znakomita , swietna i dobra kampa na gejcie lowsec

[SokoleOko]

Tbh, dobre kampy mają opanowane Uciekaido/Spierdalamento na V i głównie to jest powodem wyzywania ich od "pedałów" - bo są odważni w 10 zabić jakiegoś indyka, ale jak zobaczą gang, choćby nawet mniej liczny od nich, to "dock, dock, dock".

[Doom]

Gang... oni potrafią spierdolić przed pojedynczym shipem jeśli tylko z kadłuba sterczą jakieś lufy, albo wyrzutnie rakiet

[Alice9]

dzisiaj low jest tak bezpieczne że można 30j indykiem zrobić bez scouta, łącznie z systemem tama - trzeba błagać żeby cię zestrzelili i przesiadywać na bikonach milicyjnych. Jeśli ktoś zna jakieś niebezpieczne low, gdzie faktycznie coś się jeszcze dzieje, to niech się łaskawie podzieli... Oczywiście nie mówię o zjebach pokroju kamperów z amamake.

[EmiLLos]

I recommend you RANCER solar system

[Dux]

IMO jednak łatwiej sie nadziać na kampę na gejscie Tama/Sujarento niż w Amamake.  Choć i tu nie mozna mówic o jakiś perma lub prawie perma kampach

[SokoleOko]

Coś w tym jest, ostatnio sporo cyn stawiałem w lowsecu i ŻADNE nie spadło, a nie pilnowałem.

[Gaunt]

dzisiaj low jest tak bezpieczne że można 30j indykiem zrobić bez scouta, łącznie z systemem tama - trzeba błagać żeby cię zestrzelili i przesiadywać na bikonach milicyjnych. Jeśli ktoś zna jakieś niebezpieczne low, gdzie faktycznie coś się jeszcze dzieje, to niech się łaskawie podzieli... Oczywiście nie mówię o zjebach pokroju kamperów z amamake.

pierwsze słysze, że low bezpieczne, ostatnio latałem indykami przez low i robiłem około 40-50j dziennie i zawsze ktoś chciał mnie zajebać

[MGGG]

Coś w tym jest, ostatnio sporo cyn stawiałem w lowsecu i ŻADNE nie spadło, a nie pilnowałem.

Jako cynostawiaczke masowo wykorzystuje sie noobshipy obecnie. Aggro na niej, to free aggro wszystkich na Ciebie plus ogień sentry.
Z resztą kogo jara strzelanie do noobshipów. Może w superpvp null jest to szczyt zdobyczy solo na kb, ale nie w low.

[Egzarcha]

To tylko przykład elitarnego pvp w low

http://eve-kill.net/?a=corp_detail&view=kills&crp_id=181191&m=3&y=2013

[Dannyinspace]

gram od miesiąca, gówno umiem i mam porozrzucane skille gdzie sie da ale juz nie moge sie doczekac zeby tępić to dziadostwo! gate campy znaczy sie.

[SokoleOko]

gram od miesiąca, gówno umiem i mam porozrzucane skille gdzie sie da ale juz nie moge sie doczekac zeby tępić to dziadostwo! gate campy znaczy sie.

Jest to równie realne jak wzięcie kija baseballowego i ruszenie w miasto, żeby bić dresiarzy. Pojedynczy ucieknie, a grupka spuści Ci łomot.

Rozumiem, że na razie Cię irytują (też pierwsze lossy miałem na takich kampach w Gonditsa czy Ami), ale z czasem "lolsec" do niczego Ci nie będzie potrzebny lub wylądujesz w jakiejś milicji i sam będziesz kampił

[Dannyinspace]

Jest to równie realne jak wzięcie kija baseballowego i ruszenie w miasto, żeby bić dresiarzy. Pojedynczy ucieknie, a grupka spuści Ci łomot.

hahaha coś w tym jest

z czasem "lolsec" do niczego Ci nie będzie potrzebny lub wylądujesz w jakiejś milicji i sam będziesz kampił

pewnie masz racje ale dalej mam nadzieje ze kiedys rozgonie takie towarzystwo pare razy

[Dux]

pewnie masz racje ale dalej mam nadzieje ze kiedys rozgonie takie towarzystwo pare razy

Sam, to możesz co najwyżej rozegnać kampe z desek i frytek beesem na smarbombach, a takie to tylko na terenach FW. Reszta Cie zje parę sekund po tym jak załadujesz grida. A jak bedziesz za twardy to dorzucą alta lub kilka w capitalach i skończą robotę. Tyle zostanie z Twoich pomysłów. O ile będziesz miał szczęście. Bo prawa Murphiego w tej grze też działają. Jak czegoś na siłę szukasz, to wtedy g... znajdziesz

[Dannyinspace]

Sam, to możesz co najwyżej rozegnać kampe z desek i frytek beesem na smarbombach

nikt tu nie mowi o grze samemu, przecież jak troche pogram napewno znajde paru kolegow co myślą podobnie do mnie, jeżeli nie to pewnie sobie odpuszcze i zajme sie tym czym powinienem.

[GlassCutter]

Bez przesady, ogarnięta ekipa w stylu snuff boxów wiadomo, jest tak jak pisze Bubu, ale standardowa kampa jest do rozjebania solo. Kwestia umiejętnego rozdzielenia przeciwnika. Gdy dzieje się niestandardowego typowa kampa natychmiast zamienia się w stado baranów

[Mauhur Purson]

Bez przesady, ogarnięta ekipa w stylu snuff boxów wiadomo, jest tak jak pisze Bubu, ale standardowa kampa jest do rozjebania solo. Kwestia umiejętnego rozdzielenia przeciwnika. Gdy dzieje się niestandardowego typowa kampa natychmiast zamienia się w stado baranów

No na gejcie albo w bani jak jest kampa to sobie mozesz przeciwników rozdzielac ze ho ho. Szczegolnie w pojedynke.
 

