Chociaż teraz nie jest tak różowo jak np. tydzień temu.
Ostatnimi czasy trochę korpów powychodziło z Amarrskiej milicji. Jednocześnie matarzy wzięli się za odbijanie systemów. W efekcie Amarzy mają ok. 4% podbitych systemów. A matarzy ok 70%. Zostało ich tyle, że na palcach jednej ręki by policzył w tym między innymi nasz dom, jeszcze nie podbity. Niestety matarzy ostro się biorą i za Aset więc ostatnio przylatują często większymi flotami, gdyż jak przypuszczam nie mają co robić, tzn. z kim się bić, a my wystawiamy z 7 - 9, max 11 osób po południu i wieczorem na bitki, jednak to nie wystarcza już
Zobaczymy co będzie dalej.