Autor Wątek: Racenie Carrierem  (Przeczytany 12491 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Racenie Carrierem
« dnia: Październik 20, 2011, 13:19:50 »
Moze nie takie do konca "Noob Garden", ale w kwestii capitali jestem zielony, wiec pytam tu. :)

Czy racenie lotniskiem (mowa przede wszystkim o anomalkach w nullsecu) jest wyraznie duzo wydajniejsze, niz BSem (powiedzmy frakcyjnym) / Marudą? O ile szybciej/wydajniej się to robi? Czy finansowo to sie w ogole oplaca (chociaz niedrogo sfitowany carrier jest sporo tanszy niz pimp-Machariel do racenia)?

Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze taka raciarka przyciaga roznych brzydkich typow jeszcze lepiej, niz odpimpowany frakcyjny BS, ale powiedzmy, ze to ryzyko zawodowe.


ch4os

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 20, 2011, 13:37:35 »
W pewnym corpie byl ostatnio konkurs na najwiekszy *tick* wygral Vindicator z wynikiem cos ponad 40mln ;) Solo carrierem chyba nie da rady.

Villq

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 20, 2011, 13:42:13 »
To zależy co racisz. Carrierem(thanatosem-to jedyny carrier do racenia ;P) na sanctumach/heavenach wyracisz myśle że około 23-27m ale np vindykatorem na forsaken hubach wyracisz 35-40m na 20 minut. Wszystko zależy od tego co chcesz bić. Carrierem na forsaken hubach zarobisz pewnie tyle samo co na sanctumach. Vindykatorem nie będziesz w stanie zrobić heavena/sanctuma a nawet jak będziesz w stanie to wytankować to zarobisz pewnie mniej niż carrier.

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 20, 2011, 13:49:22 »
Powiedzmy, ze Sanshe na Sanctumach i Havenach. Te ich tracking disrupty mnie dobijaja jak race BSem, wiec pomyslalem, ze dalbym zarobic Caps Altowi.

P.S. To znaczy, ze Chimera i Nidhoggur do racenia tez sie nie nadaja? To do czego one sie nadaja? :P

Goomich

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 20, 2011, 14:20:44 »
Powiedzmy, ze Sanshe na Sanctumach i Havenach. Te ich tracking disrupty mnie dobijaja jak race BSem, wiec pomyslalem, ze dalbym zarobic Caps Altowi.

Use Raven Luke.

P.S. To znaczy, ze Chimera i Nidhoggur do racenia tez sie nie nadaja? To do czego one sie nadaja? :P

Niby Thanatos ma bonus do dpsa fighterów, ale jak sobie raz wlciałem Aeonem na takiego sanctuma, to najlepiej mi się używało hobgów. :)

sc0rp

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 20, 2011, 16:57:26 »
Powiedzmy, ze Sanshe na Sanctumach i Havenach. Te ich tracking disrupty mnie dobijaja jak race BSem, wiec pomyslalem, ze dalbym zarobic Caps Altowi.
A mozesz zrobic taki myk jak ja: main w pimped raciarce (osobiscie preferuje tengu) + 5 fighterow podlaczonych od alta w capsie, a dodatkowe 5 mozesz przydzielic koledze lub drugiemu altowi. Wtedy ponizszy tekst ciebie nie dotyczy:
Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze taka raciarka przyciaga roznych brzydkich typow jeszcze lepiej, niz odpimpowany frakcyjny BS, ale powiedzmy, ze to ryzyko zawodowe.
A nawet jesli to konczy sie to tak http://eve-kill.net/?a=kill_detail&kll_id=8829690 dla pojedynczych aggresorow ;)

Cytuj
P.S. To znaczy, ze Chimera i Nidhoggur do racenia tez sie nie nadaja? To do czego one sie nadaja? :P
Nidhoggur - nadaje sie jako dach do stodoly
Chimera - duzo lepiej tankuje ciezkie eskalacje (te ze stacjami walacymi dredowymi torpedami) i nie trzeba jej przefitowywac pod te eskalacje (thanniego na dwoch reperkach trzeba bo inaczej laduje sie w jaju lub jak sie ma szczescie to na strukturze)

Ponadto obydwa powyzsze carriery nadaja sie do pompowania posow, stacji czy ihubow, a Chimera dodatkowo do pompowania na gridzie ;)


