Autor Wątek: Czas na dramę. Czy EVE umiera?  (Przeczytany 196106 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 27, 2015, 10:11:23 »
Dlaczego przesada? Bo młodym łatwiej by było dostosować się do zmian i naprawić błędy młodości?
Wystarczy słuchać rad bardziej doświadczonych. Jak zadasz pytanie to nikt w Ciebie kamieniem nie rzuci. Jest centrala, jest polish, są korporacje szkoleniowe. Bez przesady.

IMO pomysł remapu skilli jest dobry właśnie dla nowych graczy, bo pozwala im wypróbować różne rzeczy bez straty czasu. Tyle tylko, że musiałoby to być jakoś rozsądnie zrobione na zasadzie, że np. 1x na rok, albo na zasadzie, że można to zrobić kilka razy tylko podczas pierwszego roku gry.
IMO nie jest. Jak zaczynałem w 2007, tworząc postać i wybierając jej bloodline i profesję otrzymałem 900k sp. Jestem za przywróceniem tego rozwiązania, przy startowej ilości SP powiedzmy 5mln. Nie w statkach, a w skillach pobocznych profesji.

Ale nie tak samo. Jak masz 150m SP i możesz latać wszystkim to jak coś się zmieni to po prostu latasz czymś innym, ale jak masz jeden statek i Ci go zmienią to jesteś w czarnej du**e.
Mam, poświęciłem na to 8 lat. I nie podoba mi się, że ktoś bez żadnego wysiłku ma cieszyć się tym, na co ja pracowałem i czemu poświęcałem uwagę przez lata.

Pamiętam czasy, gdy drake był super statkiem i wielu młodych na starcie słyszało - skilluj drake'a, a potem jak go znerfili to nie mieli czym latać i odchodzili wkurwieni. Albo zaczynali od skillowania hulka bo górnictwo jest super, a potem stwierdzali, że to jednak nudne i odchodzili bo nie mieli czym latać i nie chcieli czekać następnych kilku miesięcy. A tak zrobiliby sobie remap skilli i pewnie by zostali w grze.
Tu moje ulubione: "Adapt or die". Nie ma drejka? Rób cyklona, też jest rakietowy i przyjemny do pvp. Wyskillowanie BCków innej rasy to ile? Tydzien, może dwa.

Nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go  ;)

Wytłumacz to komuś, kto ciągle słyszy, że nie może polecieć we flocie bo nie ma T2 na max skillach
Należy zmienić corpa. Szybko.

Ale co złego w tej nietykalności. Chcesz mordować to wypowiadasz wojnę co jest banalnie proste i tyle, a nie że mordujesz kogo leci bo to niczym w zasadzie nie grozi w efekcie czego wielu młodych graczy zniechęca się do gry na samym początku.
Nietykalność rozleniwia i udebilnia. Zasady dotyczące bezpiecznego haulowania/kopania/misjonowania w high są powszechnie znane. Sam 2 miesiące temu padłem ofiarą ganku, teraz już się pilnuję. Niestankowany iteron V padł z Oraclem w środku od vexora za 15m. Mój błąd i do nikogo innego pretensji o to nie mam.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2015, 11:22:49 wysłana przez qlko1 »

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 27, 2015, 11:36:46 »
mimo wszystko, dalbym jednak nietykalnosc w hi. Trzeba chrnic uposledzonych. Niech sobie robia paski czy misje lvl 3 chocby golumem za 50b, jesli ich to bawi. wazne, ze oplacaja gre i cccp ma kase na dalsze upraszczanie rozgrywki: [... W wiekszosci pewnie i tak to sa solo farmerzy, gdyby to byla gra offline nawet by nie zauwazyli.
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 27, 2015, 11:46:01 »
dokladnie tak
jesli cos takiego mialoby gwarantowac CCP przychody i ulatwialo rozwijanie kontentu ...
to ja nie widze powodu
mnie zgankowano tylko raz na jakies niecale 200mil , w sumie rzecz nie warta wzmianki ale komplikowanie najprostszych rzeczy jak podstawowa logistyka w high jest chyba bez sensu

sytuacja kiedy ktos lata indykiem po high poslugujac sie niezle dzialajacym intelem i nie wtapia a potrzebuje scouta/eskorty  w high do tego samego  jest cokolwiek bez sensu i uzasadnienia
a niestety bije to najczesciej w najmlodszych graczy dla których jest to tez najwiekszy ból

