DODATKOWA BROŃ DLA AMARRA

[[IS] Miki Dian]

Cześć Wam:)
Mam pewien problem potrzebuję zadawać obrażenia typu kinetic(Misja security 3lvl- wróg caladryjskie caracale, eve survival sugeruje zadawać właśnie takie dmg) , a wiadomo lasery mogą EM/Thermal zadawać.
Pytanie jest następujące co najszybciej wyskilluję  Rakiety, Hybrydy czy Projectile.?
Albo co najlepiej skillować?
Brak możliwości zadawania kinetic dmg mogę trochę skorygować dronami(Mogę ich 5 kontrolować)
Mam trochę napoczęte te hybrydy i projectile, ale w wersji small.
Nie wiem co dalej skilować.
Misję podjąłem Mallerem z beam medium laserami. Miałem na pokładzie 3 szt Hornet dron, ale wycofałem się z misji.
Dodam że jedną misję lvl 3 zrobiłem właśnie Mallerem, przeciwnikiem były Guristasy.

[Zgudi]

Lasery, hybrydy czy projectile masz w dżewku gunnery. Rakiety to osobne drzewo i musisz zaczynać od zera. Z tego co pamiętam to rakiety skillowały mi się szmat czasu, a mianowicie miesiące, żeby t2 takie jakie chcę założyć. Ale najlepiej, zamiast spekulować policz sobie w EVEMon.

Jak dawno temu robilem misje to nie przejmowałem się dmg tylko twardo szedłem w lasery i też jakoś szło. Apokalipsen Navy Issue (który jesteś w stanie szybko wyskillować) zrobisz każdą l4 na laserach, ale nie każdą łatwo. Tak robiłem, ale co do misji na czymś innym, to nie wiem, niech ktoś tu podpowie.

Po prostu 25 do 50mln ISK na godzinę w L4 (zależnie od misji i ogarnięcia w jej wykonywaniu) to tak słaba kasa, że się nie chce opdalać raciarki.

No chyba, że coś pozmieniali i da się bez nadmiernej spiny wyciągnąć ponad 100-150mln? To się skuszę.

[[VIDE] Herezja]

Kiedyś skilowało się bronie dostępne na start i nie skakało pomiędzy rodzajami uzbrojenia (wyjątkiem były drony).
Na Twoim miejscu skupiłbym się na laserach skoro jesteś amarem i dodatkowo nie zawsze jak masz już dostęp do jakiegoś rodzaju statków to musisz w niego od razu wsiadać. Sporo misji lev 3 możesz wykonać destroyerem (o ile masz go lepiej wyskilowanego). Mam na myśli skile od statku, broni małych i w ogóle pobocznych skili odpowiadających za montowanie podzespołów (skile odpowiadające za ilość PG i Power-a dla przykładu).

[[IS] Miki Dian]

Destroyerem to padnę szybko raczej, niby ma 8 slotów na broń ale small, a Maller ma 5 ale medium.
Zwyczajnie wsiądnę w Harbingera albo Apocalypse (które mam z eventu) ale chciałem kolejno oblatać wszystko.
Misje security 1 lvl robiłem Punisherem, w którejś musiałem się kilka razy rewarpować ale poszło.
Misje lvl 2 Coercerem robiłem na beamach na tank armorze z odrobiną shield tanku zasilałem cap boosterem dużo pomagał.  Misje 3 lvl chciałem Cruiserem ale widać że nie wszystke zrobię. Mam 7 mln sp jakby co.
Wsadzę coś na hybrydę lub na projectile plus drony ale w BC jak doradza eve survival.

Dzięki za odpowiedzi Panowie.

[[VIDE] Herezja]

Nie mieszaj uzbrojenia. Destroyerem walczy się beam-ami na optymalnym zasięgu szkieł, których zasięg jest tylko odrobinę niższy od maksymalnego. Latasz trzymając zasięg i wybijasz wszystko małe gówno, którego większość było na misjach L3 a dopiero później zmieniasz szkła na te o minimalnym zasięgu i największej sile ognia i podlatujesz na mały zasięg npc kruzerów i je łoisz aż miło. Małe gówienko jest bardzo niebezpieczne na mały zasięg a gdy trzymasz się od nich z daleka to łatwo pęka a Ty mając afterburner i małą sygnaturę dostajesz minimalne obrażenia od krążowników npc. Gdy już nie ma małych statków podchodzisz do krążowników i ustawiasz orbitę 500 m od nich i klepiesz ze szkieł o maksymalnym współczynniku obrażeń. Krążowniki raz, że mają działa medium, które średnio wchodzą w małe statki a dwa nie nadążają za szybkim, małym celem na bliskiej orbicie.
Nie mając skili pobocznych w działach odpowiadających za celność lepiej nie wchodzić w statki typu kruz na misje l3 gdzie przewaga npc w statkach typu fregata destroyer jest miażdżąca.
Małe statki npc podejdą do Ciebie i Cię usmażą bardzo szybko a w destroyerze je wybijesz relatywnie szybko bez odlatywania z misji co na pewno miałoby miejsce gdybyś tam latał kruzem.

