Z reguły, jak ktoś zaciemnia, zamula, mówi o sprawach, że są bardzo skomplikowane, to albo nie jest pewny swojej wiedzy i stara się wytworzyć w słuchaczach wrażenie złożoności problemu, aby przy dopytywaniu o szczegóły nie wyszła jego niekompetencja, albo stara się zbudować autorytet "posiadającego wiedzę tajemną", która w istocie jest banalna. To dość silny wątek w Twoich wypowiedziach.
Zastanawiałem się, czy obalać twoje teorie od najgłupszej czy chronologicznie. Miałem problemy z wybraniem najgłupszej.Psychologiczna bariera cenowa w tym wypadku to okrągły 1b i nie wyklucza się z występowaniem efektu substytucyjnego. Gracze nie mieli żadnego problemu z wydaniem 980m czy 999m na plex. Ale zaraz po tym jak doskoczył do okrągłego 1b momentalnie spadł do 970m. Między innymi dlatego w marketach cena detaliczna to 4,99; 49,99 itp. Ponieważ występowania tej bariery nie jesteś w stanie opatrzyć żadnym wzorem, jest ona czysto psychologiczym czynnikiem. Przewidziałem wystąpienie tej bariery po prostu zakładając, że wielu ludzi psychicznie nie udźwignie wydania 1b za miesiąc gry i miałem rację. Bariera nie jest stała, występowała przy przekroczeniu ceny o 500m, 600m, 700m itd. Teraz też się pewnie przesunie.
LOL...
A wyjaśnienie tego, zjawiska przy pomocy mechanizmu popytu i podaży jest zbyt trudne dla Ciebie? To nie "bariery psychologiczne", ale podaż i popyt. Część graczy widząc ceny PLEXa zdecydowało się go drogo sprzedać, bo cena jest atrakcyjna na tę chwilę. I sprzedali inkasując ISKi. Jeśli do wyjaśniania sytuacji na rynku używasz psychologii ("bariera jest czysto psychologicznym czynnikiem, a osiągnięta przesuwa się"), a nie praw ekonomii (prawo podaży i popytu), to niezbyt dobrze świadczy to o Twojej wiedzy i rozumieniu ekonomii
Poza tym strasznie ubawiłeś mnie tym tekstem o przewidywaniu wystąpienia czynnika psychologicznego. Wróżenie na tym forum to dość silny wątek. Przyłączę się
Za 3 miesiace (to ostrożna progonza) plex będzie kosztował ponad 1.1b i to nie będzie kwestia pokonywania kolejnych "barier psychologicznych", ale szybciej kurczącej się podaży w stosunku do wolniej kurczącego się popytu. Gracze odchodzą, pojawiają sie dramatyczne wątki na forach "Ach eve umiera, czy to już koniec?" więc ci, którzy postanowili zostać, raczej będą skłonni przedłużać subskrybcję za ISKi niż za dolary i jest to istotny czynnik przyspieszający wzrost cen. BTW jest to kolejny argument na poparcie mojej tezy, że CCP skupuje PLEXy. Jeśli ceny PLEXa będą bardzo wysokie, to ci co mają odejść i tak odejdą, a ci co mają zostać zapłacą dolarami.
To naprawdę emocjonujące oglądać rynek EVE teraz. Właśnie zaczyna się recesja i będzie można kupić sporo przedmiotów po naprawdę niskich cenach.
Potencjalne zyski z takiej praktyki mają się nijak do szkód, które by wyrządziła informacja o takiej praktyce. Znam ludzi, którzy żyją w EvE z monitorowania cen PLEXów, to by się cholernie szybko wydało. Spiskowa teoria dziejów na miarę rewelacji Macierewicza.
Rewelacyjny tekst o tych ludziach co żyja w EVE z monitorowania ceny plexów.
Po pierwsze skąd przekonanie, że te osoby wykryłyby takiego pracownika który wessałby z rynku 10 plexów miesięcznie? Albo 20? Przecież to mniej niż 1 dziennie, ale jednocześnie 1-2% dostępnych na rynku. Więcej naprawdę nie potrzeba, bo PLEXów na rynku jest bardzo mało i kupienie 10 najtańszych naprawdę podniosłoby ceny. Robienie tego systematycznie miesiąc w miesiąc, rok w rok, prowadziłoby do systematycznego wzrostu cen, a co za tym idzie zwiększania przychodów CCP.
