Jakoś nie mogłem odnaleźć w EvE p2w.
Zawsze jak poruszany jest ten temat przypomina mi się stara jak świat historia pewnego highsecowego kerbira, który po roku bicia misji l4 zrobił sobie błyszczącego factionowego BSa na uber ficie i postanowił zawalczyć pvp... poskładały go 4 fryty na pierwszym lowsecu.
Gracze w EvE stanowczo protestują przy propozycjach wprowadzenia p2w, o ile pamiętam, ostatnio, kiedy ccp wprowadziło AUR, monokle i ubranka dla nerdów.
"Games that let you buy better gear or allow you to make better items then everyone else at a faster rate and then makes the game largely unbalanced even for people who have skill in the game without paying."
Zanim jakis ulom wyleci, ze w EVE za plexa to sie tylko iski ma i to nie daje zadnej przewagi. Za plexa mozna kupic faction item, statki etc etc . bez zmudnej roboty jaka jest zarabianie iskow ingame ryzykujac statkiem, klonem i poswiecajac temu czas w grze.
Ja będę tym "ułomem". Swoją drogą stosowne słownictwo w dyskusji. Kup te swoje faction itemki, kup sobie nawet i plexowe, podlec do najbliższego lowseca milicyjnego, poświeć chwilę dupą na localu. Jedyny skutek factionowego fitu będzie taki, że wszyscy chętnie rzucą się żeby ci ten fit ze statku wyjąć. Mamy takiego jednego misia w okolicy co lata w Hawku za 300-600m. Zwykle wdupia go zabijając jakieś 100-150mln. Pay to Fail!
Kupowanie plexów sprawia, że nie musisz farmić. (tak, kropka, nic dalej nie ma)