[Zgudi]

Co do misji w hi-sec, nie znam ani jednej aktywnej na tym forum osoby, która by do dziś wciąż je robiła. Zdecydowana większość siedzi gdzieś w 0.0, i tam pewnie dołączając do jakiegoś polskiego korpa zarobisz sporo więcej. 7 mln SP, o ile dobrze rozlokowane to w sumie nie jest aż tak mało. Można się bawić tymi misjami na początek, ale z czasem coś innego próbować.

[Filip Bonn]

Załóż blastery medium na mallera i Wio!

[[VIDE] Herezja]

Załóż blastery medium na mallera i Wio!

Zaraz jeszcze Mu doradzisz smartki ]

[Filip Bonn]

W sumie to może jeszcze z arbitratorem pokombinować

[[VIDE] Herezja]

W tym momencie będzie musiał skupić się na dronach.
Swoją drogą misję przeciw innym rasom niż zwykle praktycznie nie występowały kiedyś i jeśli wypadły to się je wywalało z kolejki. Nie wiem jak jest teraz robiłem je ostatnio eee koło 2009 roku chyba ].

[[IS] Miki Dian]

Herezja to nie jest misja typowo przeciwko danej rasie tylko przeciw  frakcji pirackiej która używa danych statków(Caracale a frakcja to jakaś to jakaś stworzona na potrzeby miisji)
Misje robię trochę dla standingu, kasy ale głównie dla Loyality Points, a zaczynają trochę więcej mi dawać (dzięki skillowi Security Connections).
Użyję Harbingera + drony.
 Panowie ja narazie pozostanę przestrzeni HighSec bo jeszcze mam corobić DED-complexy i inne combat site (wyskanowane poprzednio)
Zajmuję się też eksploracją, choć ostanio dawno nie byłem w wh.
 
Zasadniczo gram sam, przydałby mi się ktoś do misji IWR, ale pomyślę później o tym.

[[VIDE] Herezja]

Na wczesnym stadium rozwoju postaci (przynajmniej kiedyś) gdy już przeszło się z latania małym gówienkiem najlepiej i najbezpieczniej było wejść w arbitrator-a dla jego zestawu dron. Trzymasz dystans nie wkładasz w hi sloty broni więc pg i power przeznaczasz na pancerz i mocne afterburner.
Harbinger jest ciężkim, mało zwrotnym statkiem a arbitrator jest mobilny i można go dobrze przytankować.
Ale rób jak chcesz bo ... to Twoja gra.

[[WILD5] Gagat]

granie samemu w eve jest trochę bez sensu. Tzn nie chodzi o latanie solo pvp, czy zarabianie itd. W eve poprostu dobrze jest przynależeć do jakiegoś korpa, w którym ludzie powiedzą Ci co i jak. Nadal możesz tam grać głównie sam, ale jak trzeba to masz z kim pogadać i kogo zapytać o rade. Zazwyczaj nie ludzi takich jak na centrali, czyli ludzi którzy nie grają w tą gre już od 10 lat, tylko ludzi którzy robią podobne rzeczy co Ty i cały czas grają w tą grę. Są nawet akademie dla takich "świerzaczków", które zajmują się pomocą i nauką. Jest jakaś akademia CBC, jest pewnie też kilka innych korpów, które pomagają się na początku ogarnąć. Z nikim nie podpisujesz cyrografu, jak Ci się nie spodoba to odchodzisz i tyle. Ale granie całkiem samemu w tą gre jest bez sensu.

[[BU FU] Karas]

amen

[[BU FU] Karas]

Do robienia misji wyczonowo, tengu HM 10ab lub sentry ishtar. wazne jest aby byc w miare szybkim i bic na 100+.
Niektore misje wymagaja zabicia czegos 100km od beacona i bzdura byloby latanie.
Ewentualnie focus tylko na tych misjach gdzie trzeba zabic frytke (nie pamietam jak to sie nazywalo)

Do robienia misji, dla samego faktu ich robienia. CZYMKOLWIEK, w praktyce rakiety sa najlepsze. Ze wzgledu na profil DMG.
No i eve-survival.org biblia aktywnosci pve w eve.

