tacy ludzie co swoje zycie w eve definiują tylko poprzez bicie noobów w hiseku - tak naprawdę nie są tej grze potrzebni, gra na dobre zaczyna się na 0.0, wszystko inne to ośla łączka a przynajmniej powinno nią być. Ludzie latający solo na 4 konta na low,którzy nie widzą nic poza swoim jedynym słusznym solo stylem gry to patologia w takiej grze jak eve. Im więcej zasad pętających graczy tym jest gorzej i tym większe pole do nadużyć i brudnej gry. Jak dla mnie to wszędzie powinni 0.0 zrobić i tyle człowiek był by zmuszony gdzieś dołączyć i się socjalizować i bardzo dobrze.
wywachal temacik, ze bedzie mogl kogos atakowac miedzy wierszmi i zaciera uszy
. Ide takze o zaklad ze koles wyzej to alt jednego z krzykaczy z Zoltan.
Co do nulla to kwestia tego co kto lubi. Czasem do szkoleniowki wpada mi osoba z nulla, bardzo czesto dosc duzo wie o grze tylko musi przyzwyczaic sie do specyfiki low i tak duzej ilosci WT w okolicy czy tego, ze ludzie w jajach maja czesto 1b+. Natomiast duza czesc potrafi tylko anchor, f1 i sa zdziwieni, ze po wyleceniu rattlem ze stacji 10min pozniej sa w jajku
, To zawsze kwestia personalna.
Nastepnie o ilosci kont. Jesli gracz w FW wrzuca kilka kont to tylko po to by wystawic oczy badz pullowac misje. To Panowie z nulla czy hi np na incursions graja na kilka/kilkanascie kont bo maja taka mozliwosc ze wzgledu na dosc duzy spokoj. Nie wyobrazam sobie pilowac w low FW 4 maszyn jednoczesnie nawet majac X monitorow i masazystke za plecami.
Niektorych jaraja duze bitki, innych te mniejsze to kwestia gustu i uwazam ze nowy gracz z biegiem czasu powinien sprobowac wszystkiego. Tak samo jak to, ze low to okreslona jakas tam dresiarnia ... moglibysmy np to samo powiedziec o querious fight club tylko sa narzucone przez graczy zasady i sa ustawki "dresow". W low kto wleci to wleci i podejmujesz walke lub nie. Albo zostajesz zmuszony do podjecia jak sie zagapisz.
Nalezy pamietac takze, ze low czesto okreslany jest jako end game dlatego, ze bardzo duzo graczy idzie tam na emeryture a nie tylko zaczyna gre. Ostatnio nawet takie stwierdzenie znalazlem na forum w postach odnosnie naszych filmikow z gry.
Low ma zupelnie inna mechanike, jest o wiele wieksza wolnosc i niezaleznosc jak w WH czy nullu. To wszystko ma ogromne plusy jak i ogromne minusy. Eve natomiast opiera sie na tym, ze mozna wszystko czego nie zabrania EULA badz prawo stanowione w Wielkiej Brytanii.
Dalej, co do zabijania nowych. Jesli zorientuje sie ze bilem nowego, najczesciej oddaje mu za statek i jesli mowi po angielsku to pomagam mu fity ulozyc czy cos. To juz kwestia indywidualna. Jednak trzeba uswiadamiac nowym graczom, ze tu ludzi sie bije i nie ma przebacz.
Chcialbym w tym miejscu zacytowac CCP Phantom z jego 8 Golden Rules of Eve Online.Consent to PvP
* You consent to PvP when you click "undock".
* You are not safe in 1.0 security space. CONCORD is there to punish, not to protect. Get used to the idea.
* In most cases, the only way to be 100% safe from aggression inside the game is to be docked in a station. Being cloaked in a secret safespot could work too.
GET USED Co do innego rodzaju barbarzynstwa :
Everyone can scam - and so can you
* Never grant corporation rights to stuff you can't afford to lose either. No exceptions.
* People offering free stuff? Probably traps. Be cautious.
* Free stuff usually isn't. Not even minerals you mine yourself.
* If it sounds too good to be true, it probably is. Paranoia pays off here. Double-check everything.
* Scamming and unethical behavior some would consider griefing is not only allowed, it is encouraged and rewarded by the game mechanics.
* Harassment or real-life threats are not ok, and you can get a shiny ban for them. Learn the difference.
Oraz na koniec:
Unfair circumstances?
* There is no such thing as "a fair fight" or "an unfair fight". There's only a fight. Circumstances are irrelevant.
* Just because you can fly something doesn't mean you should.
Dla zainteresowanych - calosc wypowiedzi ->
https://forums.eveonline.com/default.aspx?g=posts&t=491023Co do stwierdzenia raciarza o zaoraniu wszystkiego jak to anarchistyczni populisci maja w zwyczaju glosic ... ->