PAwulonek

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 93
    • Zobacz profil
  • Korporacja: GBT
  • Sojusz: c0ven
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 20, 2011, 18:21:46 »
jak pod alta to spokojnie mozna semi afk racic carrierm  tylko robisz fit do racenia a nie normalny
warpojesz na 50 na anomalke wywalasz sentry t2 najlepiej recznie bijesz frytki a bs zostawiasz
i masz semi afk raciarke

Isengrim

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 1 650
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Isengrimus
  • Korporacja: Call of the Wild
  • Sojusz: The Minions.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 21, 2011, 15:34:03 »
No wymyslilem wlasnie takiego fita na Chimere, ktory ma milion EHP i tankuje 3300 dpsa. To duzo, malo jak na taki raciarski Carrier? Starcza na taka eskalacje? Bo pojecia nie mam. :)

I jeszcze a propos tych assignowanych fighterow. Czyli Carrier wisi sobie pod stacja i jego fightery eskortuja kumpli. A jesli te fightery zaagruja innego gracza, to kto ma agresje, Carrier czy gosc, do ktorego byly assignowane? Czy Carrier, ktory assignowal komus fightery, moze zadokowac, nie traca tychze fighterow? To samo pytanie + aggro z fighterow?

Kalressin

  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 453
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: j/w
  • Korporacja: Pewnie nadal Vide :p
  • Sojusz: A gdzie vide jest tak w zasadzie?
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 22, 2011, 21:55:49 »

... Carrier wisi sobie pod stacja i jego fightery eskortuja kumpli...


Dlugo to on nie tam nie powisi.....

ghavir

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 27
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Ghafir
  • Korporacja: School of Applied Knowledge
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 22, 2011, 22:55:31 »
Jesli chcesz juz podpinac fightery to lepiej, zeby carrier byl na ssie w alignie na posa

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 22, 2011, 22:59:04 »
CCP zmieniło coś w tej kwestii?
Za czasów Fundacji mieszkałem krótko w GW. Miałem wtedy okazję racić z podpiętymi fighterami, ale jakoś sobie nie przypominam aby Kowalski musiał wytoczyć się thantosem z posa żeby mi je przydzielić, a te małe gnojki grzecznie za mną z niego wystartowały i latały puki nie odesłałem

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Qreg

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 22, 2011, 23:06:30 »
Zeby przydzielic fightery carrier musi byc posa shieldem.

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 22, 2011, 23:21:21 »
A jak już je przydzieli? Może się tam schować na czas racenia, czy wtedy fightery zachowają się tak jak po odpaleniu clock lub dokowaniu?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Goomich

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 23, 2011, 03:20:42 »
Chyba wracają do carriera.

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 23, 2011, 10:39:28 »
Jeśli carrier jest shieldzie POS-a to fightery wrócą same do baya. Dlatego stosowałem dwa sposoby - albo carrier wisiał sobie na undoku stacji (a stacja miała undock jak stąd do wieczności), albo później wrzucałem carriera na SS-a i alignowałem go na POS. Jak na local wskakiwały neuty, to raciarka warpowała na POS, potem alt-tab na carriera i patrzyłem czy są combat proby. Jak nie było, to nawet nie ruszałem się z tego SS-a.


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 24, 2011, 09:20:49 »
Jeśli carrier jest shieldzie POS-a to fightery wrócą same do baya. Dlatego stosowałem dwa sposoby - albo carrier wisiał sobie na undoku stacji (a stacja miała undock jak stąd do wieczności), albo później wrzucałem carriera na SS-a i alignowałem go na POS.
A dlaczego nie na orbicie POSa ? Takiej niewysokiej... ot... kilkaset metrów od shielda POSa ?
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Goomich

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 24, 2011, 09:40:46 »
Bo to chwilę zajmuje, żeby sie rozpędzić, a w warpa wchodzi instant.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 24, 2011, 13:38:14 »
Bo to chwilę zajmuje, żeby sie rozpędzić, a w warpa wchodzi instant.
Przecież jak leci po orbicie, to już jest rozpędzony  :)
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Goomich

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 24, 2011, 13:47:30 »
W złą stronę.
Gdyby to był batcarrier, to by wystrzelił, batlinkę w wieżę i szybko zakręcił, ale bez tego, to chwilę mu zejdzie.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 24, 2011, 13:53:08 »
W złą stronę.
A która strona orbity jest dobra ?
Chciałbym przypomnieć, że orbita to:
Cytuj
tor, po którym porusza się ciało niebieskie lub obiekt kosmiczny względem innego ciała niebieskiego
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

xiii

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 24, 2011, 13:55:56 »
Żadna nie jest dobra, każda jest zła.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 24, 2011, 14:12:20 »
Żadna nie jest dobra, każda jest zła.
To zapewne o kobietach, bo z pewnością nie o orbicie.  ;) :P
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 24, 2011, 14:18:20 »
Dormio krowa typu carier latajaca po orbicie force filda zaczyna align pod szpilkę jak sie pojawia host, i wciąż w nim jest jak host dolatuje daje cyno up i wskakuje jakiś dajmy na to erebus w rozrywkowym nastroju...

