Skeer dlatego napisalem,ze warto bylo stracic te 2 shipy
nawet do glowy nie przyszloby mi, aby tak zdronami kombinowac. Zaskoczylo mnie to jak cholera. Wysylasz drony aby zabijaly sentry, Theronth porzucal je i mogl albo lac moje dronki swoimi albo lac mnie innymi dronkami. Cokowliek ja robilem powdowaloby z mojej strony marnowanie czasu, bo:
1) lalbym dronki, ktore mi juz nic nie robia a sam obrywalbym lub moje drony obrywalyby w tym czasie
2) odwolalbym dronki i znow czas dolotu to strata dps , w momencie, kiedy moje drony wracaly Theronth mial sentry znow pod kontrola i znow obrywalem.
Moim podstawowym problemem bylo to,ze tu Theront mial wszystko pod kontola, ja moglem tylko reagowac na to co on robil a wyboru nie bylo duzego. On dyktowal warunki, ja nie mialem zadnej mozliwosci aby to zmienic. Bylem za wolny, nie mialem zasiegu aby zaaplikowac mu pelen dps nawet pomimo,ze moglem tankowac jego dps przez pewien czas. To tylko odwlekanie nieuchronnego. Kombinowalem jak kon pod gore i tyle
To jak wkrecenie sie do sypialni do super kolezanki, bo ma byc fajnie a potem sie okazuje,ze ojciec-karateka puka do drzwi. Szafa zapchana, lozko za niskie aby sie pod nim schowac wiec wisisz na parapecie a tatus rozmawia i rozmawia. Niby na razie sie trzymasz ale...
Nie mam pretensji o zmontowanie filmiku. Pokazales swietne pilotowanie pvp i fajnie sie to oglada. Sporostowalem tylko pojawienie sie flakona, bo coniektorzy juz sie podniecali.