Autor Wątek: Z czym to sie je....  (Przeczytany 3575 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

iLovePain

  • Gość
Z czym to sie je....
« dnia: Maj 13, 2012, 14:39:22 »
Hej,

dopiero zacząłem przygode z Eve, wczesniej jeśli chodzi o MMO grałem tylko w Lineage 2. Gdzie L2 opanowalem juz na max tak w Eve poczulem sie jak kilka lat temu gdy zaczynalem  L2. W Eve jest tak wiele rzeczy ze poprostu mozna sie pogubic, aczkolwiek z mechanikom, lataniem  i eksploracja kosmosu jako tako sie zapoznalem, to w dalszym ciagu nie moge dojsc do tego w jaki sposob zaplanowac swoj rozwoj kariery. Kiedy czytam tematy tutaj na forum wiekszosc jest pisana lub sa uzywane zwroty typowo ze slangu Eve co ciezko początkującemu graczowi jest rozszyfrować. Dlatego też zakładam ten temat w nadziei że ktoś mi to w miare łopatologicznie opisze, jak to dawno temu miało miejsce w wyżej wspomnianej grze , gdzie pewna miła osoba poświeciła cholernie dużo czasu aby mi wiele rzeczy objaśnić.

Także w skrócie, potrzebuje pomocy ludzi, którzy wiadomo są starymi wyjadaczami Eve by pomogli mi w:

- ukierunkowaniu się w drodze kariery
- wybraniu odpowiedniej rasy
- co robic na początku
- jak zarabiać by nie musieć co miesiąc płacić za ABO

Dodam jeszcze ze dla mnie gra bez PVP jest cholernie nudna, z doświadczenia wiem ze handluje tylko wtedy gdy jest to konieczne, wbijam poziom bo musze i ide na PVP bo w koncu cos ciekawego sie dzieje. Nie do końca jeszcze wiem w jakim kierunku najbardziej Eve jest nastawione, wiec tu tez licze na wasza pomoc. Bardzo chetnie porozmawiałbym z ludzmi na gg by dowiedzieć sie jak najwiecej, dlatego tez zamieszczam tu swoj numer 4718097, prosze też jesli macie oczywiscie ochote popisac na temat gry o podanie swoich numerow, chetnie sie zglosze do weteranów.

Na tą chwile to chyba wszystko, mysle ze jesli watek sie rozwinie i w miare tego jak bede gral pojawia sie kolejne pytania.

Licze na Wasza pomoc drodzy koledzy!

CATfrcomCheshire

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 569
    • Zobacz profil
  • Korporacja: RAVE
  • Sojusz: C0ven
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 13, 2012, 14:49:09 »
EVE jest gra otwarta, w tym sensie ze nie istnieje co takiego jak ENDGAME z innych gier, tutaj nawet jezeli wydaje ci sie osiagnales wszystko - mozesz to stracic w kazdej chwili, a cele wyznaczasz sobie sam. Wiec ciezko odpowiedziec na pytanie, jak poprowadzic rozwoj postaci, bo nie ma jednej jedynie slusznej sciezki rozwoju, ktora gdzies tam na koncu da ci tzw "I win button" - wszystko zalezy od tego, jak chcesz grac i co chcesz robic. A oczywiscie nie mozesz byc pewny, co chcesz robic, nie wiedzac w co grasz. Wiec na poczatek proponuje www.unseen.pl, naucza cie podstaw gry, wytlumacza najwazniejsze pojecia, i dalej juz pofruniesz sobie sam.
Welcome to EVE. If you aren't busy finding some way to injure or at least mildly inconvenience another player, you have a lot of catching up to do.

iLovePain

  • Gość
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 13, 2012, 15:03:29 »
Ok, oni mnie naucza, ale zanim to wszystko musze spelnic pare warunków, mianowicie  "Ukończenie tutoriala!!! (Wymagamy tutoriala oraz kompletu misji u agentów Military, Advanced Military, Business)" Wiec co zrobic musze wczesniej, to wybór rasy która chce grać, a tutaj rownież mamy duzy rozrzut, wiec jeśli moglibyście mi tutaj doradzic. Po krótce opisze wam czym sie kieruje:

- lubie wyglądać dobrze, wiec tutaj ktora rasa najlepiej sie prezentuje
- to co pprzyciągnęło moją uwage to wielkie bitwy, dlatego ostatecznie to co by mnie bawilo w grze to PVP
- potrzebuje rasy ktora bedzie sie spelniac w PVP najlepiej
- zawsze bylem DMG Dealerem
- nie interesuje mnie support ani tank ( nawet nie wiem czy cos takiego wogole jest w EVE), chyba ze w tej grze jest to konieczne - rozna mechanika w kazdej grze
- lubie radzić sobie sam w PVP, ale nie mam nic przeciwko wypadom z kumplami na mała rzeź