[GlassCutter]

No na gejcie albo w bani jak jest kampa to sobie mozesz przeciwników rozdzielac ze ho ho. Szczegolnie w pojedynke.
 

Widocznie mamy inne doświadczenia

[Doom]

Mauhur Purson Machariel w tamtą stronę

[Zgudi]

Największym wrogiem takiej kampy nie jest ewentualny przeciwnik ale jej członkowie.

Jeżeli np. fc nie dyktuje poleceń, jest niezdecydowany i do tego nagle pojawiają się podzielone zdania albo ktoś panikuje, to każdy zamiast współpracowac zaczyna martwić się tylko o własną dupę.
W efekcie:
- połowa ucieka po ss-ach i stacjach
- jedna czwarta ginie pod naporem ognia próbując uciekać
- a kolejna jedna czwarta bije się do końca nie zauważając że koledzy (chaotycznie jeden po drugim) zwiewają i też pada

Proporcje są różne w różnych sytuacjach ale dałem taki przykład.

[Mauhur Purson]

Ja mowie o dobrej kampie, gdzie jak ktos wleci to padnie, bo nie wytankuje i nie dobije. A oczy na około nie pozwola takiej kampy zblobowac.

[GlassCutter]

Ja mowie o dobrej kampie, gdzie jak ktos wleci to padnie, bo nie wytankuje i nie dobije. A oczy na około nie pozwola takiej kampy zblobowac.

To przeczytaj ze zrozumieniem mój post

[Krogulec]

aktualne informacje o popularnych  kampach  w poblizu mimatarskiego terytorium

 RANCER solar system  - jeszcze 2 tygodnie temu   byla to 24/24 h kampa  , od czasu kiedy Pandemic Legion   zrobił sobie stacje przesiadkowa w Celente  (2 cyno )   i wpadają na  kilka kili do Rancer  ,kamperzy sie z lekka uspokoili  .coraz częściej zamiast graczy ze sprzetem  ,umiejetnosciami   i  wiedza , spotkac mozna amatorów - jak oni sa na gejcie to znaczy ze  Pandemiki dzialaja  - zmiatają wszystkich bez wyjątku   

Tama  -  kampa sie uspokoila z dwóch powodow  1. przez dluzszy czas byl tam obszar  facton war    ,  2 . skonczyl sie tranzyt na  gore mapy  , 2 jumpy dalej  jak sie zaczyna terytorium Gunsow  jest 4-6 baniek i 2-3 straznikow 

Ammamake  -obszar faction war   kampa jest ale nie regularna   , dodatkowo   dzialaja tam nasi rodacy  PL z Tuczniki Alfa   , często tez rajdy urządza  E-UNI  (stracili panowanie w Rancer ze 2 miesiace temu ) - z 2 -3 kampiacymi  milicjanci rozprawiaja sie   bezproblemowo 

tak wiec nie dziwie sie ze komus sie udalo  przelecieć  -mial farta   

[MGGG]

Tuczniki siedza w Huali.

[Krogulec]

Tuczniki siedza w Huali.

i robia czeste wypady  na tereny faction war   - toć to mimatarska milicja   

[Theronth]

Sam, to możesz co najwyżej rozegnać kampe z desek i frytek beesem na smarbombach, a takie to tylko na terenach FW. Reszta Cie zje parę sekund po tym jak załadujesz grida.

http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=16553706

A jak bedziesz za twardy to dorzucą alta lub kilka w capitalach i skończą robotę. Tyle zostanie z Twoich pomysłów. O ile będziesz miał szczęście.

http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=16561457

[Dinozauriusz II Urwiryj]

Jak ktoś chce przeganiać kampy to polecam system Aunenen... perm-kampa, a muszę wywieźć 17.000 m3 stuffu z wyspy za nią, więc jak będziecie sie zbierać do rozp*****nia kampy to dajcie znać - zaplanuję transport na wtedy

[Goomich]

5 skoków redeemerem...

[Dux]

Jak ktoś chce przeganiać kampy to polecam system Aunenen... perm-kampa, a muszę wywieźć 17.000 m3 stuffu z wyspy za nią, więc jak będziecie sie zbierać do rozp*****nia kampy to dajcie znać - zaplanuję transport na wtedy

Dozbieraj tego tak by miało to wszystko wartość +15 bil. Podejrzewam, że wtedy ekipa do rozbicia kampy się szybko zbierze i na Ciebie specjalnie zaczeka, co by inna kampa na drodze Ci nie stanęła

[VonBeerpuszken]

http://eve-kill.net/?a=kill_related&kll_id=16553706

Nono...troche trwało rozgromienie tej "kampy"... raptem niecale 6 godzin 

[Isengrim]

E, takie smieszne lolseki gdzie przylatuja nuby swoimi battleshipami sfitowanymi na triple tanku fajnie sie kampi. Czasem sie trafi jakis Mackinaw na autopilocie... Aczkolwiek osobiscie takie "kampienie" uskuteczniam jak siedze semi-afk albo czekam na clone jumpa przed jakims zajeciem nullsecu. A do zdejmowania indykow wlatujacych do low sluzy alfa Tornado, bardzo lubie ten rage potem "DUDE I PUT 4 WCS INTO IT HOW DID YOU CATCH ME WTF?".