Bump i małe co nieco.
Postanowieniem zebrania rady nadzorczej stwierdziliśmy, że czas otworzyć drzwi na powiew świeżego powietrza w korporacji. Tak więc pragniemy zaprosić do wspólnej zabawy również młodsze postacie, które mają za sobą przynajmniej szkolenie Unseen Academy.
Dlaczego warto z pośród tych wszystkich korporacji z tego działu wybrać akurat naszą i co mamy do zaoferowania młodym?
Przede wszystkim aktywność. Latamy dużo i zabijamy też dużo. Mieszkanie w dziurze daje ku temu wiele sposobności. Nullsec, lowsec, czy też sąsiedzi z dziury obok - mamy tutaj wszystko na widelcu. Jeżeli ktoś chce nauczyć się PvP, to zapraszamy. Powiemy co skillować i co robić, żeby było dobrze. Na "dzień dobry" wymagamy wyskillowanych cepów oraz niezbędnej w WH umiejętności skanowania. Umiejętność latania covert opsami (w tym bomberami) jest również bardzo wskazana.
No dobrze, ale latając często nie da się uniknąć utraty krypy raz na jakiś czas, prawda? Prawda, w związku z tym warto by wspomnieć parę słów na temat zarobków. Możliwe jest zarabianie podczas opów ("farm"), gdzie flota złożona z mieszkańców dziury morduje sleepery - najtrudniejsze i najbardziej dochodowe raty w grze, po czym każdy dostaje swoją dolę. Jeżeli ktoś nie jest w stanie latać, powiedzmy, cruzem T3 dostaje inną funkcję, także nie ma powodu do zrażania się.
Można zarabiać też solo. Dzięki całej sieci połączeń między dziurami nie brakuje nam wejść do null i lowseca, gdzie można zarabiać chociażby na eksploracji lub po prostu wyskoczyć sobie na anomalkę czy dwie. Od biedy można także (tfu, tfu) pokopać (tfu) gaz.
Logistyka jest również stosunkowo prosta, ze względu na częste połączenia z highseciem.
Najważniejsze jednak zostawiłem na koniec. Najważniejsza w Pijakach jest, była i będzie ekipa. Gramy razem już kilka ładnych lat, dzięki czemu tworzymy zgraną, zwartą i solidną paczkę. Charakteryzuje nas przede wszystkim jedna cecha - wieczny głód PvP. Jeżeli czynienie bliźniemu co tobie nie miłe jest twoim celem w EVE, poczujesz się u nas jak w domu. Jeżeli warpując na cel z perspektywą dopadnięcia tłustego zwierza dostajesz gęsiej skórki, nie możesz lepiej trafić. Bo najważniejsza jest dla nas dobra bitka i kupa śmiechu na TS-sie po akcji.