Kara Mon

  • Gość
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 13, 2012, 15:46:41 »
1. O gustach sie nie dyskutuje, jeden woli miec dredy jak matar , drugi woli starego amarskiego dziada , rob taka jaka tobie najbardziej pasuje
2. Wielkie bitwy moga wygladac ciekawie na trailerach a w sumie nei kazdemu moga sie podobac , wszystko zalezy co kto woli sam ocenisz jak pograsz.
3. Rasa postaci bez znaczenia, statki konkretnej rasy? Kazda ma cos ciekawego i zaleznie od sytuacji uzywanego , do pvp kazda rasa ma uzyteczne statki , wszystko zalezy od sytuacji i kompozycji floty.
4. mhm
5. Bez znaczenia, mozesz trenowac statki zwiazane z supportem (logistyki, recony) i nie musisz wszystko zalezy od ciebie i co chcesz robic.
6. Solo pvp to troche wyzsza szkola jazdy z uwagi na to ze wiekszosc czasu ludiz ekombinuja tak zeby bez strat komus wpieprzyc , najlepsza metoda o male straty to przyleciec wieksza grupa niz przeciwnik :D


Zrob byle jaka morde patrzac tylko na to zebys za pol roku dalej mogl na nia patrzec i zapisz sie do unseen, tam ci wszystko powiedza.

Jak zaczniesz trenowac statki "zlej" rasy to nic nie tracisz, mozesz zawsze trenowac pozniej inne statki, po pewnym czasie i tak to procentuje bo jesli pograsz tak z 2 lata to i tak bedziesz bankowo latal statkami 2 albo i 3 ras

iLovePain

  • Gość
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 13, 2012, 15:54:45 »
Czyli jesli dobrze zrozumialem rasa w tej grze nie ma prawie wogole znaczenia, bo latac mozna wszystkim w zaleznosci od wyuczonych umiejetnosci?

Goomich

  • Gość
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 13, 2012, 16:00:19 »
- lubie wyglądać dobrze, wiec tutaj ktora rasa najlepiej sie prezentuje

Liedyś najładniejsze były Caldari Civire, a najbrzydszy Los Beczkos, ale jakiś czas temu CCP stwierdziło, że standardowe okienko ze statkiem, które można sobie pokręcić jest nudne i wszyscy wolelibyśmy patrzeć na zardzewiałe drzwi, więc zrobili nowy engine, w którym wszystkie rasy wyglądają dosyć podobnie.


- to co pprzyciągnęło moją uwage to wielkie bitwy, dlatego ostatecznie to co by mnie bawilo w grze to PVP

Akurat tzw wielkie bitwy są dosyć nudnawe. Najpierw dostajesz informację, że za dwa, albo trzy dni o 3 rano taka będzie, potem do 5 się zbieracie, następnie lecicie na miejsce, po drodze tracąc część ludzi, których rozłączy z gry. Po doleceniu na miejsce w wypadku obrony stoicie jak ciołki pod POSem następne 2 godziny, a w wypadku ataku - pod bramą 30 minut. To ostatni moment, żeby CEO i dyrektorzy korpów przypomnieli wszystkim, żeby zredukować grafikę do minimum, wyłączyć brackety oraz wszystko z overview. Kiedy już atakujący zbierze się do kupy, Fleet Commander (FC) wydaje rozkaz skoku przez bramę. Po skoku trafia w nich lag i time dilation, a około 1/3 zostaje znów rozłączona. Time dilation, to takie coś, co powoduje, że czas w danym miejscu w Eve zwalnia nawet 10 razy. Jeśli obrońca postanowił przyjąć pierwszą walkę pod bramą, to ci rozłączeni mogą już iść spać, jeśli nie, można się logować z powrotem, a FC po jakimś czasie warpnie was na na wroga. Tutaj ci się przyda okienko z broadcastami, na którym będą pojawiać się nowe cele. Klikasz na nich z wciśniętym Controlem, a potem F1, lub F2. FC będzie wrzucał nowe co około 30 sekund, a tobie namierzenie czegokolwiek zajmnie do 5 minut. Co chwilę, ktoś będzie krzyczał, że dostaje i żeby go ratować, ale to zadanie dla logistyków. Po jakimś czasie, któryś FC stwierdzi, że ma dość i każe się ewakuować w stronę którejś planety, po czym przez następne pół godziny latają między nimi, a zwyciężca będzie próbował złapać spóźnialskich. Potem wszyscy sobie polecą do siebie, a dwa dni później masz dodatkowe 300 killi na killboardzie. Przez te dwa dni na publicznych forach wszyscy będą dyskutować, jaki to przeciwnik lama i blober i potrafą tylko wciskać F1, a na prywatnych jacy to wy jesteście lamy i bloberzy, bo potraficie tylko wciskać F1.

