Czesc,
Chyba piractwo w Eve to jest najsluszniejsza forma gry
A zaraz za nim pvp... Reszta to obrzydliwe, bezbozne, nie-do-zaakceptowania-COS-innego!
No ale zastanowcie sie - ludzie chca grac, cos budowac, kazdy z osobna... A tu do systemu domowego wpada banda zebrajaca o kill, chociaz jakis miner
na paseczku... Co za (c)h(w)ala, "ubilem <mining barge name here> !"
Po prostu niektorzy, a zwlaszcza nowi chca miec skile perfect minera i perfect refinera
Nie wspominajac o handlu i transporcie. W koncu Eve to taki internetowy
Elite/Frontier - piractwo to nie wszystko dla wszystkich. Zauwazcie, ze w hi nie ma ABCM, czyli 0.0 nie jest tylko dla pvp.
Taka mala dygresja, bo to pvperzy tyle narzekaja a nie uczciwi nie-pvperzy i osobna rasa - kerbirzy
A nie slyszeliscie, ze owieczki to sie strzyze a nie zabija ?
A wracajac do topiku C0vena:
NIGDZIE NIE NAPISALEM ZEBY C0VEN UCZYNIC SOJUSZ W 50%-PVE! Co wiekszosc tak wlasnie odczytala. Wlasciwie to pochwalilem ta organizacje militarna
porownujac ja do zakonu - porzadek i poswiecenie. Ale nie bylem w C0venie to moge sie mylic
Mieszkam od jakiegos czasu w Eso wiec mam kontakt z C. i moge oceniac ze swojego doswiadczenia. Czytajac opisy korporacji nie podoba mi sie to, ze sa wlasnie takie pvp-only i sov-war-only. Z moim trybem pracy nie moglbym zaplanowac kilku bitych godzin pod rzad, zwlaszcza w tygodniu. Czasem moge znalezc i wiecej ale raczej nie moglbym uczestniczyc w zorganizowanym przemarszu z jednego konca galaktyki na drugi gdy zaistnieje taka potrzeba... Czyli jako odpowiedzialny gracz nawet nie mysle o wstapieniu w szeregi korporacji, z ktorych opisow czerpie wiedze na temat C0venu
A czasem chcialoby sie pouczestniczyc w tym najwiekszym polskim community. Ale to wewnetrzna sprawa C0venu jakiego typu korporacje maja u siebie.
Druga sprawa, do ktorej sie odnosilem to traktowanie polskich petow
Mogloby byc znacznie gorzej. I lepiej tez.