Sneer Quen

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 27, 2015, 11:49:18 »
Nietykalność nie, ale zgadzam się, że hisec jest ostatnio chyba najbardziej niebezpiecznym miejscem w EvE, a tak nie powinno być. Decyzja CCP w sprawie legalizacji hyperdunkingu i całkowity brak rzeczywistych negatywnych konsekwencji dla gości gankujących frachty i indyki (security status jest śmiesznie tani do odbudowy, nie mówiąc już o recyclable catalyst altach).

Żadna metoda, poza sporym konwojem ochrony, nie jest w stanie ochronić frachta przed gankiem raptem parunastu catalystów. Może 20, jak się dobrze otankuje. Niezależnie od tego, że EVE wymaga współpracy, po prostu nie da się utrzymać na dłuższą metę systemu, w którym solo gracz po prostu nie będzie miał co robić. Narzekamy na śmierć solo PVP, i słusznie, ale tak sobie wyobrażam, że solo PVE (właśnie w hisecu) czy nawet tak potrzebna a nieszkodliwa działalność jak hi-sec hauling także już w tej chwili wymagają co najmniej 5 kont obsługi, do obrony, linków etc. To nie jest dobra droga, nawet będąc zwierzęciem stadnym większość ludzi lubi sobie polatać czasem solo... a ja mam stresa jak muszę puścić pustego klona shuttlem na autopilocie przez hisec, bo mnie jakiś zjeb odeśle do klonowni w Esoterii bez powodu.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 27, 2015, 11:56:32 »
mysle ze wlasnie o to chodzi ze gankowanie w high poza tym ze jest to ciekawy feature a niektórzy ( znaczaca mniejszosc ) w ten sposob zarabiaja nie wnosi wartosci dodanej liczonej z punktu widzenia wiekszosci graczy i universum

jak dlugo gankowani byli ludzie lekkomyslni ( wysylanie ładunku za kilka bn w marnej krypie ) to mialo to sens
ale jesli nie mozna na afku puscic indyka z 100mil w cargo to jest to juz choroba systemu , nie dlatego ze strata boli , ale dlatego ze w eve wszystko zajmuje czas i oszczedza sie ( afk hauling ) na czym sie da zeby skupic sie czyms bardziej produktywnym dla siebie ...
Sneer Quen

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 27, 2015, 12:19:44 »
jak dlugo gankowani byli ludzie lekkomyslni ( wysylanie ładunku za kilka bn w marnej krypie ) to mialo to sens
ale jesli nie mozna na afku puscic indyka z 100mil w cargo to jest to juz choroba systemu , nie dlatego ze strata boli , ale dlatego ze w eve wszystko zajmuje czas i oszczedza sie ( afk hauling ) na czym sie da zeby skupic sie czyms bardziej produktywnym dla siebie ...
Tak jak Isengrim napisał. Za łatwo odrobić SS. Poza tym niski SS nie uniemożliwia dalszego gankowania, po prostu trzeba nieco lepiej zgrywać ruch floty.

Z drugiej strony te zmiany dają więcej miejsca profesji haulera.

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 27, 2015, 12:43:37 »
mimo wszystko zboostowalbym czas reakcji concordu
to by bez wywracania mechaniki zmniejszylo skale zjawiska i podnioslo koszty
Sneer Quen

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 27, 2015, 12:56:32 »
Co to jest hyperdunking (czytałem coś o zabijaniu frachta jednym katalystem, ale nie czaję jak to ma wyglądać).

Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 27, 2015, 12:57:20 »
mimo wszystko zboostowalbym czas reakcji concordu
to by bez wywracania mechaniki zmniejszylo skale zjawiska i podnioslo koszty

Pytanie, czy to by wystarczyło, żeby powstrzymać gankowanie śmieciostatkami i hyperdunking. Moim zdaniem problemem jest po prostu to, że na każdy statek w hisecu możesz rzucić dowolną (aktualnie wcale niezbyt dużą) liczbę Catalystów i już. Jeśli CONCORD reagowałby na tyle szybko, żeby nic mniejszego od Brutxa czy Talosa nie było w stanie tego wytrzymać, to może miałoby to sens faktycznie.

