CCP niestety chyba zaczyna ją lubić coraz bardziej i zaczyna traktować jak mechanizm zmuszający ludzi do grania. Tak samo jak we wszelkich themeparkach, w których co rok jest wymiana sprzętu i trzeba farmić od nowa.
Tak to juz jest z ludzka natura, ze chce ciagle nowego i lepszego... I z tego powodu ciezko jest byc w biznesie tworzenia gier
A dokladnie: jak dotad Eve jest bardzo stabilne, zadko wchodza nowe sprzety, ktore dewaluuja stare. Np. statki - stare T1 i o ile wyprzedzily je nowo powstale ? Niby duzo ale tak naprawde to nie az tak duzo zeby T1 zepchnac w niebyt. Wlasciwie to CCP bardzo ladnie wkomponowalo T2 i T3 w "zwykle" T1. A nerfy w jedna i upgrady jeszcze przeciagaja "wymiane" sprzetu na kompletnie nowy. Jest postep, i bedzie dalszy, ale cykl jest bardzo powolny. Po prostu iles tam lat mija i starzy gracze sie zanudza jak nie beda mieli nowosci. Dodatkowo te nowosci sa latwiej dostepne dla starych graczy co jest taka mala gratyfikacja za bycie w Eve.
I dokladnie tak jest z iskami, liczby rosna i musza, bo bogaci (i nie tylko) gracze nie czuliby satysfakcji oraz bylaby wielka afera jak by komus "cos zdobytego bezprawnie odbierano"... To by psulo nadzieje na "osiagniecie" czegos tam w grze.
Boty to jest inny problem, to jest omijanie regul systemu i nieuczciwa przewaga niektorych graczy (aliansow ?). I najbardziej przez to dostaje sie gornikom
Przez zbyt duza ilosc wydobytych mineralow sa one tak tanie, ze np wczoraj slyszalem: "Nie bede kopal bo w tym samym czasie zarobie 5 razy wiecej" (na ratach)...