ze starcraftem 1 i 2, w dwójce poprawiono naprawedę masę problemów jedynki, ale nie zmieni to tego, że dużo ludzi ze śliną na brodzie wspomina jedynkę i choćby z tego powodu powie, że dwójka jest słaba bo.. nie jest jedynką

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 29, 2018, 17:22:59 »
Co do starcraft 2 mylisz się, ta gra jest skopana.
Poczytaj sobie fora sceny pro gamerow.
SC2 to o wiele prostszy mechaniz i o wiele mniej zagrań taktycznych niż w sc1.

Co do pytania w czym d2 jest lepsze od d3? Bez wahania odpowiadam w klimacie, chociaż pod tym względem to d1 było jeszcze lepsze.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

lethern

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: lethern Zell
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 29, 2018, 19:45:02 »
Gram w sc2, obejrzałem sporo turniejów, nasze zdania się zdecydowanie różnią, gra jest niesamowita, na każdym poziomie (od totalny noob po pro, single, multi + arcade), zresztą samo Google robi obecny AI research (po Alpha Go) właśnie na starcraft 2. oczywiście nikomu nie zabraniam jej nie lubić, ale spróbuje odpowiedzieć na zarzuty (plus cała kampania terranów jest darmowa, można się pobawić)

"o wiele prostszy mechanizm" - w mojej opinii jest odwrotnie, sc1 ma mniej możliwości, mniej jednostek, mniej wpływu np. terenu na walkę
"poczytaj sobie fora" - nie zamierzam czytać opinii ludzi którzy spędzili w SC2 15 minut (albo oglądali tylko screeny) i piszą, że sc1 było lepsze.
Z grona komentatorów i graczy pro z sc1 większość przeszła na sc2, jak i nadal po 8 latach gra ma relatywnie duża grupe ludzi grających w PvP/PvE/arcade plus wciąż żywa scena pro/turnieje (praktycznie co sezon wprowadzają zmiany w mechanice, czasem nawet dodają nową/usuwają jednostki). Jedyne co można powiedzieć, to że nie mieli rozmachu SC1, ale sam SC1 był rewolucją/nie miał specjalnej konkurencji, w Korei to był więcej niż sport narodowy (mieli 2 czy 3 stacje telewizyjne poświęcone wyłącznie SC1). W tym kontekście powiedziałbym, że narzekać na sc2 to trochę ignorancja (czego nie brakuje "na forach")
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 29, 2018, 20:05:44 wysłana przez lethern »

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 29, 2018, 20:55:51 »
Cytuj
D2 jest lepsze, ale w czym D2 jest lepsze niż D3? powtarzając powyższy pomysł, ludzie nie umieliby odpowiedzieć "jest lepsze bo mam sentyment do D2", zamiast tego szuakłoby się pokrętnych argumentów z jednoczesnym zignorowaniem zalet D3, bo jak inaczej wytłumaczyć
(to takie pół serio gdybanie, nie żebym się czegoś czepiał)
Pierwsze z brzegu to tak jak pisałem wyżej, lubię grać sam. Nie lubię być uzależniony od tego czy miejsce w którym chcę pograć ma stałe łącze, czy zasięg LTE. Diablo 2 jest odporne na podłączenie do neta, D3 nawet nie uruchomię. Zawartość dla pojedynczego gracza też bije na łeb D3. Owszem są męczące lokacje, ale ogólnie fabuła i czas w poszczególnych aktach są zrównoważone, a nie jak w tych najnowszym wykwicie gdzie 2/3 czasu gry to akt pierwszy.
Dowolność w planowaniu postaci to kolejna różnica między odsłonami która oceniam na minus dla najnowszej części.
W sumie kiedyś tu dyskutowaliśmy o Diablo 3. Z listy moich zarzutów w sumie chyba tylko problemy z ubraniem postaci powodowane przez AH i całą masę patologi zarówo od strony blizza jak i graczy wypadły z tej listy

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 29, 2018, 22:33:23 »
Racja, że w D2 contentu jest od cholery, poziomów jest bez liku i starcza to na tak wiele godzin, że mało która gra przy nim wyrabia, no i chodzi bez neta. Ale to jedyne plusy, który ja widzę, bo reszta to tłuczenie ratów do zaje..ania, właściwie to zajmuje to 95% czasu całej gry.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 29, 2018, 22:40:54 »
Przecież na tym polega H&S na tłuczeniu ratów toporem, a jak sie znudzisz toporem to maczugą / mieczem / sztyletem / włócznia / halabardą itp

