Jeżu... Co za malkontenci... Wiadomo. Fallout 1 i 2 nie mają sobie równych. I tylko wierna kontynuacja nas zadowoli. Bez udziwnień bez modyfikacji za to z rozbudowanym sandboxem, gigantycznym światem, podkreślonym jeszcze bardziej "efektem motyla". Trochę nowego sprzętu, pojazdów. Aaach... Marzenia...
Ale nie można też popadać od razu w nastawienie, że gry będą do oglądania. Cytując za Smuggler'em. A ile z tych starych długich i wymagających gier przeszliście od początku do końca? Odsetek jest niewielki. Była ankieta.
Dodatkowo nadal powstaje wiele wymagających, wciągających gier. W które można grać całe zimowe wieczory albo takie, które nigdy się nie kończą. Minecraft na modach. Można grać w nieskończoność. (Tekkit, FTB).