@ Hyperdunking:
https://forums.eveonline.com/default.aspx?g=posts&m=5438509

Generalnie (jak rozumiem bo dokładnie też tego nie ćwiczyłem) polega to na tym, że jak rozbijesz sobie catalysta na frachcie, to odwarpowujesz podem do spota gdzie trzymasz shipy, wsiadasz w Velatora, Concord Cię tam zabija ponownie, przewarpowujesz znów gdzieś, gdzie trzymasz Catalysty (tego do końca nie wiem, czy to jest na gridzie z frachtem, czy masz tam Orkę z Catalystami, czy to jest po prostu inny spot...), wsiadasz, znów strzelasz we frachta, giniesz... Rinse, Repeat.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 27, 2015, 13:03:37 wysłana przez Isengrim »

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 27, 2015, 13:04:57 »
Pytanie, czy to by wystarczyło, żeby powstrzymać gankowanie śmieciostatkami i hyperdunking. Moim zdaniem problemem jest po prostu to, że na każdy statek w hisecu możesz rzucić dowolną (aktualnie wcale niezbyt dużą) liczbę Catalystów i już. Jeśli CONCORD reagowałby na tyle szybko, żeby nic mniejszego od Brutxa czy Talosa nie było w stanie tego wytrzymać, to może miałoby to sens faktycznie.

Potrojenie kary w SS za ganking i usunięcie tagów, to znacznie podniesie próg opłacalności.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 27, 2015, 13:10:52 »
Potrojenie kary w SS za ganking i usunięcie tagów, to znacznie podniesie próg opłacalności.

Jako okazjonalny pirat w lowsecu bym się nie zgodził z usunięciem tagów... :) ewentualnie chyba lepiej byłoby zmodyfikować system SS tak, żeby walka w lowsecu nie dawała aż tak dużych spadków.

[BU FU] Karas

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 250
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ann Karas
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 27, 2015, 13:18:39 »
"mam go w kierunkowym na 1 planecie w 180*"

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 27, 2015, 13:23:19 »
Tu masz przykładowe hyperdunki, ponoć bomberami się to robi w 20 minut (catalystami w godzinę):

https://zkillboard.com/kill/48068162/
https://zkillboard.com/kill/48070990/

Nie mówiąc już o tym, że legalność tego rozwiązania w zasadzie stawia dowolną działalność w hisecu pod znakiem zapytania. Jak trafisz na odpowiednio zdeterminowanych i nieposiadających życia nerdów, to wszystko zabiją, łącznie z infrastrukturą POSową.

https://zkillboard.com/alliance/99002775/

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 27, 2015, 13:24:01 »
(...)ewentualnie chyba lepiej byłoby zmodyfikować system SS tak, żeby walka w lowsecu nie dawała aż tak dużych spadków.

No tu ja bym protestował. Przynajmniej w wypadku bicia podów w low. Dzięki rozwalaniu tych jajek miałem taki fajny fetysz w postaci 40 miejsca na eveboard w rankingu na najgorszy ss. No i raz złapałem stratiosa na anomalce, ten rzucił na mnie drony, więc odpaliłem smarbomby. Odpaliłem tylko na chwilę, ale przy okazji spadła jakaś uszkodzona fretka npc. I mój fetysz przez tą jedna durną freję poszedł w pizdu. Na ten moment nadal nie wróciłem jeszcze do starego poziomu ssa. A jakby coś jeszcze zaczęli przy tym grzebać, to w ogóle byłaby tragedia :P

IMO niech już lepiej coś pokombinują z CONCORDEM. :)
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 27, 2015, 13:26:41 »
Ja do podów w low i tak zazwyczaj nie strzelam, więc możemy zawrzeć taki kompromis. :D

Przejrzałem jeszcze ten KB CODE.'ów. Boże, jacy to muszą być smutni goście w realu.  >:D

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 27, 2015, 13:36:47 »
IMO niech już lepiej coś pokombinują z CONCORDEM. :)
W ten sposób nie załatwisz zbyt wiele. Jak nie będziesz mógł zabić na 2 strzały 20 catalystami, to przyciągniesz ich 40 żeby zabić na jeden. To wyścig zbrojeń na miarę walki CCP z lagiem na mass fight w 0.0. Jak wzmocnią system na 2000 graczy, to Ci przyprowadzą 4000.

