0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Eve to jest "drugie życie"
Zmień system na 7 i przestań płakać
Zawsze to też jakieś rozwiązanie
To nie jest "jakieś" rozwiązanie.To jest najlepsze rozwiązanie.
Jak dostaniesz bana za twierdzenie że kafelki są dobre to wpłynie to na Twoją ocenę tego "produktu"?
Słyszałeś kiedyś o partytion magic?To że producent wciska ci jakieś zdechłeścierwo kradnące pare procent dysku nie znaczy że masz to akceptować. Inna rzecz sam w styczniu kupuję lapka i robię rozeznanie, jak widzę "preinstalowany win 8" to poprostu skreślam lapa z opcji do rozważenia, chyba że ma gwarantowany pełen support dla 7
Zwróć ten złom
Wymiana dysku to tylko 2-3 stówy...Mam też znajomego który jak ostatnio gadaliśmy pracował w serwisie min obsługującym gwarancje asusów, zapytam czy jest w stanie coś poradzić, daj tylko znać na priv co to za model i na czym polega to ścierwo w biosie
Windows 7 jest wolniejszy od 8. Technicznie rzecz biorąc kafelkarz 8 jest dobry jak masz LCD z touchpadem .
Windows 7 jest wolniejszy od 8.
W czym?
W uruchamianiu się i zamykaniu? Formalnie to jedyny minus tego systemu imo.
Podejrzewam że jak wielu użyszkodników mylisz przejście w stan czuwania z faktycznym wy łączeniem maszyny.
Przy wyłączeniu pełnym to coś wcale szybsze nie jest przy wstaawaniu, a kogo obchodzi szybkość zamykania?
Jak sam wiesz, dioda zasilania (ta zielona) ci mówi czy uśpiłeś maszynę czy zupełnie ją wyłączyłeś
Parę osób, które chcą bezpiecznie odłączyć swój sprzęt od zasilania (oszczędzanie energii)?
b) ja i tak wolę Ubuntu (a z powyższej przyczyny nie da rady go wgrać).
problemem jest blokada w biosie uefi na wgrywanie systemu bez podpisu sygnowanego przez microsoft.....jest to bardzo wredne zagranie ale czasem nic na to nie poradzisz, w jednych maszynach da sie to wylaczycw innych nie da i nie ma takiej opcji w biosie w ogolewymiana dyskow nic nie pomoze
Ale to już jest kurewstwo. Sorry, ale muszę to nazwać po imieniu. Dajcie mi producenta bym wiedziała czego nie polecać i nie kupować. Korzystam z windy ale ze świadomością, że mam wybór... Masakra.