kup coś 160m+
raptem pół roku różnicy farmienia a będziesz mógł powiedzieć wszystko widziałem,zrobiłem i mogę zrobić uninstall
a tak na poważnie to 30m SP wystarczy Ci , farmiąc więcej wyżygasz EVE zanim zdążysz na dobre wrócić.
Filip 100m pojawiło się nie bez powodu. Przy 50m sp masz dobrze rozwinięte skille poboczne, zrobioną jedną rasę i kilka statków kolejnej (albo capsy). Przy 100m masz wszystkie rasy i zdecydowaną większość statków t2.
1. W praktyce przy każdym nerfie CCP słyszysz płacz naokoło a sam masz to w dupie, bo po prostu przesiadasz się bez bólu i dodatkowego skillowania w inny ship.
2. Gość wspomniał o capsach, zakładam więc, że zamierza się nimi pobawić w 0.0. A w większych ally 0.0 lata się doktrynowo, zmieni się taktyka u FC i co? Skillowanie pół roku do nowego setupu bo akurat tej rasy i tego statku jeszcze nie mam?
3. Nawet jeśli wylądujesz w małym corpie PVP, czasem na szybko trzeba się przesiąść przed wylotem, bo we flocie czegoś bardzo brakuje. Potrzebny jest Scimitar a ty krzyczysz "sorry ja latam tylko amarr" Taka elastyczność jest doceniana.
4. Czasem trzeba wsiąść nieoczekiwanie w capsa bo Twój kolega z wh znalazł we wrogim 0.0 stadko bezpańskich carrierów na posie bez force fielda.
itp.
Ogólnie jestem przeciwnikiem kupowania postaci, uważam, że najwięcej zabawy jest w rozwijaniu swojego chara od 0. Ale jeśli już decydować się na kupno, to tak, żeby faktycznie stanowiło to ułatwienie.