Kara za gankowanie jest po prostu żadna. Wykładasz parę m na ladę i od razu z pirata zmieniasz się w grzecznego obywatela. Bezsens.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 27, 2015, 14:00:12 »
Ile spada SS za gank w HS?

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka

Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 27, 2015, 14:03:41 »
tagi sa ok , jesli jest z tym jakis timer ( 6-12 miesiecy / jednorazowo?)  na ich uzycie
sa po to zeby pirat mogl sie wykupic zmieniajac styl gry a nie po to zeby co dzien gankowac frachty
Sneer Quen

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #53 dnia: Lipiec 27, 2015, 14:12:27 »
Niewiele spada, tak długo jak nie ruszysz jaja. Kompletnie bezsensu, bo gank frachta w HS można porównać do napaści z bronią w ręku w centrum miasta w samo południe. Dlatego karą powinien być od razu spadek SS poniżej -5 i to mocno solidnie. Choć z drugiej strony przy czasie reakcji Concordu w systemach 0.5-0.6 to i tak nie wiele zmieni. 

Dux

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 010
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bubu Talib
  • Korporacja: V O O D O O
  • Sojusz: KUTANG KLAN.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #54 dnia: Lipiec 27, 2015, 14:22:52 »
Kiedyś ponoć miało być tak (znam tylko z opowiadań), że ostrzelanie tego bilbordu pod gejtem skutkowało automatycznym spadkiem ssa do -10. Choć nadal chyba byłoby to mało skuteczne rozwiązanie, skoro podobno i tak najwięcej kosztują tagi poprawiające ssa bliskiego 0.0, a nie tego najniższego. Co za różnica czy masz ssa -2,5 czy -9.0, skoro różnica w kosztach jego podniesienia do zera jest niewiele większa.

Z drugiej strony jakby drastycznie zwiększyć spadek ssa za bicie statków w HS, a do tego drastycznie podnieść koszty podnoszenia ssa, ale tego z najniższych (dajmy na to -10 - -7), to coś by to dało. Okazjonalny pirat przecież tak szybko takiego ssa się nie dorobi. Chyba, że siedzi w Rancer ;)
Jeden na wszystkich, wszyscy na jednego :P


Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #55 dnia: Lipiec 27, 2015, 15:17:01 »
Tak naprawdę z każdej strony to jest trudny temat, bo tak jak pisałem wyżej - problemem jest zarówno łatwość odrabiania SSa, jak i łatwość zabijania dowolnego statku w hisecu dużą liczbą śmieciowych destroyerów. Nawet jak by wprowadzić te wszystkie obostrzenia do SS, to ile czasu zajmuje wyskillowanie Catalysta z małymi blasterami t2? Miesiąc? Jakiś dodatkowy system ochrony dla hiseca jednak musiałby być...

Ale tu już trochę wchodzimy w Antharologię Mniemaną, czyli dzikie wizje jak by tu zmienić Evkę bez przełożenia na jakiekolwiek realia. :)

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #56 dnia: Lipiec 27, 2015, 15:26:02 »
Ale tu już trochę wchodzimy w Antharologię Mniemaną, czyli dzikie wizje jak by tu zmienić Evkę bez przełożenia na jakiekolwiek realia. :)
+1 za ten kawałek  ;D

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #57 dnia: Lipiec 27, 2015, 15:31:41 »
możemy sobie gdybać  ;)
CCP zareaguje jak zwykle
czyli jakieś 2 lata po tym jak problem nabrzmieje i przekroczy granice bólu ;)
Sneer Quen

Jakub Trokowski

  • Pod-pilot
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 557
  • pr0 jammer
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Jakub Trokowski
  • Korporacja: CCDM
  • Sojusz: Templis CALSF
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #58 dnia: Lipiec 27, 2015, 15:46:00 »
tagi sa ok , jesli jest z tym jakis timer ( 6-12 miesiecy / jednorazowo?)  na ich uzycie
sa po to zeby pirat mogl sie wykupic zmieniajac styl gry a nie po to zeby co dzien gankowac frachty
Ale timera nie ma, wiem, bo wykupywałem się już parę razy i nic mi o timerze nie pisali. To chyba byłby najlepszy pomysł, na ograniczenie łatwości ganków. Choć nawet z SS -10 da się uciekać przed NPCami, więc może nie tak bardzo...

