Autor Wątek: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox  (Przeczytany 22404 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Ghash

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 59
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Bianca Ravencroft
  • Korporacja: The Scope
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #35 dnia: Sierpień 06, 2013, 03:33:09 »
PS. To SOE, zanim zaczniecie im dawać kasę sprawdzcie historię ich "sukcesów" - jedyne co robią to zarzynają gry z potencjałem ;)

SWG uśmiercili jednym dodatkiem, bastards!
Star Wars Mud PL

...po trzecie, tłumaczył, rżnięcie drewna pomaga mu podczas wymuszonego przysłuchiwania się dyskusjom o polityce i religii, albowiem zapach świeżego wióra łagodzi odruchy wymiotne

Percival Schuttenbach

Asag

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 210
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Wprodukcji
  • Korporacja: WhoKnows
  • Sojusz: JeszczeNieMam
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #36 dnia: Sierpień 06, 2013, 14:05:55 »
Dżizas przylazłem tu poczytać o Everquest a jest spam o PvP w Eve. WTF?

Pod tym linikiem można parę filmików zobaczyć, nie widziałem by były podane:

http://mmovault.pl/art/6/wrazenia-z-pokazu-everquest-next

Ja osobiście sceptycznie do tego podchodzę. Za dużo razy się już napalałem by się rozczarować. Ale kto wie, być może coś z tego wyjdzie.

Zawisza

  • Gość
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #37 dnia: Sierpień 12, 2013, 15:08:16 »
Wrzucam filmik ze światowego debiutu gry, z napisami po polsku:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=QyMYR7P4Jxw[/youtube]

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #38 dnia: Sierpień 12, 2013, 18:51:06 »
Ja się boję  :( bo zabardzo mnie się kojarzy ze skrzyżowaniem World of Warcraft z Guild Wars 2  ...
jeszcze niech zaczną się chwalić ,że gra będzie "przystępna" i prawie na pewno oleję ten tytuł.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

observer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 115
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kesmond
  • Korporacja: Shocky Industries
  • Sojusz: A4
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #39 dnia: Sierpień 12, 2013, 22:55:03 »
Przy takich efektach graficznych już w grupie kilku osób nie będzie nic widać, co się dało już odczuć w GW2, w której to planowane są zmiany i większa kontrola nad efektami. Grafika postaci była by całkiem sympatyczna gdyby nie ten lew w stylu "do serca przytul psa, weź na kolana kota..". Gdyby zostali przy rasach bardziej humanoidalnych bardziej by mi się podobało (ale w tej kwestii każdy ma swój gust).
Jak na razie nie widzę nic takiego co ma ta gra, a nie ma np. GW2 co mogło by spowodować grupowe westchnięcia i masową zmianę gry.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #40 dnia: Sierpień 13, 2013, 06:37:38 »
Wiesz jak dla mnie podobieństwo do GW2 to wada.
Kupiłem to grę zaraz po premierze spodziewając się wciągającego MMO na długie miesiące... po 3 tyg wbiłem lvl cap grając bardzo lajtowo, a wszechobecne ułatwienia i uproszcczenia ogólnie pojetej mechaniki gry dla 'idiotów' kazały mnie odstawić pudełko na półkę już po 3 miesiącach.

Upodobnienie bohaterów - kobieta z filmiku wygląda jak żywcem wyjęta z Bioschock Infinity (który miał raczej komiksową grafikę) a lew wygląda poprostu jak maskotka - są puszczeniem oka w stronę młodszej grupy odbiorców i myślę ,że taki będzie docelowy target dla tej gry co wg mnie wiele mówi o jej "poprzeczce". Jak dla mnie to wada.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

observer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 115
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kesmond
  • Korporacja: Shocky Industries
  • Sojusz: A4
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #41 dnia: Sierpień 13, 2013, 14:00:15 »
Dla jednych wada, dla innych nie. Nie mam nic przeciwko wymagającym grom, ale sam w nie nie pogram, bo nie mam już na to czasu. Nie jestem w stanie przeznaczyć 3 wieczorów w tygodniu po 5 godzin na udział w rajdzie + xx godzin na dofarmianie czegoś tam (emblemów, kasy itp.).
(Z tego samego powodu nie latam we flotach w EVE, zresztą w EVE mam też wakacje, bo płacenie abonamentu po to żeby zalogować się na godzinkę 2-3x w tygodniu nie miało sensu).
Obecnie mogę sobie pozwolić jedynie na mmo w którym "dużo mogę a niewiele muszę", albo pozostanie mi jakieś typowe single player. Z drugiej strony są gracze, którzy mogą, chcą przysiąść i podjąć się jakichś bardziej czasochłonnych i wymagających doszlifowania umiejętności wyzwań, no i ci mają problem, bo niestety więcej pozycji ostatnio ukazuje się dla osób takich jak ja, a przydało by się coś dla równowagi.

Cytuj
... a wszechobecne ułatwienia i uproszczenia ogólnie pojętej mechaniki gry dla 'idiotów' kazały mnie odstawić pudełko na półkę już po 3 miesiącach.


Za czasów WOTLK pogrywałem sobie w WoW-a healem, wtedy miałem jeszcze czas, żeby na raid się wybrać i tak szczerze mówiąc po tym co tam przeżyłem mechanika walk w GW2 była dla mnie wyzwaniem, kto by w WoW-ie pomyślał, że uniki trzeba będzie robić, że można zginąć w 0.1 sec bo się źle staneło, tam żeby zginąć trzeba było przysypiać przy klawiaturze, a cały zestaw addonów dbał o to by wiedzieć dokładnie co się za chwilę stanie. Cały problem z ubiciem jakiejś maszkary polegał tylko na odpowiednim zgraniu drużyny. Zresztą w pandzie na LFR (raid dla random grupy) nie da się praktycznie zginąć nawet robiąc głupoty (nie sprawdzałem, to opinia kilku innych osób poparta filmikiem z raidu).
Wracając do EverQuest
Na tym co pokazano na filmikach z EVerQuest nie można się jeszcze zbytnio opierać, ale tam osoby grające postaciami wojownika i maga nawet nie próbują robić uników i właściwie po za wywaleniem na glebe nic im nie jest (filmik z podziemnym epic battles). To nie jest podobieństwo do GW2, jeśli tak to ma wyglądać, to walki będą nudniejsze od latania tengulcem na misje.

Jeszcze taki link:
http://www.eurogamer.net/articles/2013-08-12-everquest-next-a-pc-orientated-launch
Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić MMO na konsoli, ale gdyby faktycznie tę grę wydano na PS4, to był by pewien krok w ewolucji gier.

MGGG

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 344
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Octawius Honga
  • Korporacja: KOZA Z PIEKLA
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #42 dnia: Sierpień 13, 2013, 14:58:03 »
Wiesz jak dla mnie podobieństwo do GW2 to wada.
Kupiłem to grę zaraz po premierze spodziewając się wciągającego MMO na długie miesiące... po 3 tyg wbiłem lvl cap grając bardzo lajtowo, a wszechobecne ułatwienia i uproszcczenia ogólnie pojetej mechaniki gry dla 'idiotów' kazały mnie odstawić pudełko na półkę już po 3 miesiącach.

 Za stary jestem na grę w stylu "potrzebuje XXX godzin grindu, by wbić maks. level i mieć dostęp do end-gamu". Tak samo jak zdecydowana większość amerykańskich i zachodnioeuropejskich graczy bawiących się w MMO. Mają ok. 30 i nie maja czasu na czasochlonny grind.  Ja bym grał w GW2 do tej pory i nie nudziłbym się, ale niestety optymalizacja tej gry nadal leży i kwiczy.

EQ nie tknę nawet. Ta gra nie zapowiada nic nowego.

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #43 dnia: Sierpień 13, 2013, 20:06:25 »
Za stary jestem na grę w stylu "potrzebuje XXX godzin grindu, by wbić maks. level i mieć dostęp do end-gamu". Tak samo jak zdecydowana większość amerykańskich i zachodnioeuropejskich graczy bawiących się w MMO. Mają ok. 30 i nie maja czasu na czasochlonny grind.  Ja bym grał w GW2 do tej pory i nie nudziłbym się, ale niestety optymalizacja tej gry nadal leży i kwiczy.

EQ nie tknę nawet. Ta gra nie zapowiada nic nowego.

Też mam 30 lat i zgadzam się z Tobą, też nie mam czasu stać 4godz w jednym miejscu i bić mobki żeby wbić lvl cap. Tyle ,że dla mnie dobra gra MMO to nie taka w której żeby pograć trzeba dojść do end-game , dobra gra wg mnie to taka która cały czas oferuje różne możliwości na kolejnych etapach gry.
"End-Game Content" to wg mnie zbyt wyświechtany ostatnio zwrot przez speców od reklam ,którzy próbują wmówić graczom że gra zaczyna się dopiero jak się kończy. Bzdura na resorach do kwadratu  :)

Dla jednych wada, dla innych nie. Nie mam nic przeciwko wymagającym grom, ale sam w nie nie pogram, bo nie mam już na to czasu. Nie jestem w stanie przeznaczyć 3 wieczorów w tygodniu po 5 godzin na udział w rajdzie + xx godzin na dofarmianie czegoś tam (emblemów, kasy itp.).
(Z tego samego powodu nie latam we flotach w EVE, zresztą w EVE mam też wakacje, bo płacenie abonamentu po to żeby zalogować się na godzinkę 2-3x w tygodniu nie miało sensu).
Obecnie mogę sobie pozwolić jedynie na mmo w którym "dużo mogę a niewiele muszę", albo pozostanie mi jakieś typowe single player. Z drugiej strony są gracze, którzy mogą, chcą przysiąść i podjąć się jakichś bardziej czasochłonnych i wymagających doszlifowania umiejętności wyzwań, no i ci mają problem, bo niestety więcej pozycji ostatnio ukazuje się dla osób takich jak ja, a przydało by się coś dla równowagi.


Za czasów WOTLK pogrywałem sobie w WoW-a healem, wtedy miałem jeszcze czas, żeby na raid się wybrać i tak szczerze mówiąc po tym co tam przeżyłem mechanika walk w GW2 była dla mnie wyzwaniem, kto by w WoW-ie pomyślał, że uniki trzeba będzie robić, że można zginąć w 0.1 sec bo się źle staneło, tam żeby zginąć trzeba było przysypiać przy klawiaturze, a cały zestaw addonów dbał o to by wiedzieć dokładnie co się za chwilę stanie. Cały problem z ubiciem jakiejś maszkary polegał tylko na odpowiednim zgraniu drużyny. Zresztą w pandzie na LFR (raid dla random grupy) nie da się praktycznie zginąć nawet robiąc głupoty (nie sprawdzałem, to opinia kilku innych osób poparta filmikiem z raidu).

Przynajmniej trzeba było zgrać drużynę aby ukończyć rajd , w GW2 rodzaj drużyny ma minimalne znaczenie dla odmainy. GW2 to świetna gra i ma wiele fajnych rozwiązań, nie mówię że jest zła. Ja akurat się na niej zawiodłem , po prostu oczekiwałem czegoś innego. Wolę jak gra MMO RPG stawia przed nami jakieś cele dłużej niż kilkadziesiąt godzin, oczywiście potem zostaje jeszcze tzw. "fun z gry" ale fun z gry to ja mogę mieć w Quake albo League of Legends i to bez kilkudziesięciu godzin przebijania się do end-gamu.

Może to wy macie rację a ja się mylę. Po prostu chyba podchodzę do sprawy inaczej - grając w wyżej wspomnianego LoL czy Quake świetnie się bawiłem i nie musiałem wbijać żadnego durnego "end-game" liczył się tylko pomysł i skill... i tu pojawia się wg mnie największy problem , żeby mieć skill trzeba dużo grać , żeby dużo grać trzeba mieć dużo czasu a ja go nie mam tyle co kiedyć. Więc owszem miałem super "fun" ale po jakimś czasie człowiek zaczyna zauważać że stoi w miejscu miast robić postępy, w końcu te gry polegają przecież na rywalizacji a jak rywalizować jeśli się nie ma formy? Zabawa zabawą ale nikt nie lubi ciągle przegrywać, zwłaszcza z graczami którzy grają o wiele krócej od nas. Tu dochodzimy do sedna sprawy , jeśli w GW2 po kilku tygodniach każdy spokojnie osiąga ten słynny "end-game" to co to za MMO RPG ,gdzie postać która ma 6 tyg walczy jak równy z postaciami prawie rocznymi. Ja osobiście oczekuje od MMO RPG że czas który jej poświęcę przełoży się na osiągi w grze, właśnie dlatego że mam tego czasu mało! Brzmi to wręcz paradoksalnie ale jak się nad tym zastanowić rozważając długoterminową grę ma to sens. Jeśli poświęcę grze 2 lata pykając sobie nawet tylko te kilka godzinek tygodniowo to chce mieć oprócz "funu" także poczucie że przez te 2 lata cały czas osiągałem postęp a nie stałem w miejscu i żaden 6 tygodniowy char nie będzie mi podskakiwał.

Niemniej jak pisałem wyżej może to wasze podejście jest lepsze.

Co do EQ to właśnie obawiam się tego że będą to takie proste mmo.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?

observer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 115
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kesmond
  • Korporacja: Shocky Industries
  • Sojusz: A4
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #44 dnia: Sierpień 13, 2013, 22:14:11 »
Cytuj
Jeśli poświęcę grze 2 lata pykając sobie nawet tylko te kilka godzinek tygodniowo to chce mieć oprócz "funu" także poczucie że przez te 2 lata cały czas osiągałem postęp a nie stałem w miejscu i żaden 6 tygodniowy char nie będzie mi podskakiwał.
Problem ze wszystkimi grami MMO jest taki, że ktoś mając czas przerobi ten Twój 2 letni postęp w 3 miesiące, 6 tygodniowa postać może i nie podskoczy, ale 12-20 tygodniowa już może. W EVE też się to zdarza  i nie pomagają miliony SP na postaci. Z drugiej strony skoro chcesz grać kilka godzin w tygodniu to ludzie mający więcej czasu odjadą tak, że potem nie ma szans na dogonienie ich.
Wolę się nie stresować, w GW zostało mi b. dużo do zrobienia, mimo że grę mam od premiery, w EVE też mnie kusi znów popykać, ale czasu trochę mało.

Szczerze mówiąc zamiast tych wszystkich nowych EQ, Wildstar, Elder Scrolls Online itp. wolał bym bardziej dopracowanego Star Wars The Old Republic, ta gra miała spory potencjał, a zostali w niej tylko fani i trochę nowych graczy od zmiany z subskrypcji na F2P.
GW 2 kilka miesięcy po premierze też miało mały kryzys, ludzie narzekali, że wszystko mają zrobione i jest nudno. No to dodano Living story. Wielu ludziom pomysł wydał się dziwny, bo jak to, zamiast nowych dungeonów, lub nawet raidów dają historyjkę w której się uczestniczy? Niby dziwne, ale w przeciwieństwie do SWTOR serwery znów się zaludniły, w europie na 27 serwerów 10 ma status very high, 6 high, reszta medium. W Ameryce na 25 serwerów 3 są full, 4 high, reszta very high. Z podobnej listy serwerów SWTOR zostało 9 dla Europy i 8 dla Ameryki. Było by pewnie więcej, ale pazerność EA skutecznie odstrasza ludzi.
Jak w EQ Next zrobią prezentację wszystkich klas i pokażą konkretny gameplay to się zastanowię czy to tknąć, na razie mi w zupełności wystarcza to co mam.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 13, 2013, 22:41:46 wysłana przez observer »

Asag

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 210
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Wprodukcji
  • Korporacja: WhoKnows
  • Sojusz: JeszczeNieMam
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #45 dnia: Sierpień 14, 2013, 21:40:44 »
Ja próbowałem GW2 na betach parę razy. Ale jakoś mi nie podeszło i nie potrafię nawet za bardzo powiedzieć dlaczego. Zawsze po około godzinie max 2 zaczynałem ziewać i nie miałem ochoty grać.

Marzy mi się jakiś solidny MMORPG z tutaj tak często wyśmiewanymi mieczykami i fireballami bo niestety w ostatnich latach nic ciekawego nie wyszło. Za to f2p gniotów ad nadto.

Co do EQ to jak oglądałem trailery to coś za bardzo mi to zręcznościówkę przypominało z tym skakaniem.

observer

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 115
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kesmond
  • Korporacja: Shocky Industries
  • Sojusz: A4
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #46 dnia: Sierpień 15, 2013, 08:20:30 »
Cytuj
Marzy mi się jakiś solidny MMORPG z tutaj tak często wyśmiewanymi mieczykami i fireballami bo niestety w ostatnich latach nic ciekawego nie wyszło.
Solidny, czyli jaki? Bo mieczyki i fireballe są w znacznej większości tego typu gier, w SWTOR też można machać mieczykami i epicko traktować kogoś prądem ;).
Bardziej pod RPG mogły by podejść Elder Scrolls i Neverwinter online.
Ogólny trend w MMO wygląda tak, że nie będzie następcy na miarę WoW-a, który przyciągnie jakieś 80% graczy, tylko rynek podzieli się dając każdemu produkt, który bardziej przypadnie mu do gustu niż inne. Nie sądzę, żeby nawet Blizzard i jego Titan to zmienił.
Nie ma już "świętych grali", każdy gra w to co lubi, a przechodzenie wielu wydawców na F2P + sklepik sprawia, że można sobie dokładnie gierkę po testować.
Z jednej strony to zaleta, bo nie czujesz się przywiązany do danej gry, z drugiej wada, bo ... nie czujesz się przywiązany :P
Jak płaciłem abonament  za EVke to raczej w nic innego nie grałem, a tych F2P, czy B2P (jak GW2) można mieć kilka na dysku i włączać sobie na zmianę zależnie od natchnienia.
EQ Next też będzie miał swoje grono fanów i nie musi być killerem innych MMO, żeby utrzymać się na rynku.


Asag

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 210
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Wprodukcji
  • Korporacja: WhoKnows
  • Sojusz: JeszczeNieMam
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #47 dnia: Sierpień 15, 2013, 10:40:32 »
Solidny, czyli jaki? Bo mieczyki i fireballe są w znacznej większości tego typu gier, w SWTOR też można machać mieczykami i epicko traktować kogoś prądem ;).

Solidny to taki który mnie zaciekawi i przy którym ponownie stracę rachubę czasu jak za dawnych lat ^^

To czy jest dobry to subiektywna ocena więc raczej ciężko to sprecyzować. Ja preferuje właśnie jeden dobry tytuł do którego mogę się przywiązać na dłużej. Takie skakanie od tytułu do tytułu mnie szybko nudzi.

Leczymorda

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Leczymorda Munir
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
  • Sojusz: The Alternative 4
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #48 dnia: Sierpień 15, 2013, 12:11:37 »
3 lata grałem w wowa jako healer. Ale rzuciłem ją nie dlatego że gra się zjebała ale zmienili się ludzie. Starzy odeszli , coraz więcej dzieciarni ( a może się zestarzałem ?) . Nie miałem ochoty grać z ludzmi co dzielą loot nie wedle zasług a wedle tego kto im bardziej dupę liże.

Niestety jak w każdym MMO aby coś osiągnąc potrzebni są ci ludzie. Ludzie z mózgiem.

Niepokoi mnie fakt że evka idzie tym samym torem nastawiając się przygłupawego amerykanina (wszystko jak najprościej / płacisz i masz) .
Zmienia się kontent . CPP idzie złą drogą przrabiają evkę na kolejnego WoWa który zdechł przez zbytnie uproszczenia.


Xeovar

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 816
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Xeovar Stoner
  • Korporacja: VOLTA
  • Sojusz: C0VEN
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #49 dnia: Sierpień 15, 2013, 12:20:20 »
Niepokoi mnie fakt że evka idzie tym samym torem nastawiając się przygłupawego amerykanina (wszystko jak najprościej / płacisz i masz) .
Zmienia się kontent . CPP idzie złą drogą przrabiają evkę na kolejnego WoWa który zdechł przez zbytnie uproszczenia.

(C) Stellar Sheep 2005

Filip Bonn

  • TS
  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 245
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Filip Bonn
  • Korporacja: The Scope
Odp: Everquest Next - EQN - Heroic Fantasy Sandbox
« Odpowiedź #50 dnia: Sierpień 15, 2013, 17:23:36 »
każdy gra w to co lubi,

A jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
I tak wygląda dzisiejszy rynek MMO.
Wyjątek potwierdza regułę. (nie rozumiesz?) https://www.youtube.com/watch?v=eQaMFeZZKMo Kum? Kum?