Nie jestem haterem,
Poprostu wqurwia mnie fakt w jaki sposob -a- traktuje swoich koalicjantow.
Mysle, ze napewno znalazlo by sie miejsce w HBC dla kowenu (bez szydery, ustawiania w szegu etc.) - to po pierwsze.
Mam wrazenie, ze przeoczyles fakt, ze kowen nie jest koalicjantem AAA. Jestesmy neutralni od 2011 roku, czasem nawet sie bijemy supercapsami o posy, i jezeli ich splusujemy to tylko i wylacznie na czas wojny z PL/TEST, w mysl zasady ze wrog mojego wroga... itd. Polecam przyswoic troche wiedzy o EVE, zanim zaczniesz sie wypowiadac na publicznych forach w imieniu HBC(lol), ktore nawet pewnie nie wiem o Twoim istnieniu, bo tak naprawde w dupie maja swoje pety.
I jest zabawa, KB, Sov. Na poludniu tego NIE MA.
Nawet z n00bshipami walczyc nie chca......
Musimy grac w dwie rozne gry, bo nasz KB pokazuje sporo killi natrzepanych w tej wojnie - rozumiem, ze jestes "wqurwiony" ze nie przylatujemy na kazde zawolanie i nie dajemy sie zabijac blobowi, to musi byc szalenie frustrujace przyleciec w 400 osob na "pewna gwarantowana na jabberze" bitwe i przez pare h strzelac do struktur hrhr pewnie wlasnie wtedy piszesz takie posty z nudow ^^
Goonswarm od momentu swoich narodzin w Syndicate do dnia dzisiejszego szanowal swoich sojusznikow
LOL
Poczytaj najpierw zanim powtarzasz glupoty. Morsus Mihi z Riverinnim na czele robili fox news jakie my to zle jestesmy
Kogo masz na mysli mowiac MY? Reprezentujesz graczy w Tibie czy w WoW?