Xeovar

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 816
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #59 dnia: Lipiec 27, 2015, 16:26:13 »
Hmm a może by tak implancik z czasem działania (implancik bo nie skanowalny oraz jest już mechanizm na czasowe imple, dla noob impli) za dużą kasę który działa kilka dni, ale jak ktoś ma w głowie to ma instant reakcję concordu i to 3x większy spawn CONCORDU i może jakieś bonusy do resistów ? :)

Ciekawe czym by ludzie trolowali gankerów mając taką opcję.....

Kiki McArron

  • TLIB
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kiki McArron
  • Korporacja: Tribal Liberation Force
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 27, 2015, 22:41:48 »
Czytam tak sobie i  postanowiłem się wtrącić w tą dyskusję, bo mam wrażenie, że wszyscy wypowiadający się do tej pory to starzy wyjadacze. Ja  jestem totalnym noobem. Kiedyś grałem przez kilka miesięcy ale nie pamiętam dlaczego (chyba przez marudzenie żony) przestałem, a teraz po prawie trzech latach postanowiłem się reaktywować. Nie rozumiem co jest nie tak z nietykalnością w HI? Obecnie najbardziej chciałbym nauczyć się solo PVP ale po 2 tygodniach w FV, jako że jestem total noobie, straciłem cały swój dobytek i postanowiłem poklepać troche misji w HI, żeby się odkuć i poprawić swoje SS do Amarr, po to, żeby wrócić do FV i dalej próbować solo PVP. Do tej pory byłem przekonany, że w HI jestem bezpieczny, a tu okazuje się, że nie. W takim razie po co cały podział na HI i LOW skoro i tu i tu mogę dostać wpier...ol? Rozumiem, że największą frajdą jest PVP i od tego powinno być Low, ale ja czasami mam ochotę bez spinki sobie polatać i coś poklepać i wydawało mi się, że od tego jest HI....

sneer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 767
  • retired
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Sneer Quen
  • Korporacja: Outbreak
  • Sojusz: Outbreak.
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 28, 2015, 00:10:25 »
jest dokladnie tak jak w zyciu
obecnosc policji nie przeszkodzi magicznie komus wyjac kosy i wbic ci pod zebra
policja / concord sprawi ze sprawca poniesie konsekwencje za swoje uczynki ;)
w high mozna ponoszac koszty ( strata statku uzytego do popelnionego przestepstwa , security status ) strzelac do innych graczy
najczesciej to sie nie oplaca ale sa wyjatki
i o wyjatkach byla dyskusja

Sneer Quen

Zgudi

  • banned
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 935
    • Zobacz profil
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 28, 2015, 00:28:34 »
Czytam tak sobie i  postanowiłem się wtrącić w tą dyskusję, bo mam wrażenie, że wszyscy wypowiadający się do tej pory to starzy wyjadacze. Ja  jestem totalnym noobem. Kiedyś grałem przez kilka miesięcy ale nie pamiętam dlaczego (chyba przez marudzenie żony) przestałem, a teraz po prawie trzech latach postanowiłem się reaktywować. Nie rozumiem co jest nie tak z nietykalnością w HI? Obecnie najbardziej chciałbym nauczyć się solo PVP ale po 2 tygodniach w FV, jako że jestem total noobie, straciłem cały swój dobytek i postanowiłem poklepać troche misji w HI, żeby się odkuć i poprawić swoje SS do Amarr, po to, żeby wrócić do FV i dalej próbować solo PVP. Do tej pory byłem przekonany, że w HI jestem bezpieczny, a tu okazuje się, że nie. W takim razie po co cały podział na HI i LOW skoro i tu i tu mogę dostać wpier...ol? Rozumiem, że największą frajdą jest PVP i od tego powinno być Low, ale ja czasami mam ochotę bez spinki sobie polatać i coś poklepać i wydawało mi się, że od tego jest HI....