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 24, 2011, 14:38:17 »
Dormio krowa typu carier latajaca po orbicie force filda zaczyna align pod szpilkę jak sie pojawia host, i wciąż w nim jest jak host dolatuje daje cyno up i wskakuje jakiś dajmy na to erebus w rozrywkowym nastroju...
Hmm...
Nie wiem gdzie testowałeś swojego carrierka, ale Jaszczomp na moich skillach "pomyka" 94m/s. Przy orbicie odsuniętej od FF na 1km oznacza to 10.6s na do wenętrza FF - powiedzmy dla łatwiejszego rachunku 12s (doliczmy alt-tabowanie i takie tam).

2s trwa skanowanie kierunkowym, probówkowanie trwa "nieco" dłużej, warp - wiadomo zależy od szybkości shipa, ale niech trwa 5s...
Nie wiem czy 5s to wystarczająco dużo by zalockować, zwebować i zatrzymać carrierka do momentu aż wskoczy tytex.
A co jak sobie ustawisz orbitę na 500m ? Albo na 250m, albo na 100m ? To naprawdę nie jest trudne.

Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Doom

  • Wielki Inkwizytor
  • Administrator
  • Użyszkodnik
  • Wiadomości: 7 329
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Mandoleran
  • Korporacja: ULF
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 24, 2011, 15:14:43 »
Align?

W bitwie nie liczy się ten kto ma pierwsze słowo. Liczy się ten kto ma ostatnie.

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 24, 2011, 15:40:03 »
Align?
Jaki align ? Nie musisz skręcać pod kątem 90' by wejść w FF  :D
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 24, 2011, 16:10:09 »
Nie musisz skręcać pod kątem 90' by wejść w FF  :D

A pod jakim?
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Ranshe

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 24, 2011, 16:20:25 »
Pomijając kąty itp, trzeba pamiętać że parę km od forcefielda to pos będzie miał powystawiane moduły, a zaplątanie się carriera w baterie działek na pewno kogoś uszczęśliwi ;)

Goomich

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 24, 2011, 16:23:20 »
Hmm...
Nie wiem gdzie testowałeś swojego carrierka, ale Jaszczomp na moich skillach "pomyka" 94m/s. Przy orbicie odsuniętej od FF na 1km oznacza to 10.6s na do wenętrza FF - powiedzmy dla łatwiejszego rachunku 12s (doliczmy alt-tabowanie i takie tam).

Ale wiesz, że ten carrier musi jeszcze zwolnić, zmienić kierunek i rozpędzić się od nowa?

SokoleOko

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 6 099
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: SokoleOko
  • Korporacja: V0LTA
  • Sojusz: Triumvirate.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 24, 2011, 19:51:13 »
Dormio, różnica jest raczej w praktyczności.

W Twojej wersji musisz doczołgać się do wnętrza shielda za każdym razem gdy pojawia się neut. To oznacza automatyczne zwinięcie fighterów, które potem trzeba znów wypuścić i przydzielić. Co gorsza, jak jeden został nagdryziony, to oczywiście wypuści Ci tego nagryzionego.

Tymczasem z SS-a ruszasz się dopiero, gdy wiesz, że przeciwnik na Ciebie poluje. Fightery cały czas są z raciarką (wlatują z nią do POS-a).


No sov, no blues, no prisoners taken, no fucks given...

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 02, 2011, 09:55:25 »
A pod jakim?

Ładny rysunek, a teraz się zastanów pod jakim kątem może wejść carrier w FF jeśli wektor V pokazuje jego kierunek, a kąt 90' o jakim mówimy określa wektor Fd.
W zadaniu pomiń długość drogi wejścia w FF, a także czas potrzebny na to wejście.  :P >:D

Ale wiesz, że ten carrier musi jeszcze zwolnić, zmienić kierunek i rozpędzić się od nowa?
O jakim zwolnieniu mówimy ? O jakiej zmianie kierunku ? Poruszając się po orbicie porusza się przecież po stycznej do okręgu, więc nieustannie zmienia kierunek. Spójrz na rysunek.

Dormio, różnica jest raczej w praktyczności.

