Krążą też legendy, że Ci co najwięcej się produkują na centrali potrafią grać
A tak swoją drogą nie rozumiem waszego trucia, bo ja tylko zamieszczam post, chłopakom nie chciało się zakładać konta i w sumie im się nie dziwię, a wy chyba od razu wyszliście z założenia że ja jestem CEO. Że kiciak tak założył to się nie dziwię, ale po pozostałych spodziewałem się trochę więcej
Skad ci przyszlo do glowy, ze uwazam cie za CEO??? Zreszta nie ma to zadnego znaczenia.
Wazne jest, zeby Twoi koledzy, ktorych reprezentujesz wiedzieli, jakie jest na Twoj temat zdanie Twoich bylych kolegow, ktorzy kiedys z Toba grali. Probowales brac przyklad ze starszych, i zajumac gruby hajs metoda "na alta", ktora stosowalismy przeciwko wrogim i neutralnym aliansom. Postanowiles zrobic to samo, tylko ze:
1. Nie wrzuciles alta, tylko maina, swoja glowna postac.
2. Nie do obcego korpa, tylko do ludzi, ktorzy z Toba gadali i sie wspolnie bawili, i wczesniej cie znali, wiec przyjeli cie bez zadnych security czekow, "bo to Miltis".
3. Nie zajumales grubych iskow, tylko jakies ochlapy (3b), bo Twoj wrodzony spryt nie podpowiedzial ci, ze obok lezy 10x wiecej
I dlatego wlasnie stales sie na dlugo postacia anegdotyczna, w tym sensie, ze "odjebac cos na Miltisa" jeszcze dlugo bylo synonimem zenujacego faila w codziennych akcjach na TS
I z tym sie kojarzysz.
Nie oczekuje od Ciebie, ze zrozumiesz to, co napisalem, bo znam cie zbyt dlugo. Pisze raczej do tych, ktorzy z Toba teraz lataja: uwzajcie na niego, bo to niezly wariat jest, a przy tym ma lepkie rece i lubi udawac kolege, zeby cos zajumac