W EVE nie ma bezpiecznego miejsca nigdzie. Paradoksalnie najmniej dobytku tracą gacze trudniący się PVP bo wiedzą na co, kiedy i gdzie uważać. Dlatego warto, byś przeszedł na "ciemną stronę mocy".
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2015, 00:37:53 wysłana przez Zgudi »

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 28, 2015, 06:30:52 »
Paradoksalnie najmniej dobytku tracą gacze trudniący się PVP ...

To chyba piszesz o tych co latają tylko Tristanami.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 28, 2015, 08:30:55 »
To chyba piszesz o tych co latają tylko Tristanami.
Właśnie nie. Widzisz, jest łowca i zwierzyna. Łowca ma trudność tylko wtedy, gdy trafi na innego łowcę. Latając z BUFU (fakt, że latam bardzo mało) do tej pory straciłem tylko jeden statek w pew pew.

Są na tyle doświadczeni, że latając z nimi ciężko głupio wdupić.

Do tej pory byłem przekonany, że w HI jestem bezpieczny, a tu okazuje się, że nie. W takim razie po co cały podział na HI i LOW skoro i tu i tu mogę dostać wpier...ol?
Spokojnie, jesteś bezpieczny. O ile nie robisz bardzo głupich rzeczy. Nie należy latać misji w bezsensownie drogo wyekwipowanych statkach, nie należy przewozić dobytku o wartości ponad 100m nieotankowanym statkiem transportowym, nie należy kopać nieotankowaną barką. Zostaniesz zaatakowany tylko (poza nielicznymi sadystycznymi przypadkami) w przypadku, kiedy strata agresora kamikaze będzie mniejsza niż wartość rzeczy, które z Ciebie wypadną.

To jak z kieszonkowcami w mieście. Wiesz, że trzeba uważać i w zasadzie nic się nie stanie póki nie nosisz gotówki na wierzchu i nie pokazujesz jej wszystkim wokół.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2015, 09:57:04 wysłana przez qlko1 »

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 28, 2015, 08:39:04 »
To chyba piszesz o tych co latają tylko Tristanami.

Często walka to tylko formalność. Cały bajer polega na przekonaniu drugiej strony że to formalność na jej korzyść. A teraz mi pociśnij 8)
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 28, 2015, 09:51:49 »
Może akurat latacie wyjątkowo asekuracyjne chłopaki ;)


A jak ktoś wdupi supera albo tytka to się nie liczy? Hmmm bo f1 pusher i pedal/kerbir? :D
Będę się upierał przy tym że pvper ma więcej okazji to straty iskow i częściej je traci.
Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

Qlko1

  • Troll
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 596
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: ZOMO Zenek
  • Korporacja: Corp dla nowych
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #67 dnia: Lipiec 28, 2015, 10:08:58 »
Może akurat latacie wyjątkowo asekuracyjne chłopaki ;)

Cytuj
Celem wojny nie jest umrzeć za ojczyznę, tylko sprawić by tamci skurwiele zginęli za swoją.
Patton

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #68 dnia: Lipiec 28, 2015, 10:16:15 »
Może akurat latacie wyjątkowo asekuracyjne chłopaki ;)

Jeżeli chcesz powalczyć to musisz latać ze spuszczonymi gaciami i wypiętą dupą, inaczej niczego nie sprowokujesz. Nie ma mowy o lataniu asekuracyjnym, albo przyjmujesz 2-3 krotną przewagę sov holderów albo wracasz do domu.
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Czas na dramę. Czy EVE umiera?
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 28, 2015, 10:41:18 »
Patton

Cytaty są fajne qlko ale przecież to tylko gra ;)
Jeżeli chcesz powalczyć to musisz latać ze spuszczonymi gaciami i wypiętą dupą, inaczej niczego nie sprowokujesz. Nie ma mowy o lataniu asekuracyjnym, albo przyjmujesz 2-3 krotną przewagę sov holderów albo wracasz do domu.


... pvper ma więcej okazji to straty iskow i częściej je traci.

Czyli zgadzamy się :)


Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?