Ale tak jak napisal Gagat, gra samemu w sand boxa, to troche pomylka. Lepiej ten czas mozna spedzic na ogladaniu reklam tvnu

[[NOGRL] Asm Nihouyah]

Niektore misje wymagaja zabicia czegos 100km od beacona i bzdura byloby latanie.

Misje z frytkami nazywają się "burnery" - robi się je w garmurze, AF/pirackich frytach lub HAC/pirackich cruzach, zależy która misja (Garmur pozwala robić wszystkie team burnery i jest dobrym punktem startowym). Zanim ruszysz burnery - poczytaj o nich i obejrzyj na Youtube jak się tą konkretną misję robi, jak nie znasz dobrej metody to na 99% spadniesz.

Aktualnie do robienia misji efektywna meta to Barghest/Machariel jeśli blitzujesz (robisz misję jak najszybciej żeby dostać LP za oddanie misji i lecisz na kolejną, odrzucasz te, których nie jesteś w stanie zrobić szybko) - czyli albo missile albo autocannony, lub Rattlesnake jak robisz misje jak leci (czyli drony + rakiety). Ishtar/Tengu wyszły z mody jakieś 3-4 lata temu.

Gagat +1 - nawet jeśli docelowo chcesz latać sam, spędź jakiś czas w corpie, gdzie opanujesz większość elementów gry, uczenie się od innych jest znacznie bardziej efektywne niż odkrywanie gry samemu, a pewnych rzeczy samemu się nigdy nie nauczysz.

Co do drugiego rodzaju uzbrojenia dla Amarr - statki Amarr mają bonusy do rakiet i/lub dron, zależnie od statku - jako secondary weapon system. Jedno i drugie dobrze sprawdza się w wielu zastosowaniach.

[Filip Bonn]

Polecacie frakcyjne bs'y za ponad 1b (z fitem) albo tengacze dla nowego gracza, ktory pytał o misje level 3...lmao

Dziwię się, że nikt nie napisał jeszcze, że najlepiej się carrierem robi misje

[Zgudi]

No to jeśli mowa o carrierach misyjnych to Qlko1 z tego co wiem, specjalizował się w trzaskaniu misji na kilka dreadów i carrierów. Może coś podpowie

[Amek Vi]

Nie znam się to się wypowiem:

Ogólnie na start, a już tym bardziej do HS, nawet na alfa clonie polecam coś bardziej uniwerslnego:
- worm
- gila

Wymog skillow praktycznie zerowy. Zakres mozliwosci dosc spory. Cena niska.

[[BU FU] Karas]

Filip klasycznie przeczytal pol slowa z kazdego posta i jest gotowy do odpisywania.
czego nie rozumiesz w slowie "WYCZYNOWO". Farma misji wbrew pozorom nie jest az tak uposledzona i mozna z tego niezle zyc. Szczegolnie jak ktos robi burnery. 5 misyjek i masz 100k LP. dawno sie nie interesowalem ale pewnie dla niektorych piratow jeszcze te LP cos znacza.
Natomiast jesli ktos robi misje dla zabicia czasu aby sie pobawic, to nie ma to wiekszego znaczenia. bierze co ma i leci. wazne jest aby miec duzo DPS. To co napisal Amek ma sporo sensu, pod warunkiem ze koles ma jako tako drony obskillowane. Jesli tak to bym sie nie zastanawial, gila to najlepsza raciarka dla poczatkujacego. Cruz cald/gej na 3 i jechando.

btw nie lubie pisac w tym dziale : ]

[Filip Bonn]

Wszystko co napisałeś ma sens jeśli chodzi o "high-end" / "wyczynowe latanie", ja zwróciłem uwagę że gość dopiero co zaczął grać i jest na misji l3 zresztą nawet nie chodziło mi tyle o tengu co np propozycję barghesta

Poza arbitratorem i czyms tam jeszcze, gila jest dość sensowną propozycją pod warunkiem, że pilota na to stać ja pamiętam jak zaczynałem grać to 100m to była mega kasa a ship za 250m to był dla mnie kosmos i podejrzewam, że zanim zarobi na tą gile to będzie musiał od *uja misji l4 porobić więc i tą o którą pyta też już pewnie skończy
Każdy chce doradzić jak najlepiej to oczywiste tylko jak zaczynasz ilatasz mallerem t1 to raczej nie masz odłożonego worka iskow na blink shipy.

