hehe, no pewnie masz racje...rozwine specjalnie dla ciebie moja mysl...
Następnym razem nie rozwijaj. Bo albo niema co albo po prostu nie potrafisz.
dawno, dawno temu, kiedy jezdzilo sie na Jarociny
Szkoda, że "jeździło się" a nie "jeździłeś" ale a błyskotliwej wypowiedzi widać, że znasz tamte czasu co najwyżej z opowieści rzeczonych rodziców.
No chyba, że przez "jeździło się" rozumiesz jeżdżenie jako ładunek w worach tatusia.
policja byla Milicja...to znienawidzone narzedzie represji przygarnialo w swoje szeregi raczej 'ciemne jednostki'
o ktorych mowilo sie 8,5 ...czyli poziom wyksztalcenia = 8 klas podstawowki + pół roku jakiegoś tam przeszkolenia.
w tamtych czasach każdy wiedział ze milicjant = idiota
Mówiło się się jeszcze smerfy, niebiescy, MOśki, itd
Smiąlo się z tego że chodzą po 2...rozwinę specjalnie dla Ciebie - bo jeden umiał czytać a drugi pisać.
Albo po 4 też...rozwinę specjalnie dla Ciebie - bo jeden umiał czytać, drugi pisać, a pozostali dwaj eskortowali intelektualistów.
O tym też Ci rodzice opowiadali ? Bo sam wtedy kiedy była Milicja jeszcze babki z piasku robiłeś zapamiętale.
Tak czy inaczej nie mam pojęcia co ambitny wywód o MO ma do Militii w EVE.
Jeśli zasłyszane opowieści o MO powoduję, ze Ci się Militia w grze komputerowej źle kojarzy to jednak masz coś nie teges.