A tak teraz zupełnie serio, zbanowali ci konto i nie możesz wyświetlać reklam google na swoje stronie/apce, czy zbanowali Ciebie jako reklamodawcę? Bo nie jest to jasne z twojej wypowiedzi... zakładam, że to pierwsze, wtedy google ma poniekąd rację.
To twoi, zadaniem jest zabezpieczenie się przed tym, żeby w twojej apce/stronie kowalski nie napierdalał nonstop w reklamę, bo kto wie, czy mu za to nie płacisz. To Google jest de facto klientem a nie ty w tym przypadku, więc dlaczego oni mają się zabezpieczać, zamiast po prostu wypiąć się na Ciebie?
Klientem jest ten który zleca wyświetlenie reklamy, nie ja, ja tylko "udostępniam" powierzchnię reklamową.
Postaw reklamę przy drodze, zgarnij kasę od kogoś, za miesiąc z góry, że ta reklama tam będzie, po czym następnego dnia ktoś trzeci przychodzi w nocy i całą reklamę obrzuca balonami z farbą. Ty umywasz bo reklama nadal tam jest, a to że chuja widać to nie Twoja sprawa - tak się google zachowuje właśnie.
nie rozumiesz istoty problemu:
- ja sprzedaję powierzchnię reklamową (publisher),
- klientem jest reklamodawca (advertiser),
- Google to pośrednik (EVIL),
w tym wypadku, Google umożliwia wydymanie obu stron:
- reklamy idą w piach bo To Google bierze kasę za reklamę, nie ja, oni powinni dbać aby się wyświetlały u mnie, więc zabezpiecznie, przed łobuzami, o którym pisałem jest na miejscu,
- ja nie mogę wyświetlać reklam (udostępniać powierzchni reklamowej) bo mam zablokowane konto - proste,
Kto na tym zyskuje? Podwójnie Google, bo biorą do kieszeni kasę i reklamodawcy i moją, bo konto zablokowali.