[Amek Vi]

Wyskilowanie light dronek dla worm'a to jest moment. Zanim uzbiera na gile to wbije medium + poboczne. Pod drodze jest jeszcze vexor navy dla urozmaicenia. Latwiej przelozyc zestaw dron na innego typu niz skilowac inny typ dzialek bo akurat na obecny raty maja resist. W tym momencie ma baze pod srednioabsorbujacy zarobek, z ktorego skille pozniej sie mu przydadza do niemal kazdego statku.

[Zgudi]

Poza arbitratorem i czyms tam jeszcze, gila jest dość sensowną propozycją pod warunkiem, że pilota na to stać ja pamiętam jak zaczynałem grać to 100m to była mega kasa a ship za 250m to był dla mnie kosmos i podejrzewam, że zanim zarobi na tą gile to będzie musiał od *uja misji l4 porobić więc i tą o którą pyta też już pewnie skończy

Dziś ISK jest warte ułamek tego co lata temu. Więc ewentualnie może za 4.99€ kupić sobie najmniejszy pakiet pleksików, sprzedać na markecie za 360mln ISK i będzie na fajną gilę. Za 19 łojro to przy jego potrzebach ma tyle szmalcu, że może przez kwartał palić iskami w piecu reaktorze statku i przepijać to z minmatarskimi dziwkami.

Nafarmienie takiej kasy (360mln) na misjach L3 zajmie mu szmat czasu, który chyba już lepiej spędzić na oglądaniu reklam na Polsacie i powtórek Mody na Sukces. Biorąc pod uwagę że na L3 nowy, uczący się gracz wyciąga 2 do 4mln ISK/h (takie info w necie znalazłem) to nafarmienie tego zajmie teoretycznie 120 godzin, może się mylę i trochę mniej.

Ja osobiście bym się nie męczył i mając te 7 mln sp postarał się w miarę szybko przeskoczyć z mało wydajnych misji ISK/h na coś lepszego. W moim przypadku zarobienie na pierwszego upragnionego BS-a z fitem t1, żeby "wreszcie" przeskoczyć na L4 trwało wieki a przecież shipy i inne sprzęty były w tedy tańsze a na misjach z tego co się orientuję zarabiało się taką samą kasę jak dziś.

Dopompowania skilli strzykawami już nie polecam, bo żeby sensownie coś podskillować to trzebaby z 10B wyłożyć. Cierpliwe skillowanie jest lepsze.

[[IS] Miki Dian]

Misję zrobiłem w Pon wieczorem. Wkurzyłem się  uzbroiłem Apocalypse tylko w medium beamy plus drony z dmg kinetic.
Dodatkowo wspomagałem się jamowaniem (skuteczne:
Mimo że Apocalypse jest wolny nie było większych problemów.
Polecacie mi tutaj Gilę ale ten statek wymaga skilowania caladryjskich i Galentyjskich statków!!
Z Gallente to mogę latać fregatą i destroyerem ,wyskilowałem to z myślą o eksplracji.
W tej chwili przeskoczyłem do noobskiego korpa ale tylko ze względu na Haracz dla korporacji. Korporacje NPC kradną 12% a w tym co teraz jestem tylko 5%
Pogadać to w sumie też mam z kim, na jednym kanale Polskim spotkałem Stare Wygi co teraz się zajmują produkcją ,handlem i miningiem. Grają na kilka kont/altów.
  Od nich się dowiedziałem parę rzeczy ale z zakresu działalności który teraz jest ich domeną.
 Pomyślę o skilowaniu rakiet bo np taki ammarski BS Armageddon może używać rakiet bodajże 8 slotów. Zresztą jest więcej staków ammarskich kóre mogą używać rakiet.
   Dzięki za podpowiedzi chłopaki.

[[IS] Miki Dian]

Ok może i tak kiedyś bym skillował shipy innych ras .
Tak więc pomyślę o Gili, Worm, na szybcika zauważyłem że niektóre statki pirackie  oraz Navy mają niezłe bonusy.)

[Amek Vi]

Caldari Cruiser i Frigate robisz na 3 lvl - to jest moment. Gallente zostawiasz na 2, bo i tak z rakiet nie będziesz tymi statkami korzystać.

[[BU FU] Karas]

3/3, takie sa wymagania