Jak poczytasz cały topic, to cieszyliśmy się wraz z kolegą do czasu, kiedy kolega zabłysnął swoją, cytuję, "polaczkowatością" i zaczął chwalić się, jakim to jest pefauperem, bo lata w kiepsko sfitowanych statkach (Ashimmu bez rigów, wtf?) za dużo ISKów.