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 29, 2018, 23:58:16 »
Gram w sc2, obejrzałem sporo turniejów, nasze zdania się zdecydowanie różnią, gra jest niesamowita, na każdym poziomie (od totalny noob po pro, single, multi + arcade), zresztą samo Google robi obecny AI research (po Alpha Go) właśnie na starcraft 2. oczywiście nikomu nie zabraniam jej nie lubić, ale spróbuje odpowiedzieć na zarzuty (plus cała kampania terranów jest darmowa, można się pobawić)

"o wiele prostszy mechanizm" - w mojej opinii jest odwrotnie, sc1 ma mniej możliwości, mniej jednostek, mniej wpływu np. terenu na walkę
"poczytaj sobie fora" - nie zamierzam czytać opinii ludzi którzy spędzili w SC2 15 minut (albo oglądali tylko screeny)

To są akurat opinie pro gamerow z sc1 o sc2 o czym pisałem wyżej, więc raczej posiedzieli dłużej niż 15min i raczej mają większą wiedzę na temat mechaniki niż 90% graczy.
Komuś tam pewnie się spodobała innym nie.
Przy sc2 też spędziłem więcej niż 15min i mechanika sc1 bardziej mi odpowiada.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 30, 2018, 13:04:20 »
Pierwsze z brzegu to tak jak pisałem wyżej, lubię grać sam. Nie lubię być uzależniony od tego czy miejsce w którym chcę pograć ma stałe łącze, czy zasięg LTE. Diablo 2 jest odporne na podłączenie do neta, D3 nawet nie uruchomię. Zawartość dla pojedynczego gracza też bije na łeb D3. Owszem są męczące lokacje, ale ogólnie fabuła i czas w poszczególnych aktach są zrównoważone, a nie jak w tych najnowszym wykwicie gdzie 2/3 czasu gry to akt pierwszy.

To kwestia techniczna i polityka blizzarda, a nie wina samej gry i decydująca o jej grywalności.

Cytuj
Dowolność w planowaniu postaci to kolejna różnica między odsłonami która oceniam na minus dla najnowszej części.
W sumie kiedyś tu dyskutowaliśmy o Diablo 3. Z listy moich zarzutów w sumie chyba tylko problemy z ubraniem postaci powodowane przez AH i całą masę patologi zarówo od strony blizza jak i graczy wypadły z tej listy

Wypadło i widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz bo nie grałeś ze 3 lata conajmniej ;).


Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 30, 2018, 13:13:00 »
Cytuj
To kwestia techniczna i polityka blizzarda, a nie wina samej gry i decydująca o jej grywalności.
Wyjaśnij mi dlaczego uważasz że polityka developera lub wydawcy (w tym wypadku ta sama firma) nie ma wpływu na grywalność gry i dlatego nie powinna być uwzględniana w ocenie gry?
Cytuj
Wypadło i widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz bo nie grałeś ze 3 lata conajmniej ;).
Diablo 2? Może, ale raczej wiecej. Diablo 3? Mniej jak 3 tygodnie temu jak pilismy z kumplem zdołał mnie namówić na kilka riftów

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 30, 2018, 15:35:13 »
Wyjaśnij mi dlaczego uważasz że polityka developera lub wydawcy (w tym wypadku ta sama firma) nie ma wpływu na grywalność gry i dlatego nie powinna być uwzględniana w ocenie gry?

Gdyż nie ma to wpływu na sam klimat i rozgrywkę. Od początku było wiadomo, że Diablo to multiplayer. Zresztą od samego początku tak było. Żywotność Diablo to żywotnośc battle.net. Ba. Bez Diablo nie byłoby battle.net.

Cytuj
Diablo 2? Może, ale raczej wiecej. Diablo 3? Mniej jak 3 tygodnie temu jak pilismy z kumplem zdołał mnie namówić na kilka riftów

Diablo w aktualnej formie jest mega grywalne w... multiplayer ;). Tylko, że to jest hack n slash, polujesz na 1% upgrejdy.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 30, 2018, 16:56:07 »
Cytuj
Gdyż nie ma to wpływu na sam klimat i rozgrywkę.
Bardzo mocno się mylisz. Decyzje o tym czy będzie AH czy nie wpłynęły w drastyczny sposób na rozgrywkę, decyzja o tym nie będzie singla wpłynęła na rozgrywkę, masa debilnych decyzji podjętych przez developera na każdym etapie sprawił że gra była tragicznym gównem jak wyszła, a w tej chwili jest średniakiem z dolnej półki którą chyba nawet sam blizzard się nie interesuje biorąc pod uwagę że już od dobrych dwóch lat nawet nie poświęcają jej osobnej linijki w tabelkach raportów o stanie firmy i przedsięwzięć. Na Blizkonie też ostatnio nic nie było o Diablo. A gdzie obiecywane pvp? Gdzie drugi z zapowiedzianych dużych dodatków? To też nie są decyzje które wpłwają na to jaki gra ma klimat i rozgrywkę?
Cytuj
Diablo w aktualnej formie jest mega grywalne w... multiplayer ;). Tylko, że to jest hack n slash, polujesz na 1% upgrejdy.
Nie jest.