- potrzebuje rasy ktora bedzie sie spelniac w PVP najlepiej

Nie ma takiej.

- zawsze bylem DMG Dealerem

Lama i blober, potrafisz tylko wciskać F1... :P

iLovePain

  • Gość
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 13, 2012, 16:08:29 »
Lama i blober, potrafisz tylko wciskać F1... :P

Skoro w MASS ta gra tylko do tego sie ogarnicza :D, w L2 uzywalem ok 15 umiejetnosci xD

Nitefish

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 173
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Nitefish
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 13, 2012, 16:28:03 »
O przepraszam, czystym damage dealerem można być w zwykłym nano gangu latając np. shield zealotem :P

iLovePain

  • Gość
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 13, 2012, 16:32:49 »
Skoro juz zaczyniacie uzywac slangu, to zamieszczajcie tez wyjasnienie :D

Starakopara

  • Gość
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 13, 2012, 20:48:17 »
O przepraszam, czystym damage dealerem można być w zwykłym nano gangu latając np. shield zealotem :P

zealot- amarski Heavy Assault Ship ( ta klasa popularnie zwana jest HAC-ami )
shield zealot to ten sam statek sfitowany na tank shieldem.

Doradzam autorowi tematu podskillowanie wyczuwania ironii w postach, długo już nie grałem więc nie pamiętam z którego drzewka to skill.

A tak na poważnie UA wyprostuje Twoje scieżki ;)

Kharim

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 160
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Kharim Katelo
  • Korporacja: Beach Boys
  • Sojusz: Cartel.
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 13, 2012, 22:49:01 »
Zdecydowanie Unseen Academy lub EvE University (anglojęzyczni) tam udzielą Ci wszystkich niezbędnych odpowiedzi.
Poza tym, uważaj na trolle.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Z czym to sie je....
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 14, 2012, 11:56:14 »
Podsumowujac:

- wybor rasy faktycznie nie ma znaczenia, zaczynajac grac np. Minmatarem masz wyskillowana Minmatarska fregate na poziom 3 bodajze, wyskillowanie fregaty innej rasy na ten sam poziom zajmie Ci pol dnia chyba, kolejne pol dnia zajmie Ci wyskillowanie systemu uzbrojenia preferowanego przez te inna rase na poziom 3, z ktorym zaczynasz;

Z tymi wielkimi bitwami nie jest tak zle, jak chlopaki pisza, ale chwilowo z tego co wiem zaden polski sojusz ani korporacja nie sa zaangazowane w konflikt na masowa skale - no i generalnie zanim ktokolwiek wezmie Cie do wiekszej walki, musisz miec jako tako wyskillowana postac, zeby latac statkiem odpowiadajacym kompozycji danej floty.

Funkcje w EvE roznia sie nieco od funkcji w "fantasy MMO", a do tego roznia sie kolosalnie w PvP i PvE. O ile w PvE jeszcze cos takiego jak "tanker" moze funkcjonowac, o tyle w PvP jest tyle zmiennych, ze kazdy statek z "main body" floty (czyli rodzaju statku, na ktorym dana flota/gang sie opiera) musi byc rownoczesnie DPSem, tankerem i dodatkowo w ograniczonym stopniu supportem / e-warem. Jedynie Logistyk jest w miare prostym odpowiednikiem Healera. :) Ponadto masz rozne rodzaje tanka (shield, armor, a takze predkosc i sygnatura - im masz mniejszy statek tym co do zasady trudniej Cie trafic), rozne metody zadawania dmg (albo duzy DPS albo potezna "alfa" - czyli dazenie do zabicia statku wroga jedna salwa).

Ponadto masz dziesiatki rodzajow wyspecjalizowanych statkow, np. "tacklerow" - czyli statki uniemozliwiajace przeciwnikowi ucieczke z pola walki / trzymajacych ofiare do czasu, az przyleci glowna flota; statki E-WAR, ktore w rozny sposob zaklocaja dzialanie systemow elektroniczych przeciwnika (np. calkowicie je wylaczaja na jakis czas, ewentualnie skracaja zasieg namierzania - itp., po kolei sie tego nauczysz w grze); command shipy - dajace bonusy do roznych parametrow floty, etc.