W Twojej wersji musisz doczołgać się do wnętrza shielda za każdym razem gdy pojawia się neut. To oznacza automatyczne zwinięcie fighterów, które potem trzeba znów wypuścić i przydzielić. Co gorsza, jak jeden został nagdryziony, to oczywiście wypuści Ci tego nagryzionego.

Tymczasem z SS-a ruszasz się dopiero, gdy wiesz, że przeciwnik na Ciebie poluje. Fightery cały czas są z raciarką (wlatują z nią do POS-a).
Jak babcia woli. Na złość nie zamierzam robić, po prostu zwróciłem uwagę, że Twój sposób to niejedyny możliwy, a wejść w FF przecież również możesz dopiero jak wiesz, że ktoś na Ciebie poluje. Aczkolwiek nie wiem czy ktoś się zdecyduje zapolować na carrier jak "zobaczy" go na skanie/wyprobowanego w tym samym miejscu co POS.
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

Goomich

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 02, 2011, 10:36:13 »
O jakim zwolnieniu mówimy ? O jakiej zmianie kierunku ? Poruszając się po orbicie porusza się przecież po stycznej do okręgu, więc nieustannie zmienia kierunek. Spójrz na rysunek.

Ale nie na tyle, żeby wejść do posa.

GlassCutter

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 1 881
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: GlassCutter
  • Korporacja: Zabijaki i Pijaki
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 02, 2011, 14:17:36 »
Dormio weź dowolny statek, zatrzymaj go gdzieś i kliknij warp. Zmierz czas potrzebny do inicjacji warpa. Potem rozpędź statek do maksymalnej prędkości (bez ab czy mwd) i kliknij warp na obiekt który wymusi obrót o 90 stopni. Porównaj oba czasy, wyciągnij wnioski :P
Keeping points on you noobs!


Bo EVE to szit

Dormio

  • Użyszkodnik
  • *
  • Wiadomości: 3 456
  • Mi'Sie
    • Zobacz profil
  • Imię postaci: Dormio
  • Korporacja: Shocky Industries Ltd.
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 02, 2011, 21:29:01 »
Pomijając kąty itp, trzeba pamiętać że parę km od forcefielda to pos będzie miał powystawiane moduły, a zaplątanie się carriera w baterie działek na pewno kogoś uszczęśliwi ;)
A to ustaw sobie carrierka 100m od FF skierowanego na szpilę. Klik approach na szpili i paręnaście sekund później jesteś w FF  :P

Ale nie na tyle, żeby wejść do posa.
Przecież to styczna, więc jakakolwiek zmiana w kierunku środka FF (nawet jeśli to będzie 1') spowoduje wejście w FF (po spirali jak będzie cyklicznie powtarzane).  :P

Dormio weź dowolny statek, zatrzymaj go gdzieś i kliknij warp. Zmierz czas potrzebny do inicjacji warpa. Potem rozpędź statek do maksymalnej prędkości (bez ab czy mwd) i kliknij warp na obiekt który wymusi obrót o 90 stopni. Porównaj oba czasy, wyciągnij wnioski :P
j.w.
Nie wiem co się tak naparliście na te 90', bo pod innym kątem statki już nie skręcają ? To jak Wy latacie na spirali w cepach ?
Brak sygnatury w ramach protestu przed czepiaczami...

sc0rp

  • Gość
Odp: Racenie Carrierem
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 14, 2011, 11:40:18 »
I jeszcze a propos tych assignowanych fighterow. Czyli Carrier wisi sobie pod stacja i jego fightery eskortuja kumpli.
mniej wiecej, tyle ze lepszy jest SS, a carrier wyalignowany na friendly szpile.

Cytuj
A jesli te fightery zaagruja innego gracza, to kto ma agresje, Carrier czy gosc, do ktorego byly assignowane?
obaj
Cytuj
Czy Carrier, ktory assignowal komus fightery, moze zadokowac, nie traca tychze fighterow?  To samo pytanie + aggro z fighterow?
i tak i nie. Nie, bo fightery warpuja w losowym kierunku na kilkanascie AU, tak bo mozesz jee wyskanowac i zebrac.

A jak już je przydzieli? Może się tam schować na czas racenia, czy wtedy fightery zachowają się tak jak po odpaleniu clock lub dokowaniu?
Wracaja do carriera

Od siebie dodam tyle, ze jak wlatuje "niezidentyfikowany" neut (tj. taki ze nie mamy pewnosci czy nie ma cyno) to cofam fightery do carriera i odpalam cloak.