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 30, 2018, 18:14:37 »
Bardzo mocno się mylisz.

O czym Ty pieprzysz Doom? My mówimy o byciu premanentnie onlajn, a nie o AH. A no i jest bardzo grywalne.

lethern

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 5
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: lethern Zell
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 30, 2018, 18:36:42 »
chyba nawet sam blizzard się nie interesuje biorąc pod uwagę że już od dobrych dwóch lat nawet nie poświęcają jej osobnej linijki w tabelkach raportów o stanie firmy i przedsięwzięć
Diablo III: Rise of the Necromancer
Initial release date: June 27, 2017

hmm.. nie powiedziałbym, że blizzard się nie interesuje
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2018, 18:50:51 wysłana przez lethern »

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 30, 2018, 19:35:30 »
Cytuj
O czym Ty pieprzysz Doom? My mówimy o byciu premanentnie onlajn, a nie o AH. A no i jest bardzo grywalne.
Dla mnie ez różnicy i to i to jest tym co negatywnie wpłynęło na postrzeganie D3 i moje osobiste wrażenia.
AH już nie ma. Perma online jest przez co niekoniecznie mogę pograć wtedy kiedy mam ochotę. Bez znaczenia czy zawodzi mój ISP, datacenter w którym siedzi EU klaster Blizzarda czy problem jest gdzieś pomiędzy, wystaczy że jest i można pożegnać się z graniem
Cytuj
Diablo III: Rise of the Necromancer
Initial release date: June 27, 2017

hmm.. nie powiedziałbym, że blizzard się nie interesuje
Obiecali do Diablo 3 dwa duże rozszerzenia. Każde z nich miało dodać klasę postaci (w penym momencie mówili nawet "CONAJMNIEJ jedną klasę" oraz rozszerzenie fabuły, nowe tereny itp. Przemilczę że w RoS znalazło się sporo elementów które wycieli z gry przed premierą, ale jednak trochę tego dodali. Co dodało Rise of the necromancer? Klasę postaci i ekwipunek dla niej. A jeśli dodanie DLC z postacią nazywasz rozszeżeniem... Cóż prawdopodobnie przez takich własnie fanbojów obecny blizzard jeszcze nie był zmuszony zrewidować swojego podejścia do klientow i dotzymywania dawanych im obietnic

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Były gracz

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 22
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: FN
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 30, 2018, 19:51:53 »
Nie chcę być marudą ani hejterem, ale D2 było powszechnie uznawane za rewelacyjną grę w czasach kiedy wyszło, czyli okolice 2000 roku. Gier na komputery PC na rynku było mało, wybór raczej niewielki. W tych czasach ludzie zagrywali się w takie tytuły jak Starcraft, Deluxe Ski Jump, Total Annihilation czy chociażby Książę i Tchórz dodawany na płycie CD do gazet CD-Action i pykali w to na Windows 98.

Nie zgodzę się, ponieważ okolice roku 2000 dla mnie „jeszcze” były dobre, bo wolne od „idioto-odpornego” kontentu typu samouczki i ujemny poziom trudności nie wspominając, że człowiek szlifował angielski.
Descent 3, Commandos, gry od Black Isle(BG2, icewind dale) , Taycoony, Championship Manager, c&c tiberian sun, Heroes 3,pierwszy homeworld(!!!) i pewnie jeszcze kilka ciekawych pozycji, o których zapomniałem, nie wspominając o wielu perełkach na konsole.
Nawiasem mówiąc „okolice” roku 2000 były wręcz pracowite.
BTW blizzowi dziękuję za d1, w3 i wow tbc a reszta...

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 30, 2018, 20:16:55 »
Dla mnie ez różnicy i to i to jest tym co negatywnie wpłynęło na postrzeganie D3 i moje osobiste wrażenia.

lol

Cytuj
AH już nie ma. Perma online jest przez co niekoniecznie mogę pograć wtedy kiedy mam ochotę. Bez znaczenia czy zawodzi mój ISP, datacenter w którym siedzi EU klaster Blizzarda czy problem jest gdzieś pomiędzy, wystaczy że jest i można pożegnać się z graniem

bo D3 to gra multiplayer

Cytuj
Obiecali do Diablo 3 dwa duże rozszerzenia. Każde z nich miało dodać klasę postaci (w penym momencie mówili nawet "CONAJMNIEJ jedną klasę" oraz rozszerzenie fabuły, nowe tereny itp. Przemilczę że w RoS znalazło się sporo elementów które wycieli z gry przed premierą, ale jednak trochę tego dodali. Co dodało Rise of the necromancer? Klasę postaci i ekwipunek dla niej. A jeśli dodanie DLC z postacią nazywasz rozszeżeniem... Cóż prawdopodobnie przez takich własnie fanbojów obecny blizzard jeszcze nie był zmuszony zrewidować swojego podejścia do klientow i dotzymywania dawanych im obietnic

Nic nie obiecywali. Blizzard NIGDY niczego nie obiecuje. W RoS nie znalzało się wiele elementów które miałby być przez premierą bo przed premierą main dev'em był Jay Wilson lol.

[VIDE] Herezja

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 510
  • Nudno dziś ];)
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Herezja
  • Korporacja: Virtual Democracy
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 01, 2018, 12:05:13 »
Diablo 1 było rewolucyjne jak na czas wyjścia.
Diablo 2 pokazało, że można coś ciekawego w H&S stworzyć, dodać i uzyskało tytuł gry legendy (dodatek silnie to wszystko zaburzył w negatywny sposób - patologia hammera).
Diablo 3 to nieporozumienie.
 
Blizzard nie słuchał w ogóle co piszą do niego betatesterzy (których w jakichś celu przecież wybrał).
Byłem betatesterem Diablo 3 i pisałem wiele negatywnych opinii o tym co chcą wprowadzić do gry ale firma wykazała zerowe zainteresowanie spostrzeżeniami. Pisałem o potencjalnych problemach jakie może spowodować AH, o braku pomysłu na rozwój postaci i praktycznie zerowym ENDGAME.
Co ciekawe musiałem kupić grę gdy wychodziła (pewnie za negatywne spostrzeżenia nie dano mi jej w gratisie jak części betatesterów) i już kilka dni po premierze za sprawą AH i problemów ze szczelnością serwerów zostałem po raz pierwszy zhakowany, po około tygodniu po raz kolejny i w tym momencie odpuściłem sobie ten wypierdek myśli ludzkiej.

Czy to naszemu fanbojowi @Soulscream otworzyło oczka?

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 01, 2018, 12:36:28 »
Mnóstwo studiów developerskich słucha bardziej sztabu marketingowego niż graczy tłumacząc się klasycznym, wręcz legendarnym stwierdzeniem: "my wiemy co jest dla was najlepsze". Nie tylko Blizzard tak robi. W D2 grałem dużo i dawno temu. W D3 nie grałem nigdy więc się nie wypowiadam.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 01, 2018, 23:16:08 »
Ostatnio coraz wiecej firm odkrywa ze sluchanie dziwek z marketingu slabo wychodzi. Najwiekszy przyklad to EA i ich pomysly na battlefront, ale jest tego wiecej. Np Dawn of war 3 ktory jest juz w zasadzie martwy, wlasnie przez pomysly developera i marketingowcow. Gracze zrobili sie generalnie roszczeniowi i coraz mniej chcetnie lykaja jak leci niedorobione produkty itp

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 02, 2018, 11:52:29 »
No Battlefront to spektakularna porażka była.
Najgorsze jest to że są ludzie którzy tego bronią.

Fajna też była swego czasu wtopa z Dead Space , gdzie jedynka to już praktycznie klasyczny thriller scifi, mnóstwo dodatków do tego sprzedali, potem wyszła dwójka której bliżej było do gry akcji niż horroru ale nadał sprzedała się dobrze głównie jadąc na opinii jedynki.

A potem... przyszła trójka gdzie markietingowcy stwierdzili "hej, dajmy jeszcze wiecej akcji i dużo wybuchów! I koopa! I jeden rodzaj naboji do wszystkich broni żeby dla konsolowcow zatrudno nie było! I zrobmy item shop w grze z babojami do kupienia!!!"
Chyba nie muszę mówić jakim "spektakularnym sukcesem" okazała się trzecia część :))
« Ostatnia zmiana: Lipiec 02, 2018, 12:01:30 wysłana przez Filip Bonn »
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 02, 2018, 11:56:53 »
A w Eve sa ludzie ktorzy uwazaja z hig sec jest bezpieczny :P
Pamietaj bycie idiota nie jest nielegalne, a ludzie naduzywaja tego.

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Soulscream

  • Ancient Troll
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 2 098
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: nie ma
  • Korporacja: j/w
  • Sojusz: j/w
Odp: Diablo 2 - spotkanie po latach
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 02, 2018, 15:23:51 »
Czy to naszemu fanbojowi @Soulscream otworzyło oczka?

Nie dziwie się że Cię nie słuchał bo Ciebie się nie da słuchać a tym bardziej brać poważnie to co piszesz.
Fanboj lol.