Tak wiem, nie powiesz jak to można wykryć, bo to wiedza tajemna
1. Inflacja to nie wzrost ceny jednego dobra.
Inflacja powoduje spadek siły nabywczej danej waluty. To ogólny wzrost cen w gospodarce. Gdyby mierzyć inflację w EvE po twojemu BSy t1 kosztowałyby 1-1,5b a tritanium kupiłbyś po 15 ISK za sztukę. Powtórzę: Nie używaj pojęć, których nie rozumiesz.
Przełożę Twój przykład na real. Rosja zakręca nam kurek z gazem. Cena LPG na stacji skacze do 6zł/litr, a ty zaczynasz krzyczeć, że olaboga inflacja złotego 200% miesięcznie.
2. Pomijając to, że błędnie określiłeś wzrost ceny PLEXa inflacją, żeby móc dodać "hiper" przed "inflacja" trzeba znacznie więcej niż 10% miesięcznie.
3. Zacząłeś grać 2 miesiące temu, a już określiłeś w jaki sposób mierzyć inflację w EvE. A Ci idioci co tu spędzili po 10+ lat i współpracują z ccp mając dostęp do danych prosto z serwera dalej się o to spierają. No geniusz...
4. Najfajniejsze jest to, że zarzucając CCP interwencję sam obalasz swój argument o inflacji.
ad 1 No właśnie tu wychodzi płytkość Twojej wiedzy. Nie rozumiesz, różnicy między pieniądzem a walutą. Pieniądzem w EVE są Plexy, a walutą ISKi. Czy siła nabywcza ISK-ów spadła, czy wzrosła? Czy trzeba więcej farmić żeby wyfarmić sobie miesiąc gry, czy mniej? To są własnie objawy inflacji.
Poza tym cenami produktów na markecie nie należy się sugerować, znaczna część towarów nie pochodzi z pracy graczy, ale z powietrza. To właśnie miał na myśli WhiteCat wskazując na inflacyjny charakter wzrostu cen:
"Dodali więcej anomalek w 0.0 = więcej kasy z próźni". No chyba, że się mylę, to niech WhiteCat mnie sprostuje.
ad 2 Nie rozmydlaj, hiperinflacja to inflacja.
ad 3 Nikogo nie nazwałem idiotą. Z zasady nie oceniam ludzi, ale wypowiedzi. A co do pozostałej części wypowiedzi, to długość siedzenia na rynku w EVE ma się nijak do rozumienia mechanizmów rynkowych. Można siedzieć i 100 lat i nic nie kumać i można rozumieć po miesiącu. No chyba że uważasz, że ten rynek jest tak trudny ho ho, i 3 lata to za mało. Niemniej taki pogląd może narażać Cię na podejrzenia, że zrozumienie tego rynku przyszło Ci z niejakim trudem.
ad 4. A niby w jaki sposób? No właśnie takimi tekstami podważasz moją wiarę że skończyłeś studia ekonomiczne. Gdybyś miał pojęcie o ekonomii, to byś wiedział, że inflacja jest nazywana podatkiem emisyjnym i jest stosowana do zabierania ludziom pieniędzy. To właśnie jest dorobek naukowy Keynesa.
Jeśli PLEX jest dla Ciebie dobrem podstawowym to czas na odwiedzenie kliniki leczenia uzależnień.
W klasyfikowaniu dóbr nie ma "ujęcia". PLEX nie był, nie jest, i nie będzie dobrem pierwszej potrzeby. Popełniłeś kardynalny błąd jakim jest wyrzucenie konsumenta (decydenta) z procesu kwalifikowania dobra do danej grupy. W EvE decyzje konsumenckie podejmuje gracz. Gdyby podejmowała je postać EvE, wtedy PLEX byłby dobrem pierwszej potrzeby. Ale tak nie jest. Tu należy uciąć polemikę i gdybanie.
Zacytuję siebie:
Jeśli opłacasz grę plexami to kupisz nawet za 2b, albo przestaniesz grać. Podobnie chleb nie ma "psychologicznej bariery cenowej". Jak jest głód, to okazuje się że chleb jest ważniejszy niż brylanty. No czego tu nie rozumiesz? Jeśli Twój model rozrywki to opłacanie gry PLEXami, to z każdym wzrostem cen PLEXa musisz podjąć bardzo prostą decyzję - płacisz aktualną cenę, czy game over. Nie ma innej drogi. Dlatego w takim wypadku nie ma psychologicznej bariery cenowej - albo kupujesz po aktualnej cenie, albo wypadasz z gry. Do zachowania tego modelu rozrywki (opłacanie gry PLEXami) PLEX jest dobrem pierwszej potrzeby. Można w EVE grać bez capitali i super capitali, ale przy braku dolarów PLEX w świecie EVE jest dobrem pierwszej potrzeby. Bez tego produktu nie da się istnieć, jeśli nie włączysz zewnętrznego zasilania dolarami. Naprawdę jestem skofundowany, bo nie wiem, czy nie przeczytałeś ze zrozumieniem, czy zwyczajnie nie rozumiesz, że EVE to nie realny świat i dobro pierwszej potrzeby w EVE nie jest dobrem pierwszej potrzeby w realnym świecie.
A tu taka popisóweczka z zaciemniania o jakiej pisałem w pierwszych słowach tego posta:
Analizowanie zachowań konsumenckich graczy nie jest tak proste jak Ci się wydaje. Czynniki realne przeplatają się z wirtualnymi, zamknięcie tego modelu w ramach cyferek z ekranu nie wystarcza i nie jeden już się wyłożył zbyt płytko analizując sytuację.
Wszystko co napisałeś w oparciu o teorię "PLEX dobrem pierwszej potrzeby" jest błędem. Nie będę się uzewnętrzniał nad każdym z osobna.
Twoje teksty w stylu:
Powtórzę: Nie używaj pojęć, których nie rozumiesz. połączone z popisem braku wiedzy są naprawdę zabawne. Pozwolę sobie odpowiedzieć prośbą:
Proszę: Używaj pojęć, których nie rozumiesz. Będzie zabawa
PS.
Użytkownicy forum mogą być nieco zdezorientowani moim sporem z qlko1, więc napiszę kilka słów wyjaśnienia o co chodzi.
Po moim debiucie na forum, odezwał się do mnie qlko1 na privie z ofertą żebym założył nowe konto z jego linka referencyjnego. Wyjaśnił mi, że on wtedy dostanie za to Plexa, a ja w zamian za przysługę dostanę połowę wartości Plexa, czyli 420m na tamten moment. Pogadaliśmy parę chwil na TS o życiu, pracy i takich tam pierdołach, oraz o EVE i usłyszałem, że to najbardziej nieprzyjazny świat MMO, gra dla prawdziwych twardzieli przemierzających zimny kosmos w swoich śmiercionośnych statkach, gdzie nie ma litości, ciach Walenty na bok sentymenty, nie wolno wierzyć nikomu, a w ogóle to jest on bardzo ważną osobą w środowisku, poważaną z racji długiego stażu itd. Opowiadał jak to właśnie stworzył sobie postać handlowca i kontroluje rynek na Jicie i wyciąga z tego handlowca 3b i tak dalej. Przyjąłem za dobrą monetę te wyjaśnienia i chłodno skalkulowałem ofertę. Plex kosztował 35 na allegro, na amazonie 57 PLN. Godzinka pracy. A moja postać skillowała już od tygodnia. Stracić tydzień skillowania za 28PLN? Słabo. Za założenie nowego konta mogłem dostać 420m, ale jednocześnie mogłem założyć sobie sam alta i dostać całego plexa za 840m. Słabo. Zważywszy, że rozmawiałem z gościem, który twierdził, że kontroluje ceny na Jicie, to uznałem, że na biednego nie trafiło i bez tego mojego półPlexa jakoś sobie poradzi. Dlatego napisałem maila z wyjaśnieniem, że dziekuję za ofertę, ale nie skorzystam, bo już przedłużyłem subskrypcję. Byłem ciekaw, czy będą jakieś konsekwencje odrzucenia tej propozycji. Jak się okazuje są. Qlko1 nie przepuszcza okazji, żeby rzucić mi jakąś buracką uwagę, pouczać i strofować. Generalnie bawi mnie to, bo cała sprawa idzie o kwotę 57 PLN, których on nie dostał bo ja nie chciałem stracić tygodnia skillowania. A dalej to już poszło. Na burackie teksty odpisywałem pokazując co sądzę o takich zachowaniach, co zaogniało sytuację.
Marcinie - zła strategia. EVE to gra dla ludzi dorosłych, nie dzieci. Jak opowiadasz komuś, że kontrolujesz rynek na Jita, to nie strzelaj focha, że nie dostałeś PLEXa. Jakbyś poprosił i zaproponował nie 400m, ale np know-how, to na pewno bym się zgodził, bo byłoby to atrakcyjne w tamtym momencie. Myślę że taka strategia z innymi nowymi graczami przyniesie Ci lepsze efekty niż ta, którą stosowałeś ze mną. Poza tym drobna prośba - świat EVE może jest brutalny, ale to co piszesz na forum, to nie EVE i nie pisze tego ten wielki Murzyn z Twojego awatara, ale Ty, a w paru wypowiedziach do mnie ostro przeszarżowałeś. Wyluzuj.