@Nightwisherek, Ja to rozumiem, baaa nawet w pewnym sensie popieram. Tak się robi jak masz rzesze słabo wykwalifikowanych wykonawców. Nie zostawiasz im niczego na interpretacje bo jest duża szansa, że coś zjebią. Dlatego taki obrót spraw jest jak najbardziej uzasadniony.
Różnica polega tylko na tym, że ty to rozumiesz. Świadomie akceptujesz pewne systemy, bo rozumiesz z czego one wynikają i widzisz globalny cel.
Gorzej natomiast jak wychodzi taki robol veldu i po pijaku drze ryja jaki to jest zajebisty, bo "spuścił" wpierdol volciakom hehehe. podczas gdy jego udział był co najwyżej jak chłopa przy pługu, albo robola przy taśmie. Ja rozumiem, gdyby jeszcze on zaprojektował tą taśmę produkcyjną, albo przynajmniej w jakiś sposób usprawnił. Ale nie, on jest zwykłym robolem, a ma mniemanie o sobie jak by conajmniej był kreatorem contentu. Podczas gdyby, samemu musiał zwołać flotę, przypilnować kompozycje floty, zebrać intel i go przeanalizować, to nie poradziłby sobie nawet z ratami na pasku.
No ale. To też jest wielki talent gówniakowego systemu, że nawet takim veldom pozwala czuć się ważnym, a on w to wierzy. Majstersztyk panie, majstersztyk.