Jak dla mnie, to nie ma co Goonom przeszkadzać. Przy ilości ruchu w jita, nie są w stanie zniszczyć znaczącej, mającej wpływ na grę ilości frachtów (w końcu na frachta potrzeba te 20-30 osób). Skończy się więc pewnie na tym, że zabiją kilka/kilkanaście frachtów/jump frachtów a potem skupią się na biciu mniejszych statków (t3/frakcyjne). Pewnie będzie to max parę godzin, a padną głównie kerbiry z highsec do których nie dotrze intel o planowanej akcji. Oczywiście możliwe, że akcja przeciągnie się na parę dni, ale wtedy ludzie powypowiadają goonom wojny i będą mieli fun. Jeśli gooni się szybko nie poddadzą, to może wreszcie handel ładniej się rozłoży na pozostałe regiony i ludzie zaczną latać do Amarr czy Rens tak samo często jak do Jita, co było by akurat bardzo pożądane. Swoją drogą, jak do jita wleci kilkuset goonów to system przestanie wpuszczać nowych pilotów, a już na dolotach do jita będzie rozpowiadany intel, że coś się dzieje. Podsumowując, może się mylę, ale wydaje mi się ze akcja goonów nie będzie tak spektakularna jak wynika z zapowiedzi, a jeszcze może przynieść pozytywne rezultaty dla ekonomii eve.