Lekka tendencja spadkowa od jakiegoś czasu jest widoczna i raczej się utrzyma. Prawdopodobnie to dlatego że:
1. Ostatnio mnożą się gry z serii "multiplayer space combat", które przyciągają świeżych graczy chętniej niż EVE. Są to Elite Dangerous, Scam Citizen, Space Engineers, Angels Falls First, Dreadnought. Niedługo No Man's Sky, Limit Theory i kilka innych. Oczywiście w żadnej z nich nie ma alternatywy dla EVE.
2. W umysłach świeżych amatorów statków kosmicznych utrwaliło się przekonanie, że trzeba kilka lat skillować postać by dało się sensownie pograć.
Ale może nie kontynuujemy bo się pociągnie nowy temat w stylu "Czy EVE umiera"