Porozmawiaj z ludźmi którzy walczyli o C-9N - 1400 osób. W sov alians warze jestem od 2007. Blob był zawsze, do tego lag i było fajnie. W 2009 w J-L tłukło się 1000 osób na luzie, grid miał długość ponad 1000km. Takie pieprzenie o blobie czytam średnio od 2007.
A prawda jest gdzieś po środku
Jak zwykle...
Owszem, blob rośnie - nie tylko max ilość ludzi w bitce (co jest prawdą, owszem było C9N z 1400, ale to nadal daleko do B-R czy Asakai, choćby dlatego że kiedyś node by nie uciągnął tylu ludzi), ale także średni rozmiar floty CTA (Walki o północ w 2007 toczyły się w rozmiarach poniżej jednej pełnej floty na stronę, czyli 400-500, ale średnie CTA nie red-pen super hiper duper ważne to była flotka 90-100 na stronę, dzisiaj to jest 2-3x wiecej - kilka flot na strone a typowe cta to 200-300 na stronę) oraz co najgorsze to rozmiar roama (kiedyś skirmish to było <20, teraz skirmisz to jest <50 a w niektórych przypadkach raczej <100). Największa bitka capsowa 2008 to było 30 dreadów na stronę...
To kwestia rozmiaru pojedynczej bitki. Do tego dochodzi kwestia mobilności - nie da się ukryć że odsetek ludzi z capsami w 0.0 jest tak duży że praktycznie nie jest problemem regroup przez całą mapę, do tego JB, tytki, cynogeny i de facto zanim poważna bitka (zwłaszcza w TiDi) się skończy to całe EVE jest w tym systemie.
Sytuacja jest bardzo złożona, czynników jest wiele i można polemizować co jest przyczyną a co skutkiem ale rezultat jest taki że kiedyś koalicje to były dwa sojusze i miały ambicje na 1-2 regiony. Jak się zdarzało z kims splusować to na chwilę w celach taktycznych i dużo ludzi nie miało problemu z friendly resetem i NIPem a teraz? każdy blok jedyne co widzi to niebieskie i czerwone. Dołóż do tego naturalną ludzką tendencję do zbierania się do kupy no i masz to co masz.
CCP się boi robić drastyczne zmiane, pytanie czy zdążą zmienić sytuacje odpowiednio szybko drogą ewolucji zanim będzie za późno.... a muszą spowodować żeby świat znowu był duży a wojny lokalne, bez tego to nonsens kurwa